KAMA3

Ja prawdopodobnie zwracałem uwagę na możliwość takiego problemu ze zbyt mocną sprężyną magazynka, ale to tylko jedna z możliwości. Osobiście nie spotkałem się z takimi objawami, tutaj może przyczyną być wszystko, nawet zbyt luźne szczęki maga. Oddaj zabawkę na gwarancję, bo na odległość to wróżenie z fusów, bez zajrzenia do repliki ja się nie podejmuję trafnej diagnozy.

Śrubka przy szczerbince służy tylko do jej przytwierdzenia do zamka, nie ma tutaj możliwości jej regulacji. Aby zdemontować szczerbinkę należy zdjąć zamek i odkręcić śrubkę imbusową z tyłu zamka oraz śrubkę mocującą szczerbinkę. Teraz można zdemontować koszyk BBU i sprawdzić stan gwintu na jego górnej powierzchni oraz gwint śrubki. Jeżeli gwinty są ok, to proponuję posmarować je odrobiną kleju do gwintów i skręcić. Powinno to zapobiegać odkręcaniu się szczerbinki.

Jeżeli cymką nie zajmował się wcześniej jakiś nieogar, to zawsze kolor czarny kabla to minus, kolor czerwony to plus :)

Trzeba klamkę rozebrać, aby dostać się do silnika. Tutaj masz filmik z rozbiórki tej cymki. Ale zrób to, jeżeli masz na 100 % sprawną batkę. Jeżeli kupiłeś uszkodzony pistolet, to jest możliwe, że akumulator z zestawu, szczególnie nimh, też jest już padnięty. Taka jest zasada przy diagnozowaniu problemów z elektryką, zawsze zaczynamy od zasilania :)

Nie wiem, czy to robiłeś, ale batka podłączona bezpośrednio do silnika powinna go uruchomić. Jeżeli tak nie będzie to trzeba szukać dalej. Batka działa na innej replice, czy tylko pokazuje napięcie? Jeżeli jest zainstalowany mosfet, to trzeba sprawdzić replikę bez niego. Może jest gdzieś przerwany przewód albo zimny lut. Itd. :)

Je jestem w tej szczęśliwej sytuacji jeśli chodzi o zabawki ASG, że potrafię je sam serwisować :) Jestem "techniczny", pracuję w zawodzie technicznym, mam dostęp do materiałów, narzędzi i maszyn. Więc zazwyczaj wiem co dolega replice, naprawiam to i już. Praktycznie wszystkie gazowe repliki ASG działają na podobnej zasadzie, czy to tanie czy drogie. Różnica tkwi tylko w jakości wykorzystywanych materiałów i ich wykonaniu. Niestety, szczelność może stracić i tania i droga replika, nie mam recepty, jak tego uniknąć. Ja polecam stosowanie w przypadku gniazd ładowania uszc

Podczas wkręcania kapsułki syk może trwać sekundę-dwie, zależy od szybkości jej wkręcania. Kilkanaście sekund to już za dużo, świadczy o ubiciu się lub uszkodzeniu uszczelki gniazda ładowania. Uszczelka wtedy jest do wymiany.

Jeżeli używasz repliki teraz, przy tych 30 stopniowych upałach, to powinna działać nawet na Smarcie, który jest dosyć słaby. Ten Colt ma klasyczny magazynek o małej pojemności gazu, bo jest płaski. Dlatego wystrzelenie na jednym nabiciu tylko dwudziestu kilku kulek z zablokowaniem zamka po ostatniej kulce może być w normie. Golden Eagle to typowe gazówki budżetowe i bez poprawienia ich nie ma co liczyć na jakieś cuda w działaniu. Co do dwóch kulek podawanyvh przy jednym strzale to może być wina za mocnej spreżyny magazynka, która po załadowaniu do pełna kulkami maga bardzo

Kolega napisał, że chce strzelać rekreacyjnie, więc niekoniecznie do tarczy ;) Nigdzie nie jest nakazane, że repliki ASG służą wyłącznie do zabawy z innymi graczami. Sam od kilku lat używam replik ASG do rekreacyjnego "puszkobicia", a tych lepszych do strącania kapselków na 10 m :) Wcześniej strzelałem z wiatrówek, dobrych wiatrówek, nawet w zawodach HFT i wcale nie musi to być tańszy wybór, dobra wiatrówka kosztuje ładnych parę tysi, a nawet kilkanaście. Natomiast trochę dziwi mnie to szukanie przez Kolegę tych wielkich ilości fps'ów. Repliki ASG to konstrukcyjnie nie

Wiesz, to tak naprawdę jest zabawka, ciężko jest porównać ją z jakąś repliką i zdiagnozować problem ;) Może wpadła kulka do środka i blokuje mechanizm ? Wyciągnij magazynek i próbuj przeładowywać i potrząsać pistolem, może wypadnie. Najlepiej byłoby rozebrać "replikę" i odnaleźć usterkę, ale nie wiem czy czujesz się na siłach :) Widzę, że jesteś z Wrocka, jak nie uda ci się usunąć awarii, skontaktuj się ze mną, może coś zaradzimy :)

Tak jak pisałem poprzednio, budżetowe repliki wymagają poprawek, aby działały poprawnie. Samo nasmarowanie silikonem, chociaż pożądane nie wystarczy. Jeżeli kurek przyblokowywuje ci zamek, to jest możliwe, że sprężyna trójpaczasta jest do podgięcia w odpowiednim miejscu. Lub do wymiany, jeżeli jest zrobiona ze zbyt miękkiej blaszki. No i cała masa innych ewentualnych poprawek. Teraz jest ciepło, więc nawet słabszy green gas rozrusza pistola "pudełkowego", jak zrobi się chłodniej problemy powrócą. Miałem 1911 od Double Bella, na co2 i mag od Army działał w nim bezp

Rozumiem, że chodzi o problem ze zdjęciem zamka. Na odległość, bez pomacania klamki to tylko gdybanie. Może wpadła kulka i zablokowała zamek. Albo wystająca z ramy część przerywacza lub diskonektora go blokuje, bo z jakiegoś powodu nie chowa się do środka. Jeżeli nie masz doświadczenia w budowie i rozkładaniu coltowatych, to tylko serwis.

Brawo ! Zawsze uważam, że jak jest możliwość, to warto pobawić się w DIY :) A już, gdy nie widać różnicy pomiędzy fabrycznymi a hand made częściami to po co przepłacać ? ;)

No i gdzie zamierzać jej używać :) Jeżeli na strzelankach z ortodoksyjnymi militarystami, to mogą cię spalić na stosie ;) Ja uwielbiam takie repliki w klimatach cywilno-sportowych, ale wszystko zależy od ceny i stanu egzemparza. No i czy umiesz w razie "w" sam coś przy niej zrobić.

Zdecydowana większość replik GBB, szczególnie budżetowych, wymaga "dopieszczenia", aby działały poprawnie :) Twój Colt ma standardowy magazynek, o małej pojemności gazu i niestety może nie dać się wystrzelić wszystkich kulek na jednym nabiciu. Wszelkie zacinki, syfony, brak blokady zamka w tylnym połozeniu wskazują na złe spasowanie/wykonanie układu pneumatycznego, czyli koszyka BBU, dyszy i głowicy tłoka. Oraz całą masę innych drobiazgów, bez rozebrania repliki i dokładnego sprawdzenia całego mechanizmu to tylko gdybanie. Spóbuj na początek stosować GG 2x WE, jest mocniej

Replika od HFC, AG-17 z customowym, aluminiowym zamkiem, inspirowana Glockiem 17. Przyrządy celowinicze ukryte w podwyższonym zamku. Usunąłem ryglowanie lufy zewnętrznej, ma zamontowaną komorę HU od Guardera oraz głowicę tłoka na oring mojego pomysłu i wykonania. Zasilany green gasem, przeznaczenie typowo rekreacyjne.

Zgadzam się z Kolegą przedmówcą ;) Jeżeli masz mocno ograniczony budżet i koniecznie chcesz tego kałaszka (nie wszyscy lubią emki/aery), to lepiej skupić się na doszczelnieniu pneumatyki i zainwestowaniu w lepsze kable, prosty mosfet, batkę 11V i dobrą gumkę. Porządnie doszczelniona replika może dmuchać nawet kilkadziesiąt fps'ów więcej niż stockowa, bez wymiany spreżyny. A dobrze dobrana gumka z odpowiednim dystanserem na początek wystarczy, bez konieczności kupowania precki. Sam mam poł szuflady super-hiper high-endowych części, a często okazywało się, że po wymianie or

Jeżeli wcześniej rozładowałeś swojego lipola poniżej 9 V to najprawdopodobniej jest już nieodwracalnie uszkodzony. Jeżeli tak jest, to albo za długo używałeś batki podczas strzelania albo uszkodzona jest ładowarka. Bez dokładnego sprawdzenia przy pomocy miernika obu urządzeń nie da się tego jednoznacznie stwierdzić. Zielony kolor diód pokazuje tylko, że bateria ma odpowiednie napięcie, ale niestety nie pokazuje, że ma poprawną pojemność. Nie wiemy też jak mocną masz sprężynę w replice. Zbyt mocna sprężyna szybko załatwi każdą batkę z niskim parametrem C, jeżeli będzie

Podejrzewam, że za dużo niewiadomych, aby dać jednoznaczną odpowiedź. Czyli bez mosfetu działa normalnie ? Strzela singlem i auto, ma ok. 200 fps ? Jeżeli tak, to wywal ten mosfet, daj jakiegoś Peruna i po sprawie. Te cymoklamki są niedzięczne w serwisowaniu, brak do nich części mechanicznych, a jak są to drogie. Nigdzie nie widziałem u nas np. silniczka, podobno można dopasować modelarski RC. AEPy w zakupie są względnie tanie, więc jak padną, to kupuje się nastepną. Sam kupiłem sobie kiedyś taką z ciekawości, co da się z niej wycisnać. Niewiele, z 200 doszed

Jeżeli twój oring pochodzi z szybkoładowarki, to bez niego mogą z niej uciekać kulki, bo nic ich nie będzie blokować na wylocie. Ale to kwestia 1-2 kulek, da się bez tego żyć :) Ale pisałeś wcześniej, że podczas strzelania kulki potrafią ledwie wylecieć z lufy. Tutaj bez oględzin repliki przez kogoś doświadczonego trudno podać przyczynę i sposób naprawy. Jeżeli replika jest nowa, to proponowałbym wysłać ją na gwarancję. Bo jeżeli winna jest dysza, to samodzielna jej wymiana wiąże się z otwarciem gearboxa, a to oznacza utratę gwarancji.

Ale gdzie znalazł uszczelkę do głowicy tłoka ? W magazynku ? Wybacz, ale jest to raczej niemożliwe ;) Uszczelka głowicy tłoka ma inną średnicę, ok.23 mm i nie wiem, jak mogłaby wejść do maga. Oring to nazwa techniczna uszczelek o przekroju koła. Jeżeli ta twoja znaleziona w magu ma ok. 6-7 mm średnicy, to raczej pochodzi z szybkoładowarki. Pooglądaj na YT filmiki z serwisowania AEGów, to ci wiele wyjaśni :)

Nie wiem, jakie wymiary ma ta gumka (fachowo oring ;) ), ale w szybkoładowarkach często występują oringi, aby nie gubić kulek. Podczas ładowania kulek do maga zdarza się, że taki oring zostanie do niego wepchnięty. A to, ze po wypięciu maga wypada kilka kulek to normalne. O reszcie się nie wypowiem, bo to może być cokolwiek ;)

Ten shotgun to nie jest szczyt finezji wykonania, więc jakieś problemy zazwyczaj w niej występują ;) Problem z wypadającymi lufą kulkami może być związany ze źle ustawionym hopkiem, na zero. Przesuń suwak trochę, jak problem nie zniknie, to problem jest w komorze. I prawdopodobnie tak jest, skoro kulki wpadają do środka. Jakbyś rozbierał tą replikę, jeżeli tego nie robiłeś wcześniej, to obejrzyj jakiś filmik z rozbiórki AGM. Zazwyczaj podczas rozbiórki wystrzeliwuje sprężyna i wypadają dźwigienki, jak źle ja z powrotem powkładasz, to lipa. Komora w AGMie jest trag

Poszukaj na YT filmików o rozbiórce tego pistola, ja na szybko znalazłem dwa. Pewnie jest filmików więcej, to dosyć stara konstrukcja. ja niestety nigdy w nich nie grzebałem.

Ciaśniejsza lufa powinna dać przyrost prędkości kulki, bo mniej gazu spierdziela pomiędzy ściankami a kulką, przynajmniej teoretycznie. A co do celności, to bardziej liczy się jakość wykonania powierzchni wewnętrznej lufy, jej jednakowa średnica na całej długości. Biorąc na chłopski rozum, to przecież kulka jest podkręcana przez HU, więc porusza się w lufie w jej górnej części. Jeżeli lufa będzie w środku nierówna, to kulka może obijać się po niej i wylatywać losowo. Ale to są rozważania teoretyczne, bez dokładnych testów nie można na 100% powiedzieć, że tylko konkretna luf