LogaN

Poszukaj sobie :). Zajmie Ci to dokładnie tyle samo czasu co nam. Podpowiedź: Nie dostaniesz teraz nówki MP5K z Galaxy w Polsce.

G36. Da się nim snajpić niemal dokładnie tak samo jak i tamtą L96, bo mają bardzo podobne osiągi, z tym że G36 ma automatyczny tryb ognia. Jeśli weźmiesz L, to jest możliwe, że dość szybko się zrazisz do ASG. Skoro już wszedłeś na forum by się dowiedzieć, to nie popełnij teraz tego błędu co niektórzy inni i nie kup tej snajpy, bo ona tylko z wyglądu snajpę przypomina. Na dobrą snajperkę, gdzie faktycznie będziesz miał przewagę zasięgu i celności nad innymi replikami, to licz co najmniej 1500 złotych, bo taniej się po prostu nie da.

Na plus czy na minus dla Glocka? Domyślam się, że dało się naprawić ten problem, ale repliki nie były moje, nie chciałem grzebać. No i jestem pewny, że nawet jeśli doszedłbym do tego co było problemem, to na pewno zajęłoby mi to znacznie dłużej niż 30 sekund jako, że w gaziakach rzadko grzebię więc tylko zostaje mi pozazdrościć umiejętności.

FPS jest bardzo podobny w tych replikach, nie powinno się wg mnie sugerować tym oznaczeniem Krakmanów. Za to jest inna różnica - szyna RIS pod lufą w jednym z modeli, która umożliwia późniejsze zamontowanie latarki/celownika laserowego. Dlatego wg mnie lepiej brać wersję z szyną, bo lepiej ją mieć i nie użyć, niż nie mieć i musieć użyć.

I ogólnie nie wchodź do budynku z taką repliką w rękach.

Jeśli masz czas jeszcze, to w przeciągu trzech dni powinienem mieć możliwość jego krótkiego przetestowania.

Dokładnie.

Nie wiem jak Colt, ale przez jakiś czas miałem kontakt z dwoma egzemplarzami Glocka 17 od Army i oba miały ten sam problem - zamek nie odbijał do końca i pistolet się zacinał. Testowane na różnych rodzajach gazu. Jeśli podobnie miałaby się mieć sprawa z Coltem, to ja bym podziękował. A odnośnie klamek KWA - mam Colta KSC/KWA wypuszczonego pod szyldem ASG (STI Tactical) - miał już drobną awarię, a w niskich temperaturach miewa humory.

CO2 wychodzi bardziej opłacalnie, przyjmując, że będziesz kupował kapsuły po 2 zł za sztukę. I owszem, jest pistolet na CO2 w takiej cenie, z wyglądu wydaje się bardzo podobny do tej Beretty z STTI, ale zdaje mi się, że jest bardzo krótko u nas na rynku i nie za wiele o nim jeszcze wiadomo. Zerknij na stronę Gunfire.

Jeszcze gumka: http://www.taiwangun.com/czesci_i_akcesoria_gumki_hop-up/gumka_hop-up_silikonowa_guarder-193.html Tak jak kolega wyżej napisał - precka też powinna poprawić tor lotu kulek, ale będzie to wymagało od Ciebie kupowania sporo droższych kulek. Ja proponuję byś na razie wstrzymał się z precką i kupił tylko gumkę. Dzięki temu śmiało będziesz mógł używać kulek P&J Premium 0,25g, które są tanie i stosunkowo dobre, a jeśli kiedyś stwierdzisz, że chcesz aby replika była celniejsza, to będziesz myślał o precce wtedy ;). Chyba, że wyższa cena kulek Cię nie drażni, to wtedy śmiało mo

Prawdopodobnie do czasu, aż nie zniszczysz magazynka, np. poprzez jego upuszczenie z wysokości na beton. W tych gaziakach nie występują żadne naprężenia (takie jak np. w sprężynowych pistoletach) więc prawdopodobieństwo wystąpienia innych awarii niż tych związanych z zaworami w magazynku jest znikome. Butla Greengasu powinna natomiast wystarczyć na około 1000-1500 strzałów. EDIT: No i ogólnie mówię tutaj tak jak koledzy wyżej o Beretcie M92 z STTI.

Będzie spadek zasięgu, ale niewielki - nie więcej jak z 3-5 metrów. Bardzo łatwo można to nadrobić wsadzając dobrej jakości gumkę hop-up, chociaż ta Cymowska wcale taka zła nie jest.

I to bardzo dobrze. Tylko trzeba się przyzwyczaić do jej zakładania i używania, bo z początku może okazać się niewygodna, a z czasem stwierdzam, że nie zamieniłbym tej maski na żadną inną z dostępnych.

Często tak jest, ale niestety nie zawsze. A wtedy Socom jest dobry do momentu oddania kilku pierwszych strzałów, bo potem kulki się mogą zaciąć w magu i strzelasz na pusto. EDIT: Chodzi mi oczywiście o ASG, bo na ostrej się w ogóle nie znam.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że sama ładowarka jest co najmniej równie ważna, jeśli nie nawet ważniejsza od akumulatora. I szczerze powiedziawszy widzę mały sens w kupowaniu ładowarki mikroprocesorowej bez możliwości rozładowania pakietu, jako że ta możliwość to jedna z największych zalet ładowarek tego typu. Co by nie było - sam jestem użytkownikiem Batimexa, wypuszczanego jako "Kalashnikov". Spisuje się bez zarzutu już ponad 2,5 roku, co nie zmienia faktu, że kilku znajomych miało mniej szczęścia i albo ładowarka psuła się miesiąc po gwarancji, albo od razu. Miałem kontakt gdzieś tak

Jeśli drugą rękę mam zajętą, to tak. A Ty nie? Masz trzy ręce?

Miałem kałacha z Cymy (CM.028), teraz mam między innymi właśnie G36K z JG i uważam, że Cyma była lepsza. Gieta mi już 3 razy nawaliła w ciągu kilku miesięcy użytkowania (komora, zębatka środkowa i elektryka), a zasięg i celność mają na podobnym poziomie (z lekką przewagą dla AK). JG natomiast ma lepszy akumulator w komplecie, RISy i składaną kolbę. Tak więc ja bym się zastanawiał pomiędzy tym czy wybrać CM.028 czy G36C z JG, a jeśli w grę wchodzi Cyma nowszych generacji (jak choćby ta wymieniana wyżej), to dla mnie nie ma najmniejszego dylematu - brałbym Cymę. Tak, Krakmani zmieniają spręż

- full auto - niskie koszty eksploatacji - tańsze i mniej awaryjne magazynki Jeśli o Socoma chodzi jako replikę boczną - rozmiarowo nie jest aż tak źle, używałem go tak długi okres czasu, jednakże w dużej części egzemplarzy występują inne uciążliwe problemy, jak choćby zacinanie się kulek w magazynku, które powoduje, że musimy często używać obu rąk, żeby z niego strzelać. Za to zaletą zarówno Socoma jak i Beretty z STTI jest to, że nie mają zbyt dużych problemów ze strzelaniem nawet w minusowej temperaturze. Głównie za sprawą braku blowbacka. Ja na zimę wybrałbym albo elektryka z

Niestety, ale Twoje obawy są jak najbardziej słuszne. Bardzo dobrze, że postanowiłeś się zapytać zanim kupiłeś tą replikę. Natomiast kałach z drugiego linku jest jak najbardziej dobrą i polecaną repliką. Weź tylko pod uwagę, że ma on dość sporo, bo 410 FPS. Strzelanie w budynku z takiej repliki w większości środowisk Airsoftowych jest zabronione, lub co najmniej bardzo niemiło widziane. Jeśli masz w swojej okolicy budynki i nie chcesz pozbawiać się możliwości strzelania w nich - wybierz kałacha z Cymy ze słabszą sprężyną, lub poproś sklep by w tej replice zmienili Ci sprężynę na słabszą. J

Jak leży na półce, bo nikt nie widzi sensu jej używania, to rzeczywiście dłużej pożyje. Konkrety proszę, przebieg repliki. Nie sądzę, żeby wytrzymała więcej niż powiedzmy 3-5 tysięcy strzałów. Znaczna większość nie doczekuje przebiegu 2 tysięcy. Gaziaki bez blowbacku, np. Beretty czy Socomy z STTI bez problemu dają radę strzelać w temperaturze nawet -5 stopni, a i przy -10 zdarzało mi się ich używać.

Pistolety sprężynowe nie są wytrzymałe. Owszem, istnieje sporo replik tego typu Tokyo Marui, HFC i innych polecanych, ale żywotność tych pistoletów i tak jest mniejsza niż najprostszych gaziaków na rynku (które zaczynają się już od 80 złotych, a w dodatku mają półautomatyczny tryb ognia). Dlatego, jeśli zależy Ci na bezawaryjnej klamce, to weź gaziaka i uważaj na magazynek. Poza tym, pistolety sprężynowe nie nadają się na replikę boczną, ponieważ wymagają obsługi dwoma rękami. Jeśli jednak jest inny powód, dla którego ma to być sprężynowy pistolet (np. imprezy typu Spring Party, wypełn

Ja bym wziął Tacticala, bo w tym z kolbą od M4 masz jedynie mało miejsca na akumulator pod pokrywą korpusu. A klamka jak na tą cenę bardzo dobrze się sprawuje. Do tego stopnia dobrze, że w czasie zimy zrezygnowałem na jej rzecz ze sporo droższej klamki zachwalanej firmy. Przy czym wg mnie tą klamkę lepiej brać w wersji z szyną RIS pod lufą. Zawsze to większy komfort, że w razie czego możesz do niej coś nieprzydatnego zawiesić. Jeśli chodzi o kulki, to do kałacha 0,25g , a Beretta połknie wszystko co jej dasz, choć najlepiej sprawiły by się 0,2g. Butla greengasu powinna wystarczyć na

Ani Cyma, ani Double Eagle. Oznaczenie "A47" mają stare akacze wypuszczane przez JG. I teraz uwaga - wychodziły w dwóch wersjach - z plastikowym gearboxem i metalowym gearboxem. Prezentują jakość replik Double Eagle'a, czyli stoją z jakością poniżej CM.028. A biorąc pod uwagę cenę - znacznie bardziej wolałbym Cymę.

Zwiększy się szybkostrzelność repliki, ale sama replika nie powinna na tym ucierpieć. Zadaj sobie tylko pytanie, czy aby na pewno zmieścisz taki akumulator do repliki (jeśli masz kolbę stałą, to ok). Pamiętaj też, że ważniejsza od samego akumulatora jest ładowarka, którą akumulator ładujesz.

Krótszy zasięg nie oznacza, że replika się lepiej do budynków nadaje, a że nadaje się gorzej do lasu. Co nie zmienia faktu, że różnica w długości lufy w bardzo niewielkiej ilości przypadków posiada zauważalne efekty.