Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Od razu mówię, że będzie dość nietypowo. Ot, taka mała gra. Chodzi mi, abyście odgadli (bądź spróbowali), co mogło nawalić. W poniedziałek będę rozkładał gearboxa.

 

RK-02 Boyi

Gearbox v.3

Używana od roku, zakupiona nowa niemodyfikowana u krakmana.

Żadnych informacji o zawartości GBX na razie nie podam. Będę podawać konkretne informacje w przypadku hipotez uważanych przeze mnie za błędne.

 

Opis awarii:

Szybkostrzelność stała, stopniowo spada zasięg. Z gearboxa podczas strzału wydobywa się dość wyraźne rzężenie. Replika wcześniej działała sprawnie, żadna podobna awaria się nie zdarzyła.

 

Enjoy. :P

Link to post
Share on other sites

Zasięg stopniowo spada zawsze - przy każdy strzelaniu? Czy przy każdy strzelaniu to leci bliżej i nie tak daleko jak przy strzelaniu wcześniej? A to rzężenie - każdy stock'owy Boyi tak ma na ślizgach, krótkiej smutnej m120 i braku shimmingu, może jeszcze silnik średnio wyregulowany.

 

Rozmim, że to ta Twoja RK-02? Bo to, że zakupiona nowa niemodyfikowana to najczęściej każda taka, w ciągu roku to się cuda potem najczęściej dzieją z tą repliką. Jeśli tak to już wiem co w GB piszczy, ale dla innych to może być wróżenie z fusów. Ogólnie to nie wiem co to ma na celu - dżirboks i tak będziesz jutro otwierał jak piszesz...

Edited by Gogin
Link to post
Share on other sites

No to od razu prostuję:

silnik wyregulowany

długi m120

dobry shiming

silnik wyregulowany

 

Dobra...

Gearbox rozłożony.

Tłok, delikatnie mówiąc, poszedł w krzaki. Ale działał, nie wiedzieć w jaki sposób, ze startymi zębami.

Kupię MadBulla (wzmocniony, 7 zębów metalowych).

Link to post
Share on other sites

Aha czyli ślizgał się po zębatce tłokowej stąd te strzały takie. Co do tłoków to każdy POM'owy styknie, polecam JBU z pełnymi metalowymi zębami - tańszy o 4 zł bodajże od WściekłegoByka ;-).

 

PS. Rozbierałem ostatnio AKS Boyi'a - no tam tłok po 15-20 tys. cykli stock'owy na stock'owej sprężynie kiepsko wyglądał, teraz mnie przekonałeś, że Boyi ma gówniane te tłoki - przynajmniej porównując do Cymy czy JG.

Edited by Gogin
Link to post
Share on other sites

Jak wyciągnąłeś już sprężynę to rozkręć drugi karabin o ile masz w domu i porównaj sobie... w miarę twojego postępu będę Ciebie informował co jest źle by wyeliminować wszystkie możliwości.

Jak wiadomo wszystkim, podczas strzelania wytwarzają się wibracje które mogą odsuwać lekko komorę od GB ale może być też fakt rozszczelnienia komory bo sobie pękła.

Szczelność samej gumki względem komory i lufy też jest wątpliwa.

Ogólnie wszystko co się dzieje po za GB jest przyczyną, nie jest to przypadek odosobniony.

Przestań dłubać w gearboxie bo coś jeszcze zepsujesz.

 

Wyjątek: Uszkodzony O'ring głowicy.

Edited by Marcinek83
Link to post
Share on other sites

Jak wyciągnąłeś już sprężynę to rozkręć drugi karabin o ile masz w domu i porównaj sobie... w miarę twojego postępu będę Ciebie informował co jest źle by wyeliminować wszystkie możliwości.

Jak wiadomo wszystkim, podczas strzelania wytwarzają się wibracje które mogą odsuwać lekko komorę od GB ale może być też fakt rozszczelnienia komory bo sobie pękła.

Szczelność samej gumki względem komory i lufy też jest wątpliwa.

Ogólnie wszystko co się dzieje po za GB jest przyczyną, nie jest to przypadek odosobniony.

Przestań dłubać w gearboxie bo coś jeszcze zepsujesz.

 

Wyjątek: Uszkodzony O'ring głowicy.

 

Po kolei:

Kulturalnie - nie znoszę takiego tonu. Z wielu powodów.

Sprężyna Element M115 po przebiegu około 30k kulek, w dobrym stanie. Nie zbiła się, na chrono i przed usunięciem nieszczelności pokazywało 115 m/s.

Komora nie może się odsunąć, z powodu jej dopychania do gearboxa przez dość silną sprężynę, która dopycha też lufę wewnętrzną.

Komora jest szczelna i cała.

Gumka - czarna Systema. Lufa - Madbull Black Pythoon II, 6,03 mm, 455 mm

O'ring głowicy jest nowy i cały.

Przestań udzielać mi takich "rad".

 

Wyjaśniło się: podwójne łożyskowanie, lichy tłok Elementa, który nosił wcześniej śladu zużycia. Od razu naprawione (wywalenie jednego, wymiana tłoka).

Link to post
Share on other sites

Zęby tłoka liczy się od głowicy tłoka - tak tylko przypominam bo niektórzy to mylą. Jeśli ostatni ząb jest uszkodzony w jakiś sposób to radzę sprawdzić jak zębatka tłokowa łapie ostatni ząb tłoka - czasami jest potrzebne podkładkowanie głowicy tłoka, z czasem ostatni ząb tłoka może zostać wyrwanym często z całą "dupą" tłoka.

 

Tak czy inaczej jeśli możesz to zapodaj zdjęcia tego tłoka, bo chyba ja mam swoją definicję "nadtarcia", a Ty swoją.

Edited by Gogin
Link to post
Share on other sites

A to, że to jest też dla mnie zagadka. Nowy tłok, który teoretycznie nie powinien nosić śladów zużycia po 700 strzałach na zbitej M115 z pojedynczym łożyskowaniem, jest w widoczny sposób starty (wiem - fota, ale nie mam dostępu do aparatu). Od głowicy tłoka licząc - pierwszy i dwa ostatnie zęby noszą delikatne ślady zużycia.

Jak na razie poprawiłem podkładki, za jakiś czas rozbiorę i sprawdzę co w środku.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Po wymianie wtyczek, które się dosłownie stopiły (w jednym miejscu), strzeliłem.

Wycie zębatek, ruch popychacza, żadnego ruchu tłoka.

Zerwany albo ostatni, albo dwa ostatnie zęby - ciężko mi się było doliczyć.

Zacinka bądź niewłaściwy montaż odpadają, powodów nie podaję.

Nie mam już na to siły... Jutro wysyłam e-mail'a do sklepu z zapytaniem o reklamację...

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Kolejna poprawa podkładek, nowy tłok (chinol + chinol oraz żółty CA na zapas).

Wyczyściłem też GBX z pozostałości jednego ze starszych tłoków, które gdzieś się zaplątały.

ROF wzrósł odczuwalnie, układ jest szczelny.

Ale przy składaniu GBX poszedł gwint od montażu śruby selektora. No cóż... Gwintownik jest w garażu, trzeba będzie się przejść i pokombinować.

Link to post
Share on other sites

Gogin, mylisz się. Boyce nie są gorsze od Cymy.

 

A co do regularnego zjadania pierwszego zęba tłoka to jest na to prosta przyczyna. Za długi zestaw sprężyna+łożyskowania. Przy maksymalnej kompresji sprężyny, kiedy zwoje już się stykają, tłok nie jest jeszcze w pozycji do zwolnienia go. Weź nowy tłok albo któryś ze zjedzonych oraz sprężynę i prowadnicę i ręcznie zagnieć do końca. Oceń dokąd sprezyna pozwala mu się cofnąć. Potem bez sprężyny wpakuj do gb tłok i prowadnicę i cofaj kręcąc zębatką. Oceń dokąd musi się cofnąć. Porównaj z tym na co pozwala spręzyna i wyciągnij wnioski.

Link to post
Share on other sites

Poldeck, my tu mówimy o ostatnim zębie ("pierwszym", który zębatką tłokowa łapie na początku cyklu mechanizmu dżirboksa), także to info o którym mówisz nie ma większego znaczenia w tym przypadku, ale nawet jeśli to fakt, że to ubita M115, to tym bardziej powinna się mieścić. Moim zdaniem te wyrywanie tłokom ich dup to albo źle łapany ostatni ząb tłoka przez zębatkę tłokową, albo czysty niefart (wada fabryczna). Rozwiązaniem tego może okazać się kupno tłoka z metalowymi zębami na całej długości, albo wypozycjowanie tłoka tak, by zębatka tłokowa łapała poprawnie ostatni ząb tłoka. Ostatnia możliwość może być taka, że prowadnice tłoka w dżirboksie są odrobinę za nisko, a co za tym idzie tłok jest za nisko i ten pierwszy ząb tłoka nie tyle co jest uderzany przez zębatkę to pchany do góry (sprawdź czy nie masz porysowanego cylindra od głowicy tłoka na "dnie" cylindra (ścianka najbliżej kostki stykowej).

 

Co do cymy i boyi'ców - to dość subiektywna opinia, może te które ja składałem były jakieś gorsze - boyi, ale jak porównuję sobie flaki cymy i boyi to te pierwsze jakby lepiej troszkę wypadają (chociażby jakość zębatek czy silnika).

 

Wiem, że niektóre moje teorie wydają się być wręcz wymyślone, ale z większością spotkałem się w praktyce. Tak więc chińczyki potrafią naprawdę cuda zrobić z tymi replikami, kto nie wierzy niech sam sprawdzi ;-).

Edited by Gogin
Link to post
Share on other sites

Poldeck - Jest zamontowane pojedyncze łożyskowanie.

Gogin - odpada, ponieważ KAŻDY rozwalony tłok wyglądał inaczej.

1, stock - złamana metalowa wkładka - odkręciła się głowica tłoka (wada fabryczna)

2, Element przezroczysty - chyba wszystkie starte, ostatnio dopiero udało mi się usunąć pozostałości zębów.

3, Madbull 7 metalowych zębów - wyrwany ostatni ząb (nazewnictwo Gogina). To może być wada fabryczna, bo po 2 tygodniach poszedł w krzaki.

 

Tłok jest albo z CM.027, albo z P&J drugiej generacji. Nie mogę ich rozróżnić, ważne, że na razie działa. Wystrzelam kilka magazynków, rozłożę i opiszę, co zobaczę.

Link to post
Share on other sites

Moja rada jest taka jak wcześniej jeśli nie sprawdziłeś tego o czym pisałem lub sprawdziłeś - Twoja w tym sprawa, czyli po prostu kupno tłoka z metal zębami na całej długości - mogłeś zrobić to na początku, zamiast wydawać kasę na te tłoku (już za samego madbull'a byś miał tłok JBU z całą stalową szczęką), ale finalnie i tak zrobisz, a raczej robisz jak uważasz - zapodaj info czy się sypnął lub nie, ten tłoczek obecny. Bo albo wisi nad Tobą jakaś klątwa faraona, albo to czysty nie fart jak pisałem (a trzeba było chodzić do Kościoła :-F).

 

Moja rada jest taka jak wcześniej jeśli nie sprawdziłeś tego o czym pisałem lub sprawdziłeś - Twoja w tym sprawa, czyli po prostu kupno tłoka z metal zębami na całej długości - mogłeś zrobić to na początku, zamiast wydawać kasę na te tłoku (już za samego madbull'a byś miał tłok JBU z całą stalową szczęką), ale finalnie i tak zrobisz, a raczej robisz jak uważasz - zapodaj info czy się sypnął lub nie, ten tłoczek obecny. Bo albo wisi nad Tobą jakaś klątwa faraona, albo to czysty nie fart jak pisałem (a trzeba było chodzić do Kościoła :-F).

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Temat odkopuję, może to kogoś ucieszy. Wracając do jakości firmy boyi. Zakupilem szkielet V2, do starego głowice od V3 pasowały (zamykał się). Z nowym głowica area 1000 nie podchodzi (widoczna szpara) Nie wiem o co chodzi, ale chyba moje 47 zł poszło się kochać. No trudno chyba znowu wracam na chińskie części. A teraz coś ciekawego podobna seria crashó'w GB jak u Germa, ale za to chodzi o co innego. Mianowicie już 5 sprężyn się zmiętoliła nie wiem dla czego. Dwie boya(krótkie), jedna cymy, dwie elementa 115. Za drugim razem poszedł tłok elementa (ten przezroczysty), potem wsadziłem tłok cymy (stock) Wszystko śmigało, ale jak na złość po 2 k kulek miętoliły się springi, bo nagle replika dostawała rofa jak kosiarka na moim 8.4v Ni-cd i mam wrażenie, że to właśnie aku jest tutaj winowajcą coś się z nim stało, że po ładowaniu ma chwilową wydajność lepszą od Li-po. wszysko na GB v3. Jestem ciekaw czy ten problem odgadniecie.

Link to post
Share on other sites

To zależy jak wystrzeliwywałeś te 2k kulek. Jeśli naraz to nie ma sensu to miętolenie (ubijanie?) się sprężyn. Jeśli co kilka strzelanek to jak piszesz od zbyt dobrej wydajności aku - tłok po każdym strzale pojedyńczym zostawał w tyle najpewniej (jak się nie sprawdza czy jak wysunięta/schowana jest dysza w komorze i nie ma się V2 z dziurkami to ciężko się dowiedzieć czy sprężyna jest zwolniona czy nie.

 

Inaczej niż przez ściśnięcie, sprężyna się ubić nie może. Wpływ na to jak szybko to nastąpi ma z pewnością czas ściśnięcia, materiał i metoda produkcji takiej sprężyny. Samą chińszczyznę pakowałeś do środka więc...

Edited by Gogin
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...