Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Meister

Użytkownik
  • Content Count

    169
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Mała uwaga. Myślę, że nie będę jedyną osobą, która stwierdzi, że pierwszy raz spotyka się z tym, aby rykoszety liczyły się jako trafienie. Jeśli rzeczywiście zauważysz jak czyjaś kulka (lub seria) widocznie nie leci dokładnie w Twoją stronę, a trafia np. w gałąź, kamień, glebę czy inną osobę, a potem magicznie odbija się w Ciebie to jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, aby to liczyło się jako trafienie. Natomiast sytuacja w której nie jesteś pewien skąd kulka przyleciała, jest oczywista ale od "drugiej strony". Wtedy wiadomo, że lepiej wyjąć trupszmatę i zejść na respa, żeby nie było potenc
  2. Tak swoją drogą, midcapy dla Type96 istnieją. Co prawda nie znalazłem ich w EU, ale może warto by było się dogadać z Taiwangunem, żeby sprowadzili trochę?
  3. A finalnie na jakich zasadach by miał grać RKM jeśli chodzi o mobilność? Jeżeli nie będzie go ograniczał wymóg leżenia/podparcia, to biorąc pod uwagę możliwość strzelania w ruchu, bez podparcia, oraz dużo łatwiejsze przeładowanie magazynkami i brak obciążenia w postaci skrzynki amunicyjnej to w dużym skrócie, 1000 kulek dla KMu taśmowego vs 800 dla RKMu, wydaje się odklejonym pomysłem i to lekko mówiąc... Dochodzi też inna specyfika, dotycząca samego RKMu. Bullet ma fajny pomysł (koszerny) z tym rozkładaniem magazynków po członkach zespołu. Problem tylko w tym, że ten pomysł działa dosłow
  4. Nie no, jasne. Akurat WW1 rządzi się trochę innymi prawami i tam wszystko jest jasne, bo nikt nie próbuje kombinować, lub zwyczajnie nie kopiuje zasad ze swoich postów sprzed X lat. Elegancko. Podobna odpowiedź co do WW1. Larpy i gry "specjalne" Cortesa to jest trochę inny typ, nie doprecyzowałem w głównym poście. Ale moim zdaniem na typowe bitewniaki, gdzie właśnie wymogi są trochę niższe i przyjeżdżają nowi czy tacy co bywają raz na ruski rok, lub ktoś wciąga znajomych z modernów, to raczej bym się trzymał jednolitych limitów, by uniknąć sytuacji, w których ludzie lec
  5. Tak dla podkręcenia tematu, jak już się ten wątek ruszył trochę. Szczerze to miło by było jakby była jakaś konsekwentność na grach ASH. Niemal zawsze, na tematach o grze są rozpisane jakieś ramy stylizacyjne, albo że takie i takie repliki mają nie grać. Też różne rozmowy tu i tam, że ktoś coś robił wbrew zasadom i to nie raz. Natomiast odkąd się z Wami strzelam (2018) to nie kojarzę sytuacji, żeby była jakakolwiek inspekcja przed grą. Dla przykładu jak ktoś (pomimo rozpisanych zasad) zakłada na siebie jakieś elementy modernowych szpejów (kabura czy ładownica czy cokolwiek), albo bi
  6. Zgoda. Przez początek tego wątku i tę dyskusję, trochę zaczynam powątpiewać w sens pisania na discordzie i dawania porad, gdzie kilka osób się już wypowiadało na ten format stylizacji (i nie tylko), szczególnie mówiąc o osobach, które coś organizowały lub siedzą w ASH sporo lat, zauważając różne tendencje. Powtórzę jeszcze raz, idąc przykładem gier "wrześniowych" lub "pierwszowojennych", stawiajmy na stopniowe budowanie klimatu oraz na jakość i wczucie graczy, a większe liczby same przyjdą z czasem. Temat pacyfiku jest już i tak bardzo niszowy, więc po co zabijać zapaleńcom klimat.
  7. Lecąc z pamięci o zapisach na poprzednie gry to niektórzy potrafią stwierdzić czy mają wolny weekend dopiero na tydzień lub dwa przed grą, dla niektórych może być to początek urlopu, albo kolidujące reko czy impreza larp. Kojarzę też osoby, mówiące, że nie mogą lub nie lubią jeździć na gry nocne. Osobiście bym chętnie pojechał, ale kontuzja z "Domu Pawłowa" przypomina o sobie co jakiś czas, więc zobaczymy co powie ortopeda. Być może będę, być może zakończę sezon niestety.
  8. W związku z moją lekką kontuzją na ostatniej grze, będzie lekka zmiana po stronie niemieckiej. Wstępnie Rudi wskoczy na amunicyjnego, ja na snajpera. Alianci: 1. Domino, oficer, GB 2. Cortes, GB 3. Dzida, GB 4. Filip, US 5. Jogurt, US 6. Mikas, US 7. Bazyli, GB 8. MiśQ, saper, US 9. Octan, sanitariusz, GB 10. Dogee, snajper, GB 11. Poznaniak, US 12. Vlad GB 13. Arkusz, GB 14. Zee, sanitariusz, US 15. Klaudiusz, GB 16. Cactus Jack, GB 17. Daro, US 18. Dżordan, US 19. Gonz
  9. A te limity FPS to nie są trochę przestarzałe względem ostatnich limitów ASH? Czemu nie są takie jak w "Night of Nights", również organizowane przez ASHM?
  10. Alianci: 1. Domino, oficer, GB 2. Cortes, GB Oś: 1. Hydra, saper, SS 2. Ryba, zwykły strzelec z karabinem, WH 3. Meister, amunicyjny, WH
  11. Mamy rozumieć, że jeśli amunicyjnego nie ma w pobliżu lub nie żyje to KM w ogóle się nie może poruszać? Jeśli tak to po co taka zmiana względem już dawno ustalonych i dobrze działających zasad?
  12. Sztuczny tłum :D , bo pierwotnie miałem jechać z IJA Officer, więc te 3+3 to tak naprawdę jedna ekipa, ale.... niestety nie urwę się z pracy wcześniej, więc będę dopiero w sobotę rano. Więc na piątek macie 5 osób.
  13. No ja byłem na dwóch pierwszych. Na trzeciej się nie mogłem stawić z powodów osobistych niestety. A z wsi to kojarzę tylko spacerek chodnikiem i siedzenie 15 minut na ławeczce :D. Jeśli orgowie uważają, że uwzględnianie tego terenu do gry jest klimatyczne i konieczne to nie ma sprawy. Wracamy w takim razie do motywu zwykłej ucieczki. Chyba będzie najbardziej fair.
  14. @Domin007We trzech zastanawiamy się czy nie pojechać już w piątek na teren. Dałoby radę załatwić jakąś mapkę z początkowymi pozycjami obu stron, żeby zacząć nakreślać/kopać umocnienia, czy uważasz, że nie ma sensu tego robić nocą i lepiej posiedzieć z Baldinim?
  15. Ja bym dodał opcje d) Ekipa ścigana, zamiast się chować i dyskutować, po prostu ucieka do kolejnego zejścia ze skarpy i daje dyla w teren. Kto nie będzie miał sił, albo zostanie dogoniony to jest liczony jako trup. e) Nie robić elementów scenariusza w strefach cywilnych, w których nie można strzelać (chyba najlepsza opcja)
×
×
  • Create New...