Fedajkin

Powody mogą być jak sądzę cztery: 1. Gumka. Źle założona, za mocno wysunięta do lufy gumka blokująca kulki - Skręć hop na zero. Postrzelaj i powiedź co się dzieje. 2. Magazynek (hi-cap jak mniemam). Opróżnij cały i popukaj nim trochę o coś tylko solidnie, możliwe, że sprężyna się zablokowała. Jeśli tak to w momencie odbloczenia usłyszył taki charakterystyczny wiiizg. W hicapach jest to taka płaska wstęga zwijana jak ślimak i nakręcana od spodu. Na gwarancje nie ma co oddawać bo można samemu sobie poradzić. Filmiki jak rozkręcić magazynek są w internecie i to nie jest nic trudnego. Popatrz, p

Dokładnie, daj się przekonać do lipo bo to bardzo opłacalna i rozsądna przesiadka. Lipol 7,4 1200mAh to koszt do 40 złotych za coś ze średniej półki co sprawdzi się doskonale w asg. Za 60 złotych mamy już 7,4 2200mAh wymiarów nimha o ośmiu ogniwach i ona wystrzeli co najmniej 2k kulek. Akurat kończy się sezon więc odłóż sobie po 50 złotych na miesiąc i w nowym roku masz lipolke i ładowarke (w sumie jakieś 200 złotych wraz z wtyczkami porządnymi a nie tamiją)

A najlepiej wrzuć sobie nimha do kieszeni od spodni bo sam ten lipol da większy rof, zaś nawet po dużym jego rozładowaniu i tak będzie lepiej działać. Przykład - mój nimh 9,6v (dość rozładowany) ma 9,80v oraz taki sam lipol tylko innej firmy 7,4v ma jeszcze 7,80v. Obie baterie nie były ładowane od blisko pół roku, nimh po 5 strzałach nie umie już naciągnąć sprężyny M120 a lipol daje standardowy rof ok 15 na sekunde - chociaż tak naprawdę to on ma jeszcze 2/3 dostępnej, użytkowej mocy. Nie widzę więc potrzeby cisnąć dwóch baterii w puszeczce gdy tak naprawdę lipol to koń roboczy do wszystkiego

No to na przykład: http://allegro.pl/ladowarka-turnigy-accucell-6-nowa-wersja-gwarancj-i1815319366.html <- Ładowarka http://allegro.pl/akum-turnigy-7-4v-lipo-2200mah-20-30c-i1834591114.html <- Bateria Miernik można sobie odpuścić chociaż nie rzadko bardzo prosta jego wersja jest dodawana do pakietu. A chodzi w nim o to by przypadkiem za mocno nie rozładować akumulatora, jest to taki system ostrzegawczy. Ogniwa LiPo mają nominalnie 3,7V. W pełni naładowane blisko 4,20V a stan minimalnego naładowania to ~3V (miernik piszczy lub pokazuje diodami czerwonymi, że należy pakiet naładować

A nie lepiej po prostu kupić za 20 groszy kilogram zwykłych podkładek w jakimś sklepie z takimi różnymi rupiećkami dla majsterkowiczów/rzemieślników? Mój brat kupił cały worek podkładek (na oko jakieś 500+ sztuk) za grosze i nie widzę różnicy w działaniu dokładnie żadnej.

Żaden pakiet nie jest złożony z idealnie prostych odcinków w swojej kubaturze. Same ogniwa są owinięte w 3 specjalne warstwy i owijke opakowania więc może się wydawać, że po środku pakietu jest on opuchnięty. Nie da się pomylić naprawdę spuchniętego i grubego pakietu.

A czy konkretniej C to nie jest czasem kulomb, mówiący ile amper w ciągu sekundy przepuścić mogą ogniwa?

Dla własnej satysfakcji i zaspokojenia ciekawości polecam przeczytać cały temat, znajdziesz gdzieniegdzie również linki do podstawowych zasad korzystania z lipolek. Z pewnością masz czasami jakiś wolny wieczór, prześledź temat, nigdzie nie ucieknie. 7,4V o wymiarach 9,6 NiMH (czyli jakieś 20-30C ok 2000mAh pojemności) pociągnie M130 na stokowych zębach cymy i silniku w granicach 12 kulek na sekunde. Taka bateria to koszt ok 50-60 złotych, ładowarka na dobre 2 lata a może więcej, to koszt 100-200 złotych. Można ją jednak kupić na spółke, z kolegami z drużyny czy okolicy, z którymi się strzelasz

Na 100% nie służą naszym pakietom upały, bodajże granice to -20C do +60C, osobiście w lodówce bym jej też nie trzymał, trzymam w doniczce (w łazience gdzie jest dośc chłodno) tak na wszelki wypadek gdyby coś się jej stało. Najważniejsze jest by napięcie trzymało się w granicach 6,0V a 8,4V. Nie używam pakietu od paru tygodnii, dokładnie to co najmniej 2 miesięcy. Jak go zostawiłem miał 7,89V teraz po sporadycznym strzelaniu koło domu ma 7,52V i nadal elegancko strzela, nie doszedł nawet do nominalnego napięcia. Więc, czy to będzie dla baterii 100% czy 60% pojemności - po prostu naładuj, odłóż

Im więcej C tym więcej amper może wygenerować bateria. 10C samochodu nie odpali, ale już 30C 11v (o odpowiedniej pojemności) podoła większości zwykłych samochodów osobowych bez trudu (i nie wybuchnie ale nieco się rozładuje). Kwasowo ołowiowe akumulatory mają kilkaset amper, Lipo 5000mah 50C to już 250 amper. Do repliki wystarczy 30, skokowo nieco więcej - działa na nimhah które tegoż C posiadają, nie wiem.. maks. 10 może pomnożona przez pojemność zwykłego pakietu to raptem 12 amper. Silnik na takiej nie rozkręca się do pełni swoich możliwości. Jeśli masz sposobność to porównaj sobie u jakieg

7,4 25C 2.2Ah w moim przypadku na M120 daje rof odrobinę mniejszy niż nimh 9,6v. Jeśli tylko gb jest dobrze złożony, szczelny, nasmarowany i płynnie działa - taki nimh radzi sobie świetnie (tylko może nie za długo). Na oko u mnie to jakieś 16 na sekunde, a 7,4v ok 14 przy czym ona i 6 godzin pociągnie a rof się praktycznie nie zmniejsza. Przy 11v baterii brata (taka jaką przytoczyłeś) magazynek nie podaje na auto a dysza za szybko chodzi (chiński magazynek A&K) ale już midy dają radę, single działa więc to kwestia porządnego magazynka. Jeśli tylko zmieścisz 7,4v to działaj na niej, da ok 1

Musiała ci się trafić jakaś stara, długo leżąca na półkach partia albo były już użytkowane i mocno katowane (raczej to pierwsze). Nowe nano-techy może i są przeciętne ale za taką cenę to nigdy więcej nie ma sensu się pchać w nimhy. Ani mój pakiet nano ani niebieski mojego brata nie wykazują spadku formy, chociaż przyznaje nie użytkujemy ich ani często ani nie udało się nam ich na zwykłej strzelance wyładować do wartości krytycznych. Pociągną z pewnością rok może nawet dwa, a nawet jeśli nie to 60 złotych w ciągu roku nie jest dużym wydatkiem, 5 na miesiąc. Ogólnie na + a o to chodzi.

Tyle, że mundur clear sky miał też sporo wstawek skórzanych, kolorów neutralnych (skóry, drewna, błota - i co tam bądź) sam zaś niebieski był dosyć jasny, jak niebo plus conieco białego. Kiedyś widziałem jakiś kamuflaż morski, który by się na to nadał. No ale to nie temat do rozważań nad strojem stalkera. http://www.kamouflage.net/global.php <--- Stronka warta odwiedzenia, tam coś na pewno znajdziesz. @EDIT http://www.kamouflage.net/camouflage/00080.php <-- Bodajże ten kamuflaż mi po głowie chodził. Jakiś urban nieco zniebieszczony, głównie spodnie, kamizelka i combat shirt.

Najlepiej będzie jak odpowiedzi poszukasz w jakimś filmiku z youtube. Tam dokładnie opisane będzie i pokazane co masz robić. Wszystko to kwestia chęci zainteresowanego i podstawowa znajomość angielskiego.

Ja bym ją na twoim miejscu przecyklował jeszcze u jakiegoś kolegi na innej mikro, najlepiej uniwersalnej gdzie możesz ustawić konkretne parametry i wtedy podłącz do repliki. No i sprawdź czy aby na pewno batka ma napięcie 9 ogniw razy ok 1,4V czyli po naładowaniu powinna mieć blisko 13V jeszcze będąc ciepła. Jak ostygnie to napięcie trochę spada. A i warto w pakiecie zmienić wtyczkę jeśli masz szit-tamiye.

Podobną batkę jak ta z linka brat miał w dezercie cymy, szału nie było, długo nie działała na samej strzelance ani sezonowo. Tutaj to trzeba 7,4 lipolka. Takie koło 1000mAh są naprawdę malutkie i wcisniesz je wszędzie. W dodatku kupisz ją za jakieś 35-40 złotych (co najwyżej) upchniesz takie tam dwie i będą działać nawet z mocniejszymi sprężynami a nie tylko M100. http://allegro.pl/li-po-lipo-li-po-7-4v-900mah-i1685334808.html http://allegro.pl/pakiet-turnigy-lipo-800mah-2s-7-4v-20c-30c-lama-v4-i1680818236.html Jedyna wada - trzeba dodatkowo kupić ładowarkę o odpowiednich parametra

A może przeczytaj wreszcie instrukcje i już daj sobie spokój z formatowaniem, które i tak nic ci nie da i używaj baterii normalnie? Naładuj, (ładowarka zrobi to sama) proces wymaga od ciebie tylko drobnych ustawień.

Do autora: rad udzielają wam osoby, które używały pompek i wiedzą, że jest to udany zakup. Nie upieraj się na siłe na coś innego jeśli więcej nie chcecie wydać. Ja od samego początku miałem aega ale jak zobaczyłem taką śrutówke i jak ona przyjemnie strzela to, szczerze mnie zafascynowała. Nie wydacie dużo a na podwórkowe pyku-pyku wystarczy. Potrzebne okulary jeszcze chociażby atestowane budowlanki. Być może w miesiąc dojdziecie do wniosku, że jednak lepsze są gry fpp online (też jestem ich fanem) i nie chce się wam aktywnie wkręcać w strzelanie. A z wiekiem będzie praca, pieniądze i możliwośc

Dlatego RCowcy i wielu Airsoftowców przerzuca się z T na goldy w opakowanku np. XT60. Są one co prawda spore ale dośc łatwo je rozdzielić bo można pewniej chwycić i mogą przekazywać naprawde duże prądy.

Silus - moim zdaniem, na początek wystarczają atestowane okulary o klasie wytrzymałości F (nadal używam przeznaczonych teoretycznie do prac remontowo/budowlanych itp 3Mów, wspomniane Peltory to również wyrób tej firmy, tanie i dobre) replika i mundur. Oczywiście w zestawie repliki dobrze by była już bateria i ładowarka. Hi-capa będziesz długo używać bo zwyczajnie się sprawdza. O ile ciągle nie trzyma się za spust to zawsze jest minuta czy dwie by go sobie zarzucić do pełna, lowy i midy wymagają więcej czasu i opieki. Po paru strzelankach sam stwierdzisz, co jest dobre, co by ci się przydało, c

Wolfran - Czy się zmieści to musisz sobie sam zmierzyć ile masz miejsca w boxie, są podane wymiary pakietu. A da radę to za mało powiedziane, ta bateria dałaby radę nawet M190. Wystarczy Ci dużo mniejszy i tańszy pakiet, ten da taki rof, że coś zwyczajnie pójdzie z dymem.

Stokowe nimhy mają coś koło 1000mAh do 1200mAh. Przyjeło się liczyć, że jedna kulka to 1 mAh więc wystrzeliłeś powiedźmy 500-600 kulek, przy tych batkach to już sporo, rof zwalnia mocno ale jeszcze naciąga, zwłaszcza w stokowej replice tak jest. Sam używam swojego 3 letniego nimha stokowego z nową wtyczką po przerobieniu GB i wytrzymuje dużo dłużej bo wszystko działa luźniej i lżej - więc IMHO normalne zjawisko po 2-3 hi capach.

Jako użytkownik eLrki, a nawet dwóch i osoba obracająca się wśród innych osób posiadających właśnie A&K/P&J mogę ją polecić bez pudła. Do CA zraził mnie ich słabiutki silnik w porówaniu do tego z lry, ich gieta jest droższa i za te dodatkowe pieniądze lepiej dokupić drugą batkę i ładowarke, kulki czy co tam chcesz. W profilu mam opisane modyfikacje lrki mojej, jest po przebiegu 30k kulków, brak śladów na zębach tłoka, jedynie coś w rodzaju pęknięcia na zębatce środkowej, bardziej jak rysa, działa tak nadal od ponad roku i nie poszerza się a zębatki i tak mam zamiar zmienić, reszta jest

W pełni naładowany nimh 9,6V ma ponad 11,5V więc rozładowany na 8,5V moim zdaniem to dość. Raz na miesiąc pakietowi nie zaszkodzi ale przesadzać też nie trzeba. Nimhy można naprawdę parszywie traktować, moja stokowa batka chińska 1k mAh ma blisko trzy lata, wymieniłem jej tylko wtyczkę, spokojnie starcza na 3 hi capy czyli tyle ile jest przewidziane. A na mikroprocesorowej ładowana była tylko 3 razy. Nicd są już bardziej wymagające ale na tych się nie znam, zaś idea potrzeby formatowania akumulatorków jest sporna. Lipo używałem od razu, tak samo nimha, nie odczuwam jakiejś wyraźnej różnicy w s

A w praktyce okulary atestowane F i tak z powodzeniem chronią bardzo dobrze, bardzo wielu graczy airsoftu. Dlaczego? Bo nawet z bliska 500fps nie przebija poliwęglanów, zaś już po metrze opór powietrza robi swoje i zostaje z tego duuużo mniej. Kulka leci pare sekund i jakoś nie dolatuje nawet na 100 metrów. Jedyny minus to nie stu procentowe pokrycie okolic oczu. Po to jest klasa bezpieczeństwa B, którą mają google. T może być od translucent i oznaczać przejżystość soczewek. Sam dokładnie nie wiem.