sebciu

Adapter TM pasuje do BAR'a!

Na pewno nie MB, wykonanie i materiały sporo odbiegają od BAR'a JG. Lufa zew jest dłuższa od reszty ale za to do lufy zew nie pasuje adapter tłumika od TM. Reszta tzn. BAR i USR to prawie to samo.

Tak. Chyba zły temat wybrałem :P

Szczerze...? Co to za różnica czy natniesz dwa "sznyty" czy spiłujesz komorę. Osobiście wole nie ciąć precki za 200+ pln.

Mam małą prośbę, czy mógłby ktoś sprawdzić te wymiary: http://img197.imageshack.us/img197/9552/64697530.jpg Były robione na proporcje i są może 10% poprawne, albo wcale. Jeżeli nikt nie posiada tak dokładnych wymiarów to proszę o podanie długości całego łoża. Z góry dzięki.

Nie. A jeżeli chcesz wsadzić inną lufę(AEG) konieczna jest modyfikacja komory.

Odpowiedź typu ,,powinna pasować" mnie nie zadowala. Powinna również pasować do innych kopi VSR'ki a nie pasuje. A co do gwintu mam jedną sztukę w domu na gwint lewoskrętny.

NIE!!! Adapter TM nie pasuje do MB wella! PS.: I tak już jest pewnie za późno! :P

Próbował ktoś przykręcić do lufy od BAR-10(zwykłą wersja, nie G-spec) adapter tłumika od TM? Dokładnie ten? http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=2212

Kable od zasilacza od komputera wyrabiają chyba 12V i dają rade w karabinie, ale miejscowe zmniejszenie średnicy powoduje, zmniejszenie przepływu prądu. Wszystko można wyliczyć na wzorach na opór i przewodnictwo, wystarczy poszukać.

Co do bezpieczników, to w chińczykach dają bezpieczniki na 230V, to po co taki bezpiecznik tylko zwiększa opór. Najlepszym rozwiązaniem jest sprawdzić samemu dokładnie okablowanie, lub dać komuś kto się strzela i się na tym zna niech zrobi tak, aby okablowanie nie powodowało zwarć, nagrzewań itp. Kable nie mogą się grzać w żadnym miejscu. Ja wymontowałem u siebie chiński bezpiecznik, i przynajmniej mi karabin strzela bo wcześniej się grzał na bezpieczniku i na 9,6V nie ciągnął stocka. Silnika tak łatwo też nie jest spalić, trzeba by z 20 min go non-stop grzać.

Po pierwsze nie ciepło tylko energię pobiera z otoczenia, a po drugie każdy gaz nawet HP pobiera energię przy rozprężaniu. Tylko, że potrzebuje tej energii mniej.

A co to za pytanie. Jeżeli części są wyliczone na dużo większe ciśnienie gazu to jest jedynie kwestia reduktora który dokładasz do butli z gazem. Opakowanie? Jeżeli uważasz że system zastosujesz to większości modeli replik to w czym problem. Bierz co masz pod ręką.

Żaden problem, spróbuj kilka razy przepłukać w ciepłej wodzie. Ale przefarbować innym kolorem. Farbowanie kilka razy różnymi kolorami daje całkiem ciekawe efekty kolorystyczne. A na koniec i tak puszka w rękę i jechane :D

Może złe proporcje barwnika i wody. Spróbuj wymoczyć jutę w wodzie przed farbowaniem. Miałem barwniki przy których trzeba było dodać trochę octu na koniec farbowania. Nie jestem pewien czy twardość wody ma jakiś wpływ, ale jeżeli masz twardą juta może się nieco gorzej przyjmować kolor.

Ja też robię do czterotaktu więc na razie nie zajmuję się ładowaniem kulki. Ostatecznie można podłączyć drugą cewkę która będzie wyciągała dyszę która będzie na sprężynie. Ale to są dodatkowe koszta, zajmowanie miejsca i inny układ trzeba zrobić, ale będzie poprawnie strzelać.

W symulatorze przy takich wartościach zawór będzie otwierał się 100ms i w pełni będzie otwarty przez ok 400ms, pokrętłem od zmiennego rezystora można regulować czas otwartego zaworu, co przekłada się na prędkość kulki. Tylko nie wiem czy 400ms to niezadługo, trzeba mniej pojemny kondensator dać C1 Układ po złożeniu będzie działał poprawnie, jest w 99% poprawnie ułożony.

Jeżeli ktoś chce z tego skorzystać i będzie robić taki układ to musi mi zrobić jeden dla mnie. Elektromagnes(zawór) zamiast rezystora 100Ohm i żarówki C2 12V C1 bez różnicy Układ jest tak opracowany, że przytrzymanie przycisku nie spowoduje ucieczki gazu, nie ważne jak długo się naciśnie czas otwarcia będzie taki sam. Lecz jest zależny od rezystencji VR1 i od pojemności C1. Ładowanie kulki można zrobić drugi elektromagnes, który włączy się przed lub po załączeniu właściwego zaworu.

Ja właśnie opracowuje układ elektroniczny, może coś z tego będzie. KicpA, ty jesteś elektronikiem?

O ile dorwiesz tak mały elektrozawór to tak. Jeżeli nie to sobie odpuść w Polsce są jedynie zawory wielkości zwykłego zaworu 1/4" lub 1/2" + elektro magnes (zaworu wodnego), do tego potrzeba 12V lub 24V czyli 10-20ogniw akumulatorków. Do tego trzeba coś jak mofset, żeby odmierzał odpowiedni czas otwarcia zaworu(ilość podawanego gazu) bo to jest za mało czasu na stykanie spustem, bo czas otwarcia to ok 100ms

7bar to ciśnienie robocze, spokojnie można do ok 10-11bar ładować, rozrywające będzie około 14-15bar. Ale jeżeli on ma 7bar to musiałeś widzieć bardzo gruby przewód podejrzewam, że może nawet 10x6,5mm. Jeżeli znajdziesz 6x4mm to on powinien mieć robocze 10bar a rozrywające 20bar. Tu jest przykład zmiany ciśnienia roboczego w stosunku do średnicy: http://air-com.com/przewod_polietylenowy.html Także, to z jakiego materiału był zrobione ten wąż ma znaczenie. Poliuretanowe chyba są twardsze do polipropylenowych, a co za tym idzie bardziej elastyczniejsze i mniej wytrzymalsze, ale

Nie wszystkie węże do sprężarek wykonywane są z tego najtwardszego materiału. Są różne przewody pneumatyczne i wszystko zależy od rodzaju materiału z jakiego są wykonane polietylenowe, poliuretanowe, poliamidowe, polipropylenowe itp każdy ma różną twardość, wytrzymałość, giętkość. Czy przewód z takiego samego materiału jak przewód w mambie i o takiej samej średnicy będzie mniej elastyczny? W mambie pewnie jest zwykły poliuretanowy, 6x4mm

ja używam zwykłego sprężarkowego tylko, że pomarańczowego: http://allegro.pl/item897018885_waz_spiralny_8x5_5_mb.html ale mam zamiar kupić 6x4mm i niebieski: dokładnie ten http://allegro.pl/item885519989_mar_przewo...y_6x4_5_pu.html Najlepsze w takich przewodach jest to, że za ok 60zł można mieć całe podłączenie od reduktora do maga, jak tylko chcesz a nie musisz ponad 100zł wydawać na mambę. I tak musisz w mambie modyfikować wejście i wyjście bo musisz to podłączyć do reduktora a nie do butli.

Ja przy swoim karabinie zauważyłem różnicę, teoretycznie tak jest, chociaż nie mam możliwości sprawdzić tego dokładnie. Na razie niech każdy używa takiej długości jaką uważa za słuszną. Może kiedyś zobaczymy jaki wpływ mają poszczególne elementy zewnętrznego zasilania.

Co do pytania Zdecydowanie jestem zadowolony, zmiana z 6.12 do 6.02-6.03 dała znaczną poprawę jak strzelałem do rynny na 70m po obcięciu przewodu to latało dosyć słabo, tzn zaczynała kulka spadać na 2m przed rynną, a teraz na 80m spokojnie trafiam i leci prosto. Do gazówek najlepiej jest ładować jak najdłuższe lufy, bo zawsze można coś wykombinować, aby nie było efektu zasysania kulki(większe ciśnienie, przepływ, ilość gazu) a dłuższa lufa, to większa prędkość.