Mendi

A nie dwusiarczek? mnie tak uczono, ale w sumie to nieistotne...

Mikadorus ale to jest odczucie subiektywne, to że Ty naciągasz m210 leżąc, a komuś innemu sp170 nie sprawia problemów, nie zmienia faktu że wielu niedzielnych użytkowników nie radzi sobie ze stockowym m150... zwłaszcza zapiaszczonym ;D

Dobra robota, z rysunku wynika że można poprawnie sfrezować szynę na swd gfc (bo jest z czego), natomiast na a&k brak materiału ;/

eh zapomniałem że tu Dex grasuje, już poprawiam: używam MoS2 (siarczek molibdenu ) z dodatkiem litu.

no WD do czyszczenia i usuwania syfu jest super, ale są i tacy którzy myślą że ono też dobrze smaruje.... Wiecie że nie ma do dziś na wd40 patentu oficjalnego, coby nikt receptury nie gwizdnął ;D Ja tam do uszczelek i cylindrów stosuję olej do maszyn (w takiej starodawnej olejarce kiedyś w piwnicy znalazłem),a do spręzyn i prowadnic i innych mechanicznych - molibden litu. Dex jak to z nami się nie będziesz tarzał w śniegu na pikniku?

Lambert napisz jakieś cokolwiek coś - zarys scenariusza, godziny działań, cokolwiek, bo się zaczną jęki melepetów

Podłączasz wszystko, na śrubce dociskowej rega nacinasz znaczek, bierzesz chrono i mazak i szczylasz - przy odpowiednich wielkościach fps zaznaczasz sobie kreski na obudowie rega ( później można to rylcem jakimś poprawić). Ja mam tak u siebie wyznaczone od 500 do 700fps (500/530/550/580/610/650/680/700), bo to właściwie na 1 pełnym obrocie śruby da sie ustawić. Aczkolwiek by uzyskać tak zasadniczo 3 różne moce - 300/600/900 (dziwne i niepraktyczne w sumie), to będziesz musiał uwzględnić ilość obrotów śrubą.

A wiecie chłopaki, że kolba z ostrego jest mniejsza i cieńsza niż kompozytowa replika? Różnica jest nawet w tej blasze na końcu, wieczorem wrzucę fotkę porównawczą.

Fertyg, przy mocnym świetle sa brązowe, a przy słabszym wpadają w czerwień lekką: https://plus.google....9442?banner=pwa https://plus.google....9058?banner=pwa https://plus.google....4850?banner=pwa https://plus.google....7490?banner=pwa Na balkonie trochę wody nakapało, stąd białe kropeczki na fotkach. Więcej fot w albumie. Taki ładny wyszedł że aż żal używać... Przy okazji - wycyganiłem z woja komplet drewien, okładziny sa zarezerwowane, ale będę miał na sprzedaż oryginalną kolbę do swd - stan magazynowy ( nowiutka, zasmarowana, w papierku), więcej info i fotki pojawią się na ko

No to strasznego pecha masz. Fakt - szyna na body repliki swd nie jest idealnie odwzorowana, niemniej jednak zwykle pasują na nią wszelkie dedykowane montaże i lunety z montażem, tak jak wspominałem, zakładałem 3 pełnowartościowe lunety, kopie lunet oraz miałem przez chwilę 2 montaże zenitowskie weaver - wysoki od ak i niski do swd, jako że sam element zaciskowy można było wykręcić, to kombinowałem jak mogłem, jest o tym trochę info w recce o A&K przy montażach. Montaże te blokowały się na krawędzi pokrywy (trze było pokrywę szlifować) i wychodziły na prawo od osi lufy, gdzie lunety pso/po

Jeśli dobrze rozumiem - nie ma zapisów, przyjeżdża się na miejsce, uiszcza opłatę (100zet) i jest piknik? Scenariusz nieważny... co na obiad?

Gimbaza?... warn przyznany.

Szczylał..... czym się różni użycie repliki na większej strzelance, od użycia na mniejszej? Temat lekko odchudzony ze spamu i gupot.

Dobra, okładki skończone, fotki poniżej: 1. Na górze oryginalnie polakierowana okładzina w kolorze miodowym, pod nią okładzina oczyszczona (fota robiona wieczorem, bez lampy, w realu okładka "miodowa" jest dużo jaśniejsza). 2. Bejce firmy ZAR których używam 3. Skończony komplet okładek - pobejcowany i polakierowany. Efekt na tyle mi sie spodobał, że dziś zabrałem się za kolbę ;p

Ja myślę, że raczej tak. Ale decyduje Lambert. Stalker jest od 21+ co sprawia, że w praktyce jest to jedna z lepszych imprez.

Wybacz że zadaje takie pytanie - ale nie masz może wrażenia że z tą konkretną lunetą może być coś nie tak? POSP i PSO mają 2 typy tej części zaciskowej (która jest często wkręcana i przez to wymienna) - pod ak i pod swd/tigr/sajga, nie mówię że się nie znasz, ale zdarza się że ludzie je mylą. Poza tym miałem 3 różne egzemplarze posp w rękach i jedno pso-1, wszystkie dedykowane pod jaskółkę swd i bez problemu pasowały na repliki A&K. Wrzuć fotkę

A kto tu pianę bije? Jako ciekawostkę wrzuciłem. I tak panuje ogólne zdanie w świecie, że u nas żubry po ulicach biegają... więc niech i myślą że jesteśmy hardkorami z 1000fps, a do replik, zamiast kulek pakujemy gwoździe. Apropo - otrzymałem najnowszy model konwersji mancraftowskiej do swd. Zmieniono w niej kilka drobnych rzeczy i dołączono zawór odcinający na wężyk - teraz to miód malina jest.

Zakończenie IWA: "Na koniec pojawiła się informacja, która wyraźnie wzbudziła kontrowersje wśród zgromadzonych. Firma Gunfire planuje wprowadzić do sprzedaży gazowe konwersje do replik polskiej firmy Mancraft. Wyświetlony slajd informujący, że możliwe jest zwiększenie prędkości wylotowej kulek do liczb rzędu 1000 FPS wywołało trwającą kilka sekund ciszę. Przerwały ją dopiero zapewnienia przedstawicieli Gunfire, że konwersja ta ma także inne zalety, takie jak utrzymywanie wysokiej powtarzalności strzałów bez względu na warunki atmosferyczne." buahahaa

Eeee, czyli wszystko po staremu. Widzę że się ostro mośkiem jaracie - w sensie że jest duże zainteresowanie i inwencja w temacie o mosin nagant.

od 8 marca Dex nie wrzucił swoich 3 groszy do tematu... albo za dużo prezentów dostał albo coś mu się innego stało, zemdlał albo co... ma ktoś możliwość sprawdzić? było, ale od rzeczy... zostało to co było w miarę konkretne

Ja tak używam bejc firmy ZAR na bazie olejnej do nakładania szmatką, takie małe puszeczki 236ml. Mam 2 kolory: danish walnut i dark mahogany. Malowałem tym chyba 2 lata temu kolbę i okładziny - kombinowałem z kolejnością nakładania aż wyszło fajnie, jednak trzeba to polakierować, bo pod wpływem wody, potu czy środka na komary - drewno, a właściwie sklejka puszcza kolor. Bejce nakłada się szmatką, świetnie sprawdza się skarpetka frote, a po kilku minutach ściera się nadmiar barwnika. Jedno krycie jest raczej delikatne, dlatego trzeba powtórzyć proces i można uzyskać fajne efekty. Sęk w tym

Oj tam, madbulle są świetne - robię z nich pędzle do kleju: ucinasz kawałek lufy, wkładasz do środka włosie, zaklepujesz końcówkę młotkiem i przycinasz włosie równo... do niczego innego zbytnio się nie nadają, zwłaszcza te ostatnie serie. @Marco Szukaj tego ci ci Cyp radzi, lub systemki.

Panowie, to jest jedyny temat na wrzucanie fotek i opisów replik wyborowych. Analogiczny temat w dziale "snajperzy i kamuflaż" został zamknięty.

Panowie zamykam ten temat, bo jest analogiczny w dziale Karabiny wyborowe link do tematu http://forum.wmasg.pl/topic/39763-repliki-karabinow-wyborowych-zdjecia/

Dokładanie jak piszesz, jak dostałem kolbę z woja, to wyglądała jakby nią gwoździe wbijano - wszędzie odpryski i dziury. A co do kolorów - było ich multum, od jasnych miodowych, przez różne czerwienie i brązy, aż do niemal czarnych (i to zarówno kolby jak i okładziny). Lakier miał konserwować sklejkę, walory estetyczne nie były ważne, często w obrębie egzemplarza okładziny miały różne odcienie, a kolba to już z całkiem innej bajki była. Moja kolba miała kolor oryginalny ciemny bordo, dopasowany do zaślepki z bakelitu. Natomiast okładziny przednie zakupiłem 3 szt. (2 prawe i 1 lewą, taki zest