Powała

Alternatywa dla Beretty Lawman - zaleta, łatwy dostęp do zapasowych magazynków.

Chwilowo niedostępne tłumik ale mają być. Skontaktuj się ze sklepem.

Blaster są wystarczające do luf stockowych, ale nie polecam ich. Kulki dobrej jakości to G&G i MadBull. Ps Do G36C [boyi] stosuj kulki 0,25.

Osobiście traktuję pistolet sprężynowy jako "broń ostatniej szansy", czyli trzecią replikę noszoną w ukryciu jako alternatywę gdy odmówią współpracy replika główna i zapasowa (boczna) np skutkiem wyczerpania amunicji. Wobec tego powinna to być replika możliwie najmniejsza i najlżejsza, łatwa do ukrycia w kieszeni, kaburze na łydce, na szelkach pod pachą. Nie musi mieć jakiejś potężnej mocy, ma służyć wyłącznie do obrony osobistej na małych odległościach w ograniczonym czasie. Takimi replikami są np: - Colt 25, - Walther PPK/S, - Beretta G11. Traktowanie i używanie pistoletu sprężynowego ja

Dobra decyzja! :icon_biggrin: Miałem http://www.militaria...,5_mm_p2566.xml. Bardzo fajna zabawka, celna i szybkostrzelna, choć tania. Ciekawa propozycja http://www.militaria...571.xml?cat=555 ale do niedzielnego strzelania - moim zdaniem - zbyt ciężka.

Bez komentarza... :sciana:

Kuba ma 100% racji. III gatunek to loteria bez wygranych. Od siebie mogę polecić HAIX 2005 II gat. mają faktycznie tylko minimalne wady fabryczne.

Kpisz, żartujesz, czy po prostu nie masz pojęcia o czym piszesz? :icon_evil: Czy możesz mnie "ciemniaka" objaśnić w jaki sposób obliczyłeś tę "równość"? :icon_eek: @Painer, od czterech lat posiadam MP5SD6, od dwóch lat zajeżdżam go na maksa, pół roku temu tuningowałem go do 410-420 fps i dotychczas nic nie pękło, nie rozsypało się. Jeśli nie będziesz go używał jako maczugi, laski lub bumerangu, posłuży Ci wcale niekrótko. Poprzednio używałem G36K ale znudziło mi się dźwiganie 3 kg i teraz replika jest w posiadaniu i użytkowaniu innego uczestnika naszego Regimentu. Jeśli chcesz coś

@Vadimus, spróbuj zrozumieć co Ci piszemy. Żadna replika ASG nie spełni Twoich wymagań. Powiem więcej, za 1000 zł kupisz replikę ASG na bardzo przyzwoitym poziomie, ale nie będzie to i tak replika najwyższej klasy. Daruj sobie i strzelaj nadal z wiatrówki do tarczy i puszek.

Zgodnie z PASG nie strzela się do kotów i innych zwierząt, zresztą podobnie jak z wiatrówki... :icon_evil:

Z tym się nie zgadzam. Przyjedź do Łodzi (Brus, Pałczew). Po błędach młodości pozostały mi ponadrywane ścięgna ahillesa i torebki stawowe, dla tego tak zwracam na to uwagę. Z tym się zgadzam. Mówisz i masz... :icon_biggrin: Pozdrawiam Al Bundy :hahaha:

Tyż prowda... :icon_wink:

http://www.asgrevolution.pl/

W Twoim budżecie nie znajdziesz niczego spelniającego Twoje wymagania. Najtaniej: L96A1 M14 ale trudnodostępny.

Mundur nie jest niezbędny, ale głupio wygląda się w dresie. Buty wysokie, usztywniające kostkę są potrzebne. Moje propozycje: okulary bluza spodnie buty ładowarka (ładowarki dołączane do replik to shit).

Wiatrówkę.

1. Prawie od razu.. 2. Wątpię.

Z tego co czytałem na Forum, w Giecie BOYI, podobnie jak w ARES-ie, EBB łatwo wyłączyć i po problemie. Z tym się zgadzam.

Chcesz gogle TANIE i DOBRE? Po co Ci aż dwie pary? :hahaha: Ad rem, pozycja 2 niedostępne, pozycja 6 tak, okulary korekcyjne zmieszczą się.

Dokładnie tak, choć ja dodałbym jeszcze: 4. Buty.

Moim skromnym zdaniem te repliki przeważają nad G36 tylko rodzajem zastosowanych magazynków ale to jest do załatwienia poprzez adapter. Nigdy nie dotknę M4/16. :maniak_jezyk:

Napisałem z własnego doświadczenia a też mam wrażliwe stopy, nie mówiąc już o stópkach krasnolódka (rozmiar 36), mojej Pani. Ps Do GROM-ów skarpety wyłącznie trekkingowe.

Nosiłem przez trzy lata GROM Protektor, od czterech lat takie nosi moja Pani. Bardzo lekkie, wygodne, niestety cholewka lubi nasiąkać wodą. Od dwóch lat noszę HAIX 2005 znacznie cięższe od GROM-ów ale równie wygodne, praktycznie nieprzemakalne, doskonale komponują się ze skarpetami BW.

Zaznaczam, że nie mam znaczącego doświadczenia w survivalu, a z moich trzech przygód: 1. Jako nóż ogólnego zastosowania najlepiej zdał egzamin Kampfmesser oryginalny, z demobilu (zalecam omijanie podróby "Mil-Tec"), pojęcia nie mam z jakiej jest stali ale jest praktycznie nierdzewny, doskonale trzyma ostrze i jeśli używać go do zadań jakie ma spełniać nóż, jest praktycznie niezniszczalny. Używałem też LMF II (bardzo wytrzymały i funkcjonalny ale ciężki i drogi) i MAGNUM Camp (poręczniejszy i tańszy ale dużo gorszej jakości). 2. Jako narzędzie do rąbania lepiej od noża zdaje egzamin nawet nie

Masz rację, nie neguję, że z MP5 nie da się zrobić karabinu wyborowego ale mi chodziło o ukierunkowanie Noforma na inną drogę. Rozpoczynanie przygody z ASG od "snajperstwa" jest zbliżone do zakładania majtek przez głowę. Sam sześć lat temu popełniłem ten błąd ale mnie wówczas nie miał kto wyleczyć z tego pomysłu. Dwa lata udawałem snajpera przez rok z SR25 a później przez rok z M14 "Veteran" i co z tego wyszło? Od czterech lat biegam z G36 a ostatnio z MP5SD6 (po tuningu 420 fps, 60 m bardzo skutecznego zasięgu) i wreszcie świetnie się bawię. @Noform, jeśli uprzesz się przy swoim, to posłu