Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Malowanie gumo podobnych tworzyw


Recommended Posts

Malowanie gumo podobnych tworzyw

 

Od 2 tygodni usiłuje pomalować na czarny mat stare gogle narciarskie ALPINA. Są one wykonane z jakiegoś gumowatego tworzywa. Niestety zarówno uniwersalna emalia w sprayu, farba modelarska humbrol w sprayu (z puszeczkami jest lepiej) poległy. Farba schła potwornie długo. Kilka dni(już się pogubiłem ile dokładnie) zamiast kilkudziesięciu minut i gdy wydawało się że już wyschła zaczęła schodzić całymi płatami przy pociągnięciu dociśniętym palcem(nie odpryskiwała tylko schodziła jak pasta). Z starym dobrym Nitro było trochę lepiej: farba podeschła po 15 minutach a po około godzinie osiągnęła takie samo stadium w jakim jest teraz (po 7 godzinach) czyli: na powierzchni jest sucha jednak bez problemu da się zdrapać do czysta. Zdrapana farba jest od spodu wyraźnie wilgotnawa. Wszystkie farby były nanoszone cienkimi warstwami po uprzednim oczyszczeniu i odtłuszczeniu powierzchni.

 

Znacie może jakieś farby do malowania tego typu tworzyw? A może są jakieś specjalne grunty lub preparaty do „przygotowania” powierzchni pod malowanie zwykłą emalią? Będę bardzo wdzięczny za pomoc bo gogle zaczęły mnie powoli wykańczać :evil: .

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

Tworzywa z jakiego zrobione są gogle specjalnie nie da się zmatowić papierem.

 

Markery odpadają ponieważ pod światło się świecą i widać pociągnięcia pisaka. Zrobiłem małą plamkę czerwonym markerem. Bez trudu można było ją usunąć palcem ale pozostał różowy ślad( coś w podobie do tego co zostaje na białych tablicach w szkole gdy użyje się nieodpowiedniego mazaka). To nasunęło mi myśl że jakaś farba na bazie alkoholu mogła by się sprawdzić ale nie wiem czy takie istnieją(popytam w sklepie).

 

Postaram się jak najszybciej przetestować lakier w sprayu do metali i opisze efekty.

 

UPDATE: Farba modelarska HUMBROL (puszka nie spray) po wyschnięciu przez noc jest całkowicie sucha i nie daje się usunąć palcem czy ścierką. Jest za to całkowicie nieodporna na zdrapywanie np. wykałaczką (można bez trudu usunąć ją do czysta).

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Przepraszam ze tak długo nie odpisywałem ale kompletnie zapomniałem :roll: .

 

Pomalowałem gogle pędzelkiem czarna humbrolką z puszeczki(2 warstwy). 2 warstwę malowałem po około 2-3 h od naniesienia pierwszej. Następnie po odczekaniu 24h(prawdopodobnie można by wcześniej ale wołałem nie ryzykować) naniosłem cienka warstwę farby w sprayu aby częściowo pozbyć się smug i poprawić końcowy efekt.

 

Przez 3 miesiące używania jest kilka drobnych przetarć na krawędziach(szczęśliwie od tylniej strony więc ich nie widać). Ogólnie jestem zadowolony z efektu.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Ja też mam dylemat z malowaniem gogli. To są Bolle ale wersja Desert z Francji i fajnie jakby były czarne. Próbowałem normalnym sprayem - oczywiście wszystko złazi, że palcem można zatrzeć. Próbowałem zmatowić różnym papierem ściernym, ale to też na dużo się nie zdawało, farba złazi. Robiłem podejścia bardziej agresywnymi farbami ale zaczynam bać się o gogle.

 

UWAGA Farby na bazie spirytusu,ksylenu czy innego świństwa potrafią wysusyć gume, że cała sparcieje i gogle zrobią się chrupkie :( Chciałbym tego bardzo uniknąć, ale chciałym też mieć czarne gogle.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...