Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Repliki P&J 'III-ciej generacji'


Recommended Posts

No musze powiedziedzieć że jestem zaskoczony wytrzymałością nowych eMek P&J/Boyi pod względem części wew. i zew. . GB i jego części są dużo wytrzymalsze niż zwykłe Boyi czy P&J, ja z mojej eMki wywaliłem już około 13-14k kulek i nic się jeszcze nie posypało i nic nie zwiastuje tego że się posypie a nie oszczędzam tej repliki. Części zew. też są dobre i wytrzymałe karabinek już pare razy wylądował na ziemi ale nic się nie stało, nie połamało ani nic jedynie troche się porysował ale to nic :)

Moim zdaniem te nowe eMki P&J/Boyi to pewnego rodzaju krok w przód jeśli chodzi o rodzine M sprzedawaną u krakmana :) Bo są naprawde dobrze zrobione i warte swojej ceny :P nie to co te z plastikowym body, ale to moje zdanie.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 88
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co to jest 20 000 kulek ? Przy normalnym użytkowaniu i w miare częstym strzelaniu to jakieś 6 miesięcy. Nie wiem czym sie tu zachwycać. Mnie to nawet bawi. Mam P90 TM'a które oprócz wymiany sprężyny i smarownia nie było naprawiane, a ma już 4 lata, a strzelane było regularnie i te wasze 20 000 to zrobiło dobre kilka razy już, skoro strzelane było średnio raz, 2 razy na miesiac.

 

 

Zrozumiałe jest w sumie to, że sie tym zachwycacie. W końcu milion FPS'ów za pół ceny, a reszta chłopaków mówi, że warto...tylko za zwyczaj mają karabin dopiero od 2 miesięcy i mają bardzo małe pojęcie, a jeszcze mniejsze możliwości porównania sprzętu ze sobą.

Edited by _Misza_
Link to post
Share on other sites

Jak ktoś sieje kulkami ile wlezie to faktycznie 20k to niezbyt dużo... Dla mnie to rok strzelania z hakiem, więc za tę cenę nie jest źle. Może i dwa miesiące to krótko, o ile wszystko dobrze chodzi. A doświadczenia z chińskimi replikami są takie, że często sypią się na wstępie...

Link to post
Share on other sites

_Misza_: Gdyby repliki I klasy były gorsze, to by ich nie było, albo byłyby w cenie x < chińczyk. Wrypałeś się z tym tekstem nie wiadomo po co. Chciałeś się pochwalić Marujem? Za kasę którą włożyłem w mojego chinola miałbym dwa Maruje i jeszcze miesiąc picia, więc raczej źle trafiłeś. Może w "tanich replikach" ktoś się zachwyci.

 

Tłumaczenie, że II klasa jest gorsza, ale za to tańsza nie ma sensu, bo to jest "oczywista oczywistość". Dyskusja tutaj nie polega na udowadnianiu twierdzenia: "zrobiłem lepiej, że kupiłem PJ niż CA", tylko na wymianie doświadczeń z chińczykami, bo są one jakąś bazą do tuningu i stopniowo osiągają przyzwoity (lub prawie przyzwoity) poziom.

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

Nie chwale sie, jedynym co go ma nie jestem. Rzuciłem wam przykład że nie ma żadnego powodu do zachwytu nad takimi przebiegami karabinków.

 

Wsadziłeś dwukrotnie tyle co w maruja, więc pewnie wymieniłeś wewnątrz wszystko co było tylko możliwe, albo prawie wszystko. Jeśli wymieniałeś body, kolby itp. to nawet nie komentuje tego. Odpowiedz sobie sam czym teraz strzelasz, bo chyba nie mówisz już o chińczyku, chociaż karabin jak chińczyk pewnie z zewnątrz wygląda.

 

II klasa kosztuje niewiele mniej niż karabin markowe. Sądze że każdy potrafi to sobie przekalkulować , ale ciężko mu sie do tego przyznać.

 

P90 w sklepie z baterią - 950 niecałe

M15 Boyi z nową baterią - 700 ? , a doliczyć trzeba że karabin najprawdopodobniej zmusi nas do kolejnych wydatków z powodu awarii.

Jeśli ktoś znajdzie 600 - 700 zł na karabinek, to nie sądze aby wielkim problemem było znalezienie jakiegoś używanego sprzętu, ew. dołożyć troche na nówke.

 

 

Można ew. kupić sobie MP5PDW które kosztuje troche 340, ale takich przypadków zbyt wiele nie ma prawda ?

Edited by _Misza_
Link to post
Share on other sites

Zębatki stockowe CA szybko się mielą na sprężynie 120.

 

Uważam, że wykazałeś sens swojej wypowiedzi. Rzeczywiście, przebieg Twojej repliki może być imponujący, ale różnie to bywa z replikami. Markowe żyją dłużej, to prawda... Dlatego mają osobne subforum ;).

 

Czym jest moja replika? Dalej w dużej mierze chińczykiem. Jednakże, jak policzyłem koszt repliki którą mam teraz i jej odpowiednika u CA, to okazało się, że można dwa razy drożej ;). Nie powiem, że byłoby to samo, ale uważam, że wykorzystując mocne strony chińskich replik, można zrobić naprawdę dobry sprzęt dokładając do niego trochę (!!!) kasy. :)

 

P90 w sklepie z baterią - 950 niecałe

 

Nie każdy chce mieć P90, nie każdy chce mieć (tylko?) 300 fps.

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

Dalsza dyskusja raczej nie ma sensu. Gdzieś już pisałem, że największą motywacją do kupienia chinola jest niższa cena. Nie każdy ma od ręki 800 - 1000 zł. Kupi sobie takiego chinola za 400, 500 zł i z czasem robi upgrejda, żeby to jakoś wyglądało i strzelało. Kiedyś dużo ludzi latało ze springami, ale teraz kiedy AEGI znacznie potaniały większość ludzi jako pierwszą poważną replikę kupuje chińskiego automata.

 

Mają racje, Ci, którzy mówią, że użytwkonicy chinoli przepłacają na tunnignu, ale tak naprawdę co mają do wyboru? Jak zaczynasz inwestować w chinczyka, to sprzedać go się już nie opłaca (tak jest np w przpadku pejot). Będę zarabiał kasę, to sobie kupie Systema, narazie mnie nie stać :P

Edited by Sagitarius
Link to post
Share on other sites

Heh

Do 3 gen JG wystarczy preclufa i gumka a wyniki mamy jak w G&P po tuningu level 1.Oczywiscie jakosc wykonania i poziom awaryjnośco juz inny ale zeby przyzwoicie sie strzelac to az nadto. Koszt takiej repliki to około 700 zł,jeśli ktoś ma np.gromadke dzieci albo inne zobowiązania finansowe to wiadomo że raczej woli wydać te 700 niz około 2x tye a przyjemność z zabawy mieć takka sama.

Link to post
Share on other sites

Jeśli chodzi o ceny to opisałem nówki żeby pominąć udziwnianie przykładu, ale cena używanej emki classica w przedziale 700 - 1000 zł jest rzeczą normalną.

 

Do 3 gen JG wystarczy preclufa i gumka a wyniki mamy jak w G&P po tuningu level

Porównywałem ostatnio kilka nowych emek JG, ze SCAR'em CA. Tak samo ja, jak i właściciele tamtych karabinków zauważyli, jak wielka różnica jest w pracy gearbox'ów. JG brzmią jakby chciały zaraz wypluć zębatki lufą. Chrzęściało tam wszystko w środku. Co do dyskusji na temat ceny to podałem już przykłady.

Link to post
Share on other sites

A rozważaliście M15A4 SL ze stajni CA ? Kupując na Asgshopie można trochę zaoszczędzić na batce a poza tym mają dobry serwis (autoryzowany CA). Czytając recenzje Szalonego Jacka to wystarczy wymienić lufę na preckę oraz gumkę (ale to trzeba w każdej replice) można dać jeszcze lepszego springa:

M15-A4 Carbine / Sportline Classic Army 550zł

Gumka wykonana z czarnego silikonu Systema 28zł

Sprężyna główna M110 49zł

Lufa precyzyjna 6.04mm o długości 363mm 119zł [systema]

Intelect 8,4V 2000mAh 110zł (wraz z karabinem)

razem 856zł a dostajemy 370fps i zasięg cytując recenzanta: "jak w podkręconym TM z prec lufą"

Link to post
Share on other sites

Panowie, może zamiast jałowej dyskusji po prostu ktoś się wypowie na temat tych emek? Bo jak na razie prowadzicie wojnę "Markowe vs. Nie-markowe".

 

Natomiast ja dodam od siebie - airsoft to hobby i zabawa, świecenie że ma się CA (które według mnie jest gówniane, gównem było, gównem pozostanie) jest conajmniej nie na miejscu.

Bo tu chodzi o zabawę, a że ktoś dobrze się bawi majsterkując i co rusz dokupując nowe stuffy to dobrze, jak ktos lubi jak mu replika leci do serwisu kilka razy w roku (vide CA) to też superowo.

A jak macie marudzić to załóżta sobie inny temat. O!

 

I kupcie Tokyo Marui.

Link to post
Share on other sites

A jak ktoś chce kupić guna za 500, dołożyć 600 i mieć mocnego guna z całkiem sensowną konfiguracją, to jego wybór. I m.in. dla takich jest ten temat. Znajdźmy słabe strony repliki za 400-600 PLN i je wyeliminujmy. Za teksty "cały sens w replikach II klasy jest w tym by kupić replikę I klasy" podziękujemy.

 

PS. Każdy chciałby biegać z PTW, ale póki co, nie jest to możliwe.

Link to post
Share on other sites

mam wersję z RISami i dzisiaj ją przetestowałem.

Chodzi dobrze nie narzekam. Hopek dobrze podkręca. Batka stokowa wytrzymała choć nie należę do tych co sieja na prawo i lewo kompozytem. Nic mi sie nie urwało ani nic nie zgubiłem. Jestem zadowolony z zakupu nawet bardzo :)

Zaznaczę że posiadam również repliki I klasy jak i II klasy.

Zdjęcie z dzisiejszej imprezy :)

aba46cb7fadf22acm.jpg

Link to post
Share on other sites

Podsumowując:

P&J/Boyi to to cco na customsach sprzedają

I dla mnie ta stuprocentowo dokładna kopia pomysłu Customsów jest największą kompromitacją Taiwana. Jak mawia apple, "if you can't innovate, you can always immitate". A co do napisu na body, no śmiesznie jest, ale to licencia poetica.

Link to post
Share on other sites
I dla mnie ta stuprocentowo dokładna kopia pomysłu Customsów jest największą kompromitacją Taiwana

No niebardzo, bo chłopaki z taiwangun wprowadzili i promują własną markę. A do tego trzeba odwagi. Bo w tym momencie odpowiadasz za swój towar, a nie za cudzy towar. Twoja marka, Twoje ryzyko. A customsi sprzedają boysy, które jak twierdzą, poprawili. Coś się chrzani? Chrzani się boyi, a tutaj PJ. Moim zdaniem to był trudny i odważny krok. Może w przyszłości coś więcej się z tego urodzi.

 

Wiele osób twierdzi, że PJ to niewypał, kompromitacja, itp. Ale początki nigdy nie są łatwe. Ale pokażcie mi inną taką (czyt. rodzimą, na tym poziomie) markę...

 

"Jak mawia apple, "if you can't innovate, you can always immitate""

Jak mawiał pewien mądry człowiek: Ucz się od mądrzejszych i poprawiaj ich błędy.

 

Pozdro.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...