Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

historian1970

Użytkownik
  • Content Count

    512
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by historian1970

  1. Na razie słabo z frekwencją po stronie Aliantów, mam nadzieję że ktoś dojdzie bo będzie kiepsko.
  2. Eee.. myślałem, że to najnowszy Völkischer Beobachter. :icon_mrgreen:
  3. Stalin odpowiedział Wasilewskiej na prośby o wcielenie Polski do ZSRS - "A kto by chciał wpuszczać do domu gniazdo os?" Stalin liczył się z mocarstwami zachodnimi nawet pod koniec wojny i nie dyktował jednostronnie swoich warunków. Gdyby pertraktował z nim tylko Churchill świat wyglądałby inaczej po II WS. I nie zapominajmy o bombie atomowej, której Rosjanie nie posiadali. Po wojnie niektórzy nadal jechali na wschód a potem wracali bez koniecznosci wstępowania do LWP.
  4. Bardzom ciekaw skąd kolega ma informacje jakoby Stalin kiedykolwiek planował włączenie Polski w skład ZSRS? Bo w te brednie i bajki polskich komunistów już chyba mało kto wierzy. Stalinowi można wiele zarzucić ale nie to, że był głupi. Na takie załatwienie sprawy polskiej nawet kompletnie otumaniony przez Stalina Roosevelt by się nie zgodził, nie mówiąc o ciągłym oporze narodu polskiego. Stalin Polaków znał dobrze i pewnie nie bardzo mu się widziały cotygodniowe zamachy bombowe w Moskwie i Leningradzie. Irlandia Płn. to by była przy tym fraszka. Nawet błagania Wasilewskiej na nic się zdały, St
  5. W nawiązaniu do komunistycznego wojska Wasilewskiej i Berlinga. Dręczy mnie bardzo pytanie, czy gdyby Polacy en masse odmówili wstępowania do tej armii to mielibyśmy szansę na utrzymanie względnej niepodległości po 1945 roku? Wg mnie szansa na finlandyzację Polski była. Bo wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, gdzie prawie wszyscy Polacy zdążają do Andersa, a ci którzy pozostali nie widzą siebie w roli mięsa armatniego dla Stalina. Wasilewska oczywiście z kolegami próbuje tworzyć rząd pod skrzydłami generalissimusa ale brak im jakiejkolwiek legitymizacji w postaci zaplecza wojskowego. Dod
  6. Polecam ten hełm z SOFu. http://www.sofmilitary.co.uk/mk2-tommy-helmet-with-net-product,11903,1
  7. Poruszyles ciekawy temat. Dwa spojrzenia na ten sam problem wykorzystania pilotow szybowcowych po wyladowaniu. Brytole stawiali na zwiekszenie w znaczny sposob sily jednostki powietrzno-desantowej ale w ten sposob przyczyniali sie do szybszej utraty wyszkolonych pilotow potrzebnych w nastepnych akcjach. Amerykanie woleli te zywa substancje zachowac, nie narazajac jej na utrate zycia lub kalectwo w walce naziemnej. Ktore rozwiazanie lepsze? Chyba jednak brytyjskie, taka dobrze wyszkolona jednostka i to nie mala (a piloci brytyjscy byli swietnie wyszkolonymi piechurami i bili sie dobrze) mog
  8. Wytlumacze ten post bo chyba nie wszyscy zrozumieli. Do zwyklych zolnierzy nic nie mam, bo wstepowali do armii Berlinga w roznych okolicznosciach przyparci do muru, czesto ratujac w ten jedyny sposob zycie (to zaznaczalem wielokrotnie). Ten wlasnie fakt oslabia moje calkowicie negatywne nastawienie do tej czesci polskiej historii i tak nalezy rozumiec "stwierdzenie o wstydliwym kawalu polskiej historii". W odroznieniu od bandy czerwonych zdrajcow spod znaku sierpa i mlota w tej armii, dla ktorych nie widze zadnego moralnego usprawiedliwienia i ktorych potepiam w calej rozciaglosci. Tyle tytul
  9. Zgłosiłeś, bo została wykazana miałkość twojej argumentacji.
  10. Mój świętej pamięci dziadek (kapral zawodowy przed wojną, pod okupacją podoficer Okręgu Wileńskiego AK), na moje pytanie zadane dawno temu, dlaczego nie wstąpił do LWP (a był zgarnięty razem z resztą chłopaków po "Ostrej Bramie" i mocno naciskany z swojego racji doświadczenia wojskowego) odpowiedział: Ja drugiej przysięgi Sowietom składać nie zamierzałem. Jedna przed wojną w prawdziwej Polsce mi wystarczyła. Za odmowę wstąpienia pojechał pod Kaługę i "bawił się" w drwala przez ponad rok. Było mu łatwiej bo był kawalerem, ryzykował tylko własne życie. Miał szczęście i wrócił do kraju, potem j
  11. Wiesz Tomciaz, dla Ciebie wojsko Berlinga może być jedynym, legalnym, prawdziwym, niekomunistycznym, demokratycznym i ukochanym wojskiem polskim, wolny wybór. Dla nas pozostanie wstydliwym kawałkiem polskiej historii tylko ze względu na uczestnictwo w nim wielu uczciwych Polaków co było do okazania i nikt tego nie negował. Bo już banda komunistycznych zdrajców i renegatów w osobach Rokkossowskiego, Berlinga, Jaruzelskiego i innej swołoczy oceniana jest całkowicie jednoznacznie, co pewnie tobie się też nie podoba i będziesz udowadniał, że ci panowie nie do końca byli tacy źli jak się ich przeds
  12. To jeszcze raz ci to przedstawię, Tomciaz: A tu masz cytat z Wikipedii ale źródłowy o 1 Dywizji Piechoty tego komunistycznego wojska: Dywizja została sformowana w maju 1943, w Sielcach nad Oką, na podstawie postanowienia Państwowego Komitetu Obrony ZSRR, według etatu sowieckiej dywizji piechoty gwardii z niewielkimi poprawkami. Decyzją Józefa Stalina dowództwo dywizji objął płk dypl. Zygmunt Berling. Nadzór polityczny nad dywizją sprawował Związek Patriotów Polskich. 15 lipca 1943, w rocznicę bitwy pod Grunwaldem, żołnierze dywizji złożyli przysięgę. Rota przysięgi zobowiązywała m
  13. Tomciaz, dawno takich bredni nie czytałem. A już wymyślanie własnej tezy (tej o wojsku komunistycznym co to musi być w 100% z nich złożone bo jak nie, to nie jest komunistyczne) a potem wzywanie adwersarzy do jej udowodnienia? Majstersztyk.
  14. Nie znam tej pozycji ani p. prof. Kospatha-Pawłowskiego to prawda, ale nie wyrabiam sobie opinii na dany temat dzięki jednej książce. Być może są tacy dla których LWP to byli czystej wody patrioci. Tę armię powołał do życia marionetkowy Związek Patriotów Polskich w ZSRR i ehhh ... .... szkoda mi się już rozpisywać. Dla mnie temat zakończony.
  15. Jakie uogólnienie? Toż to było wojsko komunistyczne. Podporządkowane poprzez agenturę (albo komunistów polskich albo tzw. p.o. Polaków) obsadzoną na stanowiskach dowódczych obcemu, wrogiemu i totalitarnemu mocarstwu, które kilka lat wcześniej napadło na nasz kraj i zagarnęło więcej niż połowę terytorium. Obywateli polskich wysyłało na Syberię i do Kazachstanu w celu szybkiego wyniszczenia substancji narodowej a polskich oficerów, jeńców wojennych zlikwidowało strzałami w tył głowy. Większość zwykłych żołnierzy wstąpiła do tych oddziałów z nadzieją na uratowanie głowy z sowieckiego piekła z
  16. Napisałeś w poście: Wszystkie ujecia sa z Market Garden. Jest to nieprawda, bo Amerykanie są z 99 Dywizji Piechoty w Niemczech. Trzeba było napisać klarownie - Wszystkie ujęcia Brytyjczyków są z Market Garden. Widziałeś, że moje wypowiedzi i negacja fragmentów filmów dotyczą głównie Amerykanów. Napisałem, które fragmenty filmu są z innego okresu i to było chyba jasne. Miasteczko w Italii też dotyczyło Amerykanów (zresztą błędnie zidentyfikowane przeze mnie) a ty odpowiadałeś jakbym o Brytyjczykach się wypowiadał, przejrzyj posty. Stąd wzięło się całe nieporozumienie. Zakładałem, że jeśli autor
  17. Oczywiście, że nie neguję tych faktów że to spadacy, tylko ze źródłami jest tak, że masa zdjęć czy filmów krąży po świecie błędnie opisanych i to nawet w archiwach państwowych. To jest tak jak z tymi Amerykanami na filmie, którzy wg twoich źródeł na 100% byli w Holandii i w dodatku to mieli być spadochroniarze. A to piechociarze z 99 dywizji w Niemczech jak ich poprawnie zidentyfikował Aliant. Może i w przypadku tych Brytoli wystąpił błąd i oni są np. na ćwiczeniach w Anglii a nie w Holandii?
  18. Dzięki Aliant za rozwikłanie zagadki, a możesz pomóc z zagadkowymi spadakami z 2.37 i 2.45?
  19. Rozumiem, brak argumentów. Cóż, tego się spodziewałem ale dzięki za wymianę poglądów. Do następnego razu.
  20. Mnie też się już nudzi ta dyskusja. Ostatni post jest trochę mało zrozumiały, bo raz o szpeju amerykańskim a za chwilę o Brytyjczykach ale kończąc temat filmu: Nie wszystkie ujęcia są z Holandii. Na ujęciach 0.59, 1.02 i 1.19 jest piechota Armii Stanów Zjednoczonych. W koszulach, spodniach piechoty bez doszytych kieszeni i w getrach typowych dla piechoty US. Stąd wnioskować można, że to Włochy inaczej mówiąc ciepły klimat, tak? Budynki mają okiennice typowe dla klimatu południowego, zaluzjowe, chronią przed ostrym słońcem, którego w Holandii brak. Nie rozumiem skąd twoje uparte trwanie
  21. 0.56 i 1.02 to Market Garden? Co ci Amerykanie zrobili w takim razie z kurtkami M43, rozbierać się w Holandii we wrześniu do koszuli, gdzie doszyte spadochronowe kieszenie do spodni? Miasteczko też wygląda na Włochy albo południową Francję. 1.19 kolesie w opinaczach piechoty US. Tych chyba nie było w Holandii? Niby drobiazgi ale... nie wszystkie fragmenty są z Market Garden. Może ci bez Denisonów są z RAC (Royal Armoured Corps), podobne topki. Generalnie ciężko sobie wyobrazić dlaczego cały oddziałek zdjął Denisony i siatki z hełmów. Kolega nie chciał być piechociarzem w bereci
  22. Mnie to wygląda na wyjątek od reguły, battledres też można zdjąć i biegać w koszuli wełnianej i takie zdjęcia też są (np. sanitariuszy). Jak się komuś Denison podarł to pewnie zdjął póki nie zdjął z trupa nowego, nie zaprzeczam. Zdjęcia gen. Urquharta pod hotelem Hartenstein w battledressie też są i co to oznacza? Ci z filmiku nie mają nawet siatek na hełmach i żaden z nich nie ma Denisona (swoją drogą rozpoznałeś obszycia na rękawach?). Zresztą cała ta produkcja to dość bezsensowny zlepek fragmentów z różnych frontów i okresów wojny (ala Wołoszański albo Discovery production) . Byłoby ci
  23. Możesz zapodać jakieś linki do tych zdjęć? Bardzom ciekaw tych Brytyjczyków bez Denisonów.
×
×
  • Create New...