pretorian11 Posted November 10, 2009 Report Share Posted November 10, 2009 Witam. Poszukuję opinii osób które zetknęły się z oporządzeniem PLCE firmy Highlander. Ostatnio zakupiłem kontraktowe PLCE w stanie całkiem, całkiem i chcę je uzupełnić tyle, że jest z tym problem bo to co jest oferowane w demobilu (w opisie stan dobry :)))))) nadaje się już raczej na wieczną wartę a nie do eksploatacji. Zastanawiam się nad elementami firmy Highlander tyle, że np. vest.pl nie jest w stanie udzilelić informacji typu czy wewnętrzna strona ładownicy jest podgumowana czy też nie (nie posiadają na magazynie:). I tutaj prośba do osób które używają lub używały produktów Highlandera o opinie, czy warto inwestować czy też nie w te produkty? Czy to co proponuje HL bardzo różni się od oryginału? Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
mer Posted November 10, 2009 Report Share Posted November 10, 2009 Oryginalne PLCE jest trudno "zabić" - tak długo, jak nie odetniesz/zepsujesz citeka przez głupotę (są różne dziwne sposoby zapinania citeków, dalej znane jako najlepsze sposoby na zepsucie citeka) oraz innych części - będzie ok. Nawet lekko wybrakowane pouche daje się nosić. Generalnie w przypadku PLCE kupowanie wyrobów innych firm nie kalkuluje się - tak, jest nowe, tak, jest pachnące, tak, masz je od nowości - ale przepłacasz, poza tym nie widziałam jeszcze podróbki PLCE, która by wytrzymała więcej, niż oryginalne PLCE. Poza tym (estetycznie) - czarne citeki wyglądają dziwnie przy pouchach, ale jeśli ci to nie przeszkadza, to czemu nie ;) Dodatkowo, Highlander (albo sprzedawcy) strasznie kręcą na temat tego, czy ich produkty są IRR, czy też nie - w recenzji przeczytałam, że nie są, ale sprzedawcy twierdzą że są (tylko po to, aby im się lepiej sprzedało) - niektórym brak IRR w czasie zabawy bardzo przeszkadza. ;) Zaskakująco, Highlander jest podobny (wizualnie) od PLCE, jednak nie jest taki sam (patrz: powody wcześniej wymienione). Wejdź tutaj i w wyszukiwarce wpisz "PLCE" - i sam oceń. :) Quote Link to post Share on other sites
pretorian11 Posted November 10, 2009 Author Report Share Posted November 10, 2009 Nie chodzi mi o to, żeby mieć nowe i pachnące ale solidne przede wszystkim. Z tego co wyczytałem na tym forum o produktach webtex wystarczy mi informacji żeby wiedzieć że nie spełni to moich oczekiwań:) ciekawi mnie natomiast highlander. Co do IRR ma to sens jeżeli wszystko jest w IRR zdaje się:)> Dziękuję za podpowiedź:) Quote Link to post Share on other sites
Kantek Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 Warto pamiętać o tym, że airsoft mniej obciąża sprzęt niż wojna, do której sprzęt wojskowy jest przystosowany. Więc można wysnuć teorię, że jeżeli dany sprzęt ma przetrwać np. 3 lata w warunkach bojowych to spokojnie przetrwa 20 lat w warunkach airsoftowych ponieważ "na wojnę" jeździmy tylko w niedzielę od 9 do 14. No chyba, że wcześniej ulegnie biodegradacji. :D Trzeba się zastanowić, czy różnica w cenie jest na tyle znacząca aby brać oryginalne ładownice z demobilu (nie wiedzieć czemu niemal zawsze widuje u brytów bladożółte, wyblakłe ładownice, cordura innych armii dziwnym trafem nie zmienia koloru) czy lepiej mieć świeże, niezużyte i w normalnych kolorach chociaż być może gorszej jakości. Quote Link to post Share on other sites
mer Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 (nie wiedzieć czemu niemal zawsze widuje u brytów bladożółte, wyblakłe ładownice, cordura innych armii dziwnym trafem nie zmienia koloru) Bo takie jest PLCE - z wiekiem lepiej wygląda na żołnierzu. ;) Inna sprawa, to czy użytkownik raz na rok wypierze w pralce i/lub wyszoruje z piachu szczotką. [pretorian11 - następny plus dla Ciebie: issue PLCE można prać na 40 stopniach w pralce, i nic mu się nie stanie, pralce też nie). Quote Link to post Share on other sites
Kantek Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 Może się nie znam na PLCE ale blaknięcie bądź zmiana koloru NIE jest zaletą jakiegokolwiek sprzętu. W normalnej sutuacji szybkoblaknący sprzęt nazwano by bublem i nie należy tego faktu maskować stwierdzeniami, że "dojrzewa" czy "wyblakły lepiej wygląda". Quote Link to post Share on other sites
von_Zakapior Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 Cóż, w przypadku armii brytyjskiej jest tak, że każda poprawka istniejącego stanu rzeczy jest dobra, jeśli uda się niczego nie spieprzyć... W przypadku PLCE Pattern 94 udało się. Mam na stanie PLCE Pattern 90 (zielone) i powiem tylko, że poza kilkoma modyfikacjami (nieznacznymi w sumie), to udało im się. Spieprzyć PLCE... A teraz kilka słów na temat PLCE spranego niemiłosiernie - pretorian11, weź swoje i pomaluj na zielono. Nawet nie wspominaj tutaj o niezdrowym zainteresowaniu wyrobami PLCEpodobnymi, nawet Highlandera. Lepiej mieć sprawne, sprane niemiłosiernie, ale oryginalne PLCE, niż jakąkolwiek ładnie wyglądającą podróbę. Jak malować oporządzenie? Poszukaj. Powodzenia :-) Quote Link to post Share on other sites
us seals Posted November 11, 2009 Report Share Posted November 11, 2009 krylon i machać Quote Link to post Share on other sites
Bat_Sirius Posted November 13, 2009 Report Share Posted November 13, 2009 Po co malować? Kolega z ekipy ma ładne zdjęcie jak to leży na polu i jego mocno używanego PLCE praktycznie nie widać, łatwiej dojrzeć jego kurtkę niż PLCE. Quote Link to post Share on other sites
mer Posted November 13, 2009 Report Share Posted November 13, 2009 (edited) Może się nie znam na PLCE ale blaknięcie bądź zmiana koloru NIE jest zaletą jakiegokolwiek sprzętu. W normalnej sutuacji szybkoblaknący sprzęt nazwano by bublem i nie należy tego faktu maskować stwierdzeniami, że "dojrzewa" czy "wyblakły lepiej wygląda". Rajt ok, tyle, że jeśli widzisz wyblakłe PLCE, to prawdopodobnie widzisz PLCE które średnio ma 10+ lat (i było przez te 10 lat używane*), które nadal ma się dobrze i będzie żyło jeszcze bardzo długo. *PLCE, trzymane w domu, samo z siebie kolorów nie traci. W rękach miałam nie raz część PLCE, myśląc "Ale nowe! Pewnie z 2007!" Otwieram klapkę, patrzę na metkę - data produkcji - 1992 rok... W porównaniu - lepiej maskuje się wyblakłe PLCE, niż brand-new prosto z pudełka. PLCE Pattern 94 Co to jest? Edited November 13, 2009 by mer Quote Link to post Share on other sites
von_Zakapior Posted November 13, 2009 Report Share Posted November 13, 2009 No żesz, mer PLCE Pattern 94 Co to jest? lyterófka :-F palec się omsknął i nie ten knefehl co trzeba napisało się. Quote Link to post Share on other sites
pretorian11 Posted November 16, 2009 Author Report Share Posted November 16, 2009 Cóż, w przypadku armii brytyjskiej jest tak, że każda poprawka istniejącego stanu rzeczy jest dobra, jeśli uda się niczego nie spieprzyć... W przypadku PLCE Pattern 94 udało się. Mam na stanie PLCE Pattern 90 (zielone) i powiem tylko, że poza kilkoma modyfikacjami (nieznacznymi w sumie), to udało im się. Spieprzyć PLCE... A teraz kilka słów na temat PLCE spranego niemiłosiernie - pretorian11, weź swoje i pomaluj na zielono. Nawet nie wspominaj tutaj o niezdrowym zainteresowaniu wyrobami PLCEpodobnymi, nawet Highlandera. Lepiej mieć sprawne, sprane niemiłosiernie, ale oryginalne PLCE, niż jakąkolwiek ładnie wyglądającą podróbę. Jak malować oporządzenie? Poszukaj. Powodzenia :-) Tak Zeke twoje zdanie na temat PLCEpododobnych wyrobów już znam:)). Tak oto uzupełniłem kontraktowe PLCE kontraktowymi pouches:)). Niezawodny Artfox wyszperał dla mnie co nieco, co po niewielkich reparacjach powinno jeszcze trochę posłużyć. Teraz zastanawiam się jak wykombinować to plastikowe "oczko", może ktoś ma zbędne? W ostateczności się dorobi, ale już nie będzie w pełni kontraktowe...:))) :twisted: Quote Link to post Share on other sites
mer Posted November 16, 2009 Report Share Posted November 16, 2009 No żesz, mer Do usług. 8) Teraz zastanawiam się jak wykombinować to plastikowe "oczko", może ktoś ma zbędne? O jakim "oczku" mowa? Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted November 16, 2009 Report Share Posted November 16, 2009 Więc można wysnuć teorię, że jeżeli dany sprzęt ma przetrwać np. 3 lata w warunkach bojowych to spokojnie przetrwa 20 lat w warunkach airsoftowych ponieważ "na wojnę" jeździmy tylko w niedzielę od 9 do 14. Z tym, że w niektórych wypadkach, podczas jednego sezonu na strzelankach, sprzęt jest nieraz tyrany bardziej niż przez te 3 lata służby.;p Czołganie, krzaki, zloty, śnieg, błoto i inne przyjemności to w airsofcie standard przecież.;p Quote Link to post Share on other sites
pretorian11 Posted November 16, 2009 Author Report Share Posted November 16, 2009 Do usług. 8) O jakim "oczku" mowa? Jest to element zapięcia naszyty na froncie poucha, taki plastik z oczkiem właśnie:) Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted November 16, 2009 Report Share Posted November 16, 2009 Element CITEK'a (albo często występuje jako spanish buckle). Słabo dostępne w detalu i drogie. Znajdź dawcę w postaci zrytego poucha ze sprawnym. Quote Link to post Share on other sites
us seals Posted November 17, 2009 Report Share Posted November 17, 2009 Ja szlachtuje niedługo swoje PLCE i te zapięcia,napisz do mnie PW a będziesz je miał. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.