misiakow

Niestety nie będę mógł się pojawić na imprezie :/ W związku z tym mam do oddania jedno miejsce po stronie stalkerów.

Low-capy CA po przyklepaniu nieco tych zaokrąglonych balch u góry też pasują dobrze i nie ma z nimi żadnych problemów z podawaniem.

Przede wszystkim - poszukaj na forum.

Spasiony jak ichni sig 226 :P Dziwna tendencja - zwłaszcza, że glock'a dało radę w "normalnym" rozmiarze zrobić. Pozdrawiam misiakow

Moja gieta śmiga bez problemu - mam ją już około 7-8 miesięcy. Jakoś miesiąc temu otwierałem ją i nie widać było, żeby się coś złego działo. Przebieg szacuję na jakieś 5-6 tys kulek plus około 1 tys bb wystrzeliła z zamontowanym blow back'iem. Jeżeli chodzi o warunki użytkowania - pełen przekrój - od mrozu i śniegu po upał i ulewę. Pozdrawiam misiakow Wątek o adapterze przerzucony do ogólno technicznych... J.

Mnie nigdy się nie udało uszkodzić mechanicznie body g3 JG. A wiele ze mną przeszła. Jedyne co mnie wkurzało to trzeszczenie body i chwianie się lufy. Poza tym byłem z tej repliki zadowolony :) Pozdrawiam misiakow

Ja z magazynkami PJ/Boyi nie mam problemów w mojej giecie - może nie klikają tak fajnie jak SRC, ale zatrzaskują się bez problemu i nie mają takich luzów ja magi SRC. No i lepiej podają - SRC lubią przy pełnym nabiciu czasem się zblokować (dranie zaczęły tak robić dopiero ostatnio - jak były nowe to ładnie podawały - czyszczenie niestety nie pomogło). Pozdrawiam misiakow

A ja zakupiłem przed nowym rokiem gietę JG z gunfire. Jest chyba z nowej serii, bo ma wybity (namalowany) numer seryjny, ale ma starą komorę hop -up (bez komina). Wynika to może z faktu, że jest to wersja z gniazdem magazynków M4. Pozdrawiam misiakow

Replika będzie działać bez mosfet'u - ale chodzi o to, że stockowe części mogą być za słabe na tą moc baterii. Duży rof również je obciąża, i ja bałbym się podpiąć lipo 11.1 do tej giety w stocku. Zasugerowałem ten konkretny mosfet (a w zasadzie układ elektroniczny), ponieważ ma on kontrolę rof'u (możesz ustawić mniejszy rof - w zakresie 30% - 100%) oraz ochronę styków (co przy dużym napięciu ma większe znaczenie). Ew. tak jak napisał karolozg - jeżeli potrafisz, to wywal jedną cele z lipo 11.1V i zrób 7.4V - będzie w sam raz :) Pozdrawiam misiakow

Dokup mosfet gate merf 3.2 - tam masz kontrolę rof'u, ochronę styków (jeżeli wykonasz pełny montaż) i parę innych fajnych funkcji. Kosztuje coś koło 200 zł - moim zdaniem naprawdę warto (mam i jestem w pełni zadowolony). Pozdrawiam misiakow

Mam pytanie natury technicznej - czy długość lufy ma wpływ na fps? Np. cylinder typ 2 i lufa 363mm da mniej fps niż cylinder typ 2 i lufa 250mm? Na logikę wychodzi mi, że tak - ale może wypowie się ktoś kompetentny :) Pozdrawiam misiakow

Ja użyłem młotka i imbusa (takiego co dodają często do replik - w kształcie litery L). Warunek - imbus musi być odpowiedniej wielkości (średnicy). Ważne, żeby narzędzie wybijające nie miało stożkowatego końca, tylko przekazywało siłę na krawędzie walca. Pozdrawiam misiakow

Przecież w tej giecie stockowo jest cylinder typ 2.

Na razie nie wrzucę zdjęć mojego ebb - pomysł ma wadę - tasiemka mocno pracuje w miejscu zaczepienia do tłoka, co powoduje jej przecieranie. Myślę nad rozwiązaniem tego problemu. Pozdrawiam misiakow

Nie do końca - żeby mieć ebb tego typu trzeba co pół roku wymieniać tłok. Na forum jest pokazany sposób na zrobienie ebb przy pomocy tasiemki (takiej z pasmanterii). Według pomysłodawcy wytrzymał dwa lata. Tak więc wszystko zależy od podejścia (i od tłoka pewnie też :P). Odsyłam do postów o tej właśnie tasiemce: link 1 Oraz do tematu z nieco innym podejściem (żyłka): link 2 Zresztą - powyższe linki pojawiły się już w tym temacie - trzeba tylko poczytać. Sam zainspirowany powyższymi przykładami zrobiłem w swojej replice g36 ebb. Wykorzystałem jeszcze trochę inne podejście jeż

Moje gieta po kolejnych paru modyfikacjach : Trochę opisu dla chcących się dowiedzieć więcej :) Bazą było G36C cymy. Zewnętrznie zmieniłem: - kolba wymieniona na kolbę 'snajperską' SRC - przedłużka lufy z wersji k + 4cm przedłużki home made żeby tłumik nie chował się w foregripie - tłumik płomienia z G3 - AG36 CA + szyna dokręcona na boku - spiłowane 'uszka' przy mostku z szyną ris - malowanie na kolor piaskowy Wewnętrznie zmieniłem: - lufa precyzyjna 363mm madbull - gumka hop - up guarder - kable wyprowadzone do kolby + merf 3.2 Gate'a - domowej roboty blow - back Rep

Na początku dało u mnie radę dziesięć magów wystrzelić bez ładowania - ok 300bb. Z tym, że potem nie padał akumulator tylko mi się strzelać nie chciało więcej :P Pakiet wciąż mi trzyma i dobrze strzela więc nie ma tragedii z nim :) Przebieg koło 5000 bb, dwa razy całkowicie zapiaszczony, raz zaraz potem strzelany - poza pierwszym strzałem, gdzie piach poleciał z lufy strzelał normalnie :) Trochę chrzęścił gearbox, ale przestał :P Replika strzela dalej. Jedyny mankament to wajcha bezpiecznika (a w ostrym służąca do rozbiórki broni) się zepsuła - tzn zaczęła luźno latać. Tak więc przy d

Miałem z nim ten sam problem, który tkwił w stykach. Po naciśnięciu spustu styki blokowały się w sobie, rozłączając się dopiero po drugiej, trzeciej kulce. Przygięcie styków pomogło - jednak wymaga to rozebrania w pewnym stopniu repliki. Pozdrawiam misiakow

G3 JG - posiada naprawdę fajny klimat i daje dużo radochy z używania, ale po pewnym czasie zaczyna niemiłosiernie trzeszczeć body. No i w sumie masa repliki też nie za bardzo odpowiada realnej. Ponadto G3 jest specyficzne i nie każdemu pasuje - jeżeli masz możliwość to pomacaj i przymierz się do tej repliki. Technicznie - strzela i dopóki się nie grzebie to nie ma większych problemów :) Jeżeli będziesz już brał G3 to lepiej dozbieraj do Sar tactical rifle CA z metalowym body. G36 - wygodne - lepiej trzymało mi się tylko aug'a i p90 (ale jest to moja prywatna opinia). Co do technicznych rz

Tak jak pisze Zambezi - spróbuj obrócić cylinderwokół osi - może dziurka jest schowana na dole lub u góry.

Przepraszam - nie zrozumiałem problemu. Oczywiście w Twoim przypadku to pewnie nie styki, jeżeli pobiera po 2-3 kulki na raz. Sprawdziłbym gumkę hop-up. Nawet jeżeli dysza pracuje za wolno, to kołnierz gumki hop-up (nie element podkręcający a ten, który uszczelnia dyszę) nie powinien pozwolić na samowolne wturlanie się kulki do lufy, a tym samym popranie kolejnej z maga. Chyba, że tak jak mówisz dysza pracuje szybciej niż tłok - ale to raczej jest niemożliwe. Pozdrawiam misiakow

Miałem podobny problem w sigu 226 (cm.121 zdaje się). Podobna konstrukcja. Problem stwarzały styki - a konkretnie to, że blokowały się w sobie i dopiero po 2 - 3 cyklach pracy gearbox'a wyskakiwały (prawdopodobnie od drgań). W moim przypadku sytuację naprawiło odpowiednie rozgięcie styków. Pozdrawiam misiakow

Kolejna garść informacji o kompatybilności podzespołów innych producentów (a w zasadzie jednego podzespołu): AG -36 CA pasuje idealnie - brak jakichkolwiek luzów w moim przypadku - siedzi jakby było częścią samego body :) Fota poglądowa Przypomnienie wiadomości o moich magach (bo widzę że niektórym nie chce się czytać): - low-capy SRC - pasują, podają, mają lekkie luzy w gnieździe - low-capy PJ - pasują, podają, ciężko wchodzą do gniazda - mid-capy STAR - pasują, podają, siedzą idealnie w gnieździe Pozdrawiam misiakow

Low-capy CA podają wszystkie kulki?? Nic nie zostaje w kominie? Pytam bo mam low-capy PJ i SRC i zawsze trzy kulki mi zostają w kominie. Pozdrawiam misiakow

Parę informacji o kompatybilnych magazynkach. Mid-capy STAR'a siedzą w gnieździe jak by były częścią body - nawet nie drgną. Low-capy P&J ciężko się zapinają w gnieździe (chociaż z czasem zaczynają się wyrabiać). Po zapięciu siedzą sztywnie tak jak w/w. Low-capy SRC są stanowczo lepiej wykonane niż P&J - ładniejsze atrapy naboi, lepsze zapięcia łączące magazynki. P&J trudniej zmusić do syfonu. Pozdrawiam misiakow