LogaN

Witaj, .Pamiętaj, że G36C jest krótsze niż AK47 (CM.028) z Cymy. Z tych replik, które podałeś najlepiej G36 JG, albo M14 Cymy. Jeśli chodzi o G3, to jest dość rzadko spotykaną konstrukcją - gearbox jest co prawda bardziej standardowy niż powiedzmy w M14, ale za to z częściami zewnętrznymi bywa problem (albo chociażby z dodatkowymi magazynkami). Bierz nówkę. Sprzedawcy bardzo rzadko podają faktyczny stan repliki i często zaniżają przebieg. Poza tym - na początek precka to dobra rzecz, ale nie jest niezbędna - ten Guarder poprawia nieco skupienie, ale zobowiązuje Cię do używania tylko ku

Również wątpię z tymi magazynkami, bo o ile dobrze pamiętam, to mają różne podajniki kulek.

Jedno, albo drugie. Albo ma 280 FPS na 0,2g (i wtedy 360 FPS na 0,12g), albo ma 300 FPS na 0,12g (i wtedy 230 FPS na 0,2g). A znam tą replikę i jest to zapewne ta druga opcja. Gwarantuję, że ta sprężynówka ma lepsze osiągi niż elektryk z plastikowym gb. EDIT: Czytać nie umiesz?? Skończ podstawówkę, a potem się dopiero za ASG zabieraj. Po raz kolejny cytuję: 299, to też nie 300. W chwili obecnej najtańsze jest CM.028, ale o tym już wiesz.

Proszę zerknąć do innych tematów w tym dziale, bo Twój problem poruszany jest w co drugim. Bardzo proszę. A mówiąc krótko - obie repliki mają takie same mechanizmy więc zależy to od preferencji własnych - czy wolisz stałą kolbę, gdzie zmieścisz inny typ akumulatora, czy wolisz RISy na replice i składaną kolbę. Obie repliki są dobre więc będziesz zadowolony. EDIT: To nie są pistolety, tylko karabiny. A właściwie to repliki karabinów.

Szukając używki w komisie, patrz na: - Staż sprzedającego na forum - bo zawsze to większa pewność. - Przebieg repliki - rzadko kiedy usłyszysz prawdę, ale kałachy z Cymy zaczynają mieć drobne awarie w okolicach 30-50 tysięcy kulek. Są to jak już pisałem drobne awarie, jak np. zużyty tłok. - Stan repliki na zdjęciach - zwykle widać, czy replika nie była rzucana, itp. - Akumulator - jeśli był ładowany mikroprocesorówką od samego początku - powinno być ok. Jeśli natomiast sama replika ma jeden-dwa lata, a akumulator ładowany był zwykłą ładowarką - traktuj jakby go nie było, bo możliwe, że jes

Jest. Po prostu przysłali by Ci co innego, tak jak zrobili to już wielu innym ludziom. Sądząc po oznaczeniach tej ostatniej - wygląda, że również jest to prawdziwe M47A z DE, ale cena jest podejrzanie niska. Najlepiej wysłać maila do sklepu i się upewnić. Kiedyś miałem M47 od DE, teraz mam M180 od GA. I wiesz co Ci powiem? Te repliki pod wieloma względami są bardzo podobne do tego stopnia, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czy te firmy na pewno nie mają ze sobą nic wspólnego. W każdym bądź razie - zasięg i celność stoi u nich na niemal identycznym poziomie. Za to istotną zaletą

Tu jest tańsza i lepsza opcja: http://gunfire.pl/product-pol-1152194760-M4CQB-A-K.html

Odpuść wszystko co pochodzi z Airsoftxtreme, bo to nie jest sklep internetowy tylko strona do oszukiwania ludzi. Pompki z Metalgun są w porządku (poza tym, że niedostępne), z naciskiem na model od AGM (ale na temat samego sklepu za dużo nie czytałem). Pozycja numer 12 i 13 również jest warta uwagi, a w dodatku sklep dobry (co nie zmienia faktu, że repliki te mają gorszą celność od tych z AGMu). Przy czym dziwię się, czemu w opisie zbrojowni figurują jako Mossbergi, skoro nie mają z nimi z wyglądu chyba nic wspólnego (już prędzej do Remingtonów, zwłaszcza ta krótka wersja). Tak:

A my gdzie jesteśmy, jeśli nie w Internecie? Gdzie czytałeś? Na stronach sklepów, które je sprzedają czy forach dziecięcych ekip airsoftowych, które nie mają porównania do innych replik? :) Zasięg kulek - 10-15 metrów. Gdy replika jest nowa, dochodzi do 20 i z czasem spada. Nie zmuszamy Cię byś nam wierzył - po prostu chcemy zaoszczędzić Ci nerwów i pieniędzy. Śmiało! Kupuj :). A potem podziel się z nami swoimi wrażeniami :). Pozdrawiam!

Ten pierwszy link co podałeś dotyczy A&K/P&J, a autor pyta o G&G.

http://www.backpackinglight.com/cgi-bin/backpackinglight/energizer_lithium_aaa_batteries.html Wiesz, nie narzekam. Myślę, że nie widziałeś jak ona świeci, bo świeci jak niejedna za kilkakrotnie wyższą kasę. Pozdrawiam!

Odnośnie zasilania AAA - używałem takich latarek na semi-milsimie (dwie noce) na jednych bateriach litowych. Dały radę bez najmniejszego problemu i po powrocie długo mi jeszcze służyły.

Nie bierz w sklepach typu bron.pl, ani militaria, etc. Oni tylko 'rebrandują' produkty innych firm i wypuszczają drożej. Replika, o której mówisz, to zapewne rebrandowana wersja tej: http://www.taiwangun.com/karabiny_szturmowe_aeg/cm_028_s-173.html Ogólnie rzecz biorąc - lepiej wersję ze stałą kolbą. Kolba składana w tych modelach jest bardzo łamliwa i przekonała się o tym większość posiadaczy eSek.

Z tych pompek kulka dolatuje na odległość 45-50 metrów. Ale do przeciwnika najlepiej strzelać z odległości nie większej niż 25-30 metrów - ze względu na niskie FPSy kulka 0,25g leci dość długo (ale celnie) na dalszy dystans ;).

Kwestia względna. Śmiem raczej twierdzić, że na bliższych dystansach jest bardziej... odczuwalna ;). A tak na serio - kulki lecą szybciej, ale różnica w zasięgu będzie w okolicach 5 metrów - przyjmując, że obie repliki mają takiej samej jakości komorę, gumkę i lufę. Bo jeśli o zasięg chodzi, to znacznie większą różnicę robią właśnie te części niż różnica kilkudziesięciu FPS.

Nie 300 :), ja o tych pompkach mówię: http://zbrojownia.linuxpl.com/product_info.php?cPath=76&products_id=574 http://zbrojownia.linuxpl.com/product_info.php?cPath=76&products_id=580 Tak więc sporo poniżej 300 ;).

Ja bym na JG postawił, choć przyznam, że z III generacji replik SRC jedynie z emką miałem kontakt. Wyglądała nieźle, ale strzelała nędznie, a po paru strzelankach padł szkielet GB (choć to był szkielet v.2, a w gietach jest v.3, a to inna bajka). Jeśli podobnie jest z gietami, to brałbym JG.

@Damian - da się używać, znam nawet osoby, które takie rozwiązanie bardzo sobie cenią. Ja osobiście wolę mieć bliżej kolimator, a jeśli tak daleko odsunięty, to otwarty. Ale tak jak pisałem - da się używać.

Szkoda, że nie przypada, bo kałachy Cymy są dobre. W takim razie dwie opcje - albo jak wyżej - elektryk do lasu i boczniak do budynków, albo: G36 od JG w wersji C, albo K downgrade do około 350 FPS (sprężyna SP110 Guarder) + lufa precyzyjna (jeśli nie stać Cię na KM-Heada, albo Promyka, to innej firmy, np. Guarder 6,02, albo Systema + silikonowa gumka hopa od Systemy (np. ta nowa - Energy). Jeśli całość będzie dobrze złożona, to powinieneś wycisnąć Z tej repliki około 45 metrów, może trochę ponad zasięgu skutecznego i około 50-55 całkowitego. A to wystarcza, żeby skutecznie konkurować

Ja mam też jednego z tych Remingtonów od GA (oznaczany na Zbrojowni jako ACM - All China Made). Strzelają bardzo podobnie do starego M47 z DE z tym, że mają w komplecie aż 4 magazynki :).

Tak jak mówi Errhile - strzelby sprężynowe są świetne na początek, jeśli nie ma się zbyt dużych funduszy. W grach leśnych są znacznie gorsze od elektryków, ale w dalszym ciągu pozwalają z nimi konkurować. Ja sam czasami idę na normalną strzelankę z pompką i wcale nie wracam niezadowolony - kilka fragów z reguły wpada, czasami nawet jakiś mały "rampage" ;). Mało tego, taka "pompka" na początek dobra jest do lasu pod innym względem - mając świadomość, że masz mniejszy zasięg i siłę ognia od przeciwnika, zaczynasz zwracać uwagę na różne rzeczy bardziej niż jakbyś miał na początku elektryka. W

Gaziaka dałby radę dorwać - Beretta od STTI w wersji zarówno na CO2 jak i na Greengas. Dają radę, nawet zimą. Opisałem je w dziale "Gazowe", jeśli ktoś byłby ciekaw. Jeśli chodzi o sprężynowe repliki - według mnie znacznie lepsze od tych od Cyberguna (które w rzeczywistości są zwykłymi Cymami i DE) są shotguny firmy GA :). Pozdrawiam!

Niestety, elektryki, które wytrzymają i się nie rozlecą, a z których dodatkowo będzie można od czasu do czasu postrzelać kosztują od 300 złotych w górę.. Jedynym wyjątkiem jest Glock elektryczny Cymy (CM.030), którego znajdziesz za około 180 złotych. Cała reszta to totalne zabawki, które nie powinno się nazywać replikami. Pod żadnym pozorem tego nie kupuj, bo tylko zrazisz się do ASG. Za tą cenę albo pompka sprężynowa, albo gaziak. Elektryka po prostu nie ma.

Niestety nie. Pamiętaj też, że jest to stosunkowo mały pistolet - weź to pod uwagę kupując kaburę. Po prostu trafiłeś na stronę, gdzie opis dotyczy repliki ASG, a zdjęcia pokazują wiatrówkę. Ogólnie rzecz biorąc najważniejsza różnica tutaj to kaliber: 4,5mm - to kaliber wiatrówki. Nie postrzelasz z niej jako ASG, gdyż 6mm kulka ASG nie zmieści się do 4,5mm lufy. 6mm - to kaliber ASG. Nie postrzelasz z niego jak z wiatrówki, gdyż nawet jeśli po zmianie magazynka da się wystrzelić śrut, to rozrzut będzie kosmiczny, a zasięg niewielki.