Promant

Taa, poziom dotychczasowych komentarzy aż do tego zachęca... ;)

Jeżeli już istnieje temat dotyczący danego zagadnienia proszę nie zakładać klona. Dublowanie tematów to zaśmiecanie forum. http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=32210

Jeśli na military.pl w końcu pojawi się wersja TDi arms do ostrego, to chyba będzie łatwiejsza, do zaadaptowania, do Beryla.

Taa, widziałem, ale cwany ICS zrobił tylko do swojej repliki. Podobnie okładziny przednie z risami. I bardzo dobrze. ;) Moim zdaniem ten kałach jest w tej chwili najlepszy na rynku, również pod względem bebechów wzmocnionych pod tuning. A teraz będzie jeszcze pod względem osprzętu. Gdybym tak nie kochał mojej Kaśki, dawno bym go kupił. :) [Choć nic straconego...]

Czy ja wiem, czy one takie customowe... [dzisiejsze tacticale to są jak z filmu SF] Strzelają, na moje oko, z jakiejś wersji tego (lub ich chińskiego klona): http://avtomats-in-action.com/pro19.html Tylko z klasycznym osłabiaczem podrzutu AKM i z magiem bębnowym. Filmik pokazuje napad, który był powodem wprowadzenia w policjach wielu stanów USA broni automatycznej. Przedtem, poza SWAT, nie mieli wystarczającej siły ognia. To wydarzenie przekonało ich dobitnie o tym fakcie. Zaś AK robią niezłą sieczkę. Całkiem niedawno na Discovery pokazywali jeszcze dokument z oryginalnymi zdjęcia

Jeżeli takie samo to w pierścieniu blokującym przy body jest sprężyna. Ona czasem ma tendencję do wysuwania się, albo układa się jakoś tak krzywo, jeśli zdejmowało się foregrip. Jeżeli nie jest właściwie umieszczona to nie "sprężynuje" czyli bez naprężenia tworzy się luz. Może to jest przyczyną? Poza tym powinieneś sprawdzić mocowanie lufy w body - jeżeli się poluzowało to przód może mieć luz; choć trudno mi w to uwierzyć - musiałby się odkręcić ten drugi, wewnętrzny pierścień - dociskający lufę w body; a całe osadzenie lufy jest w ICS solidne.

Hmm; ja mam c15; gdy jeszcze miał oryginalny ris - nic się nie chwiało.

9/10 napalonych na snajperstwo to zwykłe FRAGlesy, którym się wydaje, że będą bezkarnie fragować z dużej odległości. Problem polega na tym, że 8/9 robi sobie złudne nadzieje bo nie mając kasy sądzą, że stanie się cud i po kupieniu sprężynki za 3 stówy zrobią jakiś kosmiczny łupgrade gadżetami z castoramy, a efekt olśni i zadziwi. Niestety misie. Bolesna życiowa prawda jest taka, że z gówna dżemu nie ukręcisz. Ja bym się na snajperstwo nigdy nie porywał; główne powody podał powyżej Jack. Robię sobie teraz tactikala z AK. Wygląd kosztuje sporo. Siła ognia również. FTK = 500pln; a do

Też uważam, że wątpliwe. Choć może cena nie będzie tak tragiczna; zauważ, że to: http://www.military.pl/?prod=11056&cat=364 jest tylko 100pln droższe od kopii z CA, a jednak to "prawdziwy" polimer nie plastik do "zabawek". Skoro military sprowadza TDi w ramach kontraktów dla policji i wojska, a na sklepie sprzedaje nadwyżki, to może nie będzie śrubować ceny detalicznej. Ale i tak nie ma co gdybać, jeśli zestaw pojawi się w sprzedaży - poznamy cenę. Ściągnęli mój pomysł, więc sprzedałem im prawa autorskie... ;) Nigdy nie twierdziłem, że jestem oryginalny; wręcz przeciwnie

Zgadza się, przytaczaliśmy - tylko, że dla mnie to już trochę zbyt duży SF jak na kałacha... ;) Wolę te bardziej klasyczne okładziny z risem + montaż boczny. Mimo wszystko lubię, żeby zostało trochę z oryginału. Nawet nie wiedziałem, że już robią kopię do replik :D Kiedy w military rozmawiałem o produktach TDi - usłyszałem, że ten zestaw ostry X47 z TDi też mają mieć. W cenie powyżej 500pln. Oczywiście, jak to w military: nie wiadomo kiedy. A powyżej 500pln to może być każda suma...

Nie no, porównywanie okładzin TDi do okładzin Beryla nie ma sensu; nawet ich udawać nie mogą, bo są całkowicie inne. TDi robi osprzęt do AK. Fakt, że akurat pasują też do Beryla - nie znaczy, że można je zastępować chcąc uzyskać oryginalny wygląd Beryla. Ale podobno military sprzedało tych okładzin na kilogramy, w ramach kontraktów dla policji i wojska [tak mi przynajmniej mówili sprzedawcy] - więc całkiem możliwe, że niedługo gdzieś zobaczymy ostre Beryle z okładzinami TDi... ;)

Sądzisz, że nie wiem co to jodyna? Nie, to nie o jodynę mi chodziło. Wszystkie takie preparaty mają bazę jodową, ale różnią się. Jodyna to roztwór jodu w alkoholu etylowym z dodatkiem jodku potasu. Ma działanie bakteriobójcze, służy do odkażania skóry nie uszkodzonej lub niewielkich uszkodzeń naskórka. Środek, o którym pisałem też jest na bazie jodu, ale ma inne własności. Jest roztworem wodnym. Nazywa sie Braunol i można go dostać w aptekach - w każdym razie na necie, bo w stacjonarnych nie sprawdzałem. Braunol nadaje się zarówno do dezynfekcji skóry i śluzówki, jak i do szybki

Najlepiej działa takie brązowe świństwo, którym czyszczą ranę przed operacją. Rodzaj kauteryzatora w płynie - oczyszcza i przyspiesza gojenie. Nie szkodzi tak jak woda utleniona. W tej chwili zapomniałem jak to się nazywa, ale dowiem się to napiszę. Używam tego przy skaleczeniach, rozcięciach, mocnych otarciach, gdy skóra jest pozdzierana itp. Problem w tym, że chyba nie funkcjonuje w obiegu poza szpitalami, ja załatwiam sobie od znajomego chirurga.

Taki ocznik ciężko dostać osobno. Czasem bywają na allegro, ale rzadko. Ostatnio był, lekko uszkodzony, w "części broni" - kilka tygodni temu.

U mnie było podobnie już na stock'u. Styki. U kolegi w MP5 podobnie - ale okazało się, że wina uszkodzonego okablowania.

Jakoś nie widzę, żebym napisał coś całkiem przeciwnego. A zwolennikiem przyklejania "dystanserów" do magów nie jestem. Ale każdy robi co lubi, Twoja broszka.

I to jest przykład konkretnej potrzeby i konkretnego wynalazku. Nie wydłubałeś tego celownika z drewienka i plasteliny. Nie podchodzę do niczego na zasadzie "chwalenia się", bo nie stać mnie na kupowanie wszystkiego co chcę albo czego potrzebuję do asg - i nie mam łączników do wszystkich magów tylko do jednej pary - tej w gnieździe ;) Dla mnie jest to prosta matematyka: łącznik 50pln, zgubiony mag 120pln. I tyle. :)

Spoko, jestem daleki od zainteresowań fizyką. Wydaje mi się po prostu, że takie obliczenia i modele [symulacje] w ich efekcie stworzone - będą czysto teoretyczne, jak pisał już Thor - w terenie zbyt wiele czynników pogodowych wpływa na lot kulki, pracę hu itp ;) Jest na sali jakiś balistyk?!... :D

A' propos czego? bo nie widzę związku... Chyba nikt tu nie pisał o przyrządach mechanicznych z kartofla? :) A co do zastosowania celowników mechanicznych - ja go nie neguję. Może i na polu walki prowizorka rządzi - w końcu na Bałkanach czy w Czeczenii wielu walczyło w jeansach lub dresach a latarki do kałachów czy magi ze sobą sklejali taśmą; tylko, że asg to nie wojna. Tak jak napisałem - każdy robi co chce. Zwyczajnie - dla mnie nie ma sensu prowizorka na siłę. Prowizorkę stosuje się, gdy nie ma pod ręką lepszego rozwiązania. I nie pisz proszę, że żołnierze wolą prowizorkę; bo

Cena powala? Porównujesz front wykonany z odpornego na temperaturę polimeru z kopią do asg, którą zrobiono ze zwykłego tworzywa. Średnie mówisz? I dedukujesz po fotce w necie? :) Obmacałem je dokładnie; poza różnicą tworzywa, faktury - one mają wagę. To nie jest plastik G&P czy CA - kiedy trzymasz w ręku samo łoże - czujesz jego wagę; może niewielką ale zawsze; gdy trzymasz kopie do repliki - trzymasz plastik lekki jak piórko. Solidność tych okładzin, a wykonanie kopii asg - nie ma porównania. Moim zdaniem cena wcale nie powala - taki sam zestaw ze zwykłego tworzywa CA sprzedawan

Wy się chyba chłopaki poważnie nudzicie :D A tak z ciekawości: macie odpowiedni komputer do obliczeń?... Może NASA użyczy. ;) A poważnie: bierzecie pod uwagę [poza wagomiarem] również średnicę BB? Bo te 6mm jest mocno umowne, a np Extremy mają z założenia 5,98 czy cos takiego... Nikt mi nie powie, że ta kwestia nie rzutuje na obliczenia. Moim zdaniem za dużo zmiennych; zbyt zróżnicowane "otoczenie". Nawet w hali nie ma idealnych warunków do takiego pomiaru. :)

Nie, nie przesadzam. Bo już kilka razy widziałem, jak, mimo cudownych właściwości trzymających izolki, wysuwały się z pomiędzy magów "drewienka" czy inne "dystansery" i kiszka. No chyba, że taki z ciebie hardkorowiec i te "drewienka" między magami przykleisz do nich... ;) A łączenie blacha w blachę izolką jest pewne, ale wtedy musisz magi przesunąć, a tym samym odwrócić i masz problem z zabrudzeniem albo uszkodzeniem górnej części odwróconego maga - gdy np padniesz na glebę [vide post Foki]. Mam kilka magów a łącznik jeden i jakoś daję radę. Też chciałbym wiele rzeczy kupić, choć nieko

Widać różnie bywa, w każdym razie bebechy do wymiany. A u mnie też szkielet - bo wstawiam więcej niż M130. ;)

Jak nie masz możliwości umieszczenia dwójnogu z przodu np z powodu zastosowania granatnika - to nawet się przyda. ;) Ale nie taki z szajsplastiku tylko np kopia "cywilna" oryginalnego GPS-02.

Tyle, że Ty masz TM, a tam stockowy gearbox różnie wytrzymuje po upgradeach... Ja teraz będę podkręcał AK TM - ale od razu wymieniam szkielet GB.