Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Silnik nie łapie zębatek


Recommended Posts

Sprawa wygląda dość nieciekawie, od razu napomnę, że zanim napisałem posta to "googlowałem" 2 dni i nic nie znalazłem w tej sprawie. Do swojej repliki nie zaglądałem jakoś szczególnie więc jestem trochę zielony w tematyce "sprzętowej".

 

A mianowicie:

 

Zakupiłem chwyt silnikowy King Arms G27 dokładnie taki:

http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=4725

 

Ze ściągnięciem stockowego chwytu nie było żadnych problemów.

Założyłem nowy G27, kable ustawiłem analogicznie do ułożenia w stockowym chwycie (zanim go rozebrałem przyjrzałem się uważnie co jest jak i gdzie podłączone itd.).

Skręciłem i... nie działa. Silnik wcale nie ruszał, spróbowałem więc odkręcić torxem środkową śrubkę na pokrywie i zaczął chodzić silnik lecz już nie łapie zębatek w GB - tak jakby do nich nie dosięgał. Kompletnie nie mam pojęcia co może być tego przyczyną. Próbowałem odkręcać i dokręcać pokrywę silnika i to jest tak, że czasem silnik się zakręci, a czasem nie :/

Możliwe, że źle zamontowałem silnik lub sam chwyt, w co wątpię. Nie wiem po co jest ten srebrny metalowy krążek [zdj. nr 3] (nie spotkałem się na żadnym zdjęciu w żadnym z tutków, żeby ktoś miał taki krążek) może to on jest przyczyną? Według mnie nie powinno go tam być :>

 

Załączam parę zdjęć ukazujących jak się sprawa miewa..

 

hera1388.th.jpg hera1391.th.jpg hera1392.th.jpg hera1393.th.jpg hera1394.th.jpg

Link to post
Share on other sites

Tak, próbowałem nim kręcić jak napisałem w moim pierwszym poście. Dokręcając go silnik wydawał wyższe dźwięki pracy czyli chyba szybciej się kręcił, ale GB nie reaguje nic. Robiłem to ostrożnie i stopniowo kręcąc "po troszku" :) kręciłem do momentu kiedy silnik wydawał tak wysokie dźwięki, że ze strachu przestałem i odkręciłem do stanu zerowego.

Link to post
Share on other sites

Ja z chwytem G27 od KA miałem taki problem. Był tak zrobiony, że nie przylegał idealnie do Gearboxa i w dodatku była gruba warstwa plastiku na "suficie". Innymi słowy, było sporo przestrzeni między silnikiem a zębatką silnikową (dużo więcej niż przy standardowym chwycie) i silnik nie sięgał.

 

Zrobiłem dwie rzeczy: zmieniłem sprężynę na silniku na krótsza oraz rozgrzanym śrubokrętem wyrąbałem nadmiar plastiku w okolicy dziury na silnik (tylko nie na wylot!!!), tak, żeby sprężyna głębiej wchodziła. Teraz działa jak należy, da się tak wyregulować docisk, że silnik nie może ruszyć M110ki.

 

Innej możliwości szczerze powiedziawszy nie widzę w Twoim przypadku.

 

Pozdrawiam.

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

@ Viamortis

Mógłbyś sprecyzować jak i gdzie ten nadmiar plastiku wyrąbałeś ?

Można użyć do tego wiertarki z wiertłem o śr. nieco większej niż owy otwór? (coś w rodzaju skośnego freza :>? ) Chociaż w sumie mogę przypadkiem rozwiercić na wylot :P spróbuję najpierw skrócić sprężynę :]

Link to post
Share on other sites

Oj... u mnie chyba sprawa ma się jeszcze gorzej... skróciłem sprężynę i silnik już sięga do zębatek w GB lecz nie kręci nimi - po prostu stoi, tak jakby GB się zaciął.. wybiłem 2 piny od body, rozsunąłem i widzę jak tłok jest w połowie.. zębatki w GB ani rusz.. próbowałem nawet je lekko śrubokrętem zakręcić i nic.. co teraz ? ;/

Link to post
Share on other sites

Wyjmij silnik, wyjmij dżirboks/zdejmij chwyt i w dziurze gdzie wchodzi zębatka osi silnika, widać zębatkę silnikową, która odbiera obroty od w/w zębatki i antireversal - blokadę tejże zębatki (antirevers jej dotyka). Bierzesz płaski mały śrubokręt i odciągasz/podważasz antireversal właśnie, co by zębatka silnikowa go nie dotykała. Jednak nie polecam tej metody - zębatki obracając się w przeciwnym kierunku przez ruch rozpędzonego tłoka uderzają w ostatni ząb tłoka. Nie pomnę o tym, że łatwo zniekształcić/zniszczyć sprężynkę antireversa czy samą zębatkę silnikową. W najgorszych przypadkach kończy się na płaczu i zgrzytaniu dżirboksa ;-).

Edited by Gogin
Link to post
Share on other sites

Hmm... kurde lipa no.

 

Ten 'dżirboks' przy nacisnieciu spustu wydaje takie "tyk tyk" i nie rusza... jakby silnik był za słaby (batka jest naładowana i się grzeje jak głupia). Ręcznie płaskim śrubokrętem zrobiłem pełny obrót zębatką i wystrzeliło raz i jest w stanie spoczynku... ale cholera nie chce ruszyc gearbox :/ i to wszystk osie stało przez wymiane chwytu silnikowego tylko.. dziwne :/

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...