Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

szalony jack pirat

Weteran
  • Content Count

    1,002
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by szalony jack pirat

  1. Hej, hej! Nie rozpędzajcie się za bardzo! Ja nic o lufach na GF nie pisałem. Wiem, że w Chinach są podróbki zębatek, ale na Gunfire ich nie widziałem. Te części, które podałem jako przykład są bardzo, bardzo podejrzane, ale to nie znaczy, że sklep sprzedaje od miesięcy tandetę jako markowe cześci! Napisałem też, że sytuacja gdzie zaczęłoby się sprowadzać podrabiane lufy byłaby bardzo kłopotliwa dla nas, a nie, że się to robi. Także ostrożnie z przypisywaniem każdej możliwej awarii podrobionym częściom. Nie wpadajmy ze skrajności w skrajność.
  2. Silniki są ok. Raczej. No właśnie. Raczej. Rozumiecie już w czym problem? Bo nie wiem. Po prostu. Chińskie AEG'i są dalej chińskimi AEG'ami, można kupować ;)
  3. Nie sądzę, ich model biznesowy jest bardzo odporny. Starczy przypomnieć Airsoftguns. Niestety prawda jest taka, że niska cena wygrywa z każdym szwindlem. Czego ja światu nie mam za złe, podobnie jak telenowel. Ale chcę być o tym uczciwie informowany.
  4. A to, że Systema nie produkuje sprężyny M110 to nie wystarczy? Że nie ma złotej sprężyny Prometheusa? Zresztą tu nie jest sąd. Jestem uczulony na "rzeczywistość formalną", "oficjalną" czy jak tam to nazwiesz. Wszyscy wiedzą, że to podróbki i tylko ew. do siebie mrugają. Najintensywniej mruga do siebie, konkurencji i klientów sklep Gunfire pisząc o "wyjaśnieniu sprawy z dostawcą". No litości. Dostawcą sklepu Gunfire jest ... firma będąca właścicielem sklepu. Ci co wiedzą to się nie nabiorą, Ci co akurat nie przeczytają - dadzą się zrobić w konia. To jest podejście skurwysyńsk
  5. Na całe szczęście te cześci bardzo łatwo odróżnić. Na poziomie hurtu. Mianowicie po cenie. Oraz po tym, że się je kupuje nie od dystrybutora danej marki. To znaczy, że części w porządnych sklepach (SpecShop, Capri, ASGShop) są bezpieczne. Największy problem stanowi wtórny obieg. Jeśli odkupujemy od kogoś np. lufę na Allegro, to domowe przekonanie się o tym, czy to jest Prometheus, czy podróbka jest niemożliwe!! Cała technika airsoftowa opiera się o zaufanie (statystyczne) do cześci! Płacąc za lufę, czy zębatki Prometheusa płacimy za pewność, że one są tym, czym są. Mamy tę pewn
  6. W ofercie sklepu Gunfire.p znaleźć można części GB oznaczone jako Prometheus lub Systema w podejrzanie niskich cenach. Na zdjęciach widać różnice w detalach między produktami oferowanymi przez sklep, a oryginałami. Różnią się kolory tworzyw, niektóre cechy (np. szlifowane czoła), pokrycia (np. jednokolorowe sprężyny "Prometheus" - orginały są barwione) itp. Dotychczas znalazłem podróby sprężyn, łożysk, tłoków, głowic, prowadnic. Wiem, że na rynku znajdują się podróbki zębatek (i Systemy i Promyka) i luf (Prometheus). Przykłady: http://gunfire.pl/product-yid-1152190954-Sprezyn
  7. Ja wywaliłem opakowanie 0.25 ma precce Systemy. Wyszło ok, choć bez rewelacji. Generalnie od skupienia na 10m ważniejsze jest skupienie na 40m, zasięg/tor lotu. Kulki w sumie niewiele się różnią między sobą skupienie na bliskie odległości (no chyba, że pomięzy skarjnymi klasami jakości), ale dosyc poważnie różnią się w podawaniu oraz w we współpracy z HU. Jeszcze jedna uwaga - z tego co wiem Hornety nie są kulakmi markowymi. Są produkowane w Chinach przez anonimowego producenta i oklejane przez sklep. Ale upewnię się.
  8. Rozwalacie mnie ludzie. Rzeczywistośc jest dużo prostsza. Starczy udać się do sklepu i poprosić, żeby Ci dowolny sprzedawca (z Capri, ASGShopu, Customsów, Specshopu, czy Gunfire) opowiedział jak się robi interesy w Chinach. I w ogóle na rynku asg. Te całe dywagacje który sklep do jakiej spółki należy, kto jest dystrybutorem, a kto detalistą, to wszystko bicie piany i zaciemnianie prostego obrazu. Od lat w sklepach zajmują się tym bieznesem konkretne osoby. Kilka osób które się tym w Polsce zajmuja spytałem co i jak i wyszło, że jakoś się zorientowali w tych podróbkach i mieli mor
  9. Nie przesadzasz z ta huśtawka nastrojów? Rzecz nie polega na tym, żeby najpierw dac ciała, a potem pocałować, tylko, żeby nie dawać.
  10. Podobno są też podróbki zębatek Systemy i Prometheusa. A także tłoków, głowic, prowadnic. Może to to. Ale widzę, że w opisie nic nie ma na temat Prometheusa, a fota zniknęła. Robice zrzuty ekranu w razie czego ;)
  11. A ja uważam, że będziesz tak mógł napisać jak przebadasz 132 komplety zębatek na metodologicznie skonstruowanym teście. Bo ja takich rzeczy nie odważam się pisać, mimo, że miałem kilkanaście kompletów zębatek różnych firm. Różnic (piszę trzeci raz) nie ma z wierzchu. Jeśli oczywiście ich nie ma, bo czasem są. W każdej normalnej (nie chińskiej, piracikiej firmie) płaci się ludziom za kontrole jakości, godziwą płace, żeby chcieli dalej pracować, zależnie od ich wykształcenia i umiejętności. Chińskie zębatki to kopie. Nie wiesz z jakiego sa materiału. To, że 100 kompletów wytrzymało,
  12. @Besol - gratuluje upgradu, mierzyłes na chrono? Podaj od razu wynik, fps, rof itp, bo bez tego Twoje posta można potłuc o kant dupy. A moje SPR chodzi na SP120 i zębatkach TM na podwójnym łozyskowaniu i akumulatorze 12V 2400RC z Systema Magnum. I co z tego? Mam tez od dwóch lat tłok Prometheusa i zębatki Prometheusa i na SP150 z pow. silnikiem i aku nie ma na tych częściach nawet rysy. I co z tego? Nic. Co nie znaczy, że zgadzam się, żeby kupować nie wiadomo co. Chicażby dlatego, żebym mógł napisać "produkt Y, firmy X jest do dupy". Ty możesz najwyżej napisać "popsuło mi się ..
  13. A czy ja pisze co jest lepsze? W całym tym wątku nie chodzi o to co jest lepsze, wytrzymalszem czy ładniej wygląda. Chodzi o to, żeby odróżnic jedno od drugiego!!! Bo bez odróznienia nie można nic napisać! Jak ja mam napisać? Zebatki "noname" zjechały mi się na spręzynie "noname" przy silniku "noname" i aku "noname". To proszę, zrozumiecie coś z tego? W markowych częściach płąci się za pewnośc - pewnośc tego co się kupuje, laboratoryjnie i stochastycznie zmierzoną pewność tego ile to wytrzyma itd.
  14. @Tusiak - przeliczenie to nie kłopot. Kłopot w tym, że Ci podaje z dokładnością do jedności, czyli +/- 1,5fps to ma dokłądnośc tylko dlatego, że tyle miejsc ma wyświetlacz. A dobra replika ma mniejszy odchył ..
  15. @Besol: zakładam, że miałeś oba zestawy do porównania. Ja mam je przed sobą i maja te same "cechy charakterystyczne" typu umiejscowienie dynksa pod popychacz, frez na zębatce silnikowej, tak samo wygląda środkowa od spodu. Starczy wziąć inne zębatki markowe i zobaczysz, że normalnie zębatki róznych producentów różnią się od siebie znacznie. Nie tylko kolorem, ale też konstrukcją. Teraz pomysl sobie, że ta chińska fabryka, która produkuje zębatki wyciska na nich dodatkowo C.A. Ciekawe jak je rozpoznasz, bo zestawy między partiami tego samego producenta różnią się np. nieco odcieniem.
  16. @Crusher. Sklepy (i dystrybutorzy) mają po prostu full za uszami. Jak to w biznesie niestety. A zwłaszcza takim, co ma coś wspólnego z Chinami. Nie orientuję się w szczegółach (sklepy się tym nie chwalą), ale jest co najmniej kilka smaczków. Np. zdaje się repliki są w Chinach nielegalne i cały ten proceder jest za łapówy w jakiejś formie. Nie jest to w każdym razie na nasze europejskie rozumy. Zdarzają się niezłe wpadki - a to kontener zniknie, a to dojedzie tylko połowa. I to nie tylko z Chin, takie cuda zdarzają się np. w transportach z Danii. Naszym sklepom zdarza się sprzedaw
  17. Ekhm. Jako kontekst do pow. wypowiedzi przedstawiciela sklepu Gunfire, dodam, że pozostałe sklepy, które dostały od Chińczyków ofertę dystrybuowania podróbek, odmówiły... Sprawdziłem niezależnie w sklepach, jeszcze przed napisaniem posta. Moim zdaniem też jakakolwiek pomyłka, omyłka, czy nieporozumienie jest ekstremalnie mało prawdopodobne, bo Panowie znają przecież swoich chińskich dystrybutorów, producentów, pośredników. A także tajwańskich. A przez ręce Panów przewijają się oryginalne produkty, oryginalnie pakowane i w oryginalnych cenach. Także super, że reakcja jest bły
  18. @Kacper Dokładnie taki. Może niezbyt imponujący, ale służy nam już dwa lata :) Co do różnic między odczytami na róznych chrono - jak tylko spotkam jakieś chrono (a spotkałem dotychczas coś może pod 6-7 egzemplarzy różnych firm i modeli) to sprawdzam jak ten nasz sie ma do tamtych. No i nie stwierdziłem takich odchyłów. A czasem miałem wątpliwości, np. kiedy M4 z M120 i borkiem mialo 270 fps :) Ja niczym daszków nie owijałem, nie bawiłem sie z oświetleniem. Na necie są instrukcje budowy oświetlenia LED do niego. Ale prawdę powiedziawszy jakoś się przyzwyczaiłem mierzyć za dnia ;) W ost
  19. Tez dlatego nie kupiłem Shooting Chrony tylko ProChrono ;). Mają lepszą opinię. Nie wiem o co Ci chodzi z tą wrażliwocią na światło. Owszem, przy złym świetle po prostu wyskakuje ERR na wyświetlaczu, ale nigdy nie zdarzyło mi się, żeby wyskoczył dziwny wynik. Regularnie też sprawdzam replikę różnymi chrono i na początku zawsze sprawdzam na swoim P90. Od dwóch lat chrono pokazuje zawsze tak samo. No ale mam jeden egzemplarz oczywiście. Teraz pewnie ściągniemy drugi, tym razem z oświetleniem. Guarder ma dłuższą rurę, podejrzewam, że w tym rzecz.
  20. Tak jak np. zębatki JG i CA ... albo boreup Element i Systema. Albo silnik JG i EG1000 TM.
  21. No bez przesady z cenami. Chrono kosztuje tyle co dobre zębatki, a można mieć 1 na 3-4 osoby.
  22. @GZ. Mój Digital ProChrono jest - owszem wrażliwy na światło, ale w innym sensie. Po prostu nie zmierzy w ostrym słońcu prosto w kamery (trzeba założyc ekrany) oraz nie zmierzy w ciemności, ciemnym pokoju (pod chmurami starczy zdjąć ekrany). Nigdy nie zdarzył mi sie "dziwny" pomiar, zawsze Chrono pokazywał error. Czasem jest to irytujące, ale widocznie wysoko ustawiono próg pewności pomiaru. - bardzo dokładny (podaje co 1fps), wystarczy w miare prosto trzymać lufę i pomiary są ok. ew. błąd pomiaru jest poniżej dostrzegalności (to można policzyć statystyką, można też sprawdzić kiedy mam
  23. Ani MG, ani Camo długo nie pociągnęły po dymie internetowym. Dwa - choc osobiście nie kupuje w Gunfire, a nawet nie podoba mi się sposób prowadzenia ich biznesu, to Taiwangun, Customs i Gunfire maj ą swoje miejsce na rynku. Ceną za dostęp do tanich replik, są takie właśnie cuda na kiju. Wszystkie te sklepy mają nieco za uszami. Powód jest prosty - nawet handel markowymi replikami jest mało rentowny. Z czegoś te sklepy muszą żyć. Także np. moje osobiste podejście jest takie, żewg mni elepiej wymuszać poprawę i pilnować, niż oberżnąć największe polskie źródło tanich (i wcale nie najgorszyc
  24. @Hekatomba. WMASG nie milczy, bo każdorazowy dym jest wyjasniany. KOsztem niestety naszego, przez nikogo nie opłacanego czasu. Ale miarka się w końcu przebierze. Problem polega na tym, ż eo ile Camo, albo MG pyskowały, to Gunfire i sp. za każdym razem się kajają i obiecują poprawę. I zasadniczo w konkretnym temacie jakaś tam poprawa jest. Weź też pod uwage jeden detal - oni żyją ze sprzętu podrabianego i tyle. I akurat trudno tu się oburzać, bo cały świat jedzie na chińskich dzieciach.
×
×
  • Create New...