thor_

Jak bedziesz miał replikę w rękach to się nagle okaże, że miejsca jest znacznie więcej, chcesz sie złożyć? Poczekaj z kombinowaniem na replikę bo jak narazie to co robisz to jest szukanie czegoś co nie ma konkretnych wymiarów. Jakoś W M14 nie da się normalnie wepchnąć pakietu na dużych ogniwach 9,6V a mi się udało bez większych problemów. Nie ma sensu gadać o czymś czego nie można dotknąć w takiej sytuacji.

No ale większą dziure niż 6mm zostawia... :D

MadBull 6,03 TanioKoba 6,04

Mnie zastanawia co innego, skoro problemem jest przestrzelina po 6mm kulce to jak u diabła są rozliczane trafienia ostrą 9mm ?? Sprawa kolejna: Pokaż mi strzelnicę na której stoi 100 tarcz tego typu... Coś chyba przekoloryzowałeś żeby "wyszło" na Twoje... Nie widze problemu chcę postrzelać do tarczy? Biore kompa, siadam przed nim w czym kolwiek co pozwala rysować linie i kółka rysuję sobie tarcze jakie chcę i ile chcę i drukuję. Czy do tego trzeba jakichś wykładów czy innych studiów?

Znaczy że trudniej było trafić? :D

na ktryms z inetowych sklepów na zachodzi ejest taki tłumik do PSG-1 bodaj dedykowany ;) Al ekosztuje chyba prawie 100 E ;)

umierają :D

Myślę sobie na początek wymień to co jest podstawą w tym co dostaniesz i z czasem pomyśl o poważniejszych zmianach. Na początek guma, lufa może sprężyna na okolice M120 i wtedy oceń czy to za mało czy ok.

Jeżeli ktoś myśłi o tym żeby mieć coś co w "realiach symulacji/odwzorowania" ma być coool to powinien myśleć o SR. To w rzeczywistości pożądny karabinek snajeprski/wyborowy a dodatkowo często wykorzystywany również jako karabinek przeciwsprzętowy. Jak dla mnie takie podejscie ma sporą wartość w naszym hobby. Ale ja mogę być zboczony ;)

I proponuje zapoznać się z tymi dwoma linkami: http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=54185 http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=54116

Radzę sie wyleczyć z tego typu urojeń...

Zacznijmy od tego. NA PRZYKŁADZIE pokaż mi gdzie porównałem pływanie z pasem balastowym do pływania w reszcie sprzętu? Tylko nie wypisuj mi podania przykładu obrazującego trudności związane z pływaniem z pasem a następnie podkreslenia o ile trudniejsze jest pływanie w sprzęcie. Może teraz Ty przynasz się do błędu uzmysławiając sobie, że nie każde użycie w dyskusji PRZYKŁADÓW może być porównaniem... Co do Twojej "nogi" w pływaniu... Czy my tu rozmawiamy o pływaniu sportowym, efektOWNYM czy o możliwości pływania-poruszania się w wodzie w sprzecie którego używamy w zabawie wojnę? Nie po

Hmm skoro wg Ciebie, podając za przykład utrudnień w pływaniu utrudnienia spowodwane pasem balastowym, porównałem to do pływania w mundurze, butach i kamizelce to chyba musisz wrócić na lekcje języka polskiego... Jeszcze raz radze dobrze przeczytać i włączyć myślenie w czasue tego procesu... Skoro taki z Ciebie pływak to mi wyjaśnij NA PRZYKŁADZIE w jakich to technikach przeszkadzają buty. Acha masz racje z pływaniem nie mam wiele wspólnego, w zasadzie to boję się wody kursy ratownictwa wodnego ogladałem na zdjęciach i w książakch, zawody w szkole podstawowej i średniej wygrywałem też

A ja to gdzieś porównywałem?? Może przeczytaj jeszcze raz uważnie co pisałem yhhmm?? Jakich technik ?? Tajemne podwodne techniki wushu ?? :mrgreen:

Do tego są już w zasadzie karabinki wyborowe/snajperskie i wszelkiej maści KMy

Relevant gwarantuję Ci że są komórki (mam taką jedną) która dam Ci do reki i zajmie Ci troche czasu znalezienie jakiegokolwiek numeru telefonu w niej, na pewno więcej czasu niż wykorzystanie identyfikatora ;)

Jedno co można jej w 100% zarzucić jako ewidentny plus to niezniszczalność ;) Tak długo jak jej czołg nie przejedzie bedzie działała ;) W zasadzie to jedyna latarka jaką posiadam ;) Fulton oczywiście ;) Ale prawda jest że w wielu sytuacjach potrafi wkurzyć i cżłowiek czuje brak czegoś "innego".

No więc przyjmijmy, że jak pogadasz z ludźmi z ekipy, podejmiecie decyzję wtedy daj znać i pokombinujemy co z Wami zrobić ;) Tylko tak im imprezeprzedstaw, że mogą pojechac tylko po to żeby posiedzieć na wartach albo zginąć po pierwszych kilku godzinach i skończyc imprezę ;)

Zwykłe identyfikatory "medyczne" w formie karty kredytowej, dodatkowo nazwa ekipy i w ramach bonusu tel. kontaktowe do 2-3 kumpli i to wszystko. Nie ma co udziwniać, komplikować i przesadzać.

Ok inaczej: Czy możecie się "wykazać" jakimś doświadczeniem stricte milsimowym? Czy braliście udział w jakichś milsimach gdzie kwestie trafień są regulowane systemem typu CCS (karty trafień, ran, karty dla pojazdów, ścisłe zasady niszczenia pojazdów, budynków, innych instalacji.) Czy braliście udział w imprezach na których jest utrzymywany od początku do końca "Chain of command"? Jeżeli ktoś zdecyduje, że przez całą impreze musiscie siedzieć w bazie i zmieniać się na wartach nie mając okazji ani razu strzelić przez 40 godzin kiedy inni "walczą" i po tym pojechać do domu to nie bedzie to

Foka my tu o normalnych dzikach gadamy a nie o dzikach w wersji CQB czy MOUT ;)

Hmm może być jeden problem, nie będzie pizzy na imprezie ;) A poza tym czy znajdzie się ktoś z naszych znajomych którzy bawia się w milsimy kto Was zna i potwierdzi Waszą "wartość" milsimową?

Znaczy łatwiej im było unikac trafień ;) Albo ich efektów ;)

Z moich że na 3000... Ciekawe kto jest bliżej prawdy ;)

Generalnie można przyjąć, że poza kalibrem to chyba wszystko się zmieniło w 5,56 od czasów Wietnamu