szalony jack pirat

Panie Redaktorze, serwer i tak już nie wyrabia ... :wink: Jak do każdego artykułu w polskiej prasie moge napisać tyle: cieszę się, że autor zadał sobie minimalny choć trud dowiedzenia się o co chodzi. Z perspektywy tego co pokazuje się w prasie, a na czym się przypadkiem znam, mogę powiedzieć, że ten artykuł jest bardzo dobry - mało błędów, brak poszukiwania sensacji, krótki.

Nie mogą tylko mają. Z pozostałych czynników trzeba jeszcze koniecznie wymienić zębatki. Przełożenie zębatek ma istotny wpływ na szybkostrzelność do spadku tejże o nawet 30-40% w przypadku kółek przeznaczonych to najsilniejszych upgradów. Niewielki natomiast wpływ ma zamontowanie zębatek hight-speed, odnotowywalny wzrost rof wynosi 5-8%. Co do cylindra - nie ma się nad czym rozwodzić, trzeba zamontować i jeden i drugi i zmierzyć fps i celność.

Gumka HU nie jest Ci potrzebna. Sprawdź jaką masz prowadnicę sprężyny - mosiężną, czy plastikową. Jeśli plastikową, to może się zdarzyć, że sprężyna ją zetnie. Ale martwić się będziesz jak to się stanie. SP110 to bardzo dobry wybór. Lufę lepiej wziąć Systemy, KA, albo Prometeusza. Zestaw FTK nie jest specjalnie potrzebny, nie da tu wiele fps, a w zestawie HurricanE są niektóre części niezłe, a niektóre dość wątpliwe.

A dlaczego w tym temacie, a nie w tamtym, o replice?

No, nie było źle, właściwie tylko jedna uwaga - powinno się mówić cały czas "repliki" anie broń, bo "broń" to możemy mówić między nami, jak wiemy o co chodzi. Poza tym jak dla mnie ok. Ja bym tylko wspomniał, że jest to pasja dużo mniej bolesna niż paintball. Najbardziej podobał mi się fragment o sarenkach.

Dodam jeszcze, że częstotliwość właściwą dla miejsca zamieszkania można sprawdzić tutaj: http://www.polskieradio.pl/bis/czestotliwosci.aspx Można też posłuchać w necie: http://www2.polskieradio.pl/sluchaj/play.aspx?p=r4 Mam nadzieję, że przyzwoicie to wypadnie :wink: , cała Polska słucha ...

Sprawdź. Z tego co wiem, to Li-ion mają małą wydajność. Ale najprościej podłaczyć i zobaczyć, czy pójdzie nie? Wiem, że na Lipolkach śmigają Aegi, tylko są kłopotliwe w obsłudze.

Oczywiście akumulator. Zmieniłem w kilku tytułach słowo "bateria" na "akumulator" i proponuję od dziś trzymać się poprawnego sformułowania, bo młodzież to czyta. Zamiast popularnej "batki", można wprowadzić "aku", które jest równie poręczne.

Zwłaszcza w SIG550, który ma długa lufę. Do SP110 Guaredera nie potrzeba żadnym zmian, poza głowicą tłoka i prowadnicą. Oczywiście części kiedyś się zużyją, ale będziesz się dopiero wtedy martwił. SP110, precka Systemy 6.04, głowica tłoka z łożyskowaniem, mosiężna prowadnica i wsio. łożyska jeśli są plastikowe, to może lepsze byłyby jednak metalowe. DO tego akumulator 9.6 1800 SCE

Powyżej 400fps przydaje się wymienić gumkę na tardszą Prometeusza lub Guardera. Ten link co podałeś nie działa. Napisz po prostu jaki model ogniw i napięcie. [ Dodano: Wto Lip 25, 2006 4:25 pm ] Dokładnie. Czym więcej fps, tym bardziej subtelne i trudne do zdiagnozowania problemy się objawiają. Przy okazji mało jest konkretnej wiedzy na forum na ten temat. Także same korzyści :)

A ja powiem, że w moim M15 CQB musiałem wstawiać cieniutkie podkładki z gumy pod komorę HU (to zamiast szlifowania dyszy), żeby nie leciały dublety. Standardowo po wymianie sprężyny na M120 Systemy miałem 330 fps (z precką), co jest absurdem (próbowałem też na Guarder SP120). Krótko mówiąc w stockowej giwerze (i to teoretycznie z wyższej półki, z lepszymi flakami), muszę kombinować. Także CA to nie to samo co G&P w kwestiach jakości wykonania. G&P akurat z tego co mi wiadomo dość rygorystycznie trzyma się TM, a CA nie za bardzo. [ Dodano: Wto Lip 25, 2006 4:17 pm ] Eee, bez

Nie będę się gubił w domysłach, co ASGShop miał konkretnie na myśli, bo telepatą nie jestem. Z moich doświadczeń wynika jednak, że za dobrego upa trzeba zapłacić sporą ilością potu, nerwów, a giwerę rozkładać czasem kilka razy dziennie. Zagadnienie dysz jest tego właśnie dobrym przykładem. Co do głowicy cylindra - nie mam pojęcia, niech się wypowie ASGShop :) . Napisali "być może", więc może chodziło oto, że dysza np. bore-up CA nie będzie pasować do dziubka głowicy bore-up Systemy. Jak dla mnie to jest zdrowy objaw myślenia, bo lepiej klientowi napisac, że może coś będzie potrzebne niż

Dobrze złożone Guarder Sp110 daje coś w okolicach 400-405 fps na precce. Przy okazji zachowuje dobry rof i nie jest zbyt obciążające dla GB.

Łeee, no setki razy wałkowany temat. Poza tym co ma wspólnego jakiś debil z nami? To, że ktoś przejedzie staruszkę na pasach po pijaku, nie znaczy, że wszyscy keirowcy to idioci.

Właśnie wcale nie. Trik polega na tym, że dysze różnią się długością, czasami nawet o 1mm i kulek nie podaje, albo lecą dublety. W praktyce dyszę często trzeba dobrać osobno i poskładać wszystko kilka razy, żeby w końcu zaczęło działać. Druga rzecz to komora HU, która niestety w CA wcale nie jest tak świetnie wykonana (np. mi do lufy G&P się nie mieści, musiałem ją szlifować), a minimalne nawet przesunięcia komory HU w stosunku do GB powodują drastyczne spadki fps (nawet o 100-150fps) oraz dublety. W praktyce przy dopasowywaniu cześci różnych firm jest ostra loteria. Kompatybi

Musisz wymienić wszystko. Części znajdziesz w sklepach. Na początek możesz zostawić GB i łożyska (jeśli są cierne) oraz silnik. Zębatki, zespół cylindra i całą resztę będziesz musiał zmienić. PDI190%/Guarder SP130 + Bore-up + preclufa powinno dać Ci 450fps bez problemu. Jeśli nie znasz się na tym, to po prostu wyślij pytanie do ASGShopu, a oni przygotują Ci plan upgradu.

Zależy jak będziesz używał. Jeśli władujesz 12V i będziesz siał na auto, to wytrzyma 1-2tys. kulek. A konkretne tłok. Jeśli na singlu to więcej. Napewno jest to najszybszy i dość pewny i prosty sposób na 500fps. Oczywiście ma to sens tylko w snajperkach i tylko na semi. Dodatkowo w M15 RIS będziesz miał problem z aku. Albo podwieszona na kolbie, albo zmiana kolby na special forces/stałą. Mechaboxy rozchodzą się jak ciepłe bułeczki (na zachodzie), jednak w testach wypadają gorzej niż GB PGC. Tak, czy owak więcej niż 450fps na auto, to trudno jest złożyć, z tego co mi wiadomo.

Możesz do niego strzelić. Tak jak ja ostatnio. Wyleciały mi diwe kulki na raz i spikowały w kierunku chrono. Teraz mam estetyczne dwa wgniecenia oraz ostatnia cyferka wyświetlacza mi szwankuje.

Są dwa proste rozwiązania. Aluminiowa głowica tłoka i cylindra, sprężyna PDi150%, metal body i będzie głośny AEG. Ale ja bym to załatwił przy pomocy jakiegoś układziku wymontowanego z zabawki, podłączonego do spustu. Wg mnie to wcale nie jest taki głupi pomys. W weekend byłem na zlocie akurat i jakby te 50 szturmujących i 50 broniących osób miało takie urządzonka, to klimat by na tym zyskał. [ Dodano: Sro Lip 19, 2006 4:37 pm ] Zdaje się temat, choc ciekawy, szybko się wyczerpał. Jeśli ktoś ma coś merytorycznego do powiedzenia, poproszę info na PW, to odblokuję.

I do m15 CQB też jest 285mm. A poza tym można wstawić od P90 245mm i też nie będzie różnicy. A SAR'a tuninguje się dkładnie tak samo jak każdą inną giwerę. Na początek zajrzyj do tematów o CA33, Mp5, M15 i w zasadzie każdego innego o tuningu.

W takim razie poćwiczymy u nas.

No, ja nie chcę wprowadzać paniki :), moje zastrzeżenia biorą się z pierwotnej, zwierzęcej niechęci do przedmiotów, które w moim pobliżu dymią, robią hałas i obsypują mnie grochem. Jak pisałem, przede wszystkim uważam, że granaty powinny być reglamentowane, zwłaszcza, jesli nie mamy wchodzić do budynków (do czego te granaty w takim razie?). Pytanie jest proste: czy każdy uczestnik potrzebuje po kilka granatów? Jeśli nie, to po co wprowadzać zbędne utrudnienia organizacyjne, w dodatku w dośc kontrowersyjnej sferze. Jednak najpierw wykonam sobie takie granaty i przetestuję.

To po co granaty? W lesie nie są potrzebne.

No właśnie oczekuję, że ktoś mnie zapewni o minimum bhp. W zasadzie od organizatorów należałoby w tym momencie oczekiwać sprawdzenia i dopuszczenia do gry (lub nie) wszystkiego co gracze ze sobą przywiozą. To są w końcy samoróbki. W zasadzie proponowałbym, żeby w ogóle mogły takich ładunków używać tylko niektóre, określone osoby, w konkretnych przypadkach. Już i tak jest kłopot, że każdy z byle wiochy chodzi teraz z 450fps. I z drugiej strony niech organizatorzy publicznie zademonstrują (odpalą) taki przykładowy ładunek, żeby było wiadomo czego się spodziewać.

Przepraszam, czy z powyższego wynika, że siedzę sobie w budynku, a tu mi pod nogami ląduje zapalona petarda oblepiona kulkami i to to mi może wybuchnąć? Ja osobiście, to bym wtedy wyszedł i autorowi kolbą do durnego łba natrzaskał. Nie znam się na pirotechnice i nie mam zamiaru się poznawać, napewno nie w taki sposób. Rozumiem, że ktoś takie patenty stosuje? Że nawet jak mi to wybuchnie przed twarzą, to mi się nic nie stanie? Jestem już wystarczająco brzydki, żeby ryzykować jeszcze jakieś dodatkowe uszkodzenia.