szalony jack pirat

W SpecShopie mają ponoć nowsze, poprawione wersje.

Zakupy w sklepie internetowym nie są. Zgodnie z większościę regulaminów są to tylko zaproszenia do składania ofert, których sklep może nie przyjąć. Zabezpiecza to sklepy przed np. bug'ami w cenach. Były juz takie przypadki (np. notebooki Dell'a w sklepie Dell'a za kilkaset złotych) i to sklepy mają rację. Zresztą na MG jest na dole dopisek: "Ta publikacja nie jest ofertą w myśl art.66 KC, gdyż w przekazie elektronicznym nie można wykluczyć błędów systemu zarządzania treścią." Ciekawe, czy w z maila potwierdzającego zamówienie wynika, że przyjmują ofertę. Jeśli tak, to mogą się nie

Z uwagami do recenzji do Kmiecia. Przyjmujemy każdą krytykę, jeśli jest konstruktywna będzie update do recki. Siłą rzeczy recenzje nie uwzględniają upów i użytkowania, tylko pierwsze ogólne wrażenie nowości, bo żaden sklep nie daje jeszcze replik "na zajechanie" ;).

To jest możliwe. Wystarczy, żeby dysza była trochę lepiej dopasowana do komory HU (np. dłuższa o kilka dziesiątych mm) i poprawiła się szczelność. Czyli nie byłaby to zasługa dyszy jako takiej (czyli faktu jej uszczelnienia) tylko dokładniejszego złożenia/dopasowania. Jaka sprężyna? BTW części Hurricane są nienajlepszej jakośc jednak. Znam kilka przypadków, gdzie zamontowanie "wzmacnianych", "uszczelnionych" części Hurricana z tych tanich FTK prowadziło do spadku osiągów.

450fps to prawie nie snajpa ;) Tyle to wyciągniesz w zwykłej emce z M130 i borupem. I do tego prec oczywiście. Koszt około 400 zeta + aku.

A nie wiem, magazynka akurat nie mam. Rozumiem, że chodzi o mid-cap G&P. Miałem kiedyś taki i działał. Kwestia jest zresztą najcześciej nie maga najczęściej, bo to łatwo wyeliminować tylko dyszy/popychacza. A o co chodzi w ogóle? Tzn.? Jaka jest różnica między CA i G&P? Mnogo różnic jest, w zasadzie same różnice. Polecam przeczytać wątek o M15 CA i M4 G&P.

M4, czy inna emka to jeden pies. Przecież G&P zmienia tylko body i cylinder, ew. okablowanie przekłada.

I porównaj to z ceną innej snajperki. AEG snajperki poniżej 3k to raczej nie złożysz. 4k jeśli ma mieć jakiś bajerek.

Policzcie sobie ile kg plastiku zostawiamy w tym lesie. Ja np. ok 0,5kg miesięcznie. Czyli 6kg rocznie w różnych lokacjach. Jak już kiedyś pisałem, w ramach pokuty zoobowiązuję się wynieść z lasu raz do roku zepsuty telewizor i las jeszcze na tym zyska. Ośmieceniu nie ma co pisać. Nie śmieci się i tyle, nie jesteśmy wycieczką szkolną.

Niezły patent :) Mam jedną wątpliwość - lufa brudna lub o nierównomiernej średnicy będze w tym kryterium lepsza o ile kulka będzie dłużej lecieć. Choć zgadzam się, że jeśli wykluczymy założenie, że zbyt duże tarcie może powodować spadek celności / zasięgu, to pomysł wart uwagi. Ja myślałem raczej o standardowym teście, czyli żeby wziąć dwie lufy, replikę, w której łatwo je zmieniać (np. P90) i na konkretnym dystansie zmierzyc rozrzut. P.S. Pisz proszę z polskimi znakami.

W ASGShop maja lufy 500mm. Akurat CA35 to nie oglądałem z tak bliska, ale jeszcze nie widziałem repliki gdzie 5mm robiłoby różnicę, więc może wejdzie. Mają też lufy 473mm, która też może być, bo 20mm więcej w lufie żadnych kokosów Ci nie da. Więc dramatu nie ma. Lufy rzeczywiście bym nie ciął. Kiedys Medium sie na ten temat wypowiadał i podobno jest to trudne i ryzykowne w domowych warunkach.

Przepraszam, ale nie mogłem sie powstrzymać. A: - zasięg skuteczny 60m, - rozrzut na tym dystansie 2m - kulki nie przelatujące przez trawę i rzadkie krzaczki - matrixy - trafienie "śmiertelne" w czubek włosa odwzorowują? O relizmie w rozgrywkach jest osobny wątek.

Sam zrób :)

A tłoki? Z tego co wiem tłok nie wytrzyma porządnej serii. Konkretnie pierwszy ząb (ten najdalej od głowicy). Kiedyś toczyła się na ten temat rozmowa i już przy 450 fps ASGShop nie daje gwarancji na GB jeśli aku ma ponad 9.6V. Z powodu tłoków właśnie. Macie jakieś doświadczenia n aten temat? Jakie fps/rof/aku/tłok?

A jak masz z osiągami? Bez tej sprężynki mogą występować kłopoty ze szczelnością i po prostu powietrze leci bokiem. Jeżeli masz mocno ustawiony HU, do cięzkich kulek , to może jest tak nieszczelny, że nie ma siły przepchnąć kulki ;) Ale wtedy kulki powinny strasznie marnie latać.

Sądząc z faktu, że PSG-1 ma większy cylinder, to 450 fps przy tej lufie da M120. Raczej nie ma tam więcej niż M130.

Taśmą teflowową, powyżej w wątku Kmieciu pisał jak. 528fps na SP140. 490 fps na PDI190% (czyli "M125"). Wierz lub nie, ale tyle właśnie często wychodzi kiedy się dobrze poskłada części. ALbo przykład w drugą stronę: po włożeniu M120 do M15 CQB - 290 fps.

Walnięcie zamiast wtyczek złotych konektorków też nie jest od rzeczy. I wywalenie bezpiecznika ;) Ale czy faktycznie ROF jakoś wzrośnie? Raczej nie bosko. Generalnie to zalezy od zmiany stosunku oporu całości do wydajności ogniw, silnika itp. ;) Ale pobawić się można.

Normalny AEG G&P. Ja mam SAM-R. Czyli przód inny. Wszytsko ładnie pięknie, generalnie dwie tylko widze wady: 1) stopka kolby jest dość kiepsko wykonana, klapka lata luźno. Plastik i kolor są ok, nawet wolę taką niż metal CA, który się wyciera. 2) Lufa dość luźno lata w komorze HU, trzeba całość ulepszyć taśmą teflonową. Kultura pracy przyzwoita, dość głośny odgłos strzału, zwłaszcza jakby porównać z lepszymi emkami CA (te mają cichą głowice w stocku). Osiągi trochę mnie rozczarowały. Nie mierzyłem jeszcze na chrono, sklep podaje 380fps. Jak na 380fps, to zasięg i celność nie są b

Szczelność, dwa łożyskowania, precka, gumka HU. Ale 420 na borku i Sp110 to faktycznie rekord świata. Max, jaki póki co widziałem to 405. A przeciętnie ten zestaw daje 385-390. Więc też bym się chętnie dowiedział skąd te 420 :)

Ja je widziałem. Od patrzenia na nie niestety nic sie nie wymyśli. Są na rynku od miesiąca może. To i skąd ma ktoś wiedzieć? Dlatego własnie piszę, że co Systema, to Systema.

Taaa. Ja miałem 6 luf Systemy i dalej ich używam. Podobny wątek już kiedys był. Trudno zmierzyć faktyczna jakośc lufy. Dlatego lepiej dorzucić te 20 złotych za sprawdzony w wieloletnich bojach produkt. A co do rysowania - nie syp piasku do środka, to się nie porysuje.

Fotki nie zrobię , bo akurat nei ma cyfraka. Rozprułem kieszenie spodni i przeszyłem po prostu na wymiar maga, doszyłem paski i rzepy. Ładownica zaczyna się w pionie od dołu tam gdzie kieszeń, a tylna krawędź jest na szwie. Z mojego półtorarocznego biegania z P90 wynikło, że takie umiejscowienie jest najwygodniejsze - łatwy dostęp, brak zawadzania.

Wyjmujesz lufę, odkręcasz dwie śrubki z tył, wyjmujesz GB. Jeżeli na serio chcesz się bawić, to musisz rozdzielić połówki body. Siedzą niestety mocno. Trzeba też wykręcić NIEKTÓRE imbusy (te metalowe, atrapy zostawiasz). Wtedy będziesz mógł wszystko wyczyścić. Możesz tez próbować wziąć cienką szmatkę, namoczyć ją nieco w oleju silikonowym i poprzecierać w szczelinach. Zespół spustu wyczyścisz zdejmując tylko lufę. Możesz też wykręcić spust, ale nie wiem, czy da się to zrobić bez rozkładania połówek. Wygląda jakby coś się dało osiągnąć w tym kierunku.

Ja mam dwie łądownice wszyte wprost w spodnie. Zmieszczą się 4. RAzem daje to 5 magów. Ja używam 2 lowów i jednego hi na zapas. Najwygodnieszy sposób. W ogóle nie przeszkadzają w bieganiu, czołganiu itp. Tak to wygląda. Przedtem miałem ładownice udową na dwa magi na prawym udzie. Nie była zła. Niestety nie każda taka jest. Zależnie od budowy, pasków itp. niektóre ładownice są strasznie wkurzające - okręcają sie, zsuwają itp. Np. czołganie się w nich to nieporozumienie. W przypadku P90 trzeba też uważać, żeby za dużo piachu nie dostała się do magów przy czołganiu - są niestet