Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Wombat

Użytkownik
  • Content Count

    234
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Wombat

  1. I jedno jest lepsze od drugiego? Czym podeprzesz to stwierdzenie? Rozumiem, że miałeś do czynienia z obydwoma?
  2. Uważam, że nazywanie P&J rodzimą marką jest co najmniej absurdalne, bo jest to regularny chińczyk, tylko hurtownikowi powiedzieli co ma wyryć na body. Zgadzam się z Tobą, że jest to towar flagowy Taiwana, za który Krakman jest odpowiedzialny. Ale czym się teraz wyróżnia, skoro jest to dokładnie to samo, co Custom dBoys? Osobiście wolę to samo, tylko z oznaczeniami Colta. Edit: I myślę, że mylisz się w jeszcze jednym - Customsi są odpowiedzialni za swój towar jak każdy inny normalny sklep.
  3. I dla mnie ta stuprocentowo dokładna kopia pomysłu Customsów jest największą kompromitacją Taiwana. Jak mawia apple, "if you can't innovate, you can always immitate". A co do napisu na body, no śmiesznie jest, ale to licencia poetica.
  4. Wacol, to co widać na zdjęciu to test, który przeprowadziłem dzisiaj rano, na precyzyjnie wyregulowanym hopku, więc jest nieco lepiej niż wczoraj. Ale faktem jest, trzeba troche zwiększyć odległość.
  5. Tak - dwójnóg i przymocowana kolba. Strzelałem seriami po 3-4 kulki.
  6. W Customs.pl pojawiły się nowe kulki, firmowe, czyli Stado Kulek, oraz Hornet. Pozwoliłem sobie kupić po paczce z dwóch interesujących mnie gramatur, 0.25 i 0.23 i sprawdzić je. Na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo ładnie (jak wszystkie kulki ;) ), ale zyskują po wystrzeleniu kilku serii. Pierwsze co zwróciło moją uwagę, to że ładnie grają z hop-upem, tzn. zadowalające podkręcenie uzyskałem przy mniejszym wysunięciu hopka niż przy np. Blasterach. Na pożyczonym Prometheusie 6.03mm wystrzeliłem 1,500 Hornetów bez jednej zacinki. Na stockowej Marui (6.12mm) też się nie zacinały ;) Po tych czynno
  7. Wombat

    Customs.pl

    Najwyraźniej informatyk, który robił im tą stronę dał ciała w tym algorytmie. Anyway, ponoć w przygotowaniu jest nowy engine strony.
  8. Musisz o tym pogadać ze Specshopem, bo nie będę zgadywał co zrobią ;)
  9. Sprężyna, która jest w stocku i tak jest wyjątkowo mocna jak na te bebechy. Do m110 wystarczy wymienić głowice tłoka, prowadnice sprężyny i łożyska. Przy m120 zestaw jest podobny. A precka przydaje się zawsze ;) Boyi niestety wymagają przeglądu zerowego, a tego wraz z serwisem w przypadku chińczyków Specshop nie ma w ofercie. Lepiej poproś o wymianę repliki.
  10. Nie tyle brak mojej kultury jest tu problemem, ale brak Twoich argumentów. Qbakam- poszło na PW.
  11. Oczywiście, że nikt z renomowanego serwisu nie powie Ci, że G&P jest średnie w środku, bo zależy im na sprzedaży tych replik. Z kolei ja rozbierałem szereg gearboxów obydwu marek, rozmawiałem o tym z ludźmi, którzy mają na koncie więcej serwisowanych replik niż w Twojej wiosce razem wziętych i bazując na własnym doświadczeniu wyrobiliśmy sobie o tym taką a nie inną opinię. Jeśli przymierzałbym się do kupna repliki, to rozważałbym CA i zmodyfikowany dBoys. G&P po prostu nie byłoby w tym równaniu. Dalej nie siliłem się na czytanie. ******* znawca się znalazł... :poddanie:
  12. Wypowiadasz się oczywiście jako osoba, która wielokrotnie rozbierała gearboxy obydwu marek? A może jako właściciel G&P, który żałośnie przepłacił? Zauważ, że nie porównywałem G&P do dBoys. Pomiędzy gearboxami CA i G&P są drobne różnice, ale są one minimalne i przy tej różnicy w cenach nie są warte wzmianki. Tym bardziej, że znikają najdalej po pół roku użytkowania.
  13. G&P jest świetnie wykonane na zewnątrz, a w środku oferuje właściwie to samo co CA, tylko jest dwa razy droższe. Lepiej kup CA albo dBoys (najlepiej wymień od razu prowadnice sprężyny, łożyska i ewentualnie głowice tłoka. Będziesz miał emke o znakomitych parametrach i zostaną Ci jeszcze 3 stówy na dodatki).
  14. Thorre, obrażanie osób, którzy mają inne zdanie w tej sprawe na końcu Twojego postu sprawia, że cały ten przydługi pseudo-przenikliwy wywód jest g**no wart. Rafron, parę postów wcześniej napisałeś, że Gunfire nie ma sklepu stacjonarnego. Czy zatem zamawiając w Gunfire jest się zdanym na łaskę ekipy Airsoftguns, którzy od tego momentu będą odpowiedzialni za wszystko poza przyjęciem zamówienia?
  15. Zastanawia mnie tylko jedno - dlaczego przy zakupie sprężyny w Gunfire, schodzi ona również w Airsoftbuns? Oh please...
  16. Jako użytkownik wersji od Cymy, jest doskonale obeznany z wersją od CA ;) Osobiście słyszałem, że wersja od CA jest najgorzej wykonaną M14 z trójki CA, TM i G&G, ale nie będę się przy tym upierał, bo po prostu nie miałem jej w rękach dłużej niż minute. TM nigdy mnie nie zawiodło, CA i G&G owszem, wręcz za często, a osiągami są do siebie bliźniaczo podobne. Do tego M14 od TM to jedna z lepszych replik wyprodukowanych przez tą firmę (obok P90, Thompsona, AK i Type 89), więc morał mojej wypowiedzi nasuwa się sam.
  17. Wombat

    Gunfire.pl

    A pamiętacie akcję wstawiania w opis "Nie kupuje w niesolidnym sklepie Machinegun"? Jakoś nikt się tego nie czepiał, tylko właściciele zgrzytali zębami.
  18. 500zł w upa? Nie ma sensu. Przy m110 wkładasz tylko nową głowice tłoka, łożyska i prowadnice sprężyny. Taki tuning kosztuje nie więcej niż 180zł, wraz z robocizną. Przy m120 wkładasz alumiową głowice tłoka, więc wyjdzie niewiele drożej. Zębatki mogą być stockowe, bo wytrzymają dokładnie tyle co classicowskie. Koniec OT.
  19. Akurat przy tym nie będę się upierał, bo też historie znam ze słyszenia.
  20. Zabawne, że wszyscy tak się powołują na to body w CA, zważywszy iż jest to najsłabiej wykonana część tej repliki, znana z łamania się i pękania.
  21. Miałem m15a4 SPC, który uchodził za jeden z lepszych modeli od CA i po roku miałem rozszczelnioną giwerę, plującą dwoma kulkami na singlu - ogólne miazga do remontu. Opinie o niezawodności CA są mocno przesadzone i "efekt loterii" (czyli jednemu trafi się lepszy innemu gorszy egzemplarz) jest dla tej marki jak najbardziej charakterystyczny. Są to mimo wszystko poprawnie wykonane aegi- ale no właśnie, poprawnie. Jak na replike za tą cenę, jest to o wiele za mało. Przez mój śrubokręt przewinęło się dużo replik i miałem przyjemność porównywać CA z JG wiele razy i przyznam szczerze, że CA nie zach
  22. Ludzie mają dziwną skłonność do wynoszenia CA pod niebiosa - niesłusznie. W dodatku G36 to jeden ze słabiej wykonanych przez nich aegów, natomiast wersja od JG to jeden z najlepszych chińczyków w ogóle i poza plastikowymi łożyskami różnica w wykonaniu jest naprawde minimalna. A jeśli po pół roku użytkowania otworzy się gearboxy obydwu replik, różnicy w wyglądzie i zużyciu części nie będzie żadnej. Dokupując do G36 od JG nową prowadnice sprężyny, łożyska i ewentualnie głowice tłoka (w 3 generacji jest już łożyskowana) otrzymasz aega wg mnie co najmniej tak dobrego i wytrzymałego jak wersja od C
  23. Widzisz, zdania są podzielone. Ja na przykład uważam, że w pierwszej kolejności powinieneś brać TMa, potem Classica. G&G nie bierz, bo spod tej marki wychodzą same kupy.
  24. To że coś jest plastikowe, białe czy przeźroczyste, wcale nie oznacza że jest do bani. Spójrz na części JG - wyglądają potwornie, a wyrzymałością i jakością zjadają Cyme i P&J na śniadanie. Części, które wymieniłeś spokojnie wytrzymują m130.
  25. jak wyjmiesz lufe wraz z gumką hop-up i zajrzysz do komory, na jej "suficie" znajdziesz prostokątny otworek. W tym momencie zacznij ustawiać hop up na coraz to wyższą pozycje i wtedy z otworka powinien wyłonić się gumowy wałek. Jeśli go nie ma, załatw sobie taki i włóż go w pozycji prostopadłej do lufy.
×
×
  • Create New...