Fboardpro Posted February 1, 2004 Report Share Posted February 1, 2004 Witam, założyłem ten topic by się dowiedziec w jaki sposób najlepiej smarować lufę. Pewien czas temu rozwinęła się dyskusja jakie smarowanie lepsze, jedni twierdzili żę lepiej nasmarowac cięńką warstwą oleju (ja taką metode stosuje), miała ona "uszczelnić" lufę by kulka lepiej "szła". Natomiast drudzy (chyba Medium i GuNNer) twierdzili żę lepiej ją do sucha wytrzeć by nic kulkę nie chamowało... jednak z tej całej dyskusji nie wynikło wtedy co lepsze. Dlatego kieruje sie z prośbą do Was w jaki sposób smarować lufę by wykorzystać maksymalną efektywność guna. Z góry thx za odpowiedź. Pozdrawiam *przepraszam jeśli w czyich przytoczonych tutaj twierdzeniach coś pomyliłem bo nie pamiętam tego zbyt dokładnie. Quote Link to post Share on other sites
Medium Posted February 2, 2004 Report Share Posted February 2, 2004 Pamiętasz dobrze. Taka drobna rada: Spróbuj z różnymi sposobami smarowania i z lufą wytartą do sucha. Strzelaj tak, żebyś widział jak latają kulki (do końca zasięgu) i żebyś mógł ocenić zasięg i pracę Hop-Up'a. Będziesz wiedział i oczywiście podzielisz się spostrzeżeniami. Ja tak robiłem. Aha, możesz jeszcze popróbować z nasmarowanymi kulkami (lepiej i gorzej) i suchymi. Wtedy będziesz wiedział wszystko. Pozdrawiam. Medium Quote Link to post Share on other sites
Fboardpro Posted February 2, 2004 Author Report Share Posted February 2, 2004 Ja tak robiłem. to Mógłbyś się podzelić wnioskami ? bo jak na razie to nie mam gdzie przeprowadzić testów... (dopiero jak w wakacje pojadę do znajomego na działkę będe mógł coś pokombinować ze smarowaniem). Quote Link to post Share on other sites
Medium Posted February 2, 2004 Report Share Posted February 2, 2004 Suche kulki i sucha lufa, nie zwilżony, dobrze ustawiony Hop-Up - zasięg w porównaniu z lekko zwilżoną lufą, wilgotnymi kulkami (no i oczywiście lekko zwilżonym Hop-Up co jest z tym związane) około 15% na odległości większy (mój pistolet - ten z opisów po podkręceniu, lufa 6,02 mm, Hop-Up samoróbka; normalnie (na sucho) ok. 38 - 45 m zasięgu maksymalnego, zwilżony 34 - 40m). Jeśli smaru będzie za dużo - jeszcze gorzej. Pozdrawiam Medium PS. Też kiedyś uważałem, że w niewielkich ilościach smar pomaga, dopóki nie miałem wytartej do sucha repliki i musiałem strzelić. Strzelałem w standardowym miejscu i zasięg "na sucho" zniszczył moje dotychczasowe pojmowanie o tym jak i gdzie powinna być smarowana replika. Quote Link to post Share on other sites
Fboardpro Posted February 2, 2004 Author Report Share Posted February 2, 2004 Czyli trzeba wycierać do sucha lufę, jeszcze raz dzięki za pomoc Medium :wink: Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
sebna Posted February 3, 2004 Report Share Posted February 3, 2004 Witam, Sprawa nr.1 ---------------- Ja mam podobne spostrzeżenia jak MARTiiii, tzn po zakupie mojej MP5 A3 od TM (spring) wystrzelałem z niej jakies 200 kulek, poczym przesmarowałem lufe (wpsikując do niej olej) i też, odnotowałem natychmiastowy przyrost mocy (o zasięgu nie moge mówić bo narazie, strzelam w domu głównie). Może oryginalnie też jest czymś smarowana, i dlatego kolejne przesmarownie dało lepsze efekty (lepszy smar?), a gdybym ją wyczyścił do "sucha" to by było jeszcze lepiej niż z jakimi kolwiek smarami, tak jak sugeruje Medium. Jak to jest w końcu z tą lufą? Sprawa nr.2 ---------------- Jest to pytanie z dziedziny lamerskich, więc prosze o wyrozumiałość. Czy wycior, który dostałem wraz z moją repliką (oryginalny od TM) nadaje się do sprawnwgo urzytkowania. W sensie, czy np podczepienie szmatki na nim nie spowoduje zbyt dużego przyrostu srednicy tego wycioru i nie uszkodzi mi lufy? (nie bedzie spadać szmatka w lufie itp.). Czy lepiej odrazu dać sobie z nim spokuj i poszukać czegoś lepszego. THX all Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Lukzari Posted February 3, 2004 Report Share Posted February 3, 2004 W sensie, czy np podczepienie szmatki na nim nie spowoduje zbyt dużego przyrostu srednicy tego wycioru i nie uszkodzi mi lufy? (nie bedzie spadać szmatka w lufie itp.). Czy lepiej odrazu dać sobie z nim spokuj i poszukać czegoś lepszego. A przepraszam z czego masz lufe?? Z papieru :wink: Ten wycior jest bardzo dobry zaznaczone masz miejsce gdzie jest HU czego chcieć więcej :) Quote Link to post Share on other sites
Fboardpro Posted February 3, 2004 Author Report Share Posted February 3, 2004 Jeśli wycior ze szmatką nie będzie zbyt gruby (tzn. nie będzie z trudem przemieszczał się przez lufę) i jeśli będziesz obrotowymi ruchami powoli delikatnie przesuwał to nie uszkodzisz HU. W moim wyciorze własnej roboty (już chyba 3-eci prototyp :D ) nawijam kawałek takiego specjalnego papieru (nie wiem co to za rodzaj), miekki jak toaletowy jednak sie nie "kruszy", nie rwie jak on, jest bardzo wytrzymały i bardziej "wsiąkliwy". Znajomy używa go do czyszczenia form wtryskowych, tnę kawałek 2cm x 9cm i ciasno owijam na wycior. Dokładnie zbiera syf z lufy i pozostawia połysk, ok. 2 kawałki idą na jedne czyszczenie lufy na sucho (wczoraj wszystkie gnaty przeczyściłem jednak nie mam ich gdzie przetestować na zasięg, podczas strzelania do tarczy celnośc była raczej bez zmian). Quote Link to post Share on other sites
sebna Posted February 3, 2004 Report Share Posted February 3, 2004 Na moim wyciorze nie ma niczego zaznaczonego, przynajmniej nic co by się dało gołym okiem zauwarzyć. Powiem więcej, pierwsze co zrobiłem po wyjęciu guna z pudelka to wsadziłem wycior do lufy i niestety znalazłem nim swojego hop-upa. Nie byłem zbyt nachalny ale kilka razy go "pogłaskałem" tym wyciorem. Zaznaczam, że dopiero później przeczytałem o tym, że nie powienienm tak robić :x . Dlatego też moge z całą pewnością stwierdzić, że nie ma na wyciorze niczego co by wskazywało jak głęboko można go wsadzić... bezpiecznie. Zresztą wystarczy przyłożyć wycior do lufy i zobaczyć, że sięga dalej w głąb mechanizmu niż znajduje się szyjka podająca kulki z magazynku, idać dalej tym tokiem rozumowania hop-up jest na jego drodze i to sporo wczesniej jakies 2,5cm (mam nadzieje, że jest to wmiare zrozumiałe co napisałem). To tyle jeżeli chodzi o wypowiedź Lukzariego. A co do Pana Gunnera to wybacz, ale w instrukcji nie ma żadnego rysunku związanego z wyciorem, a co do tekstu to nie wiem, ale Ty chyba też, no chyba, że kumasz po ichniejszmu (jeżeli tak to wybacz, że Cię nie doceniłem). Quote Link to post Share on other sites
sebna Posted February 3, 2004 Report Share Posted February 3, 2004 Nie zrozumielśmy się, nie wyjąłem HU tylko go znalazłem w sensie wyczułem jego obecność w lufie. A druga sprawa mój wycior nie ma żadnej dziurki, czy otworu i własnie o to mi chodziło np. jak tą szmatke tam podczepic. Oki dość offtopicowania na dzisaj. Pozdrowienia Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted February 4, 2004 Report Share Posted February 4, 2004 Ale on ma chyba wycior od MP5 A3 TM ale sprężynowej. Tam nie ma ani ściętego końca, ani „szpary” przez którą można przewlec materiał ani czerwonego oznaczenia. Jest to zwykły plastikowy pręt zaokrąglony z jednej strony. Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted February 4, 2004 Report Share Posted February 4, 2004 Na wyciorach z TM faktycznie jest taki czerwony znacznik pt "dalej nie wpychac", ale w wyciorach np ICSa tego nie ma (choc jak komu brakuje, to przy odrobinie czerwonej farbki latwo problem rozwiazac...) Osobiscie, jak czyszcze lufe, to hop-up maksymalnie chowam i nie prawa mu sie nic stac, gdyz guma w calosci chowa w dziurke. (bez sprosnych skojarzen, pls ;-) ) Co do silikonu w lufie, to nie bawie sie w jakies specjalne wycieranie - po kilkudziesieciu strzalach i tak zostanie to wypryskane razem z kulkami i nie rozumiem o co ten caly ambaras... No chyba, ze ktos jest super-snajper-debesciak i musi miec gun ze 110% celnosci, zasiegu itp itd juz na poczatku strzelanki. No zreszta, moze AEGowcy patrza na to inaczej niz sprezyniacy, bo wyprucie np 200 kulek dla "przeczyszczenia" nie stanowi zadnego klopotu (a wrecz przeciwnie, heh). Poza tym nadmiar smaru byc moze nie wplywa dobrze na celnosc i zasieg, ale broni na pewno nie szkodzi (a wrecz przeciwnie). Quote Link to post Share on other sites
Minimal Posted February 4, 2004 Report Share Posted February 4, 2004 Taaa, ale to nie taki tam jest wycior :) Mialem kiedys MP5A3 TM a teraz mam MP5A4 TM i moge stwierdzic ze wycior od AEGa w niczym nie przypomina tego od sprezynki. No moze tylko tym ze obydwa sa cienkie i podluzne :) Jesli dobrze pamietam to w springu wycior to taki dosc sztywny plastikowy patyk ktory na koncu ma zgrubienie(zadnych sciec czy otworow na zamozowanie szmatki). Ten z AEGa jest duzo cienszy i dluzszy(do tego bardziej gietki) do tego ma zaznaczone czerwona kreseczka dokad mozna go wlozyc. Quote Link to post Share on other sites
sebna Posted February 5, 2004 Report Share Posted February 5, 2004 Mój wycior wygląda dokładnie tak: to taki dosc sztywny plastikowy patyk ktory na koncu ma zgrubienie(zadnych sciec czy otworow na zamozowanie szmatki). Stąd też moje pytanie, postawione w jednym z poprzednich postów o wycior bo wyglada nieco tandetnie (na szwie musiałem go przycinać) i nie ma na nim niczego co miało by ułatwić montaż szmatki. Wniosek z kilku poprzednich postów, jest taki, że sprężyny TM (ja np.) mają inny wycior niż AEGi TM. Pozdrowienia Quote Link to post Share on other sites
Lizard Posted April 7, 2004 Report Share Posted April 7, 2004 Wskrzesze temat, bo sie nie doszukalem tego nigdzie. Czy czyszczac lufe AEGa wyciorem, chowajac uprzednio HU, mozna mimo to go jakos uszkodzic jesli sie wycior za dalego popchnie? HU sie chowa "do dziurki" jak to ktos z Was napisal - ale czy to oznacza ze moge sobie wyciorem az do podajnika kulek dojechac czy tez pomimo schowania go lepiej za daleko nie szurać? Quote Link to post Share on other sites
Kozlowski Posted April 9, 2004 Report Share Posted April 9, 2004 Witam (cytat) Wniosek z kilku poprzednich postów, jest taki, że sprężyny TM (ja np.) mają inny wycior niż AEGi TM. W benellim wycior jest tego samego typu co w AEGu z TM. Pozdrawiam Kozlowski Quote Link to post Share on other sites
rokie Posted April 12, 2004 Report Share Posted April 12, 2004 jak gruby powinien byc wycior ? i czy wata nadaje sie do czyszczenia, smarowania lufy ? Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted August 18, 2005 Report Share Posted August 18, 2005 Co do lufy: używam wycioru od AK, niestety przed dziurką na szmatkę ma on jeszcze gwint i też nim raz potraktowałem hop-up :cry: Dzięki Bogu i pierogom nic się nie stało :) Czyszczę w ten sposób, że najpierw kilka razy czyszczę na sucho, a ostatni raz zwilżam szmatkę olejem silikonowym. Szmakę owijam tak, że ma opory przy wkładaniu wycioru w lufę, a potem też wycior nie chodzi swobodnie (ale już łatwiej o wiele). Wpycham delikatnie do końca, ale tak, żeby nie uszkodzić HU, a potem powoli wyjmuję wycior ruchami okrężnymi, jakbym go odkręcał. Po całej operacji strzelając z 2go piętra zyskuję kilkanaście metrów zasięgu więcej. Jak to możliwe, że jest aż taka zmiana. Czyszczę lufę co mniej więcej 3 strzelanki (jakieś 1000-1500 kulek) Quote Link to post Share on other sites
Holman Posted August 18, 2005 Report Share Posted August 18, 2005 Po całej operacji strzelając z 2go piętra zyskuję kilkanaście metrów zasięgu więcej. Jak to możliwe, że jest aż taka zmiana. Czyszczę lufę co mniej więcej 3 strzelanki (jakieś 1000-1500 kulek) Hmm mozliwe ze w czasie czyszczenia natluszczasz silikonem gumke HU ktora staje sie bardziej sliska i mozliwe ze zaczyna nabierac dobrych wlasciwosci bo do tej pory stawiala glownie opor zamiast wlasciwie podkreca c kulke. Mozliwe ze twoja gumka jest juz za sucha lub jest uszkodzona i silikon jej pomaga wlasciwie dzialac - tak czy siak warto wymienic gumke. PS. jak zobaczylem ten wykopany temat i tek tekst o "dotykaniu..." w tytule to sie niezle usmialem ;) Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted August 18, 2005 Report Share Posted August 18, 2005 Mam gnata od maja, nie zdążyłaby się popsuć, od początku HU dziwnie działał, nie tylko w moim modelu. Quote Link to post Share on other sites
bender Posted October 5, 2007 Report Share Posted October 5, 2007 http://allegro.pl/item250521134_wycior_do_...kal_5_5_mm.html http://allegro.pl/item251510170_wloski_wyc...in_pudelko.html Czy tego typu wyciory nadawałyby się do aega? Teoretycznie, porównując do oryginalnych wyciorów do aegów, powinny dać radę, ale jak to jest w praktyce? Jeżeli ktoś korzystał z tego typu wyciorów to prosiłbym o komentarz. (to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość :) ) Quote Link to post Share on other sites
Px Posted October 6, 2007 Report Share Posted October 6, 2007 Dlaczego by nie, tylko pod warunkiem, że nie założysz tej drucianej końcówki. P.s. Plastikowe wiciory co standardowo są dodawane do elektryków według mnie są w sam raz do rutynowego czyszczenia Quote Link to post Share on other sites
bender Posted October 12, 2007 Report Share Posted October 12, 2007 dzięki za poradę, spróbuję i wtedy zrobię reklamę :) p.s. lub antyreklamę :P Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.