jack93 Posted August 28, 2009 Report Share Posted August 28, 2009 A ja mam pytanie inne i sory za wznawianie postu po roku ale nie znalazłem odpowiedzi w tematach z arafatkami na forum. Zakupiłem szal snajperski w kolorze woodland, kiedyś widziałem jak w zimie kolega owiną go w okół szyi jak arafatkę. Nie chodzi o sposoby z Afganistanu że wiąże się go (szal) tak aby widać było oczy czyli ala kominiarkam, tylko o normalne owinięcie w okół szyi jako szalik, arafatka. Moje pytanie brzmi: Czy ten szal powinien być pod bluzą mundurową i wystawać w okół szyi czy też ma być na wierzchu bluzy? Oraz jak najlepiej zawiązać go do munduru czyli bluzy mundurowej. Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted August 28, 2009 Report Share Posted August 28, 2009 Jak Ci wygodnie... Quote Link to post Share on other sites
white_pl Posted May 26, 2010 Report Share Posted May 26, 2010 A ma ktoś może jakieś zdjęcia, jako przykład maskowania i/lub jako osłona twarzy ? Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted May 26, 2010 Report Share Posted May 26, 2010 http://www.google.pl/ bana masz? Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted May 26, 2010 Report Share Posted May 26, 2010 Czasem jak czytam niektóre wypowiedzi to aż mnie boli głowa. Ale do rzeczy. Tak fakt czepia się o gałązki itp. Ale ma się czepiać tak jak KZS by łatwiej się zakamuflować. Dalej jeśli wiemy jak go zawinąć to jest w miarę ściśle przy twarzy i nie mamy problemów z noszeniem go. Patent jest prosty bez Boniego a z bonim jeszcze prostszy. Mianowicie wiążemy coś ala chustę na głowie ale z jednym końcem o wiele dłuższym dzięki czemu można spokojnie owinąć wszystko wokół twarzy jak nam wygodnie podwójnie dzięki czemu nie parują nam okularki bo para przechodzi przez dziurki i nas fajnie kamufluje. A resztki wpychamy pod tą chustę na głowie . I Brawo mamy a jak mamy boniego to sprawa jest łatwiejsza bo nie musimy tego wiązać jednak by bardziej zniekształcić twarz i tak wpierw zakładam szal ale go nie wiąże tak ze z jednej strony zwisa do ramion i dopiero zakładam kapelusz. Kolejna sprawa. Jak to Zielony nie kamufluje. AAAA co za bzdury. Często takie coś lepiej kamufluje niż nie jeden kamuflaż jednak trzeba wiedzieć gdzie się znaleźć i jak go wykorzystać z czym połączyć. Ogólnie taki szal jest podstawą którą się uzupełnia dlatego jednolity jest spoko. Ja go używam w rożnych celach wymienię go spontanicznie: Ręcznik, Chusta na snowbord, ręcznik kołderka letnia na ramiączka same do spania pod drzewem, Kamuflaż na zasadzki, budowanie stanowisk, szybki kamuflaż broni, chusta trójkątna do podtrzymania ręki rannych, itp Ogólnie ma ona nieskończone zastosowanie. Co do arafatek jeśli chodzi o kamuflowanie twarzy są one za gładkie już jak trzeba to zawsze mam ze sobą kominiarkę uszytą z glonów (polskiej siatki maskującej) Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted May 28, 2010 Report Share Posted May 28, 2010 Uploaded with ImageShack.us Przykładowe omotanie twarzy, zrobione na odwal- tak aby było. Normalnie rogi są pod goglami i zasłaniają nochala, a górna część jest robiona na wzór mitznefet. Quote Link to post Share on other sites
Laos Posted June 7, 2010 Report Share Posted June 7, 2010 Peti94 czemu uważasz Kefiję za pedalską? Wszyscy, którzy jej używają według Ciebie mają inną orientację? A wracając do meritum to używałem szala w kolorze olive, jako maskowania broni jak i siebie w trawie. Jeden rozciąłem by mieć zasłonkę na twarz, ale według mnie, jako osłona na twarzy lepiej wypada Kefija. Według mnie. Quote Link to post Share on other sites
Ohtar Posted June 7, 2010 Report Share Posted June 7, 2010 Może nie tyle pedalską, co dla zniewieściałych studentów. Oczywiście mówimy o zastosowaniach poza-strzelankowych. :P Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted June 7, 2010 Report Share Posted June 7, 2010 nazwalbym ich raczej zlewaczałymi i byłoby ok. Quote Link to post Share on other sites
WeRT Posted June 7, 2010 Report Share Posted June 7, 2010 nazwalbym ich raczej zlewaczałymi i byłoby ok. Hmmm. Ja to zawsze uważałem za niezły dowcip. Otóż, arafatki (chodź osobiście wolę używać słowa Shemagh) to chusty używane głównie przez kebabów. Znaczna część kebabów to muzułmanie, a Ci, w odróżnieniu od chrześcijan, zwykle poważniej podchodzą do wiary i jej zasad. Jedziemy dalej. Znaczna część ortodoksyjnych środowisk muzułmańskich która przewija się w "wiadomościach" to właśnie ci z klonami AK z arafatkami na łbach. Mówię konkretnie o Hezbollahu, Jihadzie, Hamasie, Al-Fatah i Brygadach Męczenników Al-Aksa. Naoglądać się można było ich sporo również w trakcie zabaw hamburgerów z Al-Sadrem i jego bojówkami. Ale wracając do meritum. Większość tych grup ma podłoże popierające TEOKRACJE. To niech mi ktoś przetłumaczy jak inteligentna osoba mająca poglądy lewackie może w tym chodzić? Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted June 7, 2010 Report Share Posted June 7, 2010 Ale popierać mogą, przeciwko Izraelowi który jest dziś popierany przez prawicę (a podobno zawsze antysemicką). Czasy się zmieniły wiec i role też. Zreszta każdy lewak swoimi poglądami godzi w podstawy własnej egzystencji ale to temat na dłuższą dyskusję. Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted June 7, 2010 Report Share Posted June 7, 2010 A któryś zauważył, że bystrzacha Laos nawiązuje do pytania zadanego ponad dwa lata temu? Koniec OT, wieczorem wycinam. Quote Link to post Share on other sites
Ohtar Posted June 7, 2010 Report Share Posted June 7, 2010 Ja zauważyłem. Quote Link to post Share on other sites
super Posted June 8, 2010 Report Share Posted June 8, 2010 Shemag nosiłem zanim Andy napisał słynne Bravo Two zero. za 12zł kupowało się na szmatach i farbowało w herbacie lub barwniku. lepiej kamufluje jednak siatka niż arafata. Odwrotnie znów ma się sprawa w przypadku zabezpieczenia twarzy przed zimnem, pyłem lub piachem..do czego szal się słabiej nadaje Quote Link to post Share on other sites
Musley Posted June 9, 2010 Report Share Posted June 9, 2010 Ja np. używam arafatki zamiast szalika jesienią i zimą, a Arabowie, Izraelici, lewicowe, czy prawicowe poglądy nic mnie nie obchodzą. Gorąco polecam takie zastosowanie :). Quote Link to post Share on other sites
Guest british Posted June 9, 2010 Report Share Posted June 9, 2010 Szalik jak szalik. A zniewieściałe to jest dorabianie czy doszukiwanie się ideologii w czarno-zielonym, czy tam biało-czarnym, kawałku szmatki. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.