Procent

Swego czasu (rok temu) na pudełku od XMa widniała naklejka tajguna jako importera i wcale się z tym nie kryli...

W pewnej kwesti gun jest niepraktyczny. Chodzi o wypadające łuski. Po przeładowaniu wypada łuska. Wypadałoby tych łusek nie gubić, więc trza je zbierać. Nie piszą nic o możliwości ąłdowania guna bez łusek.

Kupowałem rok temu AEGa w "Żaglu". 1595 kosztował gun (G 36) a w ratach wyszło prawie 2000. Koszty administracyjne i oporocentowanie pochłonęło ok. 350 zł. Aha w Military też można chyba na raty kupować (można było w tamtym roku).

Gaziaki i tak będą bardziej klimatyczne 8) Bo żadne elektryczne ustrojstwo nie śmierdzi gazem, nie da takiej satysfakcji po "ogrzaniu" gazu do odpewiedniej temperatury :P. Poza tym dzwięk nie będzie taki bo tam już sprężyna występuje i wogóle ruch całego mechanizmu będzie pewnie mniej atrakcyjny. Ale to tylko moja subiektywna opinia :) . Procent

A te guny, które nosisz to gaziaki czy sprężyny? Nosisz je jako broń boczną czy główną? Chodzi o to czy podczas dłuższego biegania kabura nie majta się gdzieś i jaki jest ciężar gunów, które sie w niej znajdują.

Podobno w zimie ma lepsze właściwości. Chociaż zimy w polsce są na tyle łagodne że chyba różnica jest niezauważalna.

I sądzę że do ceny trza doliczyć wyyyyyyyyyyyyysokie koszta eksploatacji wynikające ze zużycia gazu. Ale to tylko moja subiektwna opinia. :D

A jak wam już nic nie pomoże to shit + - i "endmission" :D . Jak pierwszy raz kampanie przechodziłem to użyłem kilka razy. Ciekawe jest to że w grze nie można tego robić bez końca. Po użyciu kodu na końcu misji dostajesz upomnienie od swego dowódcy a kiedyś limit upomnień się wyczerpie i kampania się skończy...

No to i ja się dołącze. Fajno było. Myślę że nie ma co narekać bo organizatorzy starali się jak mogli. Mam wrażenie że pokaz był lepszą zabawą dla nas niż dla "tłumu" :D . Co do strzelania to jakoś zawsze wrocławska ekipa mi uciekała (czyżby mnie nie lubili :wink: ) i większość czasu walczyłem u boku Gęsi za co też im dziękuje mimo ,iż była to w większości walka defensywna to i tak było mnóstwo zabawy. Jeszcze raz dziękuje wszystkim za weekend trochę inny niż wszystkie :D .

E to wygląda jak luneta od Mosina. Ruskiego karabinu powtarzalnego i chyba raczej trudno takie coś znaleźć w sklepach.

I zdjęć trochę pododawać. Jak patrzyłęm to tam same nazwy i ceny są. Bez tekstu i bez wizualnego przedstawienia produktu.

To znaczy nie ma na niej żadnych przycisków do zmiany napięcia w zależności od ładowanego akumulatora?? Z tego co wiem to czas ładowania zależy od pojemności ogniw a nie napięcia akumulatora.

To rodzaj łamano-wysuwany :wink: . Kolba sama w sobie jest chyba takiej samej długości jak w G 36 ale do tego wysuwana jest w sposób podobny do tej z M-ek. Inny przykład takiej kolby jakie mi się nasuwa to LR 300.

Hmm. Ciekawa wersja tego G 36. Nie spotkałem się jeszcze.

Ano. A używają już tego gdzieś?? Czekamy na zdjęcia "ze służby". :D

To ja się dołącze :D . Nie warto. Miałem i ani razu nie naładowała mi poprawnie baterii (8.4v 600 mAh). Najlepszym rozwiązaniem w przedziale cenowym do 100 zł są najtańsze wolnoładowarki i rozładowywarka Marui ew. domowej roboty. Same się nie wyłączają (ładowarki) ale jak ci się zdarzy przeciągnąć czas ładowania nawet o kilka godzin to tragedii wielkiej nie będzie.

trzeba to na siłę lecz z wyczuciem ew. lekko zorgiąć body ponieważ tam siedzi gearbox i to przez niego te trudności.

To Ja za Wrocław odpowiem konkretnie :P . Przyjeżdża średnio 12-16 osób. Zdarzyło się raz, że 6 było a raz, że 20.

Tak wyłączysię sama. Dioda zgaśnie, zrobi się chłodna i może tak leżeć.

Jedno mnie w nim razi. Ma plastikowy selektor ognia, chyba że tylko Filo taki ma :D .

Widzę że nie ma jeszcze słowa o G 36 więc: -pin od przedniego chwytu. Ponieważ siedzi tam bateria często się rusza. Lubi wypdać ta gumka co go trzyma, wtdy gdy nie ma baterii to wylatuje po przechyleniu guna. -selektor ognia. Imbus 1,5 w guna. To nie może się trzymać. Odpadł z jednej strony na 4 strzelance. Znalazłem ale najlepiej od razu na klej -guna w całości nie trzymają piny ale śruby i nakrętki. Mi po dwóch rozłożeniach się śruba rozgwintowała. -kolba. Pewnie to ja mam pecha ale poszła po upadku w trzech miejscach. Po spawaniu plastiku praie jak nowa.

EEEE tam, czepiacie się. Lukzari chciał pokazać po prostu jak robić nie należy :D . Żeby nie było OT. Miałem Glocka 18c w ręcę przez chwlę. Waga i inne pierdoły jak powinny być już nawet nie pamiętam bo jak nacisnąłem spust to mnie zatkało. Jak na tak małą broń to ma zaj... szybkostrzelność. Nie strzelałem wprawdzie z M11 ale to większe bydle. Blow back działa dość mocno. Z tego co od właściciela słyszałem problem tylko z zamarzaniem zaworka. Po serii ogniem automatycznym w połowie jakoś trza przerwać strzelanie z powodu zaworka i po jakiś 2 sek. dalej można strzelać. Mi się podoba :)

U nas trafienie w broń nie musi być sygnalizowane. Można używać broni bocznej jednak jeśłi ktoś broni bocznej nie ma to raczej odruchowo mówi że dostał. Można korzystać z broni "poległych".

Ko5ma: Ile zapłaciłeś za przeróbkę. Albo inaczej ile cię kosztował przedni chwyt i rączka transportowa z optyką? Kupowałeś w Polsce?

G 36 też jest tolerancyjne. Strzelałem z CG ( 0,23 ; 0,25) TM ( 0,2 ; 0,25) Polskich kulek oraz tych z militaria.pl (jakiś koreańskich) żadnych zacięć oprócz jednego razu jak lufę w piach wsadziłem to i bez rozbierania broni się nie obeszło.