Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

woysky

Użytkownik
  • Content Count

    93
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by woysky

  1. No to może dorzucę swoje 3 grosze, bo zdarzało mi się organizować eventy dla "nieświadomych cywili". Może moje uwagi Ci trochę pomogą. 1/Sprzęt a)Replika-Tak jak radzili- najlepszą repliką do tego celu jest g36. Ja używałem wersji z GFC (lepiej spasowane i lepsze akumulatory w zestawie). Zapomnij o kałaszach - miałem i we wszystkich połamali mi na "dzień dobry" zaczepy magazynka. b) Ochrona oczu i twarzy. To jest BARDZO ważna sprawa, gdyż ona zwykle sprawia, że co niektórzy chcieliby spróbować zabawy, ale boją się co będzie jak dostaną w twarz. Rozwiązałem problem w ten sposób, że prócz o
  2. Ok Pany - muszę przyznać się, że dałem d... :icon_confused3: ( zakopuję się łyżką z niezbędnika w betonie ze wstydu ) - skupiłem się na pierwszym poście ze strony 3, a nie doczytałem pierwszych dwóch, które oczywiście zawierają dużo prawdy. Skupiłem się na definicjach, oraz też na tym, że znam i bywałem na obiektach kompleksu hal które miały po 80-100m. Także w takich warunkach wykorzystanie snajpera ( którego pojęcie jest bardzo szerokie) jest możliwe . Tak to jest jak forum czyta się na telefonie w tramwaju... idę sobie strzeli w jaja za karę :icon_evil:.
  3. spoko :) Lambert ...aaa... hehe ... aby była jasność naturalnie chodziło mi o marksmana (maxman). Zauważył ktoś błąd ? :). Jeśli zamierzasz mi wyjaśniać różnicę między snajperem, a strzelcem wyborowym to już mówię abyś sobie darował :) . Różnica jest oczywista. póki co pozdrawiam
  4. No jeśli dla Was snajper to koleś z mocną repliką przebrany za krzaka to oczywiście szkoda dalej prowadzić tę dysputę :-) Każdy bawi się jak lubi :) Asg jest symulacją pola walki w różnym wydaniu. Fajnie by było jednak aby nie wrzucać własnych pseudodefiicji, tyko dlatego, że tak nam się wydaje. KTOŚ to czyta :) . Jakby nie było forum WMASG jest dla niektórych opiniotwórcze. Za chwilę flankowanie będzie równoważne z okrążeniem ( bo przecież obchodzili go po prawej...).
  5. ehh... Panowie z całym szacunkiem, ale jaka kwestia definicji ? CQB techniki opanowania przestrzeni zamkniętych . Mout (teren zurbanizowany) to inaczej walka w mieście . I różnica jest znacząca. W Moucie możesz wykorzystać np.pojazdy, a snajper ukryty na dachu będzie zabezpieczał podejście grupy szturmowej pod budynek. I będzie to snajper ,nie maxman ( bo maxman to szturman z bardziej precyzyjną bronią od reszty szturmanów). Druga kwestia Lambert mam wrażenie, że uważasz, że skoro jesteś snajperem to rozkazy Cię nie dotyczą i jak samotny wilk idziesz gdzie Ci się żywnie podoba :icon_
  6. ... ten na dole to wersja późniejsza z lat 80-tych stosowana miedzy innymi w lotnictwie i rakietówce. Przynajmniej tak wygląda. Nosiłem taki jak byłem w MON-ie. Michał G- Moro "nie rozbija" całości sylwetki, co nie znaczy, że kiepsko maskuje. Zwłaszcza wersja "zielona" świetnie sobie radzi w naszych lasach.
  7. Panowie Marcin D ma niestety rację. Pamiętajcie że snajper jest przede wszystkim żołnierzem :icon_biggrin: Snajperem staje się w chwili podjęcia działań snajperskich. Podobnie z resztą jak saper czy medyk...to tylko funkcje. Cqb różni się (momentami znacząco) od walki w terenie zabudowanym zwanym przez amerykanów MOUT. Taktyki bardzo podobne, ale nie ma między nimi znaku równości. Cqb - to techniki policyjno-antyterrorystyczne, a MOUT taktyczno-wojskowe. Kto nie widzi różnicy ... niech trochę poszpera. Snajper w cqb może być wykorzystywany - przecież ma strzelać celnie, nie koniecznie z
  8. Jak chcesz leżeć i czekać ... najlepsza pelerynka z trokami na naturę.
  9. no cóż...Indywidualisto dla zdjęć fajne... ale w śniegu się w tym nie poczołgasz :) skąd wiem ? ... to samo testowałem - zbiera śnieg pod brzuchem ... ale kombinuj trzymam kciuki za fajne rozwiązania.
  10. hmm... w sumie zapomniałem, że są jeszcze strzelanki typu idziesz i strzelasz. Bez jakiejś zorganizowanej taktyki :) Mea Culpa :)
  11. Też takich znam :). Jeszcze mają pretensje, że nie wołasz, że "swój" idzie :D
  12. Spoko Lambert :) - nie przeczę,że nie można być samotnym wilkiem. Przyczepiłem się trochę do "cele ustanawiam sobie sam" i ogólnie pojmowanego "indywidualizmu" - czyli robię co chcę, nie strzelam tylko do swoich :). To nie w porządku do innych uczestników organizowanych imprez (no chyba,że strzelasz się tylko w gronie znajomych, którzy to akceptują).
  13. B3Lf - Nie obraź się, ale Twoja ostatnia wypowiedź mnie rozwaliła :). Oznacza, że ważniejsze dla Ciebie jest samo rozwalanie przeciwnika, niż drużynowe wykonanie zadania. Jak wg Ciebie ma się to do miejsca i realizacji zadania przez snajpera ? Indywidualizm jest ważny, ale współpraca w grupie chyba ważniejsza.Przynajmniej w mojej ocenie. Kto miał okazję dowodzić, ten wie, że przez tak własnie pojmowany indywidualizm przegrywa się "wojny". Potem słyszy się tylko o tym, że dowódca był do d..y lub u przciwnika byli sami terminatorzy. Nie chcę Cię oceniać, bo nigdy razem nie strzelaliśmy, ale może
  14. Lambert :) W Asg jest tylko jedna definicja snajpera - To 550pfs+ :)i głównie do nich skierowany był mój post. Koleś z klamką o którym pisałem najpierw się wycofał,a potem bezczelnie się podczołgał strzelając w plecy "snajperowi", gdy ten przeszukiwał teren gdzie tamten był poprzednio - upsss. Co do scenariuszy - jeśli w teorii widzisz, że raczej nie masz szans- to w w rzeczywistości nie masz ich na pewno. W teamie wdrażamy prostą regułę - walczysz głową, nie repliką. I myślę, że to właświa puenta dla rozważań typu snajper kontra km-ista :)
  15. hahaha:) Myślę, że przeceniamy trochę rolę snajperów :) Zwłasza tych ze sprężyną. Teraz tak na na serio. Poproście kolegę z aegiem aby oddalił się od Was na 100m. Po czym spróbujcie go trafić. Zakładam,że za pierwszym razem może się nie udać. Jak kolega ruszy na Was (trzeba mu powiedzieć, że ma takie zadanie jak padnie strzał) spróbujcie strzelić ponownie do skutku aż traficie lub sami dostaniecie. Kolega ma oczywiście unikać waszego ognia ( zmiany kierunku biegu, korzystanie z osłon itp), więc atak czerwonoarmisty nie wchodzi to w rachubę. Policzcie za którym razem (o ile się uda) trafiliscie
  16. Indywidualisto - haha i tak trzymaj :) Jak zaproponowałem kumplom zimowy wypad pod namiot też wylądowałem sam :D... Ale liczy się determinacja .
  17. Indywidualisto - nic nie stoi na przeszkodzie abyś spróbował coś takiego zorganizować :)
  18. Skilrod -święte słowa i powiem więcej . Czasem więcej tym pomoże niż koleś z km-em :)
  19. Zadanie dla 6 to np. zasadzka. Dwóch wciąga wroga w strefę śmierci w wycofaniu, czterch na sygnał likwiduje najbliższe cele, po czym wszyscy zrywają kontakt i wycofują się do PZ. Wymaga to czywiście zgrania i kondycji fizycznej(tak, tak snajper czasem również biega ). p.s. szturm polega na presingu - to szybki manewr z ostrzałem, a nie ciche skradanie. Jak prawidłowo zostanie wykonany, to w kontakcie ze snajperami ( nawet 6ma)nie pozwoli na przymierzenie i oddanie przez nich prawidłowego strzału. Snajperowi pod naporem ostrzału pozostanie tylko się schować lub wycofać. Oczywiście siły w sz
  20. Kolego Szajnatałn - nie wiem czy przeładował się poprzez samo hamowanie czy o coś zawadzając - nie było mnie tam :) Nie sądzę aby sierżant, który mi ją opowiadał kłamał, tym bardziej, że ślad po drugiej jego opowieści ( dziura po pocisku na wartowni jak przy rozładowaniu jeden drugiemu przez przypadek strzelił w głowę) widziałem na własne oczy. Ale z jednym masz rację - pewnie nie była zabezpieczona, Nie zmienia to faktu, że strzał nie był zamierzony i nie nastąpił w wyniku chęci użycia broni. Tego typu prawdziwe przypadki podawane były często przed przyjęciem służby wartowniczej i zwykle nie
  21. Thor - tylko jak wyselekcjonować ogarniętego snajpera ? p.s. Widzę, że nie wszyscy skumali o co chodzi ze "strzelającą samą bronią" podam zatem przykład który usłyszałem. Na jednostce ( lata 80te) ogłoszono alarm. Służba wartownicza wsiadła do uaza i pojechała do punktu wartowniczego. Nagle kierowca gwałtownie zahamował i przyspieszył. Wtedy u jednego z żołnierzy przeładował się trzymany w rękach Rak. Następnie kierowca znów mocno przyhamował i wszyscy polecieli do przodu. Ręka żołnierza z przeładowaną bronią uderzyła o osobę przed nią i przez to palce ześlizgnęły się po spuście. Nastąpił w
  22. Panowie - to czy będzie dwójka , trójka czy szóstka snajperska nie ma znaczenia. Jak przeciwnik będzie miał dobrego dowódcę to puści Wam odpowiedni szturm i nie zdąrzycie nawet dobrze przeładować :) Leżeć i trafiać za krzaka potrafi prawie każdy. Wybrać i odstrzelić konkretnego gościa (lidera, dowódcę, kolesia ze świnią)to już co innego :) Podobnie ma się ze zbieraniem informacji i nękaniem wroga . ps.Lambert - wybieram się na Karolew - będę pewnie badboyem z ISILu :) mam nadzieję, że nic planów nie pokrzyżuje :)
  23. Lesio sformułowanie "... że broń sama strzela" to przenośnia. Formalnie nazywa się to niekontrolowany wystrzał broni.
  24. Panowie- ostatnie zdanie w temacie wypadków :) Ponieważ wiem, że Kałach ma usterkę - nie jest używany. Na szczęście wada (awaria) ujawniła się na jednym z dni kiedy strzelaliśmy do tarczy, bo do tej pory wszystko było z nią ok. Gdyby ujawniła się podczas strzelanki mogło by być różnie. Nie sądzę abyś ktoś mógł przewidzieć w którym momencie nastąpi np. zacięcie spustu, podobnie jak nie wie kiedy złapie gumę w samochodzie. Są rzeczy na które człowiek nie ma wpływu ( choć często się do tego przyczynia). Technika nie jest doskonała, nie mamy również wpływu np. na pogodę. Stąd moja teza, że do zer
  25. hehehe Konrad - każdy wypadek ma swoją przyczynę, ale nie każdy przypadek, to zamierzone działanie człowieka. Jak byłem w wojsku to nagminnie mi powtarzali, że broń raz do roku sama strzela. Nie wierzyłem w to dopóki nie dostałem do rąk RAK-a (pm63). Jest to broń, która potrafiła się sama przeładować ( duża bezwładność zamka) -samoczynny postrzał w nogę był często odnotowywany dla tej broni. Jeśli chodzi o asg to osobiście posiadam kałaszka, który ma swoje chimery ( problem ze stykami?), który potrafi trzepnąć serią mimo braku palce na spuście . pozdrawiam Woysky
×
×
  • Create New...