Mendi

za 400zet można kupić edgi 500x6,00mm, po pocięciu na kawałki jak wyżej opisałem, to wyszło by 8 testerów wiec i taniej, w granicach 60zet. Przy czym ja bym jednak wolał testerek 5,98mm

Dla mnie devile to zawsze kupa była, niezależnie od koloru i wagi, nie latały powtarzalnie. Jeszcze jak się weźmie pod uwagę absurdalnie wysoką cenę przy słabej jakości tych kulek, to ręce opadają. Co do testera kulek, to wspomniałem o takim przy teście luf edgi. Niestety koszt testera od edgi to ok 200zet, więc faktycznie złóżmy się na lufkę 363mm 5,98 i potnijmy na ja 6 fragmentów (pasuje mieć te 5-6cm lufy, bo niewymiarowa kulka nie blokuje się zwykle na wlocie, tylko tak 3-4cm od niego). Lufka w wysyłką wyszła by ok 360zet, no chyba że ktoś ma rabat na topguns. Do tego doszło by pocięc

Powodem luzu chwytu pistoletowego jest koszyk silnika, dosyć mizernie spasowany ze szkieletem . Koszyk jakby za duży, bo przez body przejść nie chce i by gb wyjąć, trzeba najpierw koszyk odkręcić. Wymieniłem na cymowski, który siedzi sztywno, a rąćzka nie ma już luzu. A co do frontu, to ta szczelina to standard teraz niestety. Chyba sama plastikowa nakładka jest ciut za krótka.

A jaką lufę masz w tym swoim swd? Rakiety pro 0,43g hulają w pdi, nawet półroczne, dużo wolniej puchną niż te 0,45g, ale jednak, do 6,00mm już nie wchodzą.

Ile taka szyna w sumie wyszła finansowo, oraz jak to się sprawuje - czy nie ma luzów i czy nie ma problemów z wyzerowaniem optyki?

Tak samo miękka jak i wcześniejsza czarna. Bardzo szybko się rozrywa.

twarda guma

Tyle że jajka mają wapienną skorupkę i barwniki wsiąkają. Z kulki już tak łatwo pisanki nie zrobisz.

Białe 0,36g Guarder, wyżej nie ma nic sensownego (są co prawda valkeny 0,4g, ale grafitowe i średnio widoczne).

Racja. Ma ktoś może tą wprowadzoną niedawno szynę montażową? Kumpel chytry jak baba z Radomia połasił się na kopię lunety, a ona na lct nie pasuje. Teraz ma do wyboru, albo szynę albo oryginalną optykę, tyle że szyna wyjdzie taniej (moim zdaniem zmieniona szyna + kopia lunety, zamiast oryginału za 200zet więcej, to kretyńskie rozwiązanie, ale co ja tam wiem...)

http://forum.wmasg.pl/topic/151552-vss-lct http://forum.wmasg.pl/topic/146106-as-val-lct

To jest dokładnie to samo co wałki od Forcecore, temat masz TUTAJ

Fakt, zwykłe chińskie bungee jest za wąskie, ale można takowe kupić i uśmiechnąć się do kogoś z maszyną - gumy i karabinek można przyszyć do taśmy 40-50mm z drabinką, a wtedy to już jest inna bajka. Na takim zawieszeniu nosiłem cm040h, cm040i oraz wałka i sprawdzało się świetnie

Te 10cm skupienie to na 70m? Czym strzelasz, kulkami z łożysk?

Wszystko się zgadza. Kilka postów wcześniej była nawet fotka, gdy powiększałem dystanser http://forum.wmasg.pl/topic/71098-oficjalny-swd-dragunow-ak/page__st__1920#entry2058184

Matowe valkeny 0,43g to by może i pomalował, ale czarnej wypolerowanej perełki od guardera, to nie wyobrażam sobie by jakaś farba dobrze chyciła.

Dobra, dobra, już ponad rok draży nie widziałem ani nie uświadczyłem. Przerzuciłem się na cytrusy - pomarańcze, mandarynki i pomelo. A co do kulek, to jak w worku na tysiąc sztuk znajdzie się jedna krzywa, lub gwiazdka śmierci, to tragedii przecież nie ma. Lepsze to niż rakiety, gdzie na 200 sztuk, kilka w lufę wchodziło. Pói co guarderki białem 0,36 są chyba jedyne znośne, czasem potrafią dziwne ewolucje w powietrzu robić, ale ogólnie to są ok.

Lubię Cejrowskiego, a niedawno wyszedł odcinek w Fabryce Broni https://www.youtube.com/watch?v=7TYqDvRQA64

Jeśli pod swd, to bierz 595mm. PDI nie jest cudowna, nie zapewni idealnej precyzji strzału, bo strzelamy kompozytem a nie ołowiem. Ale faktycznie, daje zwykle lepsze skupienie niż inne lufy precyzyjne.

No niby niegłupie - czyżby trzeba się przeprosić z miraclem? Pytanie tylko: jak długo białe kulki 0,43/0,45 będą rosły do momentu, gdy przestaną wchodzić do 6,08? I co wtedy? Przesiądziemy się na kaliber 8mm? Problemem nie są lufy, tylko kulki, a w zasadzie ich brak.

Nie no Paaanie, Amerykę odkryłeś z tym szerszym dociskiem... a wpisz sobie w googlu takie hasła jak r-hop, g-hop czy flat-hop. Poza tym, zdarza się, że guma ma za ciasny kołnierz do dyszy, lub komora (np. badziew pps pod swd )z a bardzo ściska kołnierz. Wynikiem tego jest zawijanie kołnierza, co skutkuje zacinką i rozwaleniem gumki, a często i bebechów gb. Są różne srednice kołnierzy gumek, tak samo jak różne średnice dysz. Koleś na filmiku niby mówi z sensem, ale ma chyba nieduże doświadczenie w dłubaniu w replikach.

Precyzyjna, wytrzymała, debiloodprona rurka - czego chcieć więcej od PDI?>

Teoria teorią, ale niech mi pokażą pratyczne różnice tych rozwiązań. Czerwone sharki sa badziewne według mnie, bo co z tego że mają ząbki w kołnierzu, jeśli sama mieszanka gumy jest słaba i guma źle kręci już poniżej 8 stopni

Nikt CI nie każe być pro, sęk w tym, że temat jest w zasadzie o gumkach, a nie o komorach czy dystanserach... Chodzi o to by dzielić się informacjami, jakie gumki aktualnie są dobra a jakie nie - np. dobre systemy skończyły sie wprzy wprowadzeniu serii energy, jakość g&g poleciała niedawno na pysk, za to niezłe są gumy od e&l. Nawet nie wiem jak się zachowuje dystanser dodany do gumki g&g, albo systemy, zawsze je wyrzucam. Dystansery robię z oringów lub kabli.

A które konkretnie? Bo kolbę, nówkę sztukę wystawiałem przez 3 tygodnie za 280zet i nie połasił się nikt. Za to okładki poszły na pniu za 150.