AceSpades Posted May 3, 2009 Report Share Posted May 3, 2009 Pozdrawiam wszystkich! Mam pytanie odnośnie noży Gerbera. Jakie są różnice między ASEK'iem a modelem Infantry? Bo różnica w cenie jest znaczna :roll: Na pięciu pierwszych stronach z google'a ze słowem 'gerber' w adresie, pojawiających się po wpisaniu hasła 'gerber knives' pokazane są noże w wersji czarnej, a'la Coyote Brown i raz Foliage Green a raz czymś nazwanym 'Infantry Green' - jak to jest z tymi kolorami noży (ich rękojeści dokładniej) i ich pochew? Niektóre z pochew są co więcej w wersji z napami, a niektóre z rzepami... :poddanie: :strach: Poza budową i kolorystyką jest jeszcze jedna rzecz. Wykończenie pochew 'Heat/IR Resistant' - w jakich modelach pochew noży (skoro musi ich być kilka) i w jakich modelach pochew noży do cięcia pasów i taśm ono występuje? Kto będzie fajny i pochwali się wiedzą? ;-) :-F AceSpades! PS: jeśli bym kupował swój egzemplarz interesowała by mnie konfiguracja na pełnym wypasie - zielona kosa (teraz tylko czy ASEK czy Inf), zielona pochwa (jak to było podane na którejś z Gerberowskich stron 'Heat/IR Resistant') + pochewka na nóż do taśm (j/w Heat/IR) i cała 'uprząż' również w oliwce. Teraz tylko czy prowadzą coś takiego? Quote Link to post Share on other sites
Butu Posted May 4, 2009 Report Share Posted May 4, 2009 Z tego co pamiętam to wersja A.S.E.K posiada ten nóż do cięcia pasów a Infantry już tego nie posiada ale nie jestem pewien. Twoje wątpliwości zapewne rozwieją się na www.knives.pl Jeżeli zdecydujesz się na zakup tego noża to pamiętaj, że nie umiejętne wyciąganie go niszczy ostrze. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted May 4, 2009 Report Share Posted May 4, 2009 A w jaki sposób ostrze ulega zniszczeniu przy "nieumiejętnym" wyciąganiu? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 6, 2009 Report Share Posted May 6, 2009 Z tego co pamiętam to wersja A.S.E.K posiada ten nóż do cięcia pasów a Infantry już tego nie posiadaDokładnie tak. Po co piechociarzowi nóż do cięcia pasów? Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted May 6, 2009 Report Share Posted May 6, 2009 Dokładnie tak. Po co piechociarzowi nóż do cięcia pasów? Jak mu przywalą z RPG w transporter lub wjedzie na minę i zacznie się palić, a pasy się zatną. To trzeba się jakoś z nich wyciąć. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 6, 2009 Report Share Posted May 6, 2009 Kto na patrolu zapina pasy? Quote Link to post Share on other sites
Wzorek Posted May 6, 2009 Report Share Posted May 6, 2009 Kto na patrolu zapina pasy? Pewnie ktoś kto nie chce ucierpieć w wypadku :-F Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 6, 2009 Report Share Posted May 6, 2009 Raczej ktoś kto przy pierwszym kontakcie chce się szarpać z pasami i wyplątywać je z oporządzenia, zanim odpowiedzieć ogniem. Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted May 7, 2009 Report Share Posted May 7, 2009 Raczej ktoś kto przy pierwszym kontakcie chce się szarpać z pasami i wyplątywać je z oporządzenia, zanim odpowiedzieć ogniem. A przy minie skrobiemy delikwenta z sufitu. I widać, że wojsko znowu wydaje niepotrzebnie kasę na minoodporne siedzenia, bo i tak nikt pasów nie zapina. Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted May 7, 2009 Report Share Posted May 7, 2009 Jak trzeba będzie ciąć, to piechociarz użyje "normalnego" noża. W opisanych sytuacjach nikt (?) nie będzie się certolił z takim czy innym nożem. K.I.S.S. Quote Link to post Share on other sites
ORKAN_Hubert Posted May 7, 2009 Report Share Posted May 7, 2009 Jestem posiadaczem ASEKa zielonego. Z tym, że taki zielony to on nie jest. Pochwa jest w kolorze foliage green (dość szara), rękojeść też FG. Taśmy są jasno-szare. Przy zielonym mundurze wygląda to beznadziejnie (moim skromnym zdaniem). Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 7, 2009 Report Share Posted May 7, 2009 A propos pasów zapytałem kogoś kto teraz "tam" siedzi i jeździ. "zależy od rodzaju pojazdów i rozkazów / SOP w Honkerach nie było takiej potrzeby, zresztą pasów tam nie było w MRAPach jest nakaz zapinania pasów bezpieczeństwa" Czyli - pojazdy opancerzone itp, gdzie największym zagrożeniem będzie mina i inny atak powodujący wstrząs, pasy zapięte. W pojazdach lekkich, gdzie jak fugas walnie to nic nie pomoże, a w razie ostrzelania ogniem małokalibrowym ważny jest czas reakcji - bez pasów. Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted May 7, 2009 Report Share Posted May 7, 2009 "zależy od rodzaju pojazdów i rozkazów / SOP w Honkerach nie było takiej potrzeby, zresztą pasów tam nie było w MRAPach jest nakaz zapinania pasów bezpieczeństwa" Czyli - pojazdy opancerzone itp, gdzie największym zagrożeniem będzie mina i inny atak powodujący wstrząs, pasy zapięte. W pojazdach lekkich, gdzie jak fugas walnie to nic nie pomoże, a w razie ostrzelania ogniem małokalibrowym ważny jest czas reakcji - bez pasów. Czyli się zgadzamy, bo ja myślałem o tych minoodpornych pancerkach ze specjalnym podwieszanymi siedzeniami. Jak trzeba będzie ciąć, to piechociarz użyje "normalnego" noża. W opisanych sytuacjach nikt (?) nie będzie się certolił z takim czy innym nożem. K.I.S.S. Ciąć można oczywiście wszystkim, nawet kawałkiem szkła. Tylko, że prosty bajer na pochwie noża zabezpiecza przed pocięciem siebie samego, a nie pasów. Do tego ułatwia przecięcie pasa (dlatego specjalne noże są zakrzywione i ostre od środka). Usiądź w samochodzie, weź dowolny nóż i zobacz ile krzywdy możesz sobie nim zrobić podczas przecinania pasa. A teraz dodaj ciemność, stress, itd. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted May 7, 2009 Report Share Posted May 7, 2009 Tylko, że prosty bajer na pochwie noża zabezpiecza przed pocięciem siebie samego, a nie pasów.Pochwy dodatkowego noża do ASEKa nie montuje się na pochwie noża głównego. Ma system MOLLE. Quote Link to post Share on other sites
Pietracha Posted May 21, 2009 Report Share Posted May 21, 2009 Ja mam z kolei trochę inne pytanie. Chcę się pozbyć nylonowej podkładki pod pochwą od Gerbera (co prawda nie ASEK a Prodigy ale konstrukcja i mocowanie pochwy bardzo zbliżone). Z paskami nie ma problemu ale zatrzymałem się na śrubach mocujących pochwę do tejże podkładki. Nie idzie ich odkręcić. Nakrętka kręci się wraz ze śrubą, której nie da się nijak zablokować. Jest na to jakiś sprawdzony patent? Z góry dzięki. Quote Link to post Share on other sites
renifer Posted May 22, 2009 Report Share Posted May 22, 2009 Weź kawałek gumy -np. dętka rowerowa - połóż na stole, przyciśnij element z nakrętką i próbuj odkręcić. Powinno dać radę ale... W jakim celu chcesz się pozbyć tego kawałka pochwy? Quote Link to post Share on other sites
Pietracha Posted May 22, 2009 Report Share Posted May 22, 2009 (edited) Weź kawałek gumy -np. dętka rowerowa - połóż na stole, przyciśnij element z nakrętką i próbuj odkręcić. Powinno dać radę ale... Hmmm...nie mogę sobie tego zbytnio wyobrazić niestety. Ale będę miał w weekend dostęp do trochę lepiej wyposażonego warsztatu to pokombinuję na wszelkie możliwe sposoby. Może wtedy uda mi się zobaczyć, co miałeś na myśli. W jakim celu chcesz się pozbyć tego kawałka pochwy? A bo mi to psuje całą koncepcję mocowania noża do kamizelki. Lata to luźno, źle wygląda, miejsce zajmuje i generalnie przeszkadza 8) Edited May 22, 2009 by Pietraszka Quote Link to post Share on other sites
renifer Posted May 22, 2009 Report Share Posted May 22, 2009 Podałem Ci taką ogólną zasadę jak odkręcić coś czego nie ma jak skontrować bo po jednej stronie śruby nie ma nacięć pod klucz, śrubokręt itp. co w nożowych konstrukcjach (pochwy a najczęściej foldery) ma miejsce w licznych przypadkach. W wypadku pochwy tego Gerbera jak rozumiem problem leży w fakcie że łby śrub znajdują się w miejscu gdzie w pochwie blokuje się "garda" noża i nie ma tam jak wsadzić jakiegokolwiek klucza... Po prostu do tego schowanego łebka przyciśnij palcami kawałek gumy a jej tarcie spowoduję że przy odkręcaniu nie będzie się obracać... Quote Link to post Share on other sites
cube Posted May 23, 2009 Report Share Posted May 23, 2009 Trochę spóźniona odpowiedź. A w jaki sposób ostrze ulega zniszczeniu przy "nieumiejętnym" wyciąganiu? Jeśli stępienie ostrza potraktować jako jego zniszczenie, to przy wyciąganiu noża z niektórych pochew z tworzyw sztucznych, jest możliwość stępienia krawędzi tnącej. uwarunkowane jest to składnikami tego tworzywa. O ile pamiętam, zdolność do tępienia posiadają pochewki zawierające włókno szklane tj, zytel/frn. dlatego teraz głównie stosuje się kydex. Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted May 23, 2009 Report Share Posted May 23, 2009 To najlepiej nic nie krój nożem, nawet chleba, bo - przyjmując Twój punkt widzenia - zniszczysz go przez stępienie. Poz aty, o ile wiem, to kydex jest łatwiejszy do formowania niż zytel... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.