Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Domin007

Moderator I
  • Content Count

    2,186
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Domin007

  1. Ja nie dam rady, jestem cały dzień w sobotę uwiązany. Może w drodze powrotnej.
  2. Komunikat organizacyjny nr 3 Drodzy, garść informacji. 1. Poinformowaliśmy już o naszym spotkaniu Policję w Legionowie. Miejcie na to baczenie, bo sami wiecie jaka jest sytuacja w kraju. Proszę o zdroworozsądkowe zachowanie w przypadku wizyty patrolu i współpracę z funkcjonariuszami. Pamiętajmy, że oni są dla nas i działają dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. 2. Nie dopuszczamy do gry stawiania min typu fińskiego (naciskowych) czy pułapek z drucikiem. To nie Stalingrad, żeby minować na potęgę. Natomiast w drugą stronę? Zobaczycie na grze. 3. Jeńcy - oczywiście, działają.
  3. Orajt, dzięki za zgłoszenie. Czyli zwykły Baofeng przejdzie? @gregorius7 Grzegorz skontaktuj się proszę z Basilem i uzgodnijcie wszystkie technikalia.
  4. Komunikat organizacyjny nr 2 Drodzy, ponieważ do gry zostały niecałe dwa tygodnie, przesyłam Wam garść informacji. 1. GRA SIĘ ODBĘDZIE. Zebraliśmy kworum, mamy nawet całkiem przyzwoite proporcje. W oddziale radzieckim zostały jeszcze 1-2 miejsca. Do końca miesiąca można się zgłaszać. 2. W związku z powyższym w tym tygodniu wyślę do dowódców oddziałów rozkazy zawierające zadania oraz mapy. Podam im również składy oddziałów wraz z przydziałami oraz adresami poczty elektronicznej graczy. 3. Zmieniamy lokalizację parkingu dla oddziału niemieckiego. Zostanie ona przesłana graczo
  5. @wish, pozwoliłem sobie wytłuścić co ważniejsze uwagi z Twojego posta, ponieważ uważam, że jest to bardzo trafna diagnoza obecnej sytuacji. Dawno nie było już tak dobrego, merytorycznego komentarza do sytuacji. Przeczytawszy Twoją refleksję, wydaje mi się, że chyba udało mi się zdefiniować wspólny mianownik wszystkich negatywnych zachowań, które punktujesz. To LENISTWO. Graczom NIE CHCE SIĘ czytać zasad, nie chce się wczuwać w role, nie chce się zapoznać z historią/tłem fabularnym, nie chce się wstać wcześniej by być na czas, nie chce się spakować/sprawdzić zawczasu sprzęt. Graczom n
  6. Aktualizacja kalendarza 2025: Za nami: 1. "Dom Pawłowa" - Raszówka k. Legnicy, 22 lutego (sobota); 2. "Operation Plunder - Wesel Sector 1945" - Góra k. Nowego Dworu Maz., 15 marca (sobota); 3. "Samotna Twierdza - Modlin 1939" - Janówek-Twierdza, 5 kwietnia (sobota). 4. "Skarb Krwawego Barona" (LARP) - Janówek/Góra k. Nowego Dworu Maz., 30 maja - 1 czerwca (piątek-sobota-niedziela); 5. "Night of nights - D-Day, Normandia 1944" - Zakrzów Kotowice k. Wrocławia, 28/29 czerwca (sobota); 6. "Na skraju zarazy - Wojsławice 1893" (LARP) - Wojsławice k. Chełma, 11 - 13 lipca (piąte
  7. Tak sobie czytam Wasze relacje z gry i w sumie zaczyna mi się klarować pewien obraz tego co poszło nie tak i jak tego można było uniknąć. 1. Odprawa organizatorska: tak jak pisał Basil, to jest conditio sine qua non. Bez niej gra się położy, bo to na niej organizator przypomina zasady i wyjaśnia wątpliwości graczy co do zasad, zadań, terenu, etc. Może być osobna, dla obu stron - bywały takie imprezy i to zadziałało, ale, jak wskazał Basil, przekaz musi być spójny. I to jest moment, kiedy gracze mają być w 100% skupieni na tym co mówi organizator, a nie naprawiać repliki, śmieszkować czy s
  8. To pytanie musi paść. Gdzie są CI Sowieci? ;) @arkusz86 rzucam wyzwanie związane z "wiesz jakim" plakatem. Za półtora tygodnia powinnismy zebrać kworum. Brakuje nam 4 osób w oddziale radzieckim by gra się odbyła.
  9. Komunikat organizacyjny nr 1 1. Spływają już pierwsze zgłoszenia, za które dziękuję. Oczywiście większość dotyczy strzelców, dlatego chciałbym zmotywować Kolegów do zgłoszeń również na funkcyjnych. Wolne wakaty po stronie radziecko-polskiej: a) sanitariusz (polski lub radziecki) - może się zgłosić też dwóch sanitariuszy (jeden polski i jeden radziecki); b) saper (polski lub radziecki) - jeżeli zgłosi się polski saper, to nie będzie potrzeba sapera radzieckiego. Strona radziecko-polska ma już natomiast dowódcę, zastępcę dowódcy, oficera wywiadu, radiotelegrafistę i załogę samochod
  10. Cudowne! <sarkazm> Jeżeli się nie mylę, to w almanachu świętych było wprost napisane, że uzdrawiają relikwie, a nie święte obrazy. Widzę, że - ten przypadek potwierdza słowa Wade'a - i niektórzy z alianckiej ekipy naukowej nie do końca opanowali czytanie ze zrozumieniem. Meh...
  11. Co pewien czas więźniów poddawano eksperymentom w podziemiach (...), gdzie umieszczani byli w szklanej klatce zwanej "wakuum" (...) i obserwowani przez szybę. Eksperyment trwał sekundę, nie wszyscy go przeżyli. Zdzisław Wrzosek, więzień AL Dyhrenfurth Dnia 26 stycznia 1945 r. wojska radzieckie wchodzące w skład 27 Korpusu Strzeleckiego, 13 Armii zajęły bez walki położone nad Odrą miasto Dyhrenfurth i fabrykę Anorgana GmbH. Niemcy wycofali się w popłochu za r
  12. Aktualizacja kalendarza 2025: Za nami: 1. "Dom Pawłowa" - Raszówka k. Legnicy, 22 lutego (sobota); 2. "Operation Plunder - Wesel Sector 1945" - Góra k. Nowego Dworu Maz., 15 marca (sobota); 3. "Samotna Twierdza - Modlin 1939" - Janówek-Twierdza, 5 kwietnia (sobota). 4. "Skarb Krwawego Barona" (LARP) - Janówek/Góra k. Nowego Dworu Maz., 30 maja - 1 czerwca (piątek-sobota-niedziela); 5. "Night of nights - D-Day, Normandia 1944" - Zakrzów Kotowice k. Wrocławia, 28/29 czerwca (sobota); 6. "Na skraju zarazy - Wojsławice 1893" (LARP) - Wojsławice k. Chełma, 11 - 13 lipca (piąte
  13. Dzięki Miśq za dobre słowo i opis wrażeń. Przy okazji, przypomniałem sobie jeszcze jedną rzecz, która poszła nie tak: złe rozmieszczenie zamków. Otóż zejście z katakumb (I poziom podziemi) do krypt (II poziom podziemi) było zamknięte srebrnym kluczem, którego gracze dość długo szukali. To oczywiście spowodowało, że nie mogli zejść na dół, a przez to czający się tam Kuba i Borec wynudzili się jak mopsy. Uzasadnieniem takiego zablokowania zejścia na dół była chęć odsunięcia w czasie dojścia do grobowca Mrocznego Rycerza (zabezpieczony złotym kluczem) oraz kaplicy św. Eligiusza (miejsca
  14. - Tu jest jak w rzeźni... - Wiem, te stwory są wszędzie. - Słyszeliście to?! - Tak, i wolałbym tego nie słyszeć. Musimy się stąd wydostać! rozmowa trzech żołnierzy SS Paranormal Division penetrujących podziemia opactwa w Wulfburgu Minęły już dwa tygodnie od ekspedycji do tajemniczych krypt pod ruinami opactwa w Wulfburgu, emocje opadły, myślę zatem, że możemy podsumować imprezę. Podobnie jak w przypadku Wade'a @Wade1051 Return to Castle Wolfenstein to jeden highlightów mojego liceum. Kt
  15. Panowie, zaksięgowałem już wszystkie wydatki związane z grą. Całkowity koszt organizacji gry wyniósł 1005,30 PLN (chętnym mogę przesłać szczegółowy wykaz). Wszystkich graczy było 26. Z wpłat zwolniona była Organizacja, Grupa Wsparcia Materiałowego oraz nasi wspaniali Zjadacze (razem 11 osób), zatem wychodzi koszt 67,02 PLN/per capita. Część graczy - zgodnie z pierwotnymi ustaleniami - przekazała Cortesowi przed grą po 50 PLN. Te osoby prosiłbym o dopłatę tylko po 17,02 PLN. Nr konta do przelewów: 10 1240 6003 1111 0010 7835 4145, tytułem "RTCW - wpisowe". I tak, zdjęcia i t
  16. Dzięki @Grzyb_676 Baldini za świetną relację. Zasadniczo tak było #potwierdzoneinfo z tą różnicą, że SS-Stbmf. Jaeger rozchorował się przed grą i dostarczył zwolnienie lekarskie. Zachęcam pozostałych uczestników do podzielenia się swoimi wrażeniami z gry, zwłaszcza ze strony Office of Secret Actions.
  17. Robercie, zgadzam się z Tobą, ale właśnie moja propozycja jest nakierowana na to by zwiększyć liczbę "jeńców" niebędących rannymi. Twoja propozycja jest z "ofensywnego" punktu widzenia, moja z "defensywnego". Wg mnie pozytywnie wpłynie to na bezpieczeństwo, ponieważ np. przy zdobywaniu punktów umocnionych ostatni z załogi będzie wolał się poddać - wiedząc że niewola oznacza szybszy powrót do gry - niż walczyć do końca, ryzykując wymianę ognia na bliskim dystansie. Oczywiście ostatnie słowo będzie należało to Organizacji.
  18. Szaman, bądź tak uprzejmy i konstruktywną krytyką podziel się proszę na forum. Wnioski i przemyślenia powinny wg mnie służyć ogółowi, po to by także początkujący organizatorzy i gracze mogli się uczyć na cudzych błędach.
  19. Nie no Guzol, ja rozumiem, tylko przy zaproponowanych zasadach według mnie lepiej będzie - z punktu widzenia gracza - zrobić szarżę Banzai, niż się poddać, bo "martwy" szybciej wraca do gry. Poddanie się, jako zachowanie z gruntu bezpieczniejsze powinno być premiowane, bo to w obopólnym interesie - atakujący zajmują pozycję, a "jeniec" nie przyjmuje na klatę serii z StG-ów czy Thompsonów.
  20. Juz widzę że nie opłaca się poddawać. Jeżeli dobrze zrozumiałem zasady to jako jeniec spędzam w niewoli 30 minut plus 20 minut w punkcie powrotu do gry. Razem 50 minut wyłączenia z gry. W przypadku "zgonu" udaję się na respa tylko na 20 minut. Takie postawienie sprawy będzie motywowało do utrzymania pozycji do ostatniego człowieka a nie do poddawania się. Sugerowałbym odwrócić te proporcje.
  21. Fotografie będą w przyszłym tygodniu. Najpierw AAR-y i podsumowania. :)
×
×
  • Create New...