Gwarancja części

[zdzisiu]

Witam !

Chciałbym poznać wasze opinie w pewnej sprawie. Nie będę podawał konkretnie o kogo chodzi, załóżmy, że to teoria.

Kupujecie w komisie zębatki opisane jako nowiutkie, nierozpakowane, oczywiście taniej niż w sklepie. Paczka przychodzi, faktycznie wygląda na nie rozpakowywaną. Jednak przy próbie założenia owych zębatek ujawnia się ich wada fabryczna - zębatka tłokowa trze o środkową (najprawdopodobniej nie kręci się w osi). Zaznaczam, że wychodzi to w trakcie podkładkowania i kręcenia zębatką palcem - żadnych silników, tłoków, sprężyn itp. Wygląda to tak, że kilkanaście stopni zębatka pokonuje ładnym ruchem, następne kilkanaście zgrzytając i stawiając opór. Wszystkie opcje podkładkowania sprawdzone, dodatkowo całość powtórzona w drugim szkielecie GB na innych łożyskach, więc to 100% wina zębatki (środkową wykluczyłem, bo zastosowaniu identycznej tlokowej z drugiego kompletu - wtedy wszystko ładnie zaczęło działać). No i tu zaczyna się problem:

 

Po kontakcie ze sprzedającym ten pisze, że mu przykro, chce jakoś to rozwiązać, jednak w sumie nic z tego nie wynika. W końcu zarzuca mi niewłaściwy montaż, przez który nie ma mowy o jakiejkolwiek gwarancji i zwrocie.

 

Jak sądzicie czy powinienem dalej domagać się wymiany/zwrotu kasy, czy potulnie podwinąć ogon wierząc, że zepsułem zębatkę wsadzając ją do gearboxa i zakręcając palcem ?

 

PS. Mam nadzieję, że udało mi się przedstawić sytuację wystarczająco obiektywnie. ;-)

 

Pozdrawiam

[thewojtz]

Uważam, że nie był byś w stanie zniszczyć tych zębatek... Chyba że przy montażu waliłeś w zębatkę tłokową 5kg młotkiem ;) Może powiedz, że w ramach 'zadośćuczynienia' chcesz po prostu tę felerną zębatkę tłokową nową - działającą.

[KicpA]

Ja bym po prostu napisał kto, co i jak. Było już dużo krętaczy i oszustów. Ja bym domagał się zwrotu kasy za równowartość zębatki tłokowej bądź nowej tłokowej.

[Viamortis]

O ile mi wiadomo, są to zębatki guardera. A przynajmniej powinny nimi być.

 

Wygląda to tak, że kilkanaście stopni zębatka pokonuje ładnym ruchem, następne kilkanaście zgrzytając i stawiając opór. Wszystkie opcje podkładkowania sprawdzone, dodatkowo całość powtórzona w drugim szkielecie GB na innych łożyskach, więc to 100% wina zębatki

 

Da się to jakoś sfotografować tak żeby coś z tego wynikało? Zdjęcia w takiej sytuacji to bardzo ważna sprawa.

 

Wygląda to tak, że kilkanaście stopni zębatka pokonuje ładnym ruchem, następne kilkanaście zgrzytając i stawiając opór.

A resztę z 360 stopni?

 

EDIT: no i zasadniczo, jeśli coś kupujesz i to coś nie jest takie jak ma być (nie działa prawidłowo), to sprawa się kwalifikuje na zwrot.

Edited October 18, 2009 by Viamortis

[Dread]

Kupując coś od kogoś de facto zawierasz umowę cywilnoprawną z wszelkimi tego konsekwencjami, czyli także prawem do reklamacji towaru z tytułu odpowiedzialności sprzedającego za niezgodność towaru z umową. Kupując nową i nierozpakowaną zębatkę w domyśle sprawną, masz prawo żądać od sprzedającego sprawnej zębatki, gdyż na tym polegała wasza umowa. I nieważne, czy masz do czynienia z osobą fizyczną, czy z firmą, bo kodeks cywilny obowiązuje wszystkich. Nie ma też konieczności przedstawiania umów na piśmie, gdyż jako umowa traktowana jest chociażby wasza korespondencja na PW.

[zdzisiu]

Po wczorajszych rozmowach sprzedawca zasugerował, że może wymagają dotarcia. Co prawda nie spotkałem się z takim czymś, ale kto wie. Zaoferował, że sam je zamontuje w gearboxie i wszystko powinno być OK, jak nie - to będziemy się dalej martwić. ;-) W sumie osobiście mi pasuje taki układ, byleby to chodziło bez zgrzytów.

 

Sfotografować się tego nie da, bo nawet pomiary suwmiarką (zwykłą, nie mam elektronicznej) nic nie wykazały. Reszta z 360 stopni to powtarzanie kawałka obrotu luźno i kawałka ciężko.

 

Ogólnie jestem dobrej myśli, i chyba wrzuciłem ten post trochę zbyt pośpiesznie, tak czy siak nie omieszkam poinformować airsoftowej braci o rozwoju sprawy. ;-)

 

Pozdro

[zdzisiu]

Witam !

Sprawa załatwiona. Pomimo możliwości darmowej istalacji w gearboxie na odpowiedzialność sprzedawcy, postanowiłem sam to zamontować jeszcze raz i dotrzeć zębatki. Przyczyną nie był brak zaufania czy coś takiego, tylko po prostu zależało mi na czasie.

Udało się, po kilkunastu sekundach wycia, zaczęły chodzić jak złoto.

Chciałem nadmienić, że ogólnie kontakt ze sprzedawcą jest wzorowy, cały temat napisałem za szybko w panice, jednak zupełnie niepotrzebnej.

 

Temat można wywalić.