Westie

To jakiś k*rwa żart. Dół od S&W 6904, góra od Colta, perfidne logo Bubla Eagla na zamku, kiedyś kupiłem takie g*wno za 15 zł - rozpadło się po kilku przeładowaniach.

Potwierdzam: brytyjski sklep Actionhobbys (www.actionhobbys.co.uk) otrzymał przedwczoraj pierwszą partię XM'ów z metalowym gearboxem. A stąd już niedaleko do G36K i SL9. Wedle sprzedawcy, wykręca równe 300 fpsów na kulkach .2g . W zestawie hi-cap na 450 kulek. Pewnie w przeciągu tygodnia ktoś z Arnie's to kupi i przetestuje.

Hm. Chińska sprężyna, do tego karabin. Żadna filozofia - rączka przeładowania zaczepia o tłok na górze, spust porusza dźwigienką na sprężynce, selektor ognia jest po to, żeby na "safe" rzeczona dźwigienka się nie ruszała. Nie wiem, jak z zatrzaskiem magazynka, bo M'ek nie rozbierałem jak dotąd. Ale i tak więcej jak 30 części to ta klamka, nie licząc śrubek, nie ma.

O cie w pompke, z prawej strony nie ma dziur na wkręty... To porobili, kabany... Da się zsunąć foregrip czy nadal żeby mieć tani front od SD'ka, trzeba się na taniego elektryka od JG szarpać?

Ja miałem trochę inny pomysł - otworzyć ten "kolimator" i wcisnąć do środka prawdziwy, choćby od wiatrówki. Ale ja to McGyver i pilnikmajster jestem, może i by mi nawet wyszło. :P

W Irlandii Gardai dostają sraczki na widok czegokolwiek przypominającego broń, więc na razie airsoft jest tam nielegalny. Ludzie próbują coś z tym robić, ale zanim się dogadają z rządem, to trochę czasu minie.

Słyszałem jakieś dziwne plotki, że w ten weekend do jednego z angielskich sklepów dotrze pierwsza partia XM8 z metalowym gearboxem. Poczekam i sprawdzę, czy się potwierdzą.

A masz pomysł, jak zamontować na kałachu boczny montaż? Bo widziałem podstawy z szyną RIS, na których możesz postawić dowolną optykę bądź kolimator, ale najpierw trzeba rozwiązać sprawę montażu.

Jak już mówiłem, jeśli nie tu, to u Arniego, zakupy u tych szkopskich półdżuli to pomyłka. Tym się nie da trafić w stodołę. Z przyłożenia.

No to uwaga, autentyk: na Malcie kombinują, jak rejestrować repliki, żeby dopuścić je do sprzedaży. Nawet ja się zdziwiłem, jak można coś tak debilnego wymyślić poza naszym krajem.

Co ja ci poradzę, że ci z Arnie's takimi ogólnikami operują? :?

A w Elektrowerks byłeś? To rzut beretem od stacji metra Angel, w każdy wtorek wieczorem robią tam strzelankę, wjazd za 20 funciaków.Zresztą najlepsza brytolska strona o airsofcie: www.arniesairsoft.co.uk .

W "nowej" wersji jest regulowany (zarówno tej z trademarkami, jak i bez). Nazywa się toto "loading muzzle", czyli pewnie jakiś cyngwajs od podawania kulek - Guarder produkuje wzmocnioną wersję. Lepsza od 190'tki HFC, niektórzy nawet twierdzą, że lepsza od kujotowskiego Paraordnance'a. Są drobne problemy z magami, ale to się da załatwić (za pomocą czegoś, co się nazywa "silicone gel" - rozebrać maga, nałożyć tego dynksu wokół uszczelek, złożyć i wytrzeć to, co się wycisnęło. Tak czy owak, służy toto do uszczelniania akwariów).

Ech, pewnie go ładowaliście jakimś gównem, to i nie strzela... Mój Ingram też się niemożebnie zacinał na niewłaściwych kulkach, jak był źle smarowany i miał mało gazu w magu. Na Zachodzie kogo by nie zapytać, o P14 zarówno w wersji ABS jak i metalowej to jeden z najlepszych tanich gaziaków (drugi to Beretta M190 z HFC). W końcu to kopia Western Arms.

Nie, ale byłem zainteresowany zakupem i dlatego trochę poczytałem.

Kopia TMki, magi od TM wchodzą po lekkim przetarciu papierem ściernym, nawet ta sama część ulega po pewnym czasie awarii i trzeba ją wymienić na mocniejszy odpowiednik robiony przez Guardera. Giwera podobno równie solidna co Paraordnance. O wersji ABS nic nie wiadomo (a byłaby świetną podstawą do instalacji metalowego szkieletu i zamka, które można kupić choćby w Mychinagunie).

Hm, jedna ma wyraźne oznaczenia STTi, druga to zapewne duński rebrand. Różnic większych nie stwierdzono.

Jak jest z dostępnością bluz w kamuflażu rocznik 89 (Puma, żaba czy jak tam go jeszcze zwą)? Bo wartości maskujące żadne, ale wzorek jest wystarczająco trendy do noszenia na codzień ;) .

Stary, zapomnij. Gearbox to nadal kupa, 249 życzy sobie Specshop, w którym dodatkowa stówa to po prostu koszt uspokojenia serwisantów i działu reklamacji i w ogóle szkoda gadać. Dobrych tanich AEGów jest sześć sztuk, a dalej to już są tylko SRC i normalne AEGi. Dobre taniaki (do 500 zł): Well R5, R6, R7, R8; Cyma CM027, CM028 (CM030 jest kijowy, w porównaniu z oryginałem Marui jest sporo słabszy). DE M86 i M87 są kijowo zrobione z wierzchu, mają kiepsko złożony g-box (z góry trzyma się na jednej śrubce), a HU nie da się wyregulować. JG do tej pory nie nauczyło się robić wytrzymałych hop-up

Co tu kryć, Śledź ma rację (bo to w ogóle niezły jajcarz jest) - jak zrobili dobrego Paraordnanca skopiowanego z WA, tak totalnie spieprzyli USP. Beretta też dość przeciętna jest. Bo to właśnie takie "prawie" miało być.

Jo Rizzo rozwalił go dopiero, jak upuścił maga na beton i wepchnął go na siłę (pokrzywionego) do repliki.A poza tym, klasyczne .45'tki mają swój urok. W przeciwieństwie do Glocków.

Za tę cenę? Dorzucisz dychę i masz Kujota z blowbackiem, czyli niemal to samo, co HFC i prawie jak KSC. ;)

:ściana: Nie z Chin, tylko z Tajwanu. Nie KWC, tylko KJW - na kawucu miałbyś oznaczenia oryginału. I za 215 zł się opłaca, chyba, że to jakaś stara wersja, która leżakowała im na magazynie przez dwa-trzy lata.

No właśnie. Nawet ma KJ wybite szwabachą na środku okładzin (wersja STTi bez BB ma "Y&P" dość prostą i czytelną czcionką).

A to nie jest przypadkiem wina samego Ingrama? Bo mój, jak się go dobrze nasmaruje, strzela na Toyjacku jak opętany... Do tego jeszcze rozpieprza mi się uszczelka na magu, więc wszelkie zacinki zwalam raczej na kiepski smar i mechaniczne uszkodzenia repliki...