rucznoi

Ja czytałem z kolei, że gg ma jakieś 120 psi, ale poczekam na dokładne dane. @Err Myślę, że na gg nic by się nie stało. Zauważ, że prawie wszystkie repliki japońskie mają zalecany HFC, a i tak większość użytkowników leci na greenie. Co więcej sam wystrzeliłem kilka magów na CO2 ok. 300 psi (eksperymentalnie) Sig'iem KSC (zalecany HFC) i nic się nie stało. Oczywiście nie mam zamiaru normalnie używać Dwutlenku.

Kilka tematów wyżej masz o m4a1 ics -32 strony!!! To ta sama replika, różniąca się tylko długością lufy.

Temat był już wałkowany. Podobno nie da się nic zrobić, ew wsadzić mocniejsze baterie. No i najlepsze wyjście to nakładka na przednią szybkę nie dopuszczająca światła. Ale też podepnę się pod temat, jeśli ktoś coś wymyślił.

Ale kombiunujecie. Jaką masz emke przede wszystkim i jaką baterię. Mi nad granatnikiem w górnej połówce front gripu mieści się TO. Oczywiście możesz też risy montować ,an/peq itd. Niektórym to przeszkadza, ale pamiętajmy, że amerykańce tak biegają. Myślę, że najlepiej jest kupić baterię lipo i wrzucić ją do prowadnicy kolby(zależy od repliki), ew kupić ładownicę na kolbę.

Co do zastępywania, to polecam i sam stosuję soję. Robi się z niej wszystko, ale w przeciwieństwie do kotletów granaty są świetne :-P

Czy producent zaleca, czy nie to nie wiem, bo ani w sklepach nie jest napisane, ani w instrukcji :-P . Mam nadzieję, ze wytrzymaja twoje wyliczenia. Wlasciwie to czekam na polska kopie madbilla, więc jeśli pól roku podziała(ok 40 strzałów) to będę bardzo szczęśliwy. @dark Co to za granatnik? Właśnie wiedząc ze i hp nie są nie zniszczalne będę korzystał na razie z ka. Ciekawi mnie, czy ktoś już próbował dorobić np główny zawór? Powiedz mi yez proszę, czy dużą jest różnica w zasiegu na 800 a 1200psi na takiej samej ilości zaladowanych bb, czy tylko ilość coś rośnie?

Cześć Z racji, że ten temat jest już ogólnie o granatach to podziele się swoimi spostrzeżeniami. Doszedł do mnie adapter co2 madbulla. Granat (KA IIIgen.) ładuję do 300 psi (pofobno gg ma ciśnienie 100-140 psi). Do naciśnięcia spustu w m203 z tym granatem trzeba bardzo dużej siły (czasem aż palec boli). Czy to normalne? Czytałem, że w MB HP na 600psi nie trzeba używać siły. Wydaje mi się, że to wina konstrukcji granatu - ma bardzo szeroki główny zawór, przez co działają na niego większe siły, poza tym ma 8, a nie 4 łożyska. Zawór od HP nie pasuje tutaj - musiałem victorinox'em rzeźbić dziurę

Miałem na myśli gumkę("przejęzyczenie"). :wink:

Pierścień usztywniający jest dodawany do precek systemy, więc musisz go mieć. Poszukaj go(taka złota obrączka) przyda ci się jak będziesz miał nową gumkę.

A ja marzę, żeby zrobili stalkera jak na pczątku chcieli. Bez głupich load-pointów, rpg z elementami shootera a nie, na odwrót. Bez dziecinnie prostej fabuły, której rozwiązanie zna się już po 30 minutach gry. Poza tym, niby największą bronią stalkera jest klimat - jasne, tyle, że cały czas się kręcimy po wiochach z kilkoma budynkami, zamiast po opuszczonych miastach...

Jemu chyba chodziło o mechanizm opóźnienia otwarcia zamka gazami, który stosuje się np. w H&K P7M8Zdjęcie. Pod lufą jest rura gazowa z tłokiem, gazy dostają się do niej przez otwór w lufie tuż za komorą nabojową i napełniając ją działają na tłok, który trzyma zamek. Kiedy pocisk opuści lufę, ciśnienie spada a bezwładność zamka przeładowuje pistolet.

Szczeże mówiąc zainteresował mnie ten granat i dużo szukałem na necie, ale nic nie ma. Znalazłem tylko TO ZDJĘCIE, w którym ciekawe jest to, że jedna z luf została wyciągnięta. Chyba musisz napisać mejla do sklepu. pozdro

Zdjęcie mechanizmu spustowego do ognia pojedyńczego i ciągłego już prościej się nie da. Jak ściągasz spust to zaczep od strony kurka porysza się do produ, puszczając go. Jeśli karabin jest ustawiony na tryb pojedyńczy, to tylny haczyk(w którym jest sprężyna) przechwytuje kurek a ponieważ zaczep do ognia pojedyńczego jest niżej niż do ciągłego, gdy puszczasz spust, zaczep kurka ześlizguje się znów na pierwszą pozycję. W przypadku ognia ciągłego selektor w postaci np. blaszki zatrzymuje ten drugi haczyk - zostaje on w miejscu kiedy cały spust się porusza, przez co nic nie przechwytuje kurka.

Gram co prawda od 3 dni ale powiem co myślę. Gra nie jest zła, game play też nie. Wydaje się, że niektórzy tutaj oczekują za dużo od gry ZA DARMO(tak wiem, ze jest AA świetne itp.). Serwerów i graczy jest dużo. Snajperstwo wkurza, ale są gry z zakazem używania tej klasy broni. Hackerstwo jest i zawsze będzie we wszstkich grach - tutaj na szczęście serwery są updatowane. Mi najbardziej podoba się dobre odwzorowaie broni, oryginalne punkty celownicze w broniach(PSO-1, G36, Styer) chociaż same celowniki wyglądają już tak sobie(acog. eotech jest zbyt kanciasty i spłaszczony. Na razie gram, zoba

A może najnowsza przejściówka na plastikowe butelki madbulla? Ciekawi mnie czy to prawda o niszczeniu się gb przez aluminiowe głowice. Sam mam alu CA od jakiegoś roku i nic się nie stało. Poza tym powietrze jest sprężane w cylindrze, więc nie jest to walięcie tłoka o głowice cylindra, tylko utworzenie się takiej jakby poduszki, która wychamowywuje tłok.

Ja proponuję "ekologom" od kulek, żeby zamiast wymyślać jakie kulki będą lepsze, nie zostawiali po sobie śmieci, tylko je zabierali - w taki sposób na pewno lepiej to zrobi środowisku.

@YELON ODsyłam Cię do tematu, w których napisałem trochę o granacie KA.

Wydaje się, że te kulki to świetna propozycja... dla osób, które chcą strzelać do puszek. Ale swoją drogą to ciekawi mnie jakie osiągi w stosunku do plastiku daje takie coś.

Dzięki. Nie wiedziałem o tych zaworkach, a cena 11 zł za sztukę to naprawde mało. Pytanie czt będzie pasować? Na oko widzę, że gwint jest krótszy zresztą jak cały zawór, chociaż może to wina zdjęcia. Puki co znalazłem firme Szczecińską produkującą oringi, więc wybiorę się i dopasuję. Dzięki za pomoc. pozdro

Granaty których używam to te z niebieską głowicą - 142bb, ale konstrukcja jest ta sama - różnią się tymi 50 kulkami pojemności. Granat jest zrobiony solidnie, myślę, że spokojnie można lecieć na CO2 - postaram się sprawić adapter w przyszłym miesiącu. spłonke nastawia się naprawdę bardzo miło - przeważnie odskakuje po lekkim odkręceniu, czasem trzeba nią poruszać na boki. Spłonka jest, w przeciwieństwie do MAdbulli, o jakiś 1mm schowana w stosunku do tylnej ściany "łuski" - może być problem w niektórych granatnikach z krótką "iglicą", ale w moim M2o3 G&P działa bezproblemowo. Byłbym 100% z

Podepnę się pod temat. Mam granat KA III wersja wszystko fajnie, tylko po którymś nabiciu (gg)górny zawór do którego się "ładuje gaz" zaczął syczeć. Rozebrałem go ,przesmarowałem gęstym silikonowym olejem i czasem syczy czasem nie. Chodzi o oring 3mm - jest cały w 100% sprawny. czasem musze wepchnąć zawór czymś i czybko wyjąć to przestaje lecieć. Co radzicie, czy uwazacie że smar samochodowy wystarczy. Aha i czytałem o "o'ring bath" - robicie to?

Dzięki faktycznie pasuje :uśmiech: A głupi biegałem z kablami wystającymi z granatnika :wink: Szczerze raz próbowałem schować pod osłoną, ale jak napotkałem opór to od razu zrezygnowałem, a jak się okazało trzeba trochę docisnąc i schowała się. Nawet nie bardzo wystaje ta bateria. Jeszcze raz dzięki. Teraz mogę spokojnie zbierać kasę na Interceptora a nie zbędne risy :-P A co do tych obejm przy korpusie, czy da się na ics zamontować jakieś inne (G&P) z tymi charakterystycznymi dziurkami? Aha myślałem jeszcze nad atrapą rury gazowej najlepiej taką!!- czy komuś udało się zamontować,

Czemu przeboleć - mi to nie przeszkadza, amerykańce w afganistanie je mają, a skoro się na nich stylizuję... Mógłbyś sprawdzić, czy pod tym risem jest tak ok. 3,2 cm miejsca na chwyt grantnika? Aha, czy da się stockową płytkę "to coś z przodu" przerobić do risa, czy trzeba kupować nową?

Noah - ładna replika. Korzystając z lans time wrzucę swoją: Zeby dopasować granatnik (G&P Jungle) trzeba było ICS piłować piłą do metalu, ponieważ posiada na lufie takie dwa elementy: Jak już wspomniano przy okazji risów pierścień mocujący lufę nieposiada takich dziurek, przez co granatnik lata o 30 stopni, ja rozwiązałem problem stosując podkładkę podmocowanie na bagnet, tak że teraz nie ma nawet milimetrowych luzów. Póki co trzymam baterię w m203 ale kiedy kupie granaty będę miał problem. Więc jak sądzicie, czy lepiej wywiercać dziurę w prowadnicy kolby i przeł

Aha. Dziwne było dla mnie 700 fps, ale jak błąd, to ok. Ale muszę powiedzieć, że 360 to całkiem niezły wynik na stock. A jak przekłada się to wam na zasięg?