Tuksiak

Spoku tutaj zdechły zębatki KA, a one są z plasteliny ;-). teraz SHS`y walczą na tym tłoku ;-).

Zwykłe plastikowe łożyska PDI (ale były ostatnio dostępne tylko na 6mm dziurę) wytrzymują kilka lat pracując na sprężynach nawet 130 Guardera ;-). A są ciche, łatwe do dystansowania itp, itd ;-). reszta jak Kocur napisał, szczególnie ze szkieletami trzeba uważać, bo potrafią się czasem nawet sporo różnić w wymiarach.

Na żółtym CA przy ponad 470 i rofie ponad 22-23 /s nie widać śladów zużycia, za to zębatę widziałeś Kocur sam ;-). Zeżarło zęby na pośredniej ;-).

Udzieliłeś sobie już odpowiedzi poprawnej ;-).

Miłej zabawy :). EDYTA: A jeszcze taka uwaga, znajdź kogoś kto umie się bawić replikami KA Falopochodnymi, bo inaczej wywalisz u serwisantów kupę kasy i będziesz wieszał na nich psy tylko. I kup sobie od razu akcesoryjne sanki silnika, albo daj na polibudę niech to zrobią z jakiejś dobrej stali :), a najlepiej sam się baw, przynajmniej do nikogo później nie będziesz miał pretensji ;-).

Napisał Ci wszystko co potrzeba seger. Poczytaj trochę na forum o różnych replikach z EBB, poczytaj o testach takich replik i wszystkiego się dowiesz. Nie musisz zakładać tematu, masz u góry dział testy, są tematy np. o eLkach z G&G czy z ARMY, o wyrobach King Armsa itp... itd... A APS to nawet bym się zastanawiał, czy pod względem jakości niektórych produktów zaliczyć do 2 klasy replik ;-).

nie musisz czekać na opinie, wystarczy, że sobie poczytasz o tych replikach. Nikt Ci nic innego nie powie/napisze. Masz reckę shortjego: http://wmasg.pl/pl/armoury/show/61149 Od razu Ci napiszę snajperki w ersoftowym pojęciu, bez dużych ingerencji z tego nie zrobisz. Z syfiastych rozwiązań z FAL`a KA jest tutaj selektor ognia - straszna porażka jak wymienia się kable i ogólnie wkurza przy wkładaniu/wyciąganiu GB z repliki, sanki silnika - porażka do potęgi N-tej, poczytaj sobie o nich w temacie o FN FAL`u z KA, znajdziesz. Reszta jak napisałem, z repliki zostanie Ci co najwyżej body. Ja ch

I jaka replika?

Nie widząc, ale sądząc z opisu, GB podobny do tego który tkwi u mnie w L1A1 z EBB, to na "dzień dobry, GB z silnikiem, okablowanie, guma, lufa do wymiany. GB cały ze szkieletem włącznie. Chyba przekroczysz 1k w częściach ;-).

Kazik dospawana dodatkowa para kabli do przerywacza (dokładnie w tym samym miejscu gdzie idą oryginalne) i na nich włącznik (ja mam mikrostyk, ale mam mosfeta, normalnie trzeba jakiś prądowy na 50A IMHO) . Zawsze strzeli, chyba, że mechanicznie zębaty zablokujesz ;-). Jak pisałem, największy ból jak nie masz auto, tylko semi, nie idzie tego odblokować, bez rozbierania, chyba, że wyłączniczek założysz ;-).

O tym napisałem, w jednej jest tak, że nie idzie wcisnąć języka, w innej jest tak, że słychać delikatne pstryknięcie jak styk zeskakuje z przerywacza. Tutaj strzelałbym, że sporo zależy też od tego w którym miejscu i ile jest zębów przeciwporotnych na silnikowej, dlatego tłokowa ma możliwość zostania w takim kijowym położeniu, bo jest tam blokowana przez antirewersal na silnikowej. EDYTA: Choć może być też tak, że latająca czasem kostka stykowa też blokuje się w niektórych położeniach ;-).

Sprawdzano ostatnio większość z tych kulek które proponujecie, a prawie nowej cm 028. Wszystko to szit :), niestety :). Jak zwykle wygrały G&G 0,25, 0,28g. Zaraz wielu wrzaśnie "ale jakie one drogie..." i co z tego? Skoro żeby mieć podobną skuteczność jak na Guarderach, czy excelach trzeba ich wystrzelać ze 2-3 razy mniej... i w tym momencie stają się 2 razy tańsze od tamtych. Ale co kto tam lubi, ja już dawno się przekonałem, że na kompozycie się nie oszczędza, bo to głupiego oszczędność jest.

To wszystko nie ma żadnego znaczenia o czym piszecie. Wytłumaczenie jest bardzo proste, przy strzale na singlu jak masz dobre_kable/silnik/baterię (obojętnie które z tercetu) i dobrze/nie za ciasno poskładaną replikę, to w niektórych przypadkach silnik po strzale na singlu jest na tyle rozbujany, że wykonuje jeszcze część obrotu zębatą tłokową. W tym momencie ona unosi delikatnie przerywacz i kostka stykowa, najzwyczajniej w świecie się po nim ześlizguje nie dochodząc do styku. W mojej L1 po zamontowaniu mosfeta i lipola 11,1 praktycznie nie mam singla, tylko dublet ( bo UT Elementa na tej

Jeżeli chcesz żeby to ci wytrzymało choć chwilkę, to kup za parę złotych gogle, gdzie na szybkach będzie narysowane B i z nich tnij. Przynajmniej nikt Ci tego nie przestrzeli, nawet przy bezpośrednim trafieniu. Takie cienkie coś jak z ramki do fot można zdewastować z niezbyt silnej repliki.

Szopen ech bym Cię przestał znać, jak byś dalej dawał się wyzyskiwać tym kapitaluchom ;-).

Jaka MP5? Jak spodkładkowałeś? Może podkładki blokują ruch przerywacza, albo za daleko jest odsunięta od niego zębatka i się o nią blokuje? Jeśli na auto nie masz problemu, to sporo wskazuje, że tam masz błąd, bo na auto przerywacz jest podnoszony przez płytkę selektora.

Nie da się, bo ten ris to całość z deklem. Jak odkręcisz śruby to zostanie Ci sam górny szkielet body i wolna przestrzeń po środku do zapełnienia ;-).

Spoko luz mam wstawione silikoniki 2mm^2 czy coś koło :). W L1 mam 1,5 mm i tez dają radę pomimo prądożernego silnika (no ale ja się na spuście nie wieszam z tygodniowymi seriami ;-) ). EDYTA: A teraz i tak byś włożył, bo był dremel z pilnikiem w akcji swego czasu jak chciałem tam pchać zwykłe ;-). (jakieś takie podobne do tych: http://sklep.rms.pl/galerie/p/przewod-glosnikowy-2x-1_1313.jpg )

Marcinek dam Ci FAL`a i włóż tam głośnikowe, nawet 1,5 mm ;-). Głośnikowe włożyłem Żoninej replice, bo tam było trochę miejsca, wywaliłem po roku. G...o nie kable. A silikony są miękkie i owszem,a to powoduje tylko tyle, że nie sprawdza się powiedzenie "nic na siłę, weź większy młotek". Po prostu chwilę trzeba pomyśleć co się robi i tyle. A koszty, jak KicpA napisał maks 8 zeta za 1m w hurtowni elektrotechnicznej takie lepsiejsze już.

Dobrze piszesz, ja źle stronę temu pomyślałem, jakby się w drugą stronę kręciło. Dobra, a w drugą stronę przesunąć? Tylko, że wtedy opóźniacz musiałby być założony i mocniejsza sprężyna, żeby zdążył wrócić. Mogło by zatrybić wtedy. Kot będziesz u mnie, to posiedzimy nad GB jakimś rozebranym i zobaczymy za i przeciw ;-), a Kobity pójdą gadać o kwiatkach, czy landszaftach ;-).

Niegłupie. Tym bardziej, że i tak 3 pierwszych zębów nie ma...

Link jest poprawny, najprawdopodobniej działasz z IP które razem z Kocurem zbanowaliśmy. Link do innego forum: http://www.asgpolnoc.pl/news.php?readmore=445

IMHO te czasy powrotu się trochę skrócą w przypadku tłoka i wydłużą w przypadku dyszy. Tłok rozprężany przez springa będzie miał inną prędkość, tak samo z popychaczem w trakcie naciągania przez tłokową i zwalniania (naciągany jest silnikiem, z prędkości obrotowej i kątowej osi popychacza zębatki można by na upartego policzyć, ale wraca springiem i teraz od jej charakterystyki będzie zależało jaką osiągnie prędkość) i nie zapomnijmy o cholernym tarciu, szczególnie na powrocie. Dysza nie powinna się odbić, bo spring powrotny popychacza jest cały czas nie skurczony na maksa i dąży cały czas d

Autor nic w ogóle nie wie, ale wydaje mu się, że wie sporo. Polecam tak poczytać sobie dokładnie forum ze 3 miesiące i można zacząć się śmiać z tego tematu ;-). P.s. Niewielu z Nas, mając pojęcie o co w tym chodzi, chce być snajperami. Nie licząc "Dzieci CS-a"

Standardowo drzewiej to było między 1,4 a 1,7 jak dobrze pamiętam ;-). A Kocur pił do mnie, ale ja używam 0,28g na replikach 315 fps :).