Uada

Szukam hełmu Adrian wz. 15 .

Sprzedam gimnastiorkę wz. 43, komplet bluza + spodnie, na szczupłą osobę do 180cm wzrostu. Cena: 300 złotych.

Poszukuję magazynka do PPSz- może być łukowy, może być bębnowy. Byle w dobrej cenie.

Nestof ciągnie rosyjskie szpeje bodaj od Hikiego i Schustera, więc jakość faktycznie dobra.

To na pewno nie gimnastiorka wz. 35- rozpina się do końca. Wz. 69 tez nie przypomina- nie mam pojęcia cóż to, ale jak Gruszkin powiedział- z II wojną nic wspólnego nie ma. Na pewno jest wyjściowy i powojenny.

A ja się przerzuciłem z WoTa na War Thundera i wszystkim innym też polecam. Oprócz przód- tył, lewo- prawo jest jeszcze góra- dół :D Poza tym im dłużej grałem w WoT, tym bardziej byłem skłonny uwierzyć w ten spiseg Wargamingu. No proszę Was, strzał z Ferdka w T-50, raz rykoszet, raz za zero, a trzecim pociskiem zdjąłem mu gąsienicę...

No i trzeba pamiętać o tym, że Finlandia w XIX wieku miała troszkę inna relację z Rosją, co przełożyło się na pewno w jakiś sposób na późniejsze stosunki. Gdybanie zostawmy fantastom, historii nie da się zmienić, można tylko udawać, że było inaczej.

W tym momencie i ja jestem porażony. Oczywiste jest, że cała wierchuszka była komunistyczna, armia uformowała się na terenie ZSRR i podlegała rozkazom tamtejszego dowództwa, a oficerów było więcej rosyjskich niż polskich. Co z tym wspólnego mają szeregowi żołnierze 1 i 2 AWP, którzy w większości po prostu nie zdążyli do Andersa- nie wiem. Ale pewien jestem, że z pewnością niejednego z nich po przeczytaniu słów o 'wstydliwym kawałku historii' jakim byli, ogarnęłaby niewypowiedziana gorycz. To, że armia została sformowana przez naszych komunistycznych "sojuszników" nie świadczy o przekonaniach

Ale to chyba z tym bonusem 2x, skoro pierwsza bitwa dnia ^^

No tak, Ferdek bez ulepszeń to straszna kupa i męczarnia. Ale wymaksowany sieje postrach, strzały za 500hp to standard, odbija bardzo dużo, wydaje mi się, że mimo swoich kolosalnych rozmiarów nie jest jakoś wybitnie widoczny- do tej pory ze wszystkich moich zabawek daje mi najwięcej frajdy. Drugie na podium jest SU-152- zupełnie inaczej się nim gra, ale strzał w Tygrysa P za 1007hp daje radość :D

Jak użytkownik głównie TD powiem, że faktycznie przeciw T34 najbardziej nie lubię wojować, szczególnie jak wróg wie jak się ustawić. Jeśli kadłub ma schowany, to się nie musi za bardzo bać, bo wieża dinguje prawie za każdym razem, a sam punktuje aż miło. Generalnie to jest dobra zasada- kupować te czołgi, które są najbardziej irytujące jako przeciwnicy :)

Pytanie padło w kwestii stylizacji, ale widzę że temat przeszedł na rekonstrukcję. Otóż, ja wziąłem sobie do serca zasadę, że "rekonstrukcja to proces długotrwały". Po pierwsze żeby wyrobić sobie jako takie pojęcie o odtwarzanej sylwetce najlepiej przejrzeć mnóstwo zdjęć, później przeczytać mnóstwo tekstów, a następnie jeszcze raz przejrzeć zdjęcia- mozolony proces zdobywania informacji, ale wtedy mamy faktycznie podstawy żeby twierdzić, że było właśnie tak, a nie inaczej i na podstawie tej wiedzy wspartej, a nie opartej całkowicie na opiniach innych rekonstruktorów, budować sylwetkę. Inną spr

Białofińska Soldateska... Miło na Was popatrzeć :>

Jeżeli w TD zerwą Ci gąsiennicę, naprawisz ją, a później zerwą Ci ją jeszcze raz, to najczęściej znaczy to, że za daleko się nim zapuściłeś i tak czy inaczej będziesz za chwilę dymiącym fragiem...

Ja we wszystkich tedekach najpierw daję wszystkim kamuflaż, mój Ferdynand jest bezkarny ^^ A teraz sam będę myślał, co dalej :D

Ten ma zły kolor i inne kieszenie, a poprawka kieszeni tak, żeby nie było widać to ciężka sprawa. Prawilny jest taki, ten akurat obszyty na piechotę od 1943 roku, w kolroze tzw. kawy z mlekiem: A tu drugi, ciemniejszy, obszyty na okres powiedzmy do 1941 roku: Przy czym te w kolorze kawy z mlekiem są bardziej koszerne, ale u nas raczej nieosiąglane; na wschodzie można znaleźć, jeno cena oscyluje w okolicach 500 złotych. Ciemniejszy można kupić od czasu do czasu na alledrogo, tylko trzeba trafić na dobry rozmiar. Ja swój 48-4 (180cm, normalna budowa ciała) zanabyłem za jedyne 90

Mi się T-50 lepiej jeździło, niż T-50-2. Ale największą frajdą jest dla mnie kampienie w krzakach Ferdynandem i punktowanie wszystkiego z 500 metrów. A w kluczowym momencie bitwy wyjeżdżam i biorąc wszystko na klatę ratuję sytuację!Hiro.

"Dobra Marcin, robimy tak jak ostatnio w CoDzie; osłaniaj mnie ze swojego BARETA, a ja przebiegnę sprintem pół kilometra w pełnym szpeju, i z zaskoczenia wykoszę moją emczwóreczką wszystkich przeciwników hedszotami. KANTER TERORISTS ŁIN!!!111" A tak serio niby są jeszcze mody airsoftowe do wielu FPS, ale cóż z tego. W takim chociażby Flashpoincie możesz poczołgać się 2 kilometry do celu- spróbuj to zrobić na następnej strzelance. Gra nie uwzględnia za bardzo czynnika kondycyjnego człowieka, a ten jest dla każdego inny. Ponadto wyżej wspomniano już zagadnienie terenu- ten decyduje o stosowa

Zamieć jako taka nie- był jakiś problem z miejscówką w Wesołej. Ale zamiast tego Góral zorganizował w tym samym czasie manewry właśnie w Kazuniu. Co ciekawe- nas "Rosjan" pięciu, dwóch Polaków, i około 20-25 Niemców.

Tak, Kazuń :) Aczkolwiek uciekliśmy w sobotę koło południa.

Z ostatnich manewrów jesienno- zimowych.

Łeee tam. Fakt faktem- inny krój bluzy. Ale jeżeli mówimy o bojowym wiosenno- letnim wyposażeniu to tyle różnic. Spodnie, buty, uzbrojenie i całe oporządzenie takie samo jak czerwoni. W przypadku zimy- wyróżniający naszych płaszcz, zupełnie inny od tego radzieckiego. A garnizonowo zamiast furażerki LWPowiec nosił rogatywkę, ale w boju raczej wszyscy nosili radzieckie hełmy wz.40. Jeżeli faktycznie mają być to oddziały działające na ziemiach polskich mające na wyposażeniu Steny, to tylko podziemie. Ja na Twoim miejscu raczej poszedłbym w PSZ na zachodzie; 1 SBS to bardzo ciekawy temat, ale

Przy czym jest to raczej krótka prezentacja możliwości silnika.

Nie wiem, czy grałeś w grę 'Frater"- nasza rodzima polska siekanina, klon Diablo. Całkiem przyjemny RPG/hack'n'slash

Z tego co wiem chyba wszystkie kopie butów FJ są kosztowne. Ale na późną wojnę trzewiki z opinaczami chyba też dadzą radę- jeśli się mylę proszę mnie poprawić.