bubolec_911 Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 Witam! Pisałem już że w moim AK miałem awarię że jak naciskam spust to z repliki robi mi się wiertarka. Wysłałem karabin do gościa od którego go kupiłem żeby przejrzał karabin i ew. naprawił awarię. Ale co się okazało, gdy otworzył bebechy repliki w GB nie było zębatki silnikowej! :strach: Po prostu sama gdzieś wypadła i dlatego z repliki zrobiła mi się wiertara... Teraz wyjściem jest żebym kupił taką zębatkę (i tu bym Was prosił o link) lub kupić nowy GB ale narazie to odpada bo nie mam 180zł na nowy... Jeśli ktoś ma jakiś inny pomysł na rozwiązanie mojego problemu to słucham, z góry dzięki. ;-) Pozdr. Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 Nie było? Że tak powiem jak to możliwe? :F Coś mi śmierdzi z tym gościem od napraw ;) Pozdrawiam serdecznie, grzechotnik Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 Ktoś Cie robi w tego co koń nosi pod brzuchem. Nie ma szans, aby zębatka po prostu wypadła i wyparowała, tym bardziej w V3, gdzie jest przykręcana łódka silnika. Jej tam po prostu musiało nie być od początku. Quote Link to post Share on other sites
bubolec_911 Posted August 23, 2009 Author Report Share Posted August 23, 2009 no też mi to się wydaje idiotyczne... właściwie to tych od napraw jest dwóch jeden z nich sprzedał mi replikę (i jemu ją wysłałem), a on wysłał temu drugiemu żeby naprawił i wymienił okablowanie, pisałem do niego na nk żeby sie spytał tego drugiego czy on czasem nie zgubił jak rozkręcał karabin ale nie odpisał... Ktoś Cie robi w tego co koń nosi pod brzuchem. Nie ma szans, aby zębatka po prostu wypadła i wyparowała, tym bardziej w V3, gdzie jest przykręcana łódka silnika. Jej tam po prostu musiało nie być od początku. była bo strzelałem z karabinu, ten się zepsuł, a potem nic nie rozkręcałem, tylko wysłałem do tego kolesia... Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 Dość skomplikowane na moją głowe te Twoje konekcje. Tak czy siak, tutaj ktoś kogoś okłamuję. ;) Quote Link to post Share on other sites
bubolec_911 Posted August 23, 2009 Author Report Share Posted August 23, 2009 ewentualnie mogę zebrać ekipę i przejechać się 260km do Tych i wyjaśnić sprawę do końca... :-F Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 A ma ten jegomość jakiś nick na forum? Chętnie się dowiemy. Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 była bo strzelałem z karabinu, ten się zepsuł, a potem nic nie rozkręcałem, tylko wysłałem do tego kolesia... Zębatki nie wyparowują. Albo jest zerwana, albo jej nie ma i wypadła. :F Quote Link to post Share on other sites
BuZz Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 Nie ma co oskarżać kogokolwiek. Z rok temu na serwis właśnie dostarczono mi RK Boyi, bo wystąpił efekt wiertarki. Rozkręciłem, okazało się, że zębatka silnika była luźna bo poluzowało się imbusowe mocowanie. Po dokręceniu zębatki do ośki silnika problem minął. Dla pewności lepiej przed dokręcaniem potraktować to od strony ośki jakimś klejem czy coś w ten deseń. Co ciekawe, kolejnym defektem z jakim spotkałem się w Gb. ver. 3 Boya, były gibające się łożyska w otworach gb. pod łożyska. Taki feler zaowocował skoszeniem połowy zębów zębatki środkowej i kilku zębów tłokowej. Morał z tego taki, róbmy co jakiś czas przeglądy u zaufanych ludzi, bo wiadomo, że sticker Krakman'a , czy innej firmy to w żadnym wypadku nie jest gwarancja tego, że mamy sprawdzony sprzęt, a szkoda, bo gdyby każdy serwis przy okazji przeglądu zerowego sprawdzał zawartość Gb. to by mieli przynajmniej połowę mniej reklamacji... Quote Link to post Share on other sites
bubolec_911 Posted August 23, 2009 Author Report Share Posted August 23, 2009 pogadałem trochę z gościem i wyszło też troszkę mojej winy w całym zamieszaniu gdyż zanim z karabinu zrobiła mi się wiertareczka, to poszedł antyreversal i sam go naprawiałem i być może wtedy zębatka albo wypadła całkiem z repliki, albo wpadła w głąb... Chyba o taką zębatkę się rozchodzi, prawda? http://www.taiwangun.com/shop,show,338 Quote Link to post Share on other sites
grisza76 Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 (edited) OOOJ kolego, to teraz pojechałeś na ostro. Ładnie tak kręcić i do tego łamać ustawę o ochronie danych osobowych? Krótko opiszę historię transakcji z kolegą bubolcem Kupił ode mnie replikę początkiem roku Po kilku tygodniach napisał mi, że ma zacinkę. Doradziłem zwolnienie antyrewersala. Stwierdził, że to nie pomogło, więc porosiłem o odesłanie repliki w celu usunięcia usterki. ODESŁAŁ JĄ PO 6 MIESIĄCACH!!! Co stwierdziłem? Próbując dostać się do silnika, żeby odblokować antyrewersal, wyrwał gniazdo okładziny chwytu silnikowego. Niestety, bubolec "zapomniał" mnie o tym poinformować. "Zapomniał" również dodać, że przy odblokowywaniu antyrewersala, prawdopodobnie odkręcił i zgubił zębatkę z osi silnika. Ot taki drobiazg Nauczka dla mnie na przyszłość - nie dawać gwarancji na sprzedawany szpej, a - TYM BARDZIEJ - nie tolerować miśków, którzy przez pół roku nie odsyłają repliki na gwarancję. Sprawę kieruję do admina EDIT: Najlepsze jest to, że równolegle rozmawiasz ze mną mailowo i wypisujesz głupoty na forum. Składam Ci wszystko jak leci do pudła i teraz bujaj się sam, Edited August 23, 2009 by grisza76 Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 Zachowałeś się jak gówniarz. I to mocno niewychowany. Najpierw obrzuciłeś błotkiem użytkownika forum o nicku Grisza76, co do którego wiem, że ma dość spory zasób wiedzy o replikach. Następnie podałeś na forum publicznym jego dane, razem ze zdjęciami, co jest już działaniem mocno zahaczającym o publiczne zniesławienie. Trzy, próbujesz wybronić się robiąc wodę z mózgu użytkownikom forum, zanim Grisza76 się wypowiedział zrobiłeś wokół niego atmosferę oszustwa. A na koniec napisałeś, zę sam grzebałeś w giwerze i najpewniej sam zgubiłeś zebatkę... Jesteś żałosny, przykro mi ale ktoś Ci to musi powiedzieć. Quote Link to post Share on other sites
AnR Posted August 23, 2009 Report Share Posted August 23, 2009 Po 6 miesiącach kazałbym Ci spadać na drzewo bubolec. Przynajmniej nicka masz adekwatnego. Quote Link to post Share on other sites
bubolec_911 Posted August 23, 2009 Author Report Share Posted August 23, 2009 No ok przesadziłem, przepraszam ale zacząłem się trochę denerwować o swoją replikę gdyż ciężko na nią pracowałem itd. Grisza sorry za wszystko, źle się zachowałem... :???: Quote Link to post Share on other sites
decigner12 Posted August 24, 2009 Report Share Posted August 24, 2009 Morał z tego taki, róbmy co jakiś czas przeglądy u zaufanych ludzi, bo wiadomo, że sticker Krakman'a , czy innej firmy to w żadnym wypadku nie jest gwarancja tego, że mamy sprawdzony sprzęt, a szkoda, bo gdyby każdy serwis przy okazji przeglądu zerowego sprawdzał zawartość Gb. to by mieli przynajmniej połowę mniej reklamacji... Pierwsze co zrobiłem to zerwałem tego stickera od krakmanów. Wiedziałem, że nie otworzyli nawet tej repliki, dalej było chińskie podkładkowanie i gówniany smar, już był zeschnięty. BTW, stary przesadziłeś grisza ma rację romb się z tym sam, dobrze przynajmniej, że ja nie muszę korzystać z serwisu(też robię repliki). Ile ty się w AS bawisz? bo trochę mnie to dziwi, że nie potrafisz rozwiązać tak prostego problemu. A właściwie gorzej niż przesadziłeś. Quote Link to post Share on other sites
bubolec_911 Posted August 24, 2009 Author Report Share Posted August 24, 2009 no w AS bawię się od początku roku, a co do mechaniki replik to zacząłem o tym czytać dopiero pare tygodni temu, wiec... Quote Link to post Share on other sites
Przypadek Posted August 24, 2009 Report Share Posted August 24, 2009 To Cie nie upoważnia do obrazania innych, do pamawiania ich. Czytam ten temat od początku i stanowczo stwierdzam ze Twoje zachowania jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Z całym szacunkiem, ale zastanów sie nad tym co robisz. Może zmien hobby na bierki?? Co prawda mniej skomplikowane ale tez wymaga myslenia wiec mam obawy do tego czy sobie z tym poradzisz. Pozdrawiam P.S. Myślenie naprawde nie boli więc zacznij to robic ;) Quote Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted August 24, 2009 Report Share Posted August 24, 2009 :wink: :poddanie: N/C Pozdrawiam serdecznie, grzechotnik Quote Link to post Share on other sites
bubolec_911 Posted August 24, 2009 Author Report Share Posted August 24, 2009 wiem, źle zrobiłem i żałuję, ale hobby nie zmienię i tak, bo zbyt głęboko się zaangażowałem i jestem dobry w tym co robię (poza mechaniką replik) Quote Link to post Share on other sites
Holohan77 Posted September 5, 2013 Report Share Posted September 5, 2013 Urzekła mnie Wasza historia, czekam niecierpliwie na kolejne takie. Quote Link to post Share on other sites
korobov Posted September 5, 2013 Report Share Posted September 5, 2013 Quote Link to post Share on other sites
HeeL Posted September 5, 2013 Report Share Posted September 5, 2013 (edited) Edited September 5, 2013 by HeeL Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.