Powała

Masz rację, kolimator ułatwia strzelanie z każdej repliki ale jakiekolwiek przyrządy celownicze w strzelbie wyglądają dziwnie. Jakoś mi nie pasują klimatycznie. :icon_confused3:

Jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że nie tylko większość ale wszystkie jakie są potrzebne... :maniak_OK:

Nie da się, zarówno sprężyna, lufa, jak i pozostałe bebeszki nietypowe. :icon_confused3:

A na jaką cholerę Ci przyrządy celownicze w shocie i to jeszcze AGM-ie? :icon_eek2: Kiedyś zamontowałem lunetę na Remingtonie ale tylko po to żeby obserwować porzedpole.

Koledzy Tomek i Konte dokładnie wyrazili, to co ja powiedziałbym z jednym zastrzeżeniem, kuli 0,28 są ciut za ciężkie. Osobiście polecam 0,25 G&G lub MadBull. Jestem przekonany, że nie zawiedziesz się na MP5K lub MP5PDW od GALXY. :maniak_OK:

Właśnie chyba nie zrozumiałeś OldWolfa. On bynajmniej nie odradzał Ci MP5K, tylko potwierdził jego przydatność.

Absolutnie nie sugerowałem ani Desantów, ani Skoczków, ani żadnych innych współczesnych butów. Zerknij w moje wcześniejsze posty, tam dałem link do "opimaczy", które uważam za bardziej "koszerne" i chyba nieco wygodniejsze od saperek. Ale każdy może nosić to co mu bardziej odpowiada i jest bliższe pojemności jego kieszeni. :icon_wink:

@Future, skontaktuj się ze sklepem, może od razu Ci wymienią.

:icon_eek2: Zelówka źle trzyma się zarowno na błocie, jak i na trawie, nie mówiąc już o lodzie lub ubitym śniegu. Za twarda na beton. Stopa w zimie marznie jak w zamrażalniku a latem grzeje się jak w mikrofali.Zaiste "doskonałe" buty do ASG. :icon_confused3:

Dzięki za uprzedzenie mnie, faktycznie co do MP5K [Galaxy] masz 100% racji. :icon_wink: Jeśli chodzi o "gietę" byłbym za wersją G36K. W zasadzie tylko ze względów ergonomiczno-estetycznych, jeszcze nie "wiosło" a ładniejsza od "obrzyna".

Ten sam sklep

Znalazł się znawca G36[JG]... Nie używaj porównań jeśli nie masz w tym zakresie bladego pojęcia! :icon_evil: W pełni popieram. :maniak_OK: Tak, to najtańsza replika elektryczna na rynku warta polecenia. :maniak_OK: Odradzam repliki używane, to zawsze loteria. :icon_confused3:

To nie jest tak do końca. Nawet jeśli replika już nie strzela, to bateria wcale nie jest rozładowana w stopniu, który przyjmuje się jako rozładowanie "do końca". Zawsze jeszcze część ładunku pozostaje ponad poziom, przy którym można ładować "do pełna" i istnieje ryzyko albo niedoładowania albo przeładowania. Jednak ładowarka "mikro" jest niezbędna, żeby na długi czas zachować żywotność i maksymalną (teoretycznie) pojemność baterii.

Cała prawda, sama prawda i tylko prawda, czyli wszystkie "trzy prawdy". :icon_biggrin:

W takim razie muszę się zastanowić, czy mojej Pani nie wymienić Jej Galaxy na Cymę, tylko ten ciężar, prawie 3 kg. :icon_wink:

O Matko, to możliwe? Przypadkiem pomiar nie był robiony na kulkach 0.12, bo aż trudno uwierzyć. :icon_eek: Zazwyczaj sklepy zawyżają pomiar ale jeśli tak wyszło, to tylko + dla repliki.

Tak masz rację ale napisałem: Na początek wystarczy, do tego szare albo oliwkowe spodnie ale to jest absolutne minimum i ersatz. :icon_confused: Moim zdaniem nie, BW to nie WH. Saperki były używane głównie przez kadrę oficerską, stąd ich druga nazwa "oficerki". Poza tym raczej średnio sprawdzają się w terenie. Jeśli już to tutaj masz taniej.

Zdecydowanie pierwsza. :maniak_OK: Blow-back w AEG-u jest tak potrzebny jak pryszcz na tej części ciała gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. :maniak_jezyk: "Tanie Militaria" omijaj szerokim łukiem, najlepiej o promieniu przekraczającym zasięg wyżyłowanej snajperki! :maniak_zle:

Umundurowanie drugowojenne. Umumundurowanie Wehrmachtu niewiele odbiegało, różniło się głównie pagonami i patkami na kołnierzach kurtek a te można pominąć przy stylizacji. Sklepy historyczne, niestety z wysokimi cenami: http://www.historica...bagnetynoe/c/45 http://www.nestof.pl/ http://www.partyzant...&Lng=0&IDKat=30 http://www.stg45.pl/...i/umundurowanie

Niestey, jeśli chce się wyglądać co najmniej przyzwoicie, to trzeba sypnąć kasą. Osobiście kompletuję elementy stylizacji polowej SS, ale właśnie z uwagi na ceny, idzie mi to baaardzooo ooopooornie. :icon_cry:

Oj, wątpię, czy wystarczy 1000.- oto przykłady - według mnie - minimum stylizacyjnego: - czapka, - kurtka, - spodnie, - patki, - pagony, - buty, - pas, - klamra do pasa, - szelki do pasa, - chlebak, - ładownica. To są tylko przykładowe linki dające pojęcie o cenach elementów umundurowania i oporządzenia do stylizacji Wehrmachtu, łącznie 1320,64+wysyłka. Oczywiście z niektórych elementów można zrezygnować (patki, pagony) ale nie są to akurat największe wydatki. Niektóre elementy wyposażenia trafiają się czasem taniej na Allegro, ale nie są to znacznie niższe ceny.

Drobiazg, każdemu może się przydarzyć. :icon_wink: Nie będę polemizował bo nie mam zbytniego doświadczenia z G&G, miałem ich "M14-Veteran", replika była na bardzo dobrym poziomie zarówno estetycznym, jak i technicznym.Popieram zdanie Michaela a zwłaszcza Tomka w sprawie MP5. To repliki idealne do CQB a do tego na dobrym poziomie (zwłaszcza CM). Co do MP5K, to jest to replika nie do zdarcia i wbrew pozorom (króciutka lufa) daje radę również w lesie. Moja Pani używa MP5K [Galaxy] z powodzeniem od kilku lat.

Pewnie nie dostrzegłeś, że ten karabinek to: Nie mam o niej opinii ale to wyłącznie z powodu, iż wszelkie odmiany i klony eMek są mi obrzydliwe i powodują odruch wymiotny, ale to jest firma nie najgorsza. Ps Dla mnie typowymi replikami do CQB są wszystkie modele MP5 , używane na całym świecie przez służby specjalne i policję właśnie do akcji w terenie zurbanizowanym, za wyjątkiem modeli MP5SD, które są głównie używane w taktyce nibieskiej.

Zgadzam się z przedmówcami. :maniak_OK:

Spokojnie. :maniak_OK: