Cn Rudy

Pewnie wam się to nie spodoba, ale na przyszły zlot wypadało by wyznaczyć kogoś kto weźmie to wszystko za mordę. I nie chodzi by zaraz wszyscy chodzili na baczność ( bo z tego co pamiętam takie projekty były już wcześniej), tylko o taką osobę która zadba by ciekawie zaprezentować obóz. A tak poza tym : dzięki pany za zajebiaszczy zlot. Naprawdę jeden z lepszych moim zdaniem. Tylko stoiska militarne strasznie biedniutkie. Logan : możesz mi wysłać zdjęcia na PW ? Wiesz które :icon_biggrin:

EEEE synek ! Zachować siły na piątek, bo w piątek nadciąga kawaleria :icon_biggrin:

Ja w tym roku również przyjadę na gotowe :icon_razz2:

Ja tam nie wierzę że nagle znikną wszystkie te dmuchane zamki i te inne badziewie. Za dużo kasy dla miasta z tego idzie. Co to pokazu, to mam nadzieję że chłopaki sprostają wyzwaniu, chociaż z drugiej strony bardzo żałuję że zrezygnowano z historycznego charakteru imprezy. Oby nie okazało się że nagle zabraknie tych wszystkich rekonstruktorów i militarystów.

Krótkie i na temat. Podoba mi się, i tak jak Tomek mówi, ciekawe nawiązanie do "Kompanii Braci"

Tak, z tym że kupiłem te tańsze ( nie dedykowane). Trzymać się trzymają, ale troszkę latają. Jeśli chcesz mieć 100% komfortu że nie zgubisz bierz te przystosowane, jeśli nie, tańsze też będą ok.

Sam użytkuję te okularki to się wypowiem. Używam ich zarówno do AS jak i na rower, i jestem z nich zadowolony. Szybko odprowadzają parę, są wytrzymałe, wymiana szybek nie stanowi problemu. Regulowane zauszniki, niestety tylko w kwestii długości, a nie jak np w Uvex I-vo i lekkie góra-dół. Szybka bardzo duża, co czyni je dość dużymi okularami.

Wątpię by gmina Lubrza zrezygnowała z takiej imprezy. Czym miała by się promować i pieniążki zgarniać ?

Może się wydawać że to zwykły prosty scenariusz jakich wiele, ale : Tu jest dopiero wyzwanie, najlepiej zrobić noc w dzień ( lepiej widać :icon_razz2: ) Toż to nie strzelanka- jebanka, ale nawet i LARP? W dodatku LARP dla matematyków :icon_biggrin:

Szukam liny która by pasowała do postaci Lurpsa z ok 68 roku. na Allegro znalazłem tą : http://allegro.pl/lina-spadochroniarska-i1980329430.html Wizualnie natomiast pasowała by ta : http://allegro.pl/lina-konopna-ze-szwedzkiej-armii-8m-i1972578506.html Która bardziej się nada ? Druga sprawa : jakiej długości miały przeważnie takie liny ? Słyszałem że technika ich wiązania miała swoją nazwę, wiecie może jaką ?

Może lepiej zapytaj na forum lubuskim ? :sciana:

Bo są metody na ukrycie tego ognia. Nie trzeba od razu palić ogniska, które widać w promieniu paru metrów.

Jak się pali nie wiadomo jakie ognisko to nie dziwota. No ale to ma tyle z surwiwalem do czynienia że hej. Jeśli jednak palisz ogień np do przygotowania ciepłego napoju/posiłku itp to nie musisz bać się mandatu.

I znowu o myśliwych, chyba już wystarczy pisać po raz n-ty to samo ?

Rada jest tylko jedna, porzućcie zwykłe jabnaki na rzecz bardziej klimatycznych imprez.

Musisz zobaczyć jaką mają grubość. Im grubsza tym lepiej chroni. Więc nie wiadomo czy akurat amerykańska jest lepsza.

A myślałeś nad karimatą niemiecką? Łatwo mieści się w plecaku, tworzy przy tym sztywne plecy i najważniejsze to nie przeszkadza w przedzieraniu się przez gęsty las.

Najpierw musisz się zdecydować do czego będziesz jej potrzebował. Bo kulkę zatrzyma, ale nóż wejdzie w nią jak w masło.

Dzięki :) Sam wywaliłem colta, na rzecz dodatkowej manierki. Intrygował mnie tylko ten opis, cóż gość na pewno zna się na rzeczy, a materiały fotograficzne świadczą przeciwko jego tezie.

Założyłem nowy temat by nie wrzucać wszystkiego do jednego worka jakim jest temat : „Wyposażenie wojsk Amerykańskich z Wietnamu”. 1. Spotkałem się z taką informacją ( nie pamiętam źródła ), że jednostki LRRP różniły się troszeczkę od siebie pod względem wyposażenia i umundurowania, w zależności od terenu w którym działały. Spotkaliście się z jakimiś patentami które mówią wprost z którą jednostką mamy do czynienia? Były jakieś stosowane triki, czy jednak nie ma na to reguły? Np. czy wyposażenie znacząco różni się pomiędzy lurps działającego w delcie Mekongu, od lurpsa działającego w górach.

Fabuła oraz tło bardzo ciekawie zrobione. Nacisk głownie na klimat, a nie na strzelanie, to mi się akurat podoba. Może wczucie nie do końca na maxa ( zamiast hihihi, pora na konkretne działanie), ale scena ze zdrajcą fajna.

Zawsze możecie kupić ICSa i wymieniać bebechy w zależności od potrzeb, jeśli stock wam nie wystarcza.

Jak już tak planujecie obóz, to nie zapomnijcie o odpowiednim miejscu na strzelnicę, co by znowu nie była w przejściu.

Ciekawe te nowe racje. Widać same konkretny bez zbędnych pierdółek. Jak dla mnie idą dobrą drogą :icon_biggrin:

Rambo V, tylko w innych ciuszkach :icon_razz2: Ale film ogólnie ok, wkręca w klimat.