tred211

A mnie się wydaje, że serwisant robiąc tego teflon coś tam, ponaciągał gumkę ( zniekształcił ją) i teraz jest jak jest. Ja bym złożył komorę jeszcze raz bez teflon fix-a i sprawdził rozrzut.

Ja nie proponuje Ci, żebyś kupił szkielety od ACM albo JG. Broń Boże. Chodzi o to, że mam wrażenie, że nieważne jaki szkielet Chiński malowany na czarno kupi się, to problemy będą podobne. Cała taka seria wyszła, dlatego wydaje mi się, że z pod jednej nienajedzonej chińskiej ręki. Pamiętam tylko, że jak kupiłem czarny szkielet V2 do mp5 Cymy, nie było żadnego problemu. Dzisiaj jak bym miał kupić szkielet to kupiłbym np. guardera, gdybym składał replikę tak do m140-m150 max. Generalnie żadnego malowanego na czarno. Bardziej firmowe szkielety są po odlaniu i odpuszczeniu delikatnie pi

Ciekawa sprawa z tymi szkieletami. Ja się pokusiłem i kupiłem szkielety ACM 2 szt. na łożyskach 7mm. No i zacząłem zabawę w składanie repliki. Miałem ten sam problem z płytką selektora. Najpierw musiałem zeszlifować pod płytką farbę. Potem poszerzyć prowadnice płytki selektora. Następnie zrobić większe zagłębienie w płytce, tam gdzie pracuje "krzywka" dźwigni selektora. Potem nie wiedzieć czemu musiałem przeszlifować body w tylnej części (Body m4 G&G). No i zadziałało. Ale niestety po tych wszystkich zabiegach okazało się, że łożyska za bardzo wystają (nie ma miejsca, żeby się kołnie

No to ja przeczytałem ze zrozumieniem. Komora do wymiany. Jak masz zanjomego co Ci użyczy na chwilę komorę, gumkę i lufę ( gumka i komoraw standardzie TM) z innej repliki gdzie to wszystko działa, to będziesz mógł sprawdzić co i jak. Oczywiście pozostaje kwestia dyszy o ile jest stock.

Ale tu nie ma co gdybać. Kolega napewno ma P&J i problem leży po stronie komory jak jednej tak drugiej. Gumka przeźroczysta guardera jeszcze jakoś współpracuje z dyszą P&J, ale generalnie grzebiąć przy hop-up P&J/A&K trzeba się liczyć z tym, żę należywymienić komorę, gumkę i dyszę.

Czyli rozumiem, że masz trafioną gumkę przeźroczystą guardera(?), czarną guardera oraz systemę.

Jak znam życie masz lr 300 od P&J. Generalnie nie napisałeś jaki producent, no ale zgaduje. Próbujesz włożyć gumkę z kołnierzem do komory gdzie są gumki bez kołnierza. Jak dla mnie zakup komory elemeta to zły pomysł. Raz na kilka sztuk zdaży się, że nie ma z nią problemu. Tak więc komora do wymiany. Chyba, że masz odpowiednie narzędzie, którym poprawisz niedoskonałości komory. A tak pozatym proces dopasowania komory, gumki, dyszy i jakby nie było szkieletu gearboxa jest dosyć długi. Raz na jakiś czas nie-serwisantowi uda się kupić odpowiednie części i złożyć poprawnie bez dopasowan

Problem powoduje komora. Komora do wymiany.

Kolego mam pytanie. Bywasz w Poznaniu? Jak tak to wbij na dwie godzinki do mnie, to jakoś to ogarniemy. Jak chcesz to namiary na priv.

A ja podtrzymuje, żeby wymienić komorę.

To fakt. A co na to twórca tematu?

Ten przypadek o którym mówisz, możemy brać pod uwagę gdy tłok się zawiesza, bądź drastycznie spada ROF. Co do ustawienia tłoka to się zgadzam.

Jakich tłoków używasz? Zęby poszyły Ci napewno na auto. Wymień poprostu komorę i ewentualnie dyszę. W P&J/A&K powinno się wymieniać w zestawach: komorę, dyszę, gumkę. Pominięcie któregoś elementu może powodować takie problemy jak masz teraz.

To znaczy, że wszystkie te magi poprostu pasowały. Koledze do mp5 nie pasują i tyle. Z podpieraniem komory nie ma co przesadzać. Ja teraz każdą lufę zewnętrzną od m4 (oporócz tych od A&K-P&J) rozkręcam i biorę rozwiertak i pogłębiam miejsce na spręźynę dociskową. Sprężyny mam dorobione. Są mocniejsze od tych stosowanych w P&J. W m16a4 G&P komora KA, lufa 509 promyk, m130 guarder, zestaw Bore-up mam 510fps. Lepiej powiedz co kolega od mp5 może zrobić, jak masz inny pomysł.

No tak a w przypadku komory z tworzywa i wciśnięcia maga na "chama", co wtedy się dzieje? Co więcej, zablokowałem kiedyś komorę w m16 kawałkiem gumy. Złożyłem z dużą siłą dwie połówki body, wbiłem pin z dużym trudem. Komora nie miała się prawa ruszyć. Mag wchodził co prawda bez problemu, ale replika strzelała tragicznie. Dodam, że komora metalowa KA.

Szczelność sprzwdź tak: 1. wyjmij z gearboxa: sprężyne z prowadnicą tłok z głowicą, dla wygody możesz wyjąć zębatki ( nie pomyl podkładek od zębatek) 2. Zatkaj głowicę cylindra np. patykiem do uszu z nawiniętą tąsmą teflonową. 3. Skręć dwie połówki gearboxa z włożoną głowicą cylindra, cylindrem, dyszą, popychaczem dyszy i spręźynką popychacza. 4. Przyłóż komorę z lufą do gearboxa i dmuchaj w lufę. Jeżeli powietrze ucieka na styku gumka-dysza, to wymień dyszę. Ewentualnie możesz podszlifować czoło popychacza. Da to ci parę milimetrów więcej dyszy.

Wpływ magazynka na szczelność: 1. Gdy wkładamy maga w gniazdo, a komora jest dociskana przez małą sprężynkę i mag siedzi luźno, to każde odchylenie maga do tyłu spowoduje nieszczelność. To samo się dzieje w przypadku sprężyn umiejscowionych przed komorą na lufie wewntrznej. 2. Gdy wciskamy maga na siłę, i wylot kulek z maga oraz wejście do komory nie pokrywają się ze sobą, powoduje to odsunięcie komory, bądź w przypadku komory plastikowej jej odkształcenie ( kiedy mag na siłę dociska komorę do gearboxa). Co ty na to? Nie bierzesz takich rzeczey pod uwagę?

A mnie się wydaje.... nie ja pewny jestem, że magazynek ma dużo wspólnego ze szczelnością dysza-gumka. Zwłasza gdy np. tak jak w m4/m16 i podonych, komora jest dociskana przez sprężynkę wielkości tej co jest w długopisie.

Prawdopodobnie jest tak, że kiedy wciskasz te magi do gniazda na siłę, to magazynek zmienia położenie komory hop-up. W niektórych replikach gdzie komora jest plastikowa dochodzi do tego, że mag wciśniety na siłę zniekształca komorę i wtedy dzieją się cuda. Jednego maga możesz poświęcić i doświadczalnie przypiłować wlot kulek z maga (najlepiej urządzeniem typu dremel). Potem ewentualnie samego maga. Pozostaje metoda prób i błędów.

Jeżeli chodzi o komorę stock P&J to napewno nie nadaje się do gumek z kołnierzem, który to nie może się schować w momencie kiedy dysza wchodzi w gumkę, bo nie ma tam na niego miejsca. Teraz jeżeli chodzi o dyszę, to jeżeli jej nie wymieniłeś to warto ją wymienić, ponieważ jest ona przystosowana do pracy z gumkami bez kołnierza (dysza powinna na końcu mieć fazowanie). Komora najlepiej KA, G&G, Guarder. U mnie dobrze działa w SPR od A&K plastikowa komora G%G i dysza DF.

Patrząc do komory od strony dyszy, kołnierz gumki powinien być okrągły. Wszelkie nadlewki i niedoskonałości powodują odszktałcenie kołnierza gumki ( kołnierz gumki jest jajowaty itd.) Wniosek jeden. Komora do wymiany.

Tak sobie przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i nasuwa mi sie tylko jedno: niewidomy prowadzący głuchego. Wyślij na serwis, albo sam pomyśl i zacznij robić metodą prób i błędów. Kup sobie parę części, poczytaj odpowiednie teamty na forum. Tak chyba zaczynali wszyscy serwsianci

Możliwości jest kilka. Po pierwsze komora czerowna elementa do m4 średnio nadaje się do "emek" wszelakiej maści (nieszczelności na styku gumka dysza). Ładnie współpracuje z SR25 P&J/A&K. Po drugie w tym przypadku na 99% stało się tak, że gumka była albo żle założona, albo komora posiada wewnątrz jakieś nadlewki, które zniekształcają kołnierz gumki i kulka wchodząca do komory podwijała kołnierz gumki co prawdopodobnie powodowało: 1. "plucie" kulkami na kilka metrów 2. dublety 3. całkowite zapchanie, zakleszczenie kulki/kulek w komorze i w efekcie zerwanie zębów tłoka.

Rozłóż giete tak, żeby został gerbox w chwycie. Wystaw na dłuższy czas za okno. Potem sprawdź jak działa dysza tzn. czy swobodnie pracuje na głowicy cylindra - czy nie siedzi za ciasno ( oczywiście ręcznie ). Możesz też wyjąć zespół tłoka i cylindra, włożyć na chwilę do zamrażarki i sprawdzić czy występuje efekt strzykawki.

Miałem napisać to jako pierwszy, ale zostawiłem okienko z tematem i napisałem odpowiedź później. A tak pozatym nie wkładaj tam springa mocniejszego jak m120 bo szkielet pęknie. A silniki stockowe są bardzo słabe.