Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Uada

Użytkownik
  • Content Count

    62
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Uada

  1. Ze Stg 44 jest taki problem, że pasuje tylko na sam koniec wojny i to też nie dla każdej jednostki. Maus od Tanaki to wydatek rzędu 3k, za co mogę sobie kupić 2 zdekowane Mosiny. Replika od G&G to też chyba koszt koło dwóch koła... To największy problem dobrych czterotaktów- są zabawkami kosztującymi tyle, co prawdziwa broń. Myślałem właśnie o MP 40 SRC- chyba całkiem grywalne, a z tego co wiem to dopuszczalne do rekonstrukcji, o ile nie podejdzie się doń bliżej, niż na metr :icon_mrgreen: Czekam na nowe propozycje- budżet w przypadku repliki historycznej to około 1000 złociszy.
  2. Witam kolegów. Przyszedł u mnie czas na zmiany w airsoftowym arsenale; chcę pozbyć się mojego KM, a kupić sobie coś 'dla ludzi', jako że moja dotychczasowa replika jest długa i ciężka, a mi znudziła się już rola stacjonarnego strzelca karabinu maszynowego. I oto zwracam się do Was, Braci Airsoftowa, o pomoc w dokonaniu wyboru. Czy jest na rynku replika broni historycznej, która dotrzyma pola zwykłym Cymom i Boyiom? Może być dosłownie cokolwiek, co nada się zarówno do reko, jak i do zwykłej je*anki, z tym, że mam już niestrzelającą replikę PPSz stricte do rekonstrukcji, w związku z czym Aresowy
  3. Phi, u nas w Sowietach to można sobie sznureczkiem elegancko dopasować hełm do głowy, a tu- monolit ^^ Sylwetki FJ są świetne i piękne, tylko ta cena sprzętu... Dla mnie, rekonstruktora RKKA, ceny niemieckiego szpeju i jego różnorodność są porażające. Ale przyjdzie jeszcze dzień..
  4. Istnieje grupa ogólnopolska, "Spadochroniarze 1939- 1945". Jest to CHYBA jedyna grupa, która oprócz przebierania się w mundury rzeczywiście wykonuje skoki spadochronowe. Wczoraj miałem przyjemność pojawić się z tą grupą na małym wydarzeniu w Tomaszowie Mazowieckim; brakowało im ludzi, więc zostałem ubrany w mundur FJ i wypchnięty z czarnego terenowego Junkersa. Hełm niestety jako że był troszkę za mały, nie dodał mi szyku ^^
  5. I o to mi właśnie chodziło, kiedy pisałem o przydatności klamki w wypadku, gdy nasza replika główna przekracza "bzdurne limity fps". Kiedy mam wejść do budynku, to na ogół M249 ląduje w krzakach albo przed drzwiami, jako że nie mam potrzeby targać go na plecach, wyciągam z kabury Colta i wchodzę. I może nie sieję zniszczenia, ale wiem, że jestem w porządku wobec innych, jako że mogę nawet przypadkiem wyrządzić komuś krzywdę. A mimo tego, iż każdy z nas liczy się z tym, że airsoft jest sportem 'kontuzyjnym', to moim zdaniem lepiej czasem zostać fragiem, niż zrobić drugiemu krzywdę. To tylko zab
  6. Osobiście też polecam posiadanie broni bocznej. Pomijając niesamowitą frajdę, jaką daje strzelanie z gaziaka, jest to po prostu przydatne, tak jak koledzy mówili w sytuacjach awaryjnych, lub w razie limitu fps. Jako że moja główna replika jest dosyć mocna i dosyć nieporęczna, w terenie mieszanym pistolet jest używany przeze mnie dosyć często. I może fakt, że nie mam szans przeciwko cymowiczowi z hi capem, ale wychodzę z założenia, że ważny jest przede wszystkim fun a nie "nabijanie fragów". Pomijając to, że ostatnio gdyby nie mój wierny 1911, zakończyłbym udział w strzelance po godzinie, jako
  7. @poldeck Z tym że Bf3, tak jak każdy zresztą Battlefield, nie był robiony pod singla, tylko głównie pod multi (ten moment, w którym zdejmujesz z RPG7 snajpera razem z połową budynku, w którym kampi); dopiero w tym trybie gra ujawnia swoją wartość. Ja potraktowałem singleplayer raczej jako samouczek, niż jako główną rozgrywkę.
  8. Pancerz to grubość bodjaże kolejno przodu, boków i tyłu, a penetracja to po prostu penetracja zależna od typu pocisku.
  9. Ja właśnie instaluję u siebie BF3. Dostałem grę o 10 rano, do 12 próbowałem w ogóle uruchomić instalator... Teraz na szczęście zostaje 'tylko' dociągnąć 5GB Powrotu do Karkand, jako że jestem szczęśliwym posiadaczem wersji limitowanej... Ale już po dzisiejszym dniu mogę stwierdzić: Origin to straszne gówno, powinni to byli wypuścić przez Steama.
  10. W tym roku na Odyseję Historyczną, czyli bodajże 4 dni po Strefie. Za dużo imprez na raz, nie da rady ^^
  11. @Nanteris Może kiedyś spotkamy się po dwóch stronach frontu. Ja dosłownie przesiadłem się na T-34-85 ^^ A w grze JgPanther elitarny (czekam na Ferdynanda za pół ceny). SU-152, KW1S, AMX12t, T-50, KW-3 i T150.
  12. Cóż, widzę dzieciaki i dziadków wstępujących do Volkssturmu i kilka trupów radzieckich. Jak na złość wszystkie w mundurach i butach i to w niemieckim filmie propagandowym. A Niemiec to nawet pamiątki zbiera z kieszeni radzieckiego płaszcza istniejącego tylko w regulaminie! Naprawdę, widzę że ten dyskurs nie ma sensu, bo jak widzę najprościej jest wyśmiać przedstawiciela innych poglądów. Dziękuję za rzetelną, popartą faktami dyskusję, dedykację jakże humorystycznej anegdotki i pozdrawiam mieszkańca starogermańskiego grodu Krakau ;) Jeśli pojawi się tu jakiś mod, to niech wywali niepotrzebny
  13. Odkąd wojny się zaczęły wszystkie armie świata żerowały na lokalnej ludności, więc nie wiem jaka sensacja w tym, że głodny Rosjanin zza Uralu wykopał na polu buraka pastewnego i spałaszował ze smakiem. W tym okresie duża część Armii Czerwonej była żółta, chociażby z Kazachstanu, gdzie cywilizacja europejska nie dotarła. Powtarzam- nie przeczę że byli bosi żołnierze, ale bardzo mnie irytują stwierdzenia w stylu 'Aaaa, Ruskiego to łatwo odtwarzać. Zdejmij buty, włóż jakieś szmaty i już, przecież karabinu mogłeś nie dostać". Zegarki... Cóż- Tommies w Normandii też wartościowymi pamiątkami nie gar
  14. Dopiero teraz spojrzałem na ładownice. Te które pokazałeś są powojenne, polskie. Raczej szukaj takich, są poprawne i tańsze. Ja swoje kupiłem za 15 zł/sztuka, od tego gościa u którego zalinkowałeś ładownicę na granaty.
  15. Jeżeli chodzi Ci o stylizację, to koszula i spodnie mogą być ;) Pas jednak radziłbym Ci zmienić na jakiś szerszy, bo ten ma tylko 2cm i będzie słabo wyglądał. idealny byłby ten albo ten, a jeżeli chodzi Ci o wersję eko i nie koniecznie w 100% zgodną, bierz ten. Wtedy nie będzie już wątpliwości co do Twojej stylizacji :)
  16. A wiesz może dlaczego nędza i bieda? Dlaczego na Ukrainie przed wojną z głodu umierały miliony ludzi? Właśnie dlatego, żeby produkować więcej czołgów, więcej karabinów, więcej amunicji. Tak się składa, że aktywnie zajmuję się tematem rekonstrukcji RKKA z okresu 1943-45. Nie wątpię w prawdziwość słów Twojego dziadka, szanuję ludzi którzy bili się za kraj. Ale pamiętaj że działania toczyły się na baardzo szerokim froncie, i w różnych miejscach, w różnych okresach sytuacja wyglądała odmiennie. Fakt faktem, armia sowiecka nigdy nie była wyposażona tak dobrze, jak armia niemiecka, ale nie jest praw
  17. Aaaa no tak, rozumiem, widocznie masz większą wiedzę, niż ja... Z tym że boso, bez koszul i z karabinami na sznurkach to mogli sobie chodzić żołnierze tyłowi. Bo frontowiec zwyczajnie nie dałby rady przeżyć bez minimalnego wyposażenia. Prawda jest taka, że ludzie widzieli głównie właśnie oddziały tyłowe, te które stacjonowały we wsi po przejściu frontu, bo gdy front przechodził, to najczęściej leżeli plackiem w piwnicy albo w lesie. Okres największych braków to początek wielkiej wojny ojczyźnianej, a 1944 to czas w którym to Niemcy wycofują się na z góry upatrzone pozycje. Fakt faktem, że nie
  18. Kazik94- skomentuję to krótko. Nie masz pojęcia o czym mówisz, jeżeli uważasz, że "większość chodziła w łachmanach" ;) Bluzę od gimnastiorki idzie dostać na allegro za jakieś 140 złotych jeżeli ma się szczęście. Bryczesy mogą być cywilne jeśli to jest stylizacja. Ładownice na granaty i plecak to 40 złotych w sumie przy dobrych wiatrach. Ładownice- tak, na pas. Jeżeli chodzi o pagony- http://www.historical-uniforms.com/pagonyrosyjskiepiechota/p/16755 - bierz te. Są dobrze wykonane i niedrogie, ale raczej bierz za pobraniem, bo p. Frankowski ma czasem problemy z zebraniem się z wysyłką po w
  19. Jeżeli chodzi o rekonstrukcję jako taką, to na okres pasujący do karabinu wz. 1944 potrzebna Ci gimnastiorka i bryczesy wz.43. Zdjęcie Nie sugeruj się pasem, ten jest raczej niepoprawny dla szeregowca z późnego okresu wojny. Ciebie interesuje pas skórzany jednobolcowy, lub parciany ze skórzanymi wstawkami, ze wskazaniem na ten drugi. Zdjęcie Co do ładownic- do karabinu wz.1944 ładownice kirzowe lub brezentowe oszczędnościowe. Zdjęcie Do tego manierka, saperka, ładownice na granaty, buty sapogi/ trzewiki z owijaczami, ew. plecak mieszok na łupy i sylwetka bojowa żołnierza armii sowiec
  20. Naprawdę chcesz z nim robić interesy?
  21. Chiński woodland nie wygląda jak woodland. Dołóż jeszcze 50 złotych i możesz śmiało na allegro polować na oryginały.
  22. Hyhy, ja mam tą ACM i cm.030 mi wcale nie szkoda. Ten plastik to czy się porysuje czy nie to i tak jest paskudny. Mieścić się mieści, a czy nosi się wygodnie? Lepsze na pewno byłoby coś a'la serpa na panelu, bo ten chiński twór lubi orbitować wokół nogi np. przy czołganiu. Ale daje radę za tą cenę.
  23. Co prawda nie jestem specjalistą w dziedzinie FJ, ale wydaje mi się, że jak wszędzie- regulaminy swoje, a życie swoje. Najlepiej bazować na zdjęciach z epoki. Tu na przykład strzelec KM z elegancko wyłożonymi patkami. Eben Emael- 1940.
  24. Haha, ja za swoją używkę dałem 110 w czasach posuchy. Myślałem że więcej ich na polskim rynku nie uświadczymy.
×
×
  • Create New...