Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Jaki rodzaj zawieszenia?


Recommended Posts

Witam chciałbym poznać odpowiedź o nurtujące mnie ostatnio pytanie: jakie jest najlepsze zawieszenie (rodzaj) dla snajpera? Chodzi mi oto aby można było się w nim spokojnie składać do strzału w pozycji leżącej i co za tym idzie czołgać się oraz w razie potrzeby w postawie stojącej/klęczącej "zrzucić" replikę i dobyć pistoletu z kabury.

Link to post
Share on other sites

Ekhm brak zawieszenia? A jak ci tak przyjdzie z ponad nieco metrowym kabaczkiem operować w budynku bądź gdzie indziej i trzeba będzie wyjąć krótką broń to co ja zrobię z tym kabaczkiem? No bo mieć takiego kabaczka pod pachą i co z pistoletem latać w łapie? No ja rozumiem, że bez to wygodnie ale ja właśnie chciałbym się zapytać jeżeli już trzeba to jakie to zawieszenie ma być tak aby można było korzystać również z broni zapasowej czy cuś (np. zjeść małpę, udusić węża - do tego potrzeba 2 rąk) i właśnie w takich sytuacjach potrzebuje zawieszenia (nie rzucę mojego kabaczka w ziemię przecież, bo sie pobrudzi)

 

edit:zapomniałem: kabaczek=replika

Edited by Neskey
Link to post
Share on other sites

Od pół roku biegam bez zawieszenia. Raz miałem pas dwupunktowy i więcej z nim było problemów niż korzyści, męczyłem się z tym strasznie. Jeżeli trzeba wyciągnąć pistolet na krótkim dystansie, to snajpa idzie do lewej ręki, a pistolet biorę w prawą. To jest kwestia gustu i własnych upodobań, z czym Ci będzie lepiej. Zrób sobie pas dwupunktowy i sprawdzisz jak Ci sie z nim strzela, przenosi broń itd. może sie okazać, że będzie Ci pasował, albo tak jak mnie doprowadzał do szału (zwłaszcza podczas czołgania).

Jedna wada braku pasa, to przymus noszenia broni cały czas w rękach, co na całodniowych imprezach jest nieco męczące, aczkolwiek można przywyknąć. To zależy też ile waży Twoja broń. Moja z pełnym osprzętem i kamuflażem około 6kg, jest to całkiem przyjemny ciężar do noszenia :)

Link to post
Share on other sites
Ekhm brak zawieszenia? A jak ci tak przyjdzie z ponad nieco metrowym kabaczkiem operować w budynku bądź gdzie indziej i trzeba będzie wyjąć krótką broń to co ja zrobię z tym kabaczkiem?
Trzymasz go w lewej ręce. Na plecach kiedy masz 130cm coś nie masz mozliwości tym manewrować, w ręce owszem.

 

Dobrze dopasowane trzy punktowe.
w czymś co ma grubo ponad metr?

 

nie rzucę mojego kabaczka w ziemię przecież, bo sie pobrudzi
zwykle w polu, kiedy trzeba wyciągnąć bocznai tak nie masz czasu na wieszanie karabinu i stawiasz go na ziemi.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
Trzymasz go w lewej ręce. Na plecach kiedy masz 130cm coś nie masz mozliwości tym manewrować, w ręce owszem.

Jak masz dobrze wszystko przyczepione i się dobrze trzyma na plecach to zawieszenie pomaga (chyba dużo wygodniej?) bo i wtedy masz 2 ręce do pistoletu czy czego tam i sprawnie można wymieniać maga (jakoś nie widzę szybkiej możliwości ładownia maga jedną ręką)

 

zwykle w polu, kiedy trzeba wyciągnąć bocznai tak nie masz czasu na wieszanie karabinu i stawiasz go na ziemi.

łe? Jak masz zawieszenie 2 punktowe to szybko przeciągasz na plecy - u mnie max 3s (jeśli nie 2s) i już mam wolne ręce i moim zdaniem tyle samo czasu zajmie ci postawienie kabaczka na ziemi (chyba, że ktoś potrafi cisnąć swoim kabaczkiem za ponad 3 tys. w ziemię z kamienną twarzą)

 

W czołganiu fakt może przeszkadzać. No i teraz jestem w przysłowiowej pupie, bo argumenty za przemawiają do mnie tak samo jak i przeciw.

 

edit: kabaczek=replika

Edited by Neskey
Link to post
Share on other sites
zwykle w polu, kiedy trzeba wyciągnąć bocznai tak nie masz czasu na wieszanie karabinu i stawiasz go na ziemi.

 

Hmm znaczy że chyba nie wiesz w jaki sposob powiinno się nosić broń na zawieszeniu czy to dwupunktowym czy tym bardziej trzypunktowym, skoro uważasz że nie ma czasu na "odwieszenie" repliki a jest czas na jej odstawienie... :D

 

w czymś co ma grubo ponad metr?

Da się jakoś przy M14 jak się odpowiednio dopasuje da się nosić.

 

Trzymasz go w lewej ręce. Na plecach kiedy masz 130cm coś nie masz mozliwości tym manewrować, w ręce owszem.

To tez jakiś ciekawy patnet na "operowanie w budynu". Co chcesz w ten sposób "zrobić" w budynku ? Wymień magazynek, otwórz drzwi, zaświeć latarką itp mając w lewej ręce długą replikę. Jak miałbym w taki sposób działać w budynku to chyba przez pierwsze okno bym wywalił snajperkę.

 

"Pozbycie się" repliki z rąk na dobrze spaowanym zaiweszeniu trzy punktowym to max 1 sekunda. W zasadzie w tym samym czasie kiedy wyciągasz broń boczną spokojnie pozbywasz się długiej. I masz ją cały czas pod ręką w razie "W".

 

Długość może przeszkadzać ale to tylko kwestia treningu i przyzwyczajenia. Jeżeli rozsądnie ustawisz zawieszenie, i rozłożysz sobie sensownie długość na częś wystająca nad glową i na tą która zwisa pod dupą to da się z tym chodzić.

 

Zresztą w 90% czasu w terenie snajperka powinna być w rękach a na zawieszeniu może być druga broń. Jeżeli jednak wchodzisz (bo musisz) do budynku czy w podobne miejsce to snajperka na plecy a druga broń w łapki. I nie widzę w tym problemu.

Link to post
Share on other sites
Hmm znaczy że chyba nie wiesz w jaki sposob powiinno się nosić broń na zawieszeniu czy to dwupunktowym czy tym bardziej trzypunktowym, skoro uważasz że nie ma czasu na "odwieszenie" repliki a jest czas na jej odstawienie...
Z grubsza się orientuję.

 

To tez jakiś ciekawy patnet na "operowanie w budynu". Co chcesz w ten sposób "zrobić" w budynku ? Wymień magazynek, otwórz drzwi, zaświeć latarką itp mając w lewej ręce długą replikę.
Wchodzisz do budynku sam/pierwszy?

 

Zresztą w 90% czasu w terenie snajperka powinna być w rękach a na zawieszeniu może być druga broń. Jeżeli jednak wchodzisz (bo musisz) do budynku czy w podobne miejsce to snajperka na plecy a druga broń w łapki. I nie widzę w tym problemu.
No tak ale ja mówiłem o sytuacji gdy leżysz sobie na stanowisku i ktoś Cię podchodzi. Nie ma wtedy czasu na wieszanie broni a z jednej reki z pistoletu ASG spokojnie postrzelasz. Zmiana magazynka? J. Browning w odpowiedzi na krytykę któregoś tam ze swoich pistoletów (nie pamiętam którego) powiedział "Jesli komus do rozwiązania problemu nie wystarczy 7 nabojów to lepiej zeby takich problemów nie miał" :)

Reszta to kwestia przyzwyczajenia, tak myślę.

 

 

Pozdrawiam Dexter

Link to post
Share on other sites

A jaka to różnica czy wchodzisz sam czy nie i czy pierwszy czy nie?

 

Wiesz kiedy pan Browning to powiedział ? Teraz przyjrzyj się rozwojowi broni i sposobów prowadzenia walk do obecnego czasu i sam oceń czy taka "polityka" co do kwesti zmiany maga ma sens ;)

Link to post
Share on other sites
Jeżeli jednak wchodzisz (bo musisz) do budynku czy w podobne miejsce to snajperka na plecy a druga broń w łapki. I nie widzę w tym problemu.

 

Tylko wtedy muszę mieć zawieszenie na obu replikach: (a niech wam będzie, że replika a nie kabaczek) na tej na plecach i na tej w łapkach no nie? I cały czas czytając ten tekst nie wiem które powinno być ostatecznie lepsze do czołgania. Sam chyba jednak wybiorę luźne 2 punktowe żeby podczas czołgania nie przeszkadzało - dobrze myślę? Jeśli nie poprawcie! Thor mówisz, że 3-punktowe ale czy dobrze się w tym czołga?

Link to post
Share on other sites

Wow... Thor, właśnie zabiłeś we mnie jakąkolwiek sensowność używania 2-punktowego zawieszenia. Najbardziej rozbroiło mnie Climbers Carry. Kombinowałem jak zrobić aby replika układała się wzdłuż pleców, a rozwiązanie było tak oczywiste...

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

W wiekszości sklepów asgejowych mają takie zawieszenia. "Zwykły" trzypunktowy pas z "szybkim wypięciem" firm G&P, CA i kilku innych. Ale ja i tak wplałem sobie zrobić na podstawie zdjęć z tej stronki swój własny. Jest fajowsko szeroki, i nawet działa ;)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...