zwyczajna

Wszystkie nasze zabawki sa składane przez słabo opłacanych Azjatów. Różnica jest tylko taka, że płacąc więcej masz większą szansę na dobry egzemplarz. Kupując G&P masz prawie pewność, że będzie OK, kupując specnę masz prawie pewność, że to będzie do poprawek od kopa. Nie przesadzał bym z Wallopowym koniobijstwem z poprawianiem fabryki. Replika na start nie musi byc idealna. Musi być dobra i perspektywiczna (żeby nie wydawać kasy dwa razy...). Stockowa firmowa replika wystarczy. Stockowa niższa półka będzie wymagała grzebania na starcie.

Stug mi zalinkował dużo informacji :). Dzięki! Może powinienem to zaznaczyć na wstępie ale to ważne kryterium jakoś mi umknęło: chodzi mi o buty wysokości "mid". Trekkingów. Nie wysokie, klasycznie "wojskowe" modele. A to pociąga za sobą caaaały szereg takich a nie innych właściwości. Utaktycznione trekkingi a nie wysokie "unowoczesnione" Józefy :D. Na razie wszystko wskazuje na to, że wahając się między zefirami a zetszóstkami- kupie obie pary i zobaczę...

Stug, bardzo dziękuję za wskazówkę. Thor, doceniam chęci ale mam wrażenie, ze Ty technologicznie stoisz jakieś 10 lat temu (jak nie 15). Nie szukam odpowiednika glanów a piszesz, że 5 lat ścierania... więc albo podeszwa twardości hartowanej stali (za sztywna na mój gust) albo jednak nie 5 lat. Metalowe wzmocnienie noska ostatecznie przekreśla dla mnie te buty, nie pracuję w hucie czy stoczni. Chodzi mi o porównanie zephyrków do z6s lub EWENTUALNIE jakichś odpowiedników tych butów, bezpośrednich konkurentów np innej firmy, jeśli ktoś zna. Nowoczesne buty skórzano-tkaninowe, z membraną

Potrzebuję informacji: interesuje mnie porównanie zephyrów oraz z6s od Lowy (wersje z GTX) w kontekście zastosowań codziennych, załorocznych. Do tej pory opędzałem lato i zimęwłącznie z turystyką za pomocą jednej pary butów i zdawało to u mnie egzamin bez problemu, tak pod względem wodoodporności, trwałości jak i wygody. Na temperatury jestem wyjątkowo odporny- zimą mało marznę, latem mało się pocę (również stopy) dlatego się udawało wyłącznie skarpetami dostosowywać do temperatur na zewnątrz. Interesuje mnie czy wymienione modele przeżyją używanie dzień w dzień od poniedziałku do piatku

Czy tych MRO są różne "generacje" tj są różne modele będące kopiami MRO czy to wszystko jedno i to samo? Czy jest sens polować na lepszą kopię i unikać gorszych kopii MRO czy wsio rawno?

Jeżeli dla kogoś do strzelania na te umowne absolutnie maks 100m potrzebna jest luneta do czegokolwiek to powinien on odwiedzić okulistę. I piszę to nie złośliwie ale całkowicie serio. Bo jak czytam o tym jak to "jedyne co przez nią widać to że nie widać" w kontekście celownika za 400zł to na prawdę wydaje mi się, że ktoś ma poważne problemy ze wzrokiem. Wady wzroku z czasem lubia sie pogłębiać- dla własnego dobra dobrze to zbadać skoro sie nic nie widzi przez tanie lunety.

Może to oczywiste a może nie ale napiszę: Ta z wystającymi stykami czyli męska wtyczka do repliki. Ta z otworkami- do baterii. NIE ODWROTNIE.

Z rękawiczkami to widze to tak: cenowe odpowiedniki M i AC- M mniej trwałe (delikatne dość) a AC mniej wygodne. Ale "jakość" podobna. Co do droższych do zastosowań "naprawdę heavy duty" to ja bym... i tak kupił coś niedrogiego. Lepiej wymieniać co jakiś czas rękawice za 150zł niż za 350zł. Bo i tak i tak się zniszczą.

Ja Ci takiej nie polecę bo, jak pisałem, mi nie przypadły do gustu i wolę AGMa za 70zł niż trzylufową na łuski za 200 czy ile tam kosztują. A jak bym miał 300zł to jednak w ogóle nie szukał bym strzelby

Zapach gazu nie ma żadnego związku z proporcjami propanu do butanu. Czysty zarówno propan jak i butan jest bezwonny. Jednak w handlu nigdzie nie ma czystego ani propanu ani butanu poza gazami do zastosowań laboratoryjnych do syntez chemicznych (nie do palników bo taki czysty kosztuje "miliony i nikt takim nie będzie palił). Zapach zaróno tego co kupicie jako propan jak i propan-butan (w dowolnych proporcjach) zależy od tego... ile się chlapnie indykatora na etapie rozlewu. Nie można więc w żadnym wypadku traktować zapachu jako wskaźnika proporcji czy czystości zakupionej mieszanki. Aż mi

Ja się koledzy z Wami zgadzam- póki mówimy o działaniu "indywidulanym". A kolega wspominał o działaniu drużyną, stąd pozorna rozbieżność zdań :P.

Aaa no to tak, oczywiście. Tylko to nie wynika z samej idei strzelby w ASG ale z tego, że taki AGM ma 300fps a przeciętny elektryk z 400 :). Bo jak by tak porównać AGMkę do taniego AEGa z też ok 300fpsami to nie jest ani mniej celna ani zasięgu nie ma mniejszego... Natomiast przy działaniu drużyny, kiedy ogień prowadzi się drużyną- to "ciągłe" przeładowywanie nie robi różnicy. Niższe fpsy oczywiście tak.

Nieszczególnie ciekawe przyznam. Równie ciekawe jak to, że trawa jest zielona... Tylko zapewne miałeś na myśli nie tyle działanie drużyną tylko fakt, że idziecie w ilości odpowiadającej drużynie ale w sposób nieskoordynowany i kazdy sobie. Wtedy po prostu jeden ma gorszy rof i tyle. Ale przy działaniu drużynowym (czyli jak rozumiem: działanie drużyną, prowadzenie ognia drużyną, nacieranie drużyną itp) ROF ma mniejsze znaczenie.

Kiedy ogień prowadzi drużyna- szybkostrzelność pojedynczego gracza na poziomie strzelby nie ma realnego znaczenia. Jednak tak jak koledzy napisali- masz 300zł to bierz jakiegoś AEGa. Pełnowymiarowego AEGa, że tak powiem tj z normalnym GB 2/3 a nie microgb jak mp7 czy cymoglock oczywiście. Tak w zasadzie czy mp5 czy m4- jeden pieron, to, że jedno jest PMem a drugie karabinkiem to tylko w "realu". Strzelby są super, nastolatek ręki sobie nie zmęczy bo pewnie ma wytrenowaną XD, dają dużo funu. Ale nie są dobrym wyborem kiedy się ma 300zł. Z tym, że jak miałem AGMa (nawet mam :icon_biggrin

Od jakiegoś czasu GF ma w ofercie okulary z wysokiej półki też. Tak więc spokojnie kupisz tam atestowaną ochronę oczu. Kiedyś nie mieli, to fakt ale teraz mają.

Weź coś pod las a replikę pod cqb EWENTUALNIE w przyszłości, jak sobie odpicujesz podstawową giwerę. Bo tak realnie to porządnych miejscówek pod CQB to ze świecą szukać i 90% strzelania to będzie las. ALBO replikę w górnym krańcu lokalnych limitów w CQB która "od biedy" da radę w lesie. Ale nie oszukuj się, przykładowe 340fps do lasu to mało. Odezwą się głosy, że wystarczy ale to mało.

Polecam Dextera. składałem u niego pistolet od podstaw, pod CQB i strzelanie dynamiczne. Kontaktowaliśmy się najpierw przez FB a potem osobiście (mam dość blisko) i co mogę napisać: bardzo szybkie dobranie części do kupienia, zamówienie. Potem oczekiwanie na części trochę trwało ale z tego co wiem jak przyszły ostatnie elementy to dwa dni i do odbioru. Działanie i osiągi mogę okreslić jako "imponujące". Mam wrażenie, że zestawy części i konfiguracje różnych replik wraz z cenami oraz wadami i zaletami wypisuje z pamięci (wahałem się między 1911, hicapa i glockiem). Bardzo polecam. P.S.