Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Usuwanie trademarków i robienie nowych


Recommended Posts

siema endru, 300 z tej strony :P no chyba ze zle z moja dedukcja...

 

jesli sa to nadruki nanaoszone drukiem tamponowym to rozpuszczalnik do farb drukarskich i jedziesz albo recznie ale i tak pewnie zostanie uszkodzona farba imitujaca oksyde lub anodyzowanie

potem robisz szablon z kartonu jak pod grafiti i jedziesz sprayem

 

jak tloczone to juz wiecej zabawy z tym moze byc, napewno usunac farbe i zedrzec do golego, inna sprawa z czego to body stal znal

znal bym raczej nie klepal tylko wypelnil, stal mozesz wyklepac na rowno

najgorsze jest bicie

napewno nie bedziesz mial gotowych form do tloczenia wiec bierzesz szablon i nanosisz na body a potem mikrowiertarka modelarska "frezujesz" po szablonie, wymaga pewnej reki ;]

mozna tez probowac bic ale to juz grubsza robota bo body nie jest plaska blacha na ktorej mozna wytloczyc "cos" i nei kladziesz tego poprostu na descie i nei bijesz gwozdziem...

srodek musial bys wypelnic czyms wzglednie twardym ze zlobieniem na tloczenie jesli mialo by byc glebokie a jak nie to byle tylko byl material na tyle twardy zeby przy biciu nie odksztalcic calego body

jak juz masz wylepnione body dembina potrzeba czegos czym bedziesz tloczyl... jak numerek to udajesz sie do pierwszej lepszej dziupli w falenicy gdzie przebijaja numery i prosisz zeby ci pozyczyli na chwilke kliny albo jak masz stara maszyne do pisania... ;]

jak cos bardziej skomplikowanego to wyginasz z twardego drutu np kwadrat czy co tam, kladziesz w pozadanym miejscu na body i albo walisz na pale mlotkiem probojac wtloczyc to albo przykrywasz jeszcze przynajmniej 5mm blacha stalowa na blache drewienko albo przez samo drewienko zalezy jak twarde i bijesz sprawdzajac co jakis czas jak to idzie... i kazdy element z osobna

albo jak naprawde masz duzo czasu to darujesz sobie formatki z drutu o roznych srednicach, kupujesz zestaw punktakow potem kazdy tepisz/zaokraglasz na rozny promien zeby np najmniejszy robil zlobienie 0.5mm a najwiekszy powiedzmy 2mm i zapierdzielasz jak drukarka iglowa raz przy razie tak jak wzorek leci ;]

 

ogolnie kupa roboty jesli chodzi o takie chalupnicze metody tloczenia ale chyba nic lepszego do tej pory nie wymyslono...

 

aaa nie rob tego na kolanach ;] najlepej na grubej sosnowej desce na stabilnym podlozu - kamienna plyta czy cos... chodzi o to ze dembina w srodku zapobiega odksztalceniom body a sosna pod replika bedzie sie do niej dopasowsywc w trakcie bicia i nie sprezynuje przez co bijesz wmiare stabilnie i bez "blowbacku"

 

a i jeszcze jedno przygotuj sie na to ze wypelniajac body bedziesz musial naciosac nascie klockow, zaczynasz od najglebszych zakamarkow i upychasz tam male kawaleczki a na samym konciu jesli jest to zrobione idelanie wbijasz jeden kwadratowy klin w srodek... nie moge znalezc grafiki zeby ci pokazac jak wyglada takei wypelnianei drewnem ale to cos w rodzaju puzzli 3d ktore wypelniaja powietrze wewnatrz tloczonego przedmiotu...

powodzenia i pozdrowienia dla K. ;]

 

[Pisz staranniej - interpunkcja, wielkie litery i polskie litery.]

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites

W znalu można ładnie ręcznie "wyciąć" powierzchnię nawet gwoździem. tylko trzeba cierpliwości i dokładności. Wgłębienia "starych" oznaczeń możńa spróbowac zatopić cyną, rozgrzanym ołowiem. Przynajmniej w tych miejscach będzie się łatwiej "rzeźbiło" ;)

Link to post
Share on other sites

Zaszpachlować stare oznaczenia można, potem przygotować na kompie projekt nowych oznaczeń najlepiej na wektorach, potem zanieść do wyplotowania, nakleić i znaleźć farbę odpowiadającą i zamalować. Jak na oknach te pierdółki na święta. Dla pewności potem walnąć jeszcze raz jakąś farbą bezbarwną żeby nie schodziło.

 

Ewentualnie zrobić wszystko jak wcześniej, a potem wykorzystać namalowany wzór do przygotowania frezu. Przynajmniej będzie precyzyjniej.

Link to post
Share on other sites

Hmmm szpachlowanie podczas obróbki mechanicznej najprawdopodobniej odpryśnie... chyba że jak thor_ sugerował, zalać to cyną.

Najlepiej żeby to była cyna gontownicza czy jak jej tam, taka której się używało do łączenia i spoinowania rynien i dachówek - ma wysoką temperaturę topnienia i jest względnie twarda.

Przed "kitowaniem" wypiaskować/oczyścić/odtłuścić, niestety potrzeba porządnej kolby lutowniczej i kwasu żeby łatka zaraz nie odpadła.

Ściąć/zeszlifować/wypolerować nadmiar.

Tak jak Kosmo napisał przygotować projekt w wektorach i dobrze zwymiarować, no i pozostało znaleźć kogoś kto ma cyfrową frezarkę/ploter 3D/CNC z możliwością obróbki metali i tanio programuje te maszyny...

Na koniec farba/anodyzowanie/oksydowanie i to tyle jeśli ma to wyglądać naprawdę porządnie i być wykonane poza domem ;]

 

PS. Endru nie wiem co Golbi ma u siebie na Okęciu w szkutni ale może warto się odezwać, Virus coś tam swojego czasu męczył na obrabiarce więc może i frezarka by się znalazła ;]

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...