Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[ D-Day - Plaża Omaha - 05.07.2008 ]


Recommended Posts

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Witam Wszystkich!

 

Ostrzegam, że głównym orgiem i pomysłodawcą imprezy jest znany w środowisku oszust, wyłudzacz i naciągacz - niejaki TAZZ. Dodatkowo nie można mu w nic wierzyć - notorycznie kłamie - nawet jak nie musi to kłamie, prawdopodobnie choroba.

 

Wpłacone pieniądze na pewno nie pójdą w całości na imprezę, tylko trafią do jego kieszeni.

 

Bezskutecznie próbuję odzyskać od niego należności od kilu miesięcy.

Ostatnio prawie oddał - jak twierdził miał pieniądze właśnie z wpłat na D-Day.

Chciał też kupować u mnie repliki w sklepie z pieniędzy z wpłat na D-Day.

 

Pieniądze idą na konto GRD, co by się ludzie znający TAZZA nie kapnęli.

 

Do ADMINA - przykro mi, że podnoszę ten niesmaczny temat, ale ludzie w Mazowieckim, których TAZZ przekręcił jest wielu. Najwyższy czas wyrzucić tę osobę ze środowiska ASG. A jak ktoś nie wierzy, to chociaż został ostrzeżony.

 

PS. Ponoszę pełną odpowiedzialność prawną za powyższy wpis.

Link to post
Share on other sites

hmm..

Czy nie na miejscu byłoby w tej chwili żądać ustosunkowania się TAZZ'a do sprawy oraz poprosić o sprawozdanie finansowe z imprezy?

To chyba pierwsza tego typu sytuacja gdzie podważana jest słowność organizatora co do rozdysponowania środków zebranych od graczy.

Link to post
Share on other sites

Z forum warrior.pl gdzie temat został poruszony:

Cześć już jestem.

 

Tak faktycznie była taka historia związana z moimi kłopotami finansowymi. Zostało to troche przesadnie napisane na WMASG i na dodatek sprawa jest załatwiona. Kasa z D-DAY? No cóż, koledze chodzi o 240 pln(które dostał) więc... chyba nie.

 

 

Więc proszę o wysłanie tego w przeszłość i zapomnienie. Ja sie tym jakos specjalnie nie mam zamiaru przejmować i tyle. Tyle mam do powiedzenia tutaj.

 

W sprawie D-DAY.

 

Przygotowywaliśmy sie ostatnio do pikniku w Góraszce więc nam kilka dni z życia wypadło. Wrzucimy zasady dzisiaj. Jeżeli chodzi o listę wpłat-będzie w związku z tymi zarzutami umieszczona dzisiaj.

 

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Witam!

 

Na Warriorze Tazz i GRD regularnie kasują wszystkie negatywne posty.

Mój także skasowali.

 

Ostrzegałem środowisko. Teraz mogę powiedzieć: "A nie mówiłem!"

 

Ciekaw jestem czy doszło do zwrotu pieniędzy - ciężko się zorientować przy cenzurze superorganizatorów.

 

Tazz i GRD - żenujące nie jest to, że nic wam nie wyszło, tylko to, że próbujecie to tuszować.

 

Super napinanie się Tazza jaki to ma zapier... pare dni prze imprą sprowadził się do tego, że pół dnia spędził smęcąc nad głową redaktorów powstającego magazynu o asg, marnując ich czas i robotę. Więc niech nie mydli, jak to próbował.

 

OGÓLNIE - nie wierzcie w żadne słowa tego osobnika, kłamie jak z nut. Taka choroba.

 

1,5h imprezy - śmiech przez łzy.

Zbieranie pirotechniki od uczestników - śmiech przez łzy.

Brak cateringu w trakcie imprezy - śmiech przez łzy.

W sumie 50 zł.

Przekonanie się kim są Tazz i GRD - bezcenne.

 

Próby obrony pseudoorganizatorów przez innych uczestników uważam za kompletnie nie na miejscu.

 

Tazz z GRD - Francja otworzyła dla nas rynek pracy - zainteresujcie się.

 

Od organizowania czegokolwiek trzymajcie się z daleka.

Link to post
Share on other sites

Witam.

 

Faktycznie posty na warriorze byly kasowane, z tym ze na pewno nie przeze mnie (mysle takze ze przez Tazz'a tez nie, ale nie wiem tego poniewaz nie rozmawialem z nim na ten temat).

 

Co do zwrotu pieniedzy teamow ktore zrezygnowaly - zwroty beda dokonywane na dniach.

 

1,5h imprezy - faktycznie smiech na sali, ale bylo to spowodowane liczebnoscia uczestnikow - a raczej ich braku. Poza tym tuz po zakonczeniu rozgrywki spadl dosc mocny deszcz, tak wiec i tak by sie szybko zakonczyla.

Zbieranie pirotechniki od uczestników - pirotechnika byla od orgow

Brak cateringu w trakcie imprezy - catering pojawil sie po tym jak przestalo padac. Ci co zostali najedli sie do syta.

Link to post
Share on other sites

9. Poza chwilowa deklaracja "Ardeny" nie zauwazylem jakichkolwiek staran uratowania deklarowanego terminu/czasu "imprezy", uprzedzajac argument "strasznej ulewy" przypominam, ze:

a. pojawila sie wlasciwie po koncowej odprawie,

b. niedlugo trwala.

 

PS. Yasiek - już zrobiłem sobie papierową torbę z dwoma otworkami.

 

 

 

Poza tym tuz po zakonczeniu rozgrywki spadl dosc mocny deszcz, tak wiec i tak by sie szybko zakonczyla.

 

To teraz załóż tą torbę, bo Yasiu uprzedził żebyście się deszczem nie tłumaczyli.

Deszcz był po wszystkim, jak już sporej części osób nie było.

Link to post
Share on other sites

Orgowie zapewnili kilka śmiesznych granatów do bangalare'ów.

 

 

Na naszej plaży cały dym któy użyli orgowie był zakupiony przez nas, i przekazany orgom by zadymili plaże (jak dowiedzieliśmy się że orgowie nie mają swojego). Używalne granaty (nie mowię o tych małych pierdołkach co dostaliśmy (sztuk 8-10 na barke) były nasze.

 

Orgowie nie zapewnili żadnej zasłony dymnej, korzystali z dymu Ranger Unit.

 

Okopy po stronie niemieckiej kopali gracze.

 

Chorągiewki do pola minowego drukowali gracze i sami je zakładali.

 

 

Deszcz spadł jak już 75% uczestników pojechała do domu.

 

Jest to tłumaczenie się w stylu "konie uciekły z stodoły bo zostawiłem ją otwartą, ale i tak by uciekły bo za 2 godziny wiatr zerwał drzwi."

 

 

 

P.S.

 

Na forum warriora podano właśnie wycene.

 

Materiały (6 barek z desek i folii)- 1200zł.

 

Catering (kilka wiader z grochówką) - 2500zł

 

Grochówka z Ritza.

Edited by Filip von Izabelin
Link to post
Share on other sites

Uściślijmy- zamknięty przez organizatorów DDay (konkretnie GRD), otworzony dopiero przez administrację warrior.pl w celu umożliwienia wyjaśnienia sytuacji finansowej, i tego kiedy organizatorzy zwrócą należną kasę (bo na wytłumaczenie ceny tej grochówki to już chyba nikt nie liczy)

Edited by leander
Link to post
Share on other sites

Ciekawych rzeczy można się tu nauczyć :) Po takim lądowaniu Hitler ma jeszcze szanse. Może o to chodziło. Po prostu była to lekcja historii, która w piękny sposób pokazała co by się stało gdyby amerykanom podwinęła się noga w dzień D :)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...