Catch22

Te ładownice to czysty, niefiltrowany kretynizm. Sprawdzone.

Do użycia z kamizelką to jest combat shirt czyli po naszemu koszulobluza bojowa. I tam nie ma żadnych innych kieszeni na korpusie - generalnie noszenie czegoś w kieszeniach pod balistyką prowadzi głównie do niewygody (jeśli rzeczy są bardziej kanciaste niż karta kredytowa) i do przepocenia ich jeśli nie są z plastiku. Bluza mundurowa wz.2008 to miała być z założenia bluza garnizonowa. W pole jest albo wspomniany combat shirt (jeśli pod balistykę)albo smock (docelowo dla oddziałów rozpoznawczych). Aha - żeby było jasne - mam kilka takich bluz z podwójnymi lub zewnętrznymi kieszeniami na pi

Och, kolejny uniwersalny kamuflaż! Wspaniale. Następny proszę.

Ja miałem do czynienia tylko z wersją SI trudno żeby się wypowiadał o tej drugiej.

Ależ po co je kupować? To nie są dobre mundury. Materiał jest to US18 czyli "bawełniak" i krój UeSowaty.

Przede wszystkim doskonale się palą i topią. No i trochę w nich ręce na początku śmierdzą - poza tym czysty lans.

Dobrze, podsumowując może tę dysputę: Chwyt można nosić w różnych pozycjach - wskazane jest by nie utrudniał obsługi broni (zmiana magazynka) i możliwie dobrze stabilizował broń wycelowaną. Ma także zmniejszać zmęczenie ręki podtrzymującej w pozycji patrolowej bo nie wymusza skręcania nadgarstka i zwiększa kontrolę nad bronią przy złożeniu. Jego odległość od wylotu lufy jest sprawą dyskusyją - lansowane obecnie odsunięcie ku wylotowi lufy ma sprzyjać większej stabilności przy strzelaniu z broni ostrej (lepsza kontrola podrzutu). Jednak ostateczne ułożenie chwytu zależeć będzie od tego jak rozł

Skąd ci się ta "jodła" wzięła? Nawet producent to inaczej nazywał. Ten wzorowany na flecktarnie kamuflaż jeszcze pod nazwą "łąka" konkurował z wz.93 ale nie został wybrany, jego wariacje w szarościach znamy z "plamiaków" używany przez pododdziały AT policji, testowano też werję pustynną pod kątem Iraku. Do dziś jest używany przez ABW.

No dobrze, i co z tego zrozumiałeś? A drugie pytanie - vol.II masz legalnego czy pirata?

Już nie męcz kolegi Królicki. Żeby było jasne - Magpull D nie jest zły i nie pokazuje rzeczy złych, po prostu na nim świat się nie kończy. Warto to znać, niekoniecznie trzeba wszystko robić tak jak Haley czy Costa. Z przednim chwytem panuje teraz moda na odsunięcie - daje to w założeniu większą stabilność prowadzenia broni przy jednoczesnym małpim chwycie. Ta sama konfiguracja jest niewygodna w przenoszeniu broni w pozycji że tak powiem patrolowej bo wymusza wyciąganie ręki, a jedną z najważniejszych zalet przedniego chwytu jest to że odciąża nadgarstek ręki podtrzymującej łoże broni

Bez przesady michall, nie ma czegoś danego raz na zawsze - człowiek powiedzmy strzela i obsługuje broń w jakiś wypracowany sposób, a potem widzi coś nowego i próbuje czy mu się ten element sprawdza, czy jego zastosowanie coś daje... i tak samo jest z pozycją chwytu przedniego. Należy wypróbować kilka sposobów, porównać wrażenia, porównać wyniki, porównać komfort i wybrać to co uznamy za optymalne. Jeśli ktoś nas czegoś nauczył to nie trzymać się tego jak talibowie Koranu, tylko zrozumieć jakie są założenia, po co się daną rzecz robi i przeprowadzić procedurę opisaną powyżej - jeśli metoda

No czynników jest jeszcze trochę więcej - np układ akcesoriów na broni (znaczniki celu, oświetlenie) i sposób ich obsługi (włączniki na obudowie, włączniki żelowe). Musimy osiągnąć optymalny układ, w którym będziemy mogli to wszystko obsługiwać, wyważenie broni będzie możliwie sensowne a żaden z elementów nie będzie narażony na uszkodzenie i nie będzie kolidował z innymi. No i empirycznie warto potwierdzić czy nowa genialna metoda rzeczywiście wpływa dodatnio na wyniki na tarczy i szybkość obsługi. Z tego co widzę metoda MD ją akurat wydatnie zwalnia dodając dodatkowy ruch ręki do cyklu obsług

No odległość optyki od oka to akurat wyznacza ogniskowa tej optyki a nie preferencje.

Odsunięcie chwytu przedniego od gniazda magazynka to pewna obecnie lansowana moda (vide Magpul Dynamics)- tak samo jak "małpi chwyt". Czy to rzeczywiście bardzo pomaga w kontrolowaniu broni... nie jestem przesadnie przekonany, ja wolę chwyt nieco bliżej, mniej męczy się ręka obsługowa niż kiedy jest mocno wyciągnięta. Są konstrukcje które narzucają odsunięcie chwytu od gniazda magazynka a nawet jego skrócenie - AK/AKM jest typowym przykładem, wymuszającym taką konfigurację, ze względu na wahadłowy sposób kleszczenia magazynka w gnieździe.

Szerokie taśmy to 50mm do przewleczenia przez nie metalowych zaczepów systemu ALICE. Spróbuj przypiąć jakąś kieszeń ALICE to zrozumiesz jak działają.

Hehehe to była szybka akcja

Na ręku ma GPS - któryś z małych Garminów zapewnie. Latarka to latarka z nowego zestawu AN/PEQ16 produkowanego przez Insight. http://photos.imageevent.com/smglee/clt2/huge/P1010453.jpg A te kabelki na hełmie to może być zapasowe zasilanie do NVG chociaż trudno ocenić po tej wielkości zdjęcia.

Sam sobie odpowiedziałeś.

Bardzo dobrze napisane panie Droździe.

Kwestia zabezpieczania przy każdej czynności to kwestia procedur bezpieczeństwa związanego ze szkoleniem użytkowników o różnym poziomie umiejętności. Prościej nakazać im coś takiego niż uważać na każdego z nich. Pomijam oczywistą niekonsekwencję z brakiem zabezpieczania broni krótkiej. W innych rodzajach broni niż AR - np przy AK nie miałoby to sensu. Podstawowymi warunkami bezpieczeństwa w działaniach dynamicznych pozostaje jednak kontrola kierunku wylotu lufy i trzymanie palucha poza kabłąkiem spustu, a nie zabawy bezpiecznikiem. Magpulowie przyjęli takie założenia dla swojego kursu ze wzgl

Żeby nie było że nic nie wrzucam. Kamizelka zintegrowana z systemu Kandahar wyprodukowana przez Maskpol, z podpiętymi peryferiami (kołnierz, naramienniki, osłona krocza i osłona nerek) nie założyłem tylko osłony krtani. Kieszenie są z kompletu MOLLE II/FSBE, w tej chwili opracowujemy zestawienie kompletu podstawowego ładownic i kieszeni. Camel także przypięty do testowania.

Przecież to nie termos, nie oczekuj cudów.

Generalnie nie przejmowałbym się takimi pierdułami - widziałem amerykańskie rzeczy firm z górnej półki usmarowane białą, niebieską i czerwoną kredą krawiecką i nic się nikomu od tego nie robiło...

Z MTV nie byłoby żadnego większego problemu gdyby nie spierniczona przez PPI rozmiarówka balistyki - powiększyli wkłady zachowując ich ogólny kształt i oznaczenia. I tak kolega normalnie noszący IBA w rozmiarze M, nagle dostawał coś w stylu XLki oznaczonej jako M. Więc gorączkowo zaczynał szukać S albo XS. Jak ktoś był obrotny to dobrał takie MTV że na niego pasowało poprawnie. Zresztą jak zapewne wiecie MTV jest teraz zastępowane przez IMTV a SPC przez... PC.

Lepsze foty. Dramat. Krok 5 lat w tył jak nie lepiej, QR na poziomie AAV z pierwszego FSBE. Ktoś ładnie amerykańców podprowadził. http://www.army.mil/-images/2009/10/15/533...0-16-111005.jpg A tu z przypiętym nowym cudem (w wersji najgłupszej) czyli demontowalnym chestem. http://www.army.mil/-images/2009/10/15/533...0-16-111010.jpg