Piotru26 Posted June 7, 2009 Report Share Posted June 7, 2009 No cóż moje G36 w końcu odmówiło posłuszeństwa. Ale ze 20-25 tys kulek z lufy wyleciało. Sprawa wygląda tak. Na ostatnim Tomaszowie 15 minut przed końcem rozgrywki (ma się to szczęście że nie na początku) myślałem że mi padła bateria. Zmieniłem na nową i niestety cisza. Po 15 minut kiedy pokazywałem kumplowi że spust nie reaguje usłyszałem jak silnik naciąga bardzo powoli sprężynę, potem padł strzał, potem znowu to samo a w końcu poszła normalna seria. A ze to koniec Tomaszowa był to zapakowałem replikę i pojechałem do domu. Wczoraj historia się powtórzyła ale niestety już po 1 hicapie. Sprawdzałem na 3 bateriach i ciągle to samo. Albo powoli silnik naciąga sprężynę i pada strzał a po nim ewentualnie kilka innych. A potem cisza. Po 15 minutach można puścić ze dwie serie i cisza. No i pytanie - to te osławione styki? Giwera jeszcze na gwarancji w Taiwanie więc chyba jedyna rada to wysłać? Bo sam boję się grzebać. P. Quote Link to post Share on other sites
szturmowiec Posted June 7, 2009 Report Share Posted June 7, 2009 Daj na gwarancji do taiwana, zrobią ci za darmo, i będzie problem z głowy ;) zapłacisz tylko za koszt przesyłki. Pozdro. Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted June 7, 2009 Report Share Posted June 7, 2009 Tak, to styki. Miałem tak samo. Quote Link to post Share on other sites
Leo_111 Posted June 7, 2009 Report Share Posted June 7, 2009 (edited) W m14 agm znajomego był identyczny problem . Nie wiem skąd na kostkach stykowych w gb znalazło się bardzo dużo smaru . Replika oddawała krótką serię po czym jakby bateria się rozładowywała . Smar , niewiadomego pochodzenia powodował na tyle duże zwarcie ,że zdarzało się że styki się zapalały . Wiem , brzmi niewiarygodnie . Oczyść styki przy spuście problem zniknie . Edited June 7, 2009 by Leo_111 Quote Link to post Share on other sites
Spond Posted June 7, 2009 Report Share Posted June 7, 2009 Na bank styki. Mam g36 i właśnie czytając ten temat przywróciłem je do życia, objawy podobne jak u autora pierwszego posta. Quote Link to post Share on other sites
Cyr4x Posted June 21, 2009 Report Share Posted June 21, 2009 Witam mam problem z moim G36C. A konkretnie z zespołem styku. Karabin zmontowany zespól styków jest okey. Ale gdy strzele to się przesuwa ten dynks do góry :/ Jak na fotkach : Tak powinno być : Tak się robi : a tak pod czas wciskania spustu : Pytanie jak to naprawić ? Bo w środku jest wszystko okey po układane . Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 ale dochodzi do styków ? u mnie tez sie lekko podnosi aby na semi przerywacz ominac. jeżeli po nacisnięciu spustu słychać klik i styk wraca znaczy ze źle złożona jest kostka stykowa. musisz rozkręcic gb i złożyc od nowa. Quote Link to post Share on other sites
Cyr4x Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 Dochodzi do styków. Na sucho działo dobrze. Ale gdy tylko silnik jest to zaczyna się podnosić i ta dzwigienka nie działa :/ Co do rozkręć GB i złóż jeszcze raz zrobiłem tak z 3-4 razy:/ i tak samo cały czas. Czyli kostka styków do bani ? Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 Wczoraj mi się to samo stało z Gietą :) Nie chcę odsyłać na gwarancję, można zrobić to jakoś domowym sposobem? Quote Link to post Share on other sites
Cyr4x Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 Dziś kolega ma mi pod rzucić Gietke więc zobaczę co i jak. Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 Ok. Ale chyba i tak będę musiał na gwarancję odesłać. Czyściłem styki acetonem, papierem ściernym, papierem toaletowym :D, wacikami i nic... Czyli wykluczam zalanie olejem/smarem. Quote Link to post Share on other sites
Germ Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 Może coś z kablami? Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 Ok - już wiem wszystko. Winą była, o dziwo bateria. Ale to naprawdę dziwne. Strzelałem, było ok, rozładowała się, więc naładowałem. Podłączam, a tu nic! No więc zrobiłem to co napisałem w poprzednim poście. Dopiero mnie oświeciło - odkręciłem silnik, podłączyłem batkę. Ciągnęła go jakieś 3 sekundy, po czym koniec... Więc od nowa ją ładuję. Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 22, 2009 Report Share Posted June 22, 2009 zajeżdzona bateria ? Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted June 23, 2009 Report Share Posted June 23, 2009 Nie wydaje mi się. Ma jakieś 4 miechy, formowana... Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 23, 2009 Report Share Posted June 23, 2009 kable kiepskie, tamiya nie trzyma ? Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted June 25, 2009 Report Share Posted June 25, 2009 Sam już nie wiem. Dzisiaj ponownie wziąłem się za GB - wyjąłem silnik. I to samo... Chwile pochodzi, jakieś 2-3 sekundy i koniec. Baterię ładowałem tyle, ile trzeba było (4,5h) i zawsze to samo... Macie jakiś pomysł? Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted June 25, 2009 Report Share Posted June 25, 2009 Hm... hm ? Formowana jakimś mikroklockiem, ale ładujesz na stockowej ładowarce rozmim ? Jak dla mnie padnięte akuku, powiedz jeszcze czy kable się grzeją, jak silnik sam pracuje ? Ewentualnie padnięta ładowarka, sprawdź na innym aku - jak będzie działać to odpowiedź jest prawie oczywista, tylko sprawdzić ;-). Quote Link to post Share on other sites
Cyr4x Posted June 26, 2009 Report Share Posted June 26, 2009 jak masz to co ja to nie wina Batki. Jak masz z drugiej strony GB ten klocek duży przykręcany dwoma śrubami. I tam wchodzi ta sprężynka do blokady GB. Musisz tą krótką śrubkę poluźnić. Bo ona zawadza ( tak było u mnie ) Od teraz GB śmiga :D Ale kulek mi nie podaje :/ Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted June 26, 2009 Report Share Posted June 26, 2009 (edited) Rozbierałem i składałem już 3 dżirboksy G36 JG i nie zauważyłem takiego cuda - pewnikiem, Chińczycy w fabryce dali Ci dłuższą śrubkę niż w innych modelach - prościej chyba ją ciut przyciąć, niż niedokręcać. A może zagubiłeś w akcji podkładkę sprężynującą, która tam powinna być? Zastanowiłbym się nad tym bo GB ładnie telepie jak strzela - śrubka łatwo może się poluźnić choć jest przykręcona, a co za tym idzie wypaść... Co do nie podawania kulek, to sprawdź czy sprężynkę zaczepiłeś, tą od popychacza. A jeśli dysza się rusza przy strzale, to jakiś ciekawszy suprajs musi być (komora/mag - te klimaty ;-)) Edited June 26, 2009 by Gogin Quote Link to post Share on other sites
Cyr4x Posted June 26, 2009 Report Share Posted June 26, 2009 Tak pod kładkę dałem. Co do Kulek to Komora względem gniazda na magi jest o 1 mm. Jak nie daje śruby do mocowania gniazda magów podaje kulki i śmiga ale jak tylko dam śrube to od razu nie podaje:/ Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 Cóż, mój problem jest już prawdopodobnie rozwiązany. Nie była to wina styków, kostki stykowej, kabli, baterii, a... ładowarki. Dałem tacie całego GB do pracy, żeby dał koledze, który z zawodu jest elektronikiem. Tamten sprawdził całego Dżirboska, i nic. Potem rozebrał ładowarkę, i, uwaga, była cała, dosłownie cała w środku spalona. Powiedział, że dobrze, że nie było pożaru :D Cóż, teraz zostaje kupno nowej ładowarki. PS Baterię sam sprawdzałem na wsi, u dziadka jakimś ruskim miernikiem. Niby wychodziło coś w okolicy 9V, ale ostrzegam, że posługiwanie się ruskim sprzętem sprzed 20lat jest trudne :P Pozdrawiam i dziękuję za pomoc. Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 heh zakup ładowarki czeka :) ? kup dobrą mikro i porzadna batke i skonczy ci sie marudzenie ze batka nie starcza lub za słąba jest i nie daje dobrego rof'a :) Quote Link to post Share on other sites
Filipoo23 Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 Nie marudzę :P Batka mi wystarcza, jadę na low-capach i nie bawię się w rambo, nie mam ciężkiego palca :P Strzelam pojedynczo. RoF też nie jest taki zły. Quote Link to post Share on other sites
gloomer Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 Batki od JG są najlepszymi chińskimi batkami. Więc do stocku nie trzeba nic wymieniać. Ja się nauczyłem tylko wyrzucać chińskie batki do pieca :D. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.