Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Pytanie odnośnie polskiego uzbrojenia


Recommended Posts

Witam! Mam bardzo nurtujące pytanie- a mianowicie jakiej broni używali polscy żołnierze na początku wojny (głównie chodzi mi o Bitwę pod Wizną), oraz broń którą większość żołnierzy posiadało. Składając odpowiedź proszę zawrzeć to w sposób:

 

Karabiny powtarzalne- (bolt action)

 

Pistolety maszynowe

 

Broń długa

 

Broń ciężka (ckmy, miotacze granatów itp.)

 

Broń krótka (pistolety)

 

Przepraszam za błędy ale na razie firefoxa nie mam PP z góry dzięki za odpowiedź

Link to post
Share on other sites

Jeżeli ciekawi Cię kampania wrześniowa to polecam www.1939.pl

 

 

 

 

karabin przeciwpancerny kal. 7,92 mm wz (kb UR)

 

Ur to oznaczenie mylące, pokazywało, że karainy idą na eksport do Urugwaju. Po to była ta zmyłka, żeby nikt nie interesował sie tym projektem. Karabin był wyśmienity. Obsługiwało go 2 żnierzy. Szkolenie trwało dosłownie 6 minut. Bez problemu radził sobie z pancerzem niemieckich czołgów. Karabiny nie zaistniały znacząco na polu walki, ponieważ za mało weszło do boju.

 

 

Pistolet 9mm wz. 35 "Vis"

 

Prototyp powstał w 1931 roku. Po testach, podczas których oddano ponad 6000 strzałów, pistolet oceniono pozytywnie pod każdym względem. Pierwowzorem "Visa" był amerykański Colt wz. 1911 kaliber 45 (11,43mm). Polska broń posiadała jednak liczne udoskonalenia. "Vis" był pistoletem samopowtarzalnym, dostosowanym wyłącznie do ognia pojedynczego. Zasada działania opierała się na krótkim odrzucie lufy.

 

Karabinek 7,92mm wz.29 "Mauser" Z Radomia

 

Karabinki wz. 29 produkowano w latach 1930-1939 w Państwowej Fabryce Broni w Radomiu. W tym okresie wyprodukowano ich około 264300 egzemplarzy. Z tego 7900 sztuk sprzedano za granicę

 

Rkm 7,92mm wz. 28 "Browning" Bar Browning Automatic Rifle

 

Do 1938 roku Wojsko Polskie posiadało 19'971 sztuk tej broni. Po klęsce wrześniowej Niemcy przejęli ich produkcję, a zdobyczne egzemplarze wcielili do swojego uzbrojenia jako IMG 25(p). Duża ilość znalazła się również w rękach partyzantów.

 

Ckm 7,92 mm wz. 30 "Browning"

 

Ckm wz. 30 stał się podstawową bronią piechoty, kawalerii oraz pojazdów pancernych. Zastąpił ckm Hotchkissa w czołgach Vickers E i był również na wyposażeniu czołgów 7TP. Ckm wz. 1930 został wykorzystany również w prototypach TKS, TKW, 4TP i 10TP. Stanowił również podstawowe uzbrojenie fortyfikacji bojowych. Do wybuchu wojny wyprodukowano około 8000 ckm-ów wz. 30.

 

 

 

Statystyki bitwy pod Wizną to 40:1. Polska armia broniła się 3 dni. Wizna jest nazywaną Polskimi Termopilami. Oficer nie chciał pójść do nie woli, wolał się wysadzić granatem w bunkrze. Ta potyczka to ikona kampanii wrześniowej. Bardzo ciekawa bitwa o której warto poczytać.

 

Większość z głowy, reszta z neta.

 

Pozdro.

Edited by kacxd
Link to post
Share on other sites
Karabiny powtarzalne

1.Karabinek wz. 1898 Mauser

2.Karabinek wz. 1929

3.Karabin wz. 1898 Mauser

4.Karabin wz.1898a

5.Kbsp wz.1938M wyprodukowano tylko ok. 150 sztuk tego karabinu.

Pistolety maszynowe

1. Pm MORS ok. 50 sztuk

2. Pm Thompson wz.1928 16 sztuk Korpus Ochrony Pogranicza.

3. Pm Suomi wz. 1931 20 sztuk Komenda Policji Państwowej.(z tego 10 sztuk przeznaczono do testów). Oprócz wymienionych wzorów placówki badawcze dysponowały innymi pistoletami maszynowymi pochodzenia zagranicznego.

Broń ciężka (ckmy, miotacze granatów itp.)
i wsparcia

1.Ckm wz. 30 (Browning)

2.Ckm wz. 07 Schwarzlose

3.Ckm wz. 1925 Hotchkiss

4.Granatnik 46 mm wz.30 i granatnik 46 mm wz.36

rkm

1.Rkm Browning wz. 1928.

Broń p.panc

1.Karabin przeciwpancerny wzór 35 (kb ppanc wz.35)

Broń krótka (pistolety)

1. VIS wz. 1935

2. inne

Link to post
Share on other sites

dzieki wielkie za pomoc, bardzo mi się to przydało, pomimo tego posiadam encyklopedię techniki wojskowej (wydane przez MON Ministerstwo obrony narodowej) chociaż mało pisze tutaj o uzborjeniu polski na początku wojny, co ciekawe nie wiedziałem, że polacy używali thompsonów i RKM Browninga, dzięki za info. Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites
Obłsługiwalo go 2 żólnierzy. Szkolenie trwało dosłownie 6 minut. Bez problemu radził sobie z pancerzem niemieckich czołgów. Karainy nie zaistaniały znacząco na polu walki, ponieważ za mało weszło do boju.

1.obsługa 1 osobowa (sekcja 2 osoby: strzelec i amunicyjny) Strzelało się z Ur.-a jak z karabinu Mausera. Doskonały hamulec pochłaniał do 65% energii odrzutu. (Vp=1275m/s)

2."Z dokumentów wynika, że do sierpnia 1939r. dostarczono do jednostek liniowych 3500 karabinów Ur.( zamówienie oscylowało na ok.7610 sztuk). Znane obecnie numery fabryczne nasuwają inne wnioski. Najwyższe z nich oscylują około numeru 6500. Czyzby byłoby to potwierdzeniem, że wyprodukowano niemal wszystkie zamówione karabiny?".

Do boju to weszło ich dużo, a dlaczego nie zaistniały to już inna kwestia.

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
  • 1 month later...

Do boju to weszło ich dużo, a dlaczego nie zaistniały to już inna kwestia.

 

Nie weszło ich na tyle dużo, żeby "zaistniały". Pradziadek mi opowiadał, że było ich zaledwie kilka na cała kompanię piechoty. Do tego trzymano je raczej na tyłach, żeby nie wpadły w ręce niemców.

Link to post
Share on other sites
Nie weszło ich na tyle dużo, żeby "zaistniały". Pradziadek mi opowiadał, że było ich zaledwie kilka na cała kompanię piechoty. Do tego trzymano je raczej na tyłach, żeby nie wpadły w ręce niemców.

Po części racja. Etat przewidywał 1 kb.Ur na pluton piechoty. Kompania miała ich tak jak powiedział Ci pradziadek kilka. Nie trzymano ich na tyłach tylko używano bojowo.

1.Cała Kampania Wrześniowa jak wiadomo trwała ok. 1 miesiąca. To trochę za krótko, żeby zaistnieć. Nie uwaŻasz?

2.Złe wykorzystanie taktyczne karabinu. Chodzi mi o to, że 1 kb.Ur na pluton to trochę za mało. Powinny być zgrupowane w sekcje po trzy sztuki na pluton

(na przykład)

Dlaczego? Ano dlatego, że strzał nawet celny w czołg jednym pociskiem nie oznaczał od razu jego zniszczenia. To jest bardzo mały pocisk i trzeba by celować w konkretne miejsca, aby uszkodzić lub zniszczyć czołg. Mogłeś przebić pancerz, ale nie został uszkodzony żaden istotny element mechaniki pojazdu, lub nie został wyeliminowany członek załogi. Dopiero zmasowane salwy byłyby efektywne.

3. Co do produkcji. Naprodukowano ich tyle, żeby zapełnić etaty." Tymczasem co najmniej 40 pułków piechoty i 35 pułków kawalerii posługiwało się tą bronią od pierwszych dni konfliktu, ponadto część pododdziałów posiadała je w ilości większej niż wynosiły etaty ( Wileńska BK, Warszawska BPanc.-Motorowa) "

Polecam:

http://www.wpk.p.lod...karabiny/ur.htm

Link to post
Share on other sites

Dlaczego? Ano dlatego, że strzał nawet celny w czołg jednym pociskiem nie oznaczał od razu jedo zniszczenia. To jest bardzo mały pocisk i trzeba by celować w konkretne miejsca, aby uszkodzić lub zniszczyć czołg. Mogłeś przebić pancerz, ale nie został uszkodzony żaden istotny element mechaniki pojazdu, lub nie został wyeliminowany członek załogi. Dopiero zmasowane salwy byłyby efektywne.

 

Z tym, że głównym przeznaczeniem tej broni nie było niszczenie czołgów ale unieruchamianie ich poprzez pozbawienie załogi życia. Małokalibrowy pocisk o dużej energii kinetycznej wybijał w pancerzu "korek" który rykoszetując wewnątrz pojazdu ranił/zabijał załogę. Ale nie można się nie zgodzić, że jeden strzał nie gwarantował "uśmiercenia" czołgu.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...
  • 6 months later...

Z tym, że głównym przeznaczeniem tej broni nie było niszczenie czołgów ale unieruchamianie ich poprzez pozbawienie załogi życia. Małokalibrowy pocisk o dużej energii kinetycznej wybijał w pancerzu "korek" który rykoszetując wewnątrz pojazdu ranił/zabijał załogę. Ale nie można się nie zgodzić, że jeden strzał nie gwarantował "uśmiercenia" czołgu.

 

 

wz.35 był przechowywany w głównych departamentach dowództw jako "sprzęt optyczny".

 

Wg. mnie i postów czytanych na www.1939.pl i przyległego forum, wynika to, że żołnierze nie wiedzieli co z tym robić. Ur, był dość podobny do pzB.35( niemiecka pancerzownica ), która niszczyła pancerz czołgu/pojazdu opancerzonego, a nie zabijała załogi ( to przy okazji ;) ). Na jeden karabin przypadało 5 sztuk amunicji- naprawdę mało...

Link to post
Share on other sites

Ur to to samo co pzB.35. Dokladnie to pzB.35 istnialy dwie wersje - jedna niemiecka, druga polska (zdobyczna). Byly to rozne konstrukcje, podobne tylko z pozoru. Wspolny mialy rok zaprojektowania, Ura odróżniano literką (p). Niemcy zmodyfikowali amunicje do Ura i wykorzystywali go w kampanii francuskiej i afrykanskiej (w Afrika Korps byl uzywany glownie przez zwiadowcow) a zapewne tez i w ZSRR. Byl lepszy (lzejszy, lepsza szybkostrzelnosc, znacznie mniejszy odrzut) od niemieckiego odpowiednika wiec uzywano go dosc dlugo, pozniej przerabiajac na miotacz granatow ppanc zakladanych na lufe.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...
Ur to to samo co pzB.35. Dokladnie to pzB.35 istnialy dwie wersje - jedna niemiecka, druga polska (zdobyczna). Byly to rozne konstrukcje, podobne tylko z pozoru. Wspolny mialy rok zaprojektowania, Ura odróżniano literką (p). Niemcy zmodyfikowali amunicje do Ura i wykorzystywali go w kampanii francuskiej i afrykanskiej (w Afrika Korps byl uzywany glownie przez zwiadowcow) a zapewne tez i w ZSRR. Byl lepszy (lzejszy, lepsza szybkostrzelnosc, znacznie mniejszy odrzut) od niemieckiego odpowiednika wiec uzywano go dosc dlugo, pozniej przerabiajac na miotacz granatow ppanc zakladanych na lufe.

 

to jakiś zlepek różnych myśli chyba jest ..... ?????

1. Jeżeli chodzi o niemieckie karabiny p.panc to można wyróżnić dwie konstrukcje:

a)Pz.B.38 "Wyprodukowane egzemplarze były sporadycznie wykorzystywane przez niektóre odziały bojowe. Zaniechano produkcji seryjnej ze względu na zbytnie zaawansowanie technologiczne konstrukcji, duże koszty, czasochłonność wytwarzania oraz fakt, że w badaniach była już nowa broń znacznie prostszej budowy."

b)Pz.B.39. "Nowy sprzęt zaczął trafiać do oddziałów bojowych w 1939r, jednak jego zastosowanie w Kampanii Wrześniowej było niewielkie. Wynikało to z małej liczby posiadanych egzemplarzy, zaledwie 568 sztuk."

Amunicja Stosowano nabój noszący oznaczenie P 318. Posiadał rdzeń ze spiekanego węgliku wolframu (tungsten), smugacza i ładunku zapalającego.Masa pocisku wynosiła 14,6g i była identyczna z wagą pocisku do karabinu wz.35. W zdobycznych Ur-ach Niemcy wymienili oryginalne polskie pociski na własne z nabojami P 318

Jesienią 1941r opracowany został na bazie Pz.B.39 ciężki granatnik przeciwpancerny (Gr.B.39), strzelający nadkalibrowym granatem kumulacyjnym.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...