Terkov

W cymie dysza ma taką długość jak w JG. Znalazłem temat który wyjaśnia sprawę dyszy w gietce JG, gdyby kogoś interesowało: http://forum.wmasg.pl/index.php?/topic/108479-g36-jg-uszczelniona-dysza-uszczelniona-komora-hop-up-lufa/ Co prawda nie pada tam ostateczny wniosek: czy sama zmiana komory na CA pozwoli używać normalnych dysz o długości 24mm (o ile pamiętam takie ma CA).

1. Tak. a) Nie wiem. 2. Prezentuje się jak wiadro kompostu przeciw czołgowi. Nie ma porównania, repliką nawet tego czegoś bym nie nazwał.

Żeby zobaczyć "obelgi" trzeba zakładać temat który był poruszany pierdyliard razy? Jak uparty to po co się męczyć - powiedz mu że wszystko to samo, bo w praktyce tak to będzie wyglądało.

A więcej razy spytać się nie dało?

Z tymi zielonymi "snajperami" to jak z dziećmi chcącymi pieska - mówi się, że to zły pomysł i nawet nie wie w co się pakuje, ale nie ustąpi i nie zrozumie dopóki w końcu tego nie doświadczy.

Każdy. Serio :wink: tzn. muszka nigdy nie będzie przeszkadzać w celowaniu.

Mógł by mi ktoś wytłumaczyć jedną rzecz? W G36 cymy czy JG są inne dysze niż w np. CA, ale są takie same GB i (z tego co wiem) komory HU, więc z czego wynika ta różnica w długości dyszy? Coś jeszcze musi być "niestandardowe"...

"Jak nie pasuje to walnij młotkiem" :icon_biggrin: Jak jest problem to trzeba go rozwiązać, a nie "brutalną siłą" zignorować. Jaką masz sprężynę w tej replice?

Również posiadam taką ładowarkę i nie narzekam, ale różne o niej opinie krążą. Jeśli chcesz coś sprawdzonego to Imax b6.

Kulka mogła zostać w komorze po ostatnim strzale (pytanie tylko czemu nie wypadła po wyjęciu maga). A "15/16 stopni" to temperatura, nie kąt nachylenia. :icon_biggrin: Skoro było tak ciepło, to raczej odpada opcja stwardniałej gumki...

Ta kulka jest w lufie, czy w komorze HU? Jak replika zawodziła to jaka była temperatura? Masz tam sylikonową gumkę? Nie wiem co Ci pisali o dystanserze, ale zapewne chodziło o to, że nie dociska wystarczająco i przez to nie podkręca odpowiednio.

W CQB na ogół panuje limit 350 lub 360 fps. O MP5'tkach JG się nie wypowiem, bo się nie znam, ale na forum na pewno jest temat o nich. :happy:

Sklep dobry, replika nie.

:hahaha: To Ty wprowadzasz w błąd. Bezpiecznik ma zastosowanie, ale nie tak duże jak starasz się to udowodnić, a przeszkadza bardziej, niż Ci się wydaje. I proszę nie pieprzyć o tym jak producenci ASG znają się na tym co robią, bo patrząc jakie idiotyzmy czasem robią (np. wykorzystując ZnAl w miejscach całkowicie nieodpowiednich), można się posiekać. Tak samo można by argumentować nie zmienianie springa - bo producent wie jaki powinien być. Tak samo z napięciem batki itd... I przyjacielska rada: duże litery + polskie znaki + wolniejsze i dokładniejsze pisanie (literówki), bo Arend

Dzięki za wszystkie odpowiedzi (tym co jeszcze pamiętają o co pytałem w pierwszym poście...). Widzę, że temat zmierza w złym kierunku, więc ja umywam ręce. :icon_razz2:

Wymieniłeś wszystkie nie koniecznie potrzebne rzeczy (włącznie z repliką), a zapomniałeś o najważniejszej: ochrona oczu! A bardziej rozwijając... nowemu nie potrzeba nic po za ochroną oczu i repliką. Mundur się przyda, ale niezbędny nie jest, to samo z ochroną głowy. Porządne buty - fakt, istotna sprawa, ale na niedzielne jebanki już nie tak odczuwalna różnica. Kamizelka? Od 5 lat bawię się w ASG i nigdy nawet na sobie żadnej nie miałem :happy: Oczywiście jak ktoś potrzebuje to niech ma, ale kieszenie munduru dobrze się sprawują, nawet używając tylko low capów. Do tego wszystkiego można

W Twoim poprzednim temacie ludzie się wypowiedzieli na temat ochrony twarzy. Wybaczysz, że nie podam linka ;)

Na pewno jest luneta montowana na chwyt transportowy. Wydaje mi się, że kiedyś też widziałem RIS'a, ale głowy se uciąć nie dam.

Te gogle również nie są zbyt dobrym pomysłem. Szukaj czegoś z atestem.

To co podałeś wygląda tak samo, jak to za 20 zł.

Na ogół broń boczna służy w momentach gdy główna ma za dużo FPS, więc po kiego grzyba komuś taka armata?

No właśnie obawiam się, że nic nie da się zrobić, bo to kilka ta blaszka w środku, a tam ani smar, ani izolka nie powinny się znaleźć. :icon_confused:

Da się jakoś wyciszyć kostkę stykową? :icon_biggrin: Wiem, że brzmi to idiotycznie, ale trochę irytuje mnie to "klik" za każdym razem jak wciskam spust - wiadomo, nie jest to nic wielkiego, ale gdyby dało się coś z tym zrobić to był bym szczęśliwy. :happy:

To też kwestia wprawy. Jak dałem mojego atoza z sp170 koledze, który bezdyskusyjnie jest silniejszy ode mnie, to nieźle się namęczył zanim naciągnął - ja przeładowuję go tak samo szybko jak na stockowym springu.

Ta, i co jeszcze? Najpierw zerknij na tematy przyklejone w tym dziale, potem przeczytaj poradniki LogaN'a. Potem możemy gadać o snajperkach za 7 stów dla "nowego". Nie zrozum mnie źle - została tu stworzona skarbnica wiedzy dla zielonych, nie po to, żeby każdy i tak pytał o to samo w nowym temacie.