Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Cos dla realistow - magazynki STAR


Recommended Posts

  • Replies 83
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Filet nie zakumał o co biega.

Cały pic polega na tym jak zrobić aby magazynek (nie istotne czy mieści 67 kulek czy 30) podał wszystkie kulki a nie zostawił 4.

Pech polega na tym że ten dzyndzel na końcu głównej sprężyny zatrzymuje się nawet nie wystając z maga. Nie popycha więc kulek które już są w dyszy podającej a jeszcze przed dyszą główną.

Padł pomysł wydłużenia "dzyndzla" aby wystawał z maga popychając ostatnie kulki już wewnątrz guna.

Pech polega na tym że w magach locap kulki są prowadzone w zakręcającym kanale w którym długi dzyndzel zaklinowałby się.

Innymi słowy ten dzyndzel musi być przegubowy ;)

Link to post
Share on other sites

Buhahaha Filet toś mnie rozbawił. Całe szczescie już ci wytlumaczyli, ze ta mala nie ma nic tu rzeczy.

Natomiast pomysl ze sprezyna na bolcu nie jest najlepszy. Zakrety zrobi ladnie tylko pojawi sie problem z ladowaniem bo najprawdopodoniej blokada kulek bedzie wchodzila miedzy zwoje i przed kazdym ladowaniem trzeba by ja recznie oddciagac zas sprezyne wpychac do srodka.

Piasecznik... w moim STARZe dzyndzel wychodzil chyba ciutke poza mag... jednak o wiele gorszym zjawiskiem jest fakt, ze nie zawsze. Czasem zachowuje sie jakby mial za duzo miejsca i sie"skreca" blokujac o krawedz dziurki w magu. Wowczas o ile pamietam trace 5 jezeli nie 6 kulek. Tym samym uznalem Stary za pomysl poroniony i oddalem koledze :D 24-25 kulek to nie 30 :(

 

PS. czy mi sie wydaje ze locapy Stara 30 kulkowe do Kalaszy sa reklamowane jako efektywne 30 kulek? Czy to znaczy ze fizycznie wchodzi ich wiecej?

Link to post
Share on other sites

Wy chyba czytać nie skończyliście się uczyć!!!!!!!!! :D

Więc kroczek, po kroczku:

-Piasecznik : "Innymi słowy ten dzyndzel musi być przegubowy"

Więc jeśli zastosujesz sprężynę (DODATKOWĄ!!) na bolcu, to nie ma problemu z zakrętami. Magazynek podaje wszystkie kulki, a jeśli mieści 67 oznacza, iż zabieg ten spowodował ograniczenie pojemności o 1!. Wiec, jeśli dałoby się STAR'y rozbierać można by je przerobić do bezproblemowego podawania 29 kulek i nic by się nie sypało przy zmianie maga. Można też spróbować dokleić lub wwiercić taka sprężynę bez rozbierania magazynka tak się ma bawię Khaoz i zobaczę co mu z tego wyjdzie.

-KRA Wukasz : "Buhahaha Filet toś mnie rozbawił. Całe szczescie już ci wytlumaczyli, ze ta mala nie ma nic tu rzeczy."

Gratuluje poronionego poczucia humoru. :wink: Takich tekstów, jak ten, który tu był staramy się umikać na naszym Forum - Moderator

Nie zmienia to faktu, że w magazynku są 2 sprężyny i każda z nich pełni istotna funkcje (jedna wypycha kulki, a inna temu zapobiega wypychając mała blokadę). Blokada kulek zapobiega ich wypadaniu, przed włożeniem clip'a do gniazda. Jeśli magazynek znajduje się w gnieździe, to blokada jest odsuwana przez pierścień dosyłający (jak popatrzysz do wnętrza gniazda to zobaczysz chyba, że tobie nie wystrugali :P ). Wtedy też nic nie powoduje zablokowania się bolca bądź prowadzącej sprężyny i kulki są podawane i nic nie blokuje bolca przed wysunięciem się.

Takich tekstów, jak ten, który tu był również staramy się umikać na naszym Forum - Moderator

Link to post
Share on other sites

Wszystko pięknie dorobisz dotykową sprężynkę. Będzie ona wystawała poza magazynek i wchodziła do rurki/komory wewnątrz AEG.

 

A pomyślałeś jak będziesz ten magazynek ładował? Przy pomocy standardowej rury ładującej owszem da rade ale np. speed loader(ta ładowarka w kształcie magazynka pistoletowego) będzie bezużyteczny. To duży mankament. Kto ma loadera wie że jak się do niego przyzwyczai to potem nie można bez niego żyć. Z resztą napełnianie kilku lub kilkunastu(w przypadku 30 kulkowych magów to nic nadzwyczajnego) magów rurą ładującą to też z lekka poroniony pomysł.

 

Drugi mankament twojego rozwiązania to majdające się sprężyny wystające z maga. Ciekawe za którym razem podczas wyjmowania maga z ładownicy sprężynka zahaczy o element oporządzenia i ja wyrwiesz a w najlepszym wypadku tylko wydłużysz czas potrzebny na wymianę maga.

 

edit: punkt 3 wywalony bo nie był przemyślany :wink:

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Filet wiem jak działa locap, rozbieralem swoje pare razy wiec twoj wyklad nie mial sensu ...

 

Bolec w Starze sie przekrzywial i widzialem to wiele razy na wlasne oczy wiec twoje teoretyczne gadanie jest co najmniej dziwne.

 

Jezeli mowisz ze twoj pomysl dziala to ja nie mam powodu by ci nie wierzyc, prosze podaj tylko kilka danych technicznych: srednica sprezynki, jej dlugosc, sposob mocowania do "bolca". Najbardziej inrteresuja mnie oczywiscie wymiary - patrz moj post wyzej.

Dziekuje.

 

PS. Stolar wez zmodyfikuj punkt 3. Przeciez jak wsadzasz maga to tam sa kulki a nie wystajaca sprezyna.

Link to post
Share on other sites
PS. Stolar wez zmodyfikuj punkt 3. Przeciez jak wsadzasz maga to tam sa kulki a nie wystajaca sprezyna.

:?

upsss

Masz racje. Nie pomyślałem. W takim razie punkt 3 usuwam. Punk 2 modyfikuje: tyczy się on przenoszenia pustych magów w ładownicach(wtedy sprężynki wystają).

I dokładam punkt 4:

Jak rozwiązać problem aby wystający kawałek sprężyny nie był blokowany przez „stoper” – element zapobiegający wypadaniu kulek z magazynka.

 

I jeszcze z rozpędu punkt 5:

Zmodyfikowany magazynek będzie podawał te kilka kulek więcej(zależy o ile wydłużymy sprężynę) ale sprawdzać się będzie tylko w wypadku gdy wystrzeliwujemy go do samego końca. W przeciwnym razie ostatnie 4 kulki(podawane już dzięki wydłużeniu sprężyny) będą się znajdowały powyżej „stopera” i w wypadku wyjęcia maga wypadną. To już osobny problem ale jednak jest.

 

 

I na temat magów:

Jeden z moich Starów mieści 33 kulki a drugi 35. Są one raczej mało precyzyjnie wykonane stąd też rozbieżności w pojemności poszczególnych modeli. Tak więc mam jedem mag o pojemności skutecznej 29 a drugi 31 kulek.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Witam, jako ze to moj pierwszy post na tym szlachetnym forum, pozdrawiam szanownych forumowiczow/maniakow w Nowym(i oby lepszym) Roku.

 

Wlasnie przerobilem jednego stara i poki co nie mam powodow by narzekac. Wciskam 29-30 kulek, przy ogniu ciaglym(przynajmniej pod koniec maga)bez ani jednego zaciecia magazynek podaje wszystkie(wlacznie z 3'ma ostatnimi). Przy pojedynczych strzalach zdaza sie ze ostatnia kulka zostaje w gniezdzie. Nie wiem jak tak przerobiony mag zniesie intensywne uzytkowanie, ale na chwile obecna zamierzam przerobic tak wszystkie stary jakie mi wpadna w lapy.

 

re: Stolar

Jak napisales, sprezyna rzeczywiscie wystaje(u mnie okolo 1 cm). Mozliwe ze sie w koncu urwie, ale bolec nie jest jakos ciezko zdeformowany ta przerobka, wiec nawet po oderwanu sprezyny bedzie mozna uzywac maga dalej.

Co sie zas tyczy speedloader'ow i temu podobnych - nie wiem czy jedno z drugim koliduje, jak nabede cos takiego to sie wypowiem. Pozwole sobie tylko zauwazyc, ze topic nazywa sie: "Cos dla realistow...". Wiec jak dla mnie kwestia ewentualniej niekompatybilnosci ze speedloaderem jest nieco nie na miejscu.

 

Jesli zas chodzi o technikalia sprawa jest banalnie prosta:

 

-bierzemy sprezynke od dlugopisu(uzyta miala 22 mm, przy niecalych 4 mm srednicy);

-przcinamy ja w polowie;

-profilujemy(np. kombinerkami) uciety kawalek zwoju, tak by jak najmniej odstawal na zewnatrz/do gory;

-nagrzewamy uzyskany kawalek sprezyny jakims czystym plomieniem(zeby nie powstal na nim jakis osad/sadza);

-nagrzany koniec sprezyny(przeciwlegly miejscu ktore profilowalismy, chodzi o nasade sprezyny, gdzie zazwyczaj zwoje sa gesciejsze) przykladamy do plastikowego "bolca" konczacego sprezyne wypychajaca kulki z maga;

-delikatnie puszczamy sprezyne i czekamy az ostygnie;

-dodatkowo zabezpieczamy nadtopione miejsce laczenia "bolca" ze sprezyna ulamkiem kropelki jakiegos kleju(a'la kropelka).

 

Modyfikacja jest latwa i nie uszkadza "bolca" na tyle by po odpadnieciu sprezyny nie mozna go bylo dalej uzywac. Z pewnoscia moznaby wykombinowac cos bardziej finezyjnego, ale wymagaloby to "otworzenie" maga, co przy braku srub stanowi pewna przeszkode.

Link to post
Share on other sites
Co sie zas tyczy speedloader'ow i temu podobnych - nie wiem czy jedno z drugim koliduje, jak nabede cos takiego to sie wypowiem.

 

Już tłumaczę: gdy ładuje przerobionego maga rurką ładującą to zakładasz rurkę na maga(wtedy wystającą część sprężyny siedzi sobie bez przeszkód wewnątrz rury ładującej) wsypujesz kulki i wtłaczasz je do środka.

Problem w tym że speed loader ma krótką(mieszczącą 1 kulkę) końcówkę wchodzącą do maga(ta końcówka to po prostu jakby 6 mm fragment rury ładującej). Z tego powodu aby poprawnie „podłączyć” loader do magazynka musiał byś na początku lekko się nagimnastykować aby ścisnąć sprężynę do poziomu z przed przeróbki i dopiero przyłożyć loader. Trochę to skomplikowane. Jak wpadnie ci w łapki loader to od razu skapujesz.

 

Pozwole sobie tylko zauwazyc, ze topic nazywa sie: "Cos dla realistow...". Wiec jak dla mnie kwestia ewentualniej niekompatybilnosci ze speedloaderem jest nieco nie na miejscu.

8O

Po pierwsze: kulki najczęściej ładujesz sobie w przerwach między rundami. Wtedy realizm nie jest ważny. Z resztą nazwa „speed loader” jest nieco myląca. Fakt, urządzenie to przyspiesza ładowanie kulek. Moim zdaniem zostało one jednak stworzone w celu „umilenia” ładowania i skrócenia jego czasu(by nie spędzać całych przerw na majstrowaniu z rurą ładującą) a nie jako urządzenie do szybkiego doładowywania magów w czasie akcji(choć do tego również się nadaje).

 

Po drugie: loader jest dużo bardziej realistyczny niż rura. Wygląda on jak magazynek pistoletowy a nie jak podręczy zestaw hydrauliczny.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Dziś wykonałem kolejny (pobieżny) test moich 10 nowych magazynków Star. I potwierdza się obserwacja Stolara, że te magazynki mają po prostu różną pojemność wynikającą pewnie z niedokładności wykonania magazynka i różnej mocy sprężyny w nim.

 

Ja liczę na to, że może z czasem sprężyna będzie stawiać mniejszy opór co da możliwość wpakowania do magazynka kilku kulek więcej.

 

Test zrobiłem samotnie i powiem Wam, że mimo, że to nie była strzelanka, że byłem w cywilnym ubraniu :) to poczułem się niesamowicie - klimat szybkiej zmiany magazynków po seriach czy całym stadzie pojedynczych strzałów jest odjazdowy :D

 

Acha - kolejna obserwacja - magazynki wchodzą ciaśniej niż ni-cap`y (CA i TM) więc trzeba je mocno wciskać do samego końca tak, żeby doszły na swoje miejsce i "zaskoczyły".

 

 

Pozdrowionka, MAJKI

Link to post
Share on other sites
realizm jest dokladnie taki sam jak ladowanie magow rurka w trupiarni. Tylko robota szybsza i łatwiejsza...
Po drugie: loader jest dużo bardziej realistyczny niż rura. Wygląda on jak magazynek pistoletowy a nie jak podręczy zestaw hydrauliczny.

Dobra, co do realizmu to rzeczywiscie niepotrzebnie sie czepiam, mea culpa.

 

...Z tego powodu aby poprawnie „podłączyć” loader do magazynka musiał byś na początku lekko się nagimnastykować aby ścisnąć sprężynę do poziomu z przed przeróbki i dopiero przyłożyć loader. Trochę to skomplikowane. Jak wpadnie ci w łapki loader to od razu skapujesz.

Co prawda pewnie jeszcze dlugo mi w lapy nie wpadnie, ale(o ile dobrze zrozumialem mechanike dzialania tego cosia) mysle ze nie bedzie problemu. Sprezyna w starach stawia opor dopiero po "nastu" kulkach, przy pierwszych wsuwa sie w maga prawie bez oporu, tak wiec wydaje mi sie ze z podlaczeniem loadera nie powinno byc problemu. Nawet jesli "dodatkowa" sprezyna nie bedzie sie chciala skompresowac, to ustapi sprezyna "glowna".

 

Fakt zastosowania sprezyny jako przedluzenia bolca jest spowodowany tylko tym, ze owo przedluzenie musialo jakos pokonac zakret w srodku low-cap'a, fakt ze moze sie dodatkowo kompresowac jest sprawa drugoplanowa.

Link to post
Share on other sites

Text po przemeblowaniu :] na prosbę :wink: Stolar'a

1

A pomyślałeś jak będziesz ten magazynek ładował? Przy pomocy standardowej rury ładującej owszem da rade ale np. speed loader(ta ładowarka w kształcie magazynka pistoletowego) będzie bezużyteczny. To duży mankament. Kto ma loadera wie że jak się do niego przyzwyczai to potem nie można bez niego żyć. Z resztą napełnianie kilku lub kilkunastu(w przypadku 30 kulkowych magów to nic nadzwyczajnego) magów rurą ładującą to też z lekka poroniony pomysł.

 

Jak się wciśnie sprężynę do magazynka i ta zablokuje sie na blokadzie, to sprężyna nie wystaje i nie powinno być problemów z ładowaniem. Ja sobie dostosowałem długopis, mieści 15 kulek a wpycham je drzewcem starego pędzla (musi to być cos wytrzymałego i nie elastycznego) a 2 takie ruchy i mam pełny magazynek, a jak się nie da to można wpychać ostatnie pojedynczo.

 

2

Drugi mankament twojego rozwiązania to majdające się sprężyny wystające z maga. Ciekawe za którym razem podczas wyjmowania maga z ładownicy sprężynka zahaczy o element oporządzenia i ja wyrwiesz a w najlepszym wypadku tylko wydłużysz czas potrzebny na wymianę maga.

Jak zauważono blokada kulek nachodzi na sprężynę (kruca zaczynacie uważać), wystarczy ją wcisnąć do maga i zostanie tam zablokowana (jakież to proste a wystarczy powiązać fakty). Jeśli wsadzi się pusty magazynek spręzyną w dól do ładownicy to nie trzeba jej ruszac i może pozostac wysunieta.

 

4

I dokładam punkt 4:

Jak rozwiązać problem aby wystający kawałek sprężyny nie był blokowany przez „stoper” – element zapobiegający wypadaniu kulek z magazynka.

Patrz punkt 2, magazynek poda wszystkie kulki, gdy wyciągasz pusty z wystającą sprężyną, wciskasz ją i już nie wystaje.

 

5

I jeszcze z rozpędu punkt 5:

Zmodyfikowany magazynek będzie podawał te kilka kulek więcej(zależy o ile wydłużymy sprężynę) ale sprawdzać się będzie tylko w wypadku gdy wystrzeliwujemy go do samego końca. W przeciwnym razie ostatnie 4 kulki(podawane już dzięki wydłużeniu sprężyny) będą się znajdowały powyżej „stopera” i w wypadku wyjęcia maga wypadną. To już osobny problem ale jednak jest.

 

Mam pomysł i wyeliminowałby on potrzebę stosowania sprężyn. Trzeba pogrubić pierścień w karabinku np. silikonem. Musi to być dosyć elastyczne, coś jak hop up, pewnie wystarczy jedna kropla na ściance, sprężyna wypychająca by przepchnęła kulki a same by nie wypadły. Oczywiście po wyjęciu magazynka pozostawałyby w broni kulki i przy następnym magu nie ma problemu. Ale po zakończonym strzelaniu należałoby odwrócić pukawkę i wystrzelać resztę kulek (były by podawane grawitacyjne, jakby ktoś się nie zorientował )

 

Jesli są pytania to w punktach proszę :] albo konkretnie.

Link to post
Share on other sites

Zacznę „od dupy strony” :wink: :

Jesli są pytania to w punktach proszę :] albo konkretnie

Prosił bym ciebie o to samo – przeredaguj troszkę posta(może jakieś akapity :roll: ) aby był czytelniejszy. Skoro wymagasz czegoś od innych to zadbaj o to również u siebie bo naprawdę ciężko się czytało.

Mam pomysł i wyeliminowałby on potrzebę stosowania sprężyn. Trzeba pogrubić pierścień w karabinku np. silikonem. Musi to być dosyć elastyczne, coś jak hop up, pewnie wystarczy jedna kropla na ściance, sprężyna wypychająca by przepchnęła kulki a same by nie wypadły.

Ten pomysł bardzo mi się podoba. Wydaje mi się ze jest naprawdę dobry. Jest to co prawda rozwiązanie problemu „wypadania” kulek po wyjęciu maga a nie „zwiększenie pojemności skutecznej”(poprzez podawanie wszystkich kulek do końca) jednak pomysł genialny w swej prostocie.

2 Jak zauważono blokada kulek nachodzi na sprężynę (kruca zaczynacie uważać), wystarczy ją wcisnąć do maga i zostanie tam zablokowana (jakież to proste a wystarczy powiązać fakty)

4 Patrz punkt 2 magazynek poda wszystkie kulki wyciągasz pusty z wystającą sprężyną, wciskasz ją i już nie wystaje.

1 Jak się wciśnie sprężynę to nie wystaje i nie powinno być problemów z ładowaniem

Może się czepiam ale sam sobie to przeczytaj: tu wciśniesz, tam się zahaczy itp. Po prostu utrudnia to życie a już na pewno(i to nie podlega dyskusji) wydłuża czas zmiany magazynka – bo musisz wcisnąć sprężynkę. Dodatkowo przedłużająca sprężynka musi mieć mniejszą średnicę od kulki aby „stoper” jej nie blokował. Co za tym idzie jej umyśle zablokowanie jest również utrudnione.

I żeby nie było, że szukam dziury w całym: po prostu wytykam wszystkie wady jakie dostrzegam w tego typu przeróbce maga. Może w ten sposób naprowadzę kogoś na ich rozwiązanie. Na razie dużo bardziej podoba mi się pomysł z silikonem wewnątrz AEG ale i tak każdy zrobi jak mu się podoba i jak jemu i wyłącznie jemu będzie wygodniej

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Tych magazynków nie kupuje się "bo się opłaca" tylko dla klimatu. Średnio rzecz ujmując very_low-cap`y (jak je nazywam :D ) mieszczą po 30 kulek lub coś blisko tego i dają niesamowitą radochę wymiany podczas walki tudzież zasypywania miejsca, w którym się siedzi pustymi magami :mrgreen:

 

 

MAJKI

Link to post
Share on other sites

Jeśli ma ktoś problem z tymi magazynkami np. nie podają wszystkich kulek; wymaga ruszania magazynkiem aż do momentu usłyszenia dźwięku sprężyny itp., ktoś już o tym wspominał, jest to rzeczywiście wina spasowania AEG’a. Wszystko działa, gdy układ lufa-hopup podłączy się do LR’a (lower receiver) bez UR’a (upper receiver), wiem głupio to wygląda i radzę trzymać lufę w osi jakby ktoś chciał strzelać w takiej konfiguracji. Następnie, po podpięciu magazynka, okazuje się, że działa on tak jak powinien. Dzieje się tak, dlatego iż po złożeniu wszystkiego tak jak powinno wszystko siedzi ciasno i nie zawsze otwór z magazynka dokładnie nachodzi na pierścień w karabinku. Powoduje to nie zwalnianie się blokady trzymającej kulki w magazynku bądź też pierścień z broni blokuje kulki w magazynku. Wady te występują tylko w niektórych egzemplarzach i są do usunięcia na wiele sposobów np. taśma klejąca bądź w inny czasem drastyczny sposób. Ale jak wspominałem, gdyby STAR’y były rozbieralne każda modyfikacja przebiegałaby łatwiej i szybciej, a tak często trzeba kombinować.

 

Ja radzę pożyczyć/kupić 1 mag’a i zobaczyć czy wszystko gra, jeśli tak to jest duże prawdopodobieństwo, że kolejne tez będą działać i wystąpią tylko okazyjne awarie.

Jak to Majki pisał zastosowanie tych magazynków ma swój urok :twisted:

Link to post
Share on other sites

Cóż, miałem w ręku plastikowego Stara do eMek...

Należy zmienić temat... :wink:

Jeśli ktoś chce hiperrealizmu, to niech ładuje 30 kulek do lo-capa TM (czy CA)...

 

Po prostu ładne te Stary to nie są... :wink:

 

Oczywiście wszystko półżartem... Cena mówi za siebie - nie ma się co dziwić wyglądowi...

 

-

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...