Azur

Nie było czegoś takiego co się orientuję, chyba że mówisz o protoplaście ripstopa polskiego, czyli nieco cieńszego bawełniaka.

Słona pewnie jak każda inna...

Wiem, że kilka sztuk zostało sprzedanych, czyli ktoś tą replikę mieć musi. Podzielcie się wrażeniami ;).

Na takie imprezy następnym razem założę halówki za 20 złotych ;) Na membranie mimo wszystko zależy mi z powodu podwyższonej wodoodporności, aby wiosną, jesienią czy nawet latem (zdarzają się i takie anomalie pogodowe) mieć deszcz w nosie. Zimą używam Kupczaków.

Temat można zamknąć, buty lecą na śmietnik.

Nadal nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, czy da się zrobić coś, by tą membranę "odepchać".

Fakt, pogubiłem się w tym co napisałem nieco. Skoro wiesz lepiej, dobrze, że poprawiłeś mój błąd.

Buty do wymiany, czy da się to jakoś wyczyścić?

Witam Posiadam buty letnie Demar (wzór 926/MON). Przez ostatnie 12 dni byłem z nimi na obozie militarnym. Pierwszego dnia w ramach chrztu mieliśmy kąpanie w błocie, mocno rozwodnionym, przez co piach był wszędzie. Buty poleżały parę dni na słońcu, wyschły, ale problem pojawił się gdy je założyłem. O ile nigdy wcześniej nie miałem takich problemów, teraz jest w nich gorąco jak w saunie. Uczucie na stopie to jakby parzenie, po włożeniu dłoni do buta czuć wysoką temperaturę. Stopy jednak nie mają z tego powodu żadnego typu problemów typu odparzenia itd. Kompletnie nie wiem co może być przyczy

Wydaje mi się, że po dłuższym zaleganiu w śniegu pod windstopperem w miejscach szwów będzie mokro.

Czyli używanie tego zimą na dłuższą metę jest niekomfortowe. Tak więc do momentu "zimno, wietrznie" ma to sens zamiast noszenia gore. Nadal jednak nie do końca rozumiem ideę windstopera, zwłaszcza czarnego :F.

A brak klejonych szwów to mniejsza wodoodporność, dobrze rozumiem?

Ah, będą pisać o mnie pieśni ;) Dziękuję Bren za wskazówkę. Co do zestawów z windstoperem, z racji tego co mówił Aciepk czyli niezbyt taktycznej ;) barwie tego zestawu, to można by dodać jakieś komplety odzieży w białych barwach, żeby zimą nie być czarną plamą w białej krainie, coś w stylu ubrania malarskiego (np. http://www.mag-dar.pl/product_info.php?cPa...roducts_id=331), czy komplet zimowy BW. Widziałem na zdjęciach, że nasi żołnierze używają tego typu kompletów, aczkolwiek z BW sie nie spotkałem (poza pokrowcem na plecak).

Delikatna sugestia, że windstoppera nosi się samodzielnie ;) W takim razie najlepiej zrezygnować z jego kupna, po kiego to w lesie jak jest czarne. Z drugiej strony na aukcjach sprzedawcy piszą, że rzekomo docenione zostały przez naszych żołnierzy w Afganie, czy Iraku. Więc chyba noszą je pod mundur.

Czyli lepiej zwykłą termoaktywną (kalesony, koszula z długim rękawem), polar i na to gore? To właściwie kiedy zakładać windstoppera, pod mundur, gdy nie nosimy gore?

Źle to sformułowałem, fakt. Wydaje mi się, że tak noszą te elementy ubioru żołnierze, dlatego też zapytałem czy w rzeczywistości tak jest.

Do KLV wkłady z tej kamizelki idzie włożyć, ale ciężko i nie działa to najlepiej. Także połączenie wkładów z Kamizelki Lekkiej z poszyciem KLV raczej nie zdaje egzaminu.

Ponieważ jak się zdaje istnieje potrzeba założenia osobnego stałego tematu w którym można będzie w miarę możliwości i doświadczeń odpowiadać na pytania i wskazywać wzory, zakładam osobny temat "mundurowy". Nie mówimy tu o rekonstrukcji, ani o innych przebierankach - temat dotyczy rozwiązań użytkowych i materiałowych. Catch22 Witam Na stronie www.sortmund.pl znalazłem elementy odzieży termoaktywnej w zakładce Wojsko Polskie : http://www.sortmund.pl/Wojsko-Polskie-Odzi...15360283__.html Jest to bielizna firmy SilverOne Meryl. Chciałem zapytać, czy nasi żołnierze faktycznie

Antyperspirant nie powoduje zatrzymania pocenia, służy on tylko temu, żeby spod pachy nie śmierdziało. Najczęściej jakieś jony, ostatnio srebra, o właściwościach bakteriobójczych które zapobiegają nieprzyjemnemu zapachowi. Ale wydaje mi się, że sama konsystencja antyperspirantu w sztyfcie powoduje zapychanie gruczołów potowych. Bardziej taktyczne jest użycie farbek do malowania twarzy - efekt ten sam :)

Kupiłem ostatnio 8 tysięcy kulek 0,25 Madbull Match Grade. Parę dni temu myłem je i przy okazji sortowałem, bo przez nieuwagę wsypałem do jednej torby jakieś inne kulki. Bardzo niefajnie wyglądały kulki MB z dziurami, jakby miejsce po wtrysku. Poza tym, w przeciwieństwie do G&G, zdarza im się często zacinać w komorze HU. Nie polecam, wręcz odradzam.

Gruczoły potowe zapchane, więc człowiek siłą rzeczy poci się mniej. Bardziej taktyczne jest pomalowanie twarzy, a nie antyperspirantem. Ja ostatnio używam antyfoga Bolle'a i maluję twarz (to tak dodatkowo, poza parowaniem ;)) i działa pięknie.

Tłok JBU najprawdopodobniej, silnik to wysłużony EG1000 :). Dzięki Piotro za odpowiedź.

Panowie, przeczytałem część tematu w poszukiwaniu informacji o żywotności tego gb na M130. Widzę, że część z Was powsadzała tam mocne LiPole. Chciałem zapytać jakie macie przebiegi, po ilu tysiącach(kilku,kilkunastu,kilkudziesięciu) coś padło? Interesuje mnie głównie szkielet i zębatki - zamierzam zaaplikować takowe do swojej repliki. Z góry dzięki.

Alpinus przy Paso to wyższa pie... wyższy poziom, inna klasa. Zamki YKK chodżą gładziutko, klamry solidne i mocne, a nie szajs-plastik jak w Paso, wzmocnienia z cordury. Wydaje mi się, że plecy są nieco mniej sztywne, ponadto system nośny trochę ciężej wyregulować. Ale generalnie rzecz biorąc to żyć nie umierać ;)

Najważniejsze informacje to w tym momencie długość dyszy i kompatybilność z dyszami z innych AEGów. To samo z głowicą cylindra, cała reszta pewnie jest w 100% normalna. Pytanie jak będzie z tuningiem tego cuda i ew. wsparciem G&G, czyli wzmocnionymi szkieletami itd.