Wojtek TEAM-B Posted March 21, 2010 Report Share Posted March 21, 2010 (edited) Osobiście preferuje zabierać ze sobą chińskie zupki, batony czekoladowe, suchą kiełbasę (nie zesmrodzi się a jest lekka i z mięsa), multiwitaminę, chleb, ewentualnie konserwę mięsną. Zdarzają się bziki w postaci konserw rybnych, owoców, ziemniaków (pokrojone ziemniaki ugotować w kubku manierki z przyprawami z zupki - cholernie dobre i sycące. Poza tym dwudaniowe - zostaje makaron z zupki) Poza tym kawa, herbata, zbożówka jak jest czas. MRE rzadko fajne ale drogie. Zapas na tydzień albo i dłużej... ;) Chleb, kiełbasę, konserwy...wszystko to swoje waży i zajmuje sporo miejsca. Osobiście wolał bym to zastąpić czymś innym pożywnym w proszku o niskiej wadze i małych wymiarach. A wybór jest bardzo duży. Wybierając pożywienie warto jest się kierować 3 zasadami 1: ilość dostarczanych kcal 2. wymiary 3. waga Co do kuchenki...myślę że już wystarczająco dużo powiedziano na ten temat więc nie ma sensu się wypowiadać ;) Edited March 21, 2010 by Wojtek TEAM-B Quote Link to post Share on other sites
Radarowiec Posted April 1, 2010 Report Share Posted April 1, 2010 O kurę arend gdzie ty to wykopałeś :D Chyba sobie zrobię coś takiego świetna sprawa :D Quote Link to post Share on other sites
arend Posted April 1, 2010 Report Share Posted April 1, 2010 No to jeszcze coś w podobie kellys kettle (niestety nie dla purystów). http://bushcraftuk.com/forum/showthread.php?t=54683 Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted April 1, 2010 Report Share Posted April 1, 2010 ja stosuje mre i nigdy mnie nie zawiodło może troche więcej trzeba dopłacic ale masz tam wszystko i się najadasz i jest cieple ,małe ,(przynajmniej amerykańskie mre) Proponuję, żebyś po tygodniu jedzenia MRE się wypowiedział:D Quote Link to post Share on other sites
Ohtar Posted April 1, 2010 Report Share Posted April 1, 2010 http://asgpultusk.pl/dodatki/kacza-kuchenk...m-termosem.html Czyli jak nasi rodacy zrobili z termosu kelly ketla. To akurat mój kolega z teamu. Łebski gość, zresztą- widać :) Nawet kabel do połączenia e-trexa z pc-tem zrobił . :P Quote Link to post Share on other sites
Grigorij0 Posted April 2, 2010 Report Share Posted April 2, 2010 He he, dzięki :) Konstrukcja jest jeszcze na etapie prototypu więc nie wszystko idealnie działa, muszę popracować nad paleniskiem. Ostatnio udało mi się herbatką z mojej Kaczej Kuchenki uraczyć przyszłych teściów i narzeczoną, choć początkowo patrzyli na mnie trochę jak na idiotę ;) Myślę nad połączeniem kuchenki na gaz drzewny z termosem. Artykuł muszę poprawić bo mi się zdjęcia porozjeżdżały nie wiem dlaczego. Quote Link to post Share on other sites
arend Posted April 2, 2010 Report Share Posted April 2, 2010 Zobaczysz znajdę cię w Tym Pułtusku i piwo postawię jestem w trakcie pasowania częćci do tego kociołka :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
arend Posted April 3, 2010 Report Share Posted April 3, 2010 I kolejny patent wyszperany na jednym z for surwiwalowych. Quote Link to post Share on other sites
Ohtar Posted April 3, 2010 Report Share Posted April 3, 2010 (edited) Spork? heheheehe :) Inne świetne patenty też tam można znaleźć. :P Edited April 4, 2010 by Ohtar Quote Link to post Share on other sites
Warlord Shadow Posted May 17, 2010 Report Share Posted May 17, 2010 Czysto teoretycznie zastanawiam się czy dałoby się przeżyć powiedzmy tydzień w warunkach polowych pijąc same gainery i uzupełniając je witaminami. Zakładamy, że ma się dostęp do wody aby gainera rozpuścić. Quote Link to post Share on other sites
enzig Posted May 17, 2010 Report Share Posted May 17, 2010 Czysto teoretycznie, to możesz przeżyć tydzień i dłużej bez gainerów na samej wodzie, a z gainerami to pewnie prędzej czy później przysłowiowa "sraczka" mogła, by się pojawić od zbyt rzadkiego pokarmu. Quote Link to post Share on other sites
cziman Posted June 17, 2010 Report Share Posted June 17, 2010 Nie tyle sraczka co raczej komplikacje wynikające z braku tłuszczu/błonnika/cukru w diecie. Białko by było rozkładane w celu uzyskania energii, a to sprawi że będziesz się źle czuł, nerki i wątroba będą przemęczone a twój organizm odwodniony. Przeżyć przeżyjesz, ale w sytuacji survivalowej najlepsze są cukry złożone. Quote Link to post Share on other sites
sadowski25 Posted June 20, 2010 Report Share Posted June 20, 2010 Co do cukrów, lepiej od Sacharozy mieć ze sobą Glukozę. Czyli cukier prosty, jak wiadomo organizm potrzebuje Glukozy, więc nie jest marnowana energia i woda na przetworzenie sacharozy na cukry proste. Quote Link to post Share on other sites
sadowski25 Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 Mam takie pytanko, Czy konserwy z ARPOL są zjadliwe ? Konserwy te minimum 400g i zupy w puszkach ? Czeka mnie 20 dni konwentów Larpowych pod namiotem. Przewiduje grzanie na paliwie suchym, gazie i może nawet ognisku. Co dobrze wziąc ze sobą do przygotowywania jedzonka przez tak długi okres ? Quote Link to post Share on other sites
arend Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 Owszem, ale pod warunkiem że nie będziesz jadł opakowania :mrgreen: Co do smaku. to owszem dość smaczne. Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 Makaron, kuskus itp do tego sosy i jakieś wsady np. konserwa albo ser. To jest najtańsza opcja. Zależy zresztą czy musisz to nosić ze sobą daleko czy nie. Jak nie to jest sporo dań gotowych w sloikach. Quote Link to post Share on other sites
sadowski25 Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 (edited) Konwent nr 1 to 9 dni, najbliższy sklep to parę kilometrów, ale wokoło dużo agroturystyki i to taki konwent 100 osób. Drugi to 10 dni na ponad 300 osób czyli wielkie pole namiotowe, ogniska itp... Czyli zamówię sobie trochę tych puszek z ARPOL, bo paliwo mam zamówione z Wojkon 1kg tabletek 5g (200tabletek) 39zł a to to samo co Esbit czyli prasowany suchy spirytus. Kuchenka na Esbity BundesWehry z demobilu to 9zł, do tego palnik do tych malutkich butli z gazem, produkcji Mil-tec. Możecie polecić jakiś w rozsądnej cenie zestaw naczyń ? talerz, garnek, patelnia i czajnik ? ( tego będę grzał na gazie lub ognisku) Konwent numer jeden jest 200km odemnie ale jade pociagiem a potem autobusem i 3km piechotką, a następny na jurze krakowsko-częstochowskiej czyli 70km autem. Edited June 21, 2010 by sadowski25 Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 Zamów sobie jakąś niedrogą menażkę stalową z allegro, jak nie będzie miała plastiku na rączce to lepiej (pod kątem ogniska). Ewentualnie komplet "Harcerz" Polsportu lub podobny. Na paliwie stałym to się posrasz za przeproszeniem a nie ugotujesz. Co to za kuchenka mil-teca? Jak na wkręcane kartusze to bedzie ok. Ewentualnie można poszukać jakiejś tańszej benzynówki albo multifuel, tylko ciężka będzie. Za to eksploatacja tania. Odnośnie jedzenia jeszcze jak masz mało chodzenia -> gotowe dania w puszkach lub słoikach. Wygodne to. Quote Link to post Share on other sites
sadowski25 Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 (edited) na paliwo stałe to głównie do podgrzewania ( bo do niczego innego sie nie nadaje) , tak by np. herbata czy coś co już było ugotowane nie było zimne. Do gotowania tylko Gaz, spirytusowy i ognisko. A jak w menażce ugotuje np 1600g zupy ? :D Z tego co wiem esbit to są tabletki Heksaminy. ( stosowana do produkcji MWI i MWK) A tabletki Wojkom to tzw. suchy spirtus czyli Trioksan. (temp. zapłonu to 45*C) Edited June 21, 2010 by sadowski25 Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 Normalnie się w menażce ugotuje, tylko szukaj normalnej okrągłej a nie tej niemieckiej w kształcie nerki. Quote Link to post Share on other sites
sadowski25 Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 (edited) Das ist gut ? http://allegro.pl/item1080993666_szwedzka_...angia_nowa.html Na małej gazówce http://rangershop.pl/product-pol-114614753...ych-Spider.html ustoi ? Edited June 21, 2010 by sadowski25 Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 Ja bym polecał raczej tego typu: http://www.allegro.pl/item1073779061_menaz..._czesciowe.html http://www.allegro.pl/item1090478784_menaz..._harcerska.html Ta szwedzka też może być ok, o tyle że ma stojak pod palnik spirytusowy. Dosyć specyficzne zastosowanie. Na palnik gazowy lepsza normalna. Quote Link to post Share on other sites
sadowski25 Posted June 21, 2010 Report Share Posted June 21, 2010 Jest jakiś sklep w Krakowie gdzie tego typu rzeczy dostanę? ( w zjadliwych cenach i czy łątwo sie dostac do sklepu, od rynku i RDA) Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 22, 2010 Report Share Posted June 22, 2010 Przy naczyniach Harcerz i kopie to dobry wybór tylko zwróć uwagę w tych najtańszych czy talerz/pokrywka ma wywinięty rant (poskąpiłem, się naciąłem). Co do kuchenki to chcesz wydać 75 pln na chiński produkt nieznanej jakości i na niewiadomy typ kartusza podczas gdy renomowane produkty są o 10 pln droższe http://8a.pl/page,produkt,id,995,palniki-k...il-classic.html (mam, nie narzekam choć za dużo miejsca zajmuje) http://taniewspinanie.pl/index.php?p=2&...mp;prod_id=1528 (ten ma kumpel od lat i działa wciąż) http://8a.pl/page,produkt,id,125,classictrail-mimer.html Quote Link to post Share on other sites
Radarowiec Posted June 22, 2010 Report Share Posted June 22, 2010 Z konserw to dla mnie żołnierska rządzi :killer: Ale suszy po niej hahaha Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.