Ryzbor

Za 700 zł można kupić w sklepie bohemiaairsoft stalowe MP5 firmy SRC. Ale to raczej nie replika dla początkujących.

Ja tylko wiem, że chwyt przedni od JG pasuje do Boya. Ale raczej nie pasują, bo JG jest w standardzie TM a Boyi w standardzie Aresa.

Beta ma chyba więcej bajerów i jest ładniejsza. Do G36C Boya polecam Turnigy Nano-Tech 7.4V 1800 mAH. Turnigy jest lepsze i tańśze od Redoxa. Chciałbyś! To, że chwyt jest na szynę ris wcale nie znaczy, że będzie pasował na szynę ris. Bo chiny.

Miałem chyba to samo XD Bo serwisant na start w replice zmienił jedną z zębatek.

Redox Beta chyba jest fajniejsza...

Warto mieć mosfet. Z silnikiem to raczej chodzi o mosfet z AB. Kable niskooporowe kosztują grosze, a sklepy lubią za nie bulić gruby hajs. Przedłużki lufy... wiadomo co mają przedłużać. Długość lufy nie ma ogromnego wpływu na celność. Na pewno nie taki, by rezygnować z krótszej czyli wygodniejszej repliki na rzecz dłuższej.

Tak. Nawet po wymianie gumki. Innej osobie z Boyem też.

Ale MP5K PDW sprowadzić dla mnie nie chcieli :( A wiesz może Nitro, czy MP5K SRC ma ten sam GB V2 co ich zwykłe MP5? Bo najbardziej bym się bał o kompatybilność GB i komory hop-up.

Nano jest o tyle lepsze, że jest tańsze i ma więcej C.

LiPole Turnigy Nano-Tech są tańsze i lepsze od Redoxa.

1. Emki są trochę ażurowe, lubią pękać. Sam widziałem, smutny widok. 2. Lipol Turnigy Nano-Tech (najlepiej wersja modelarska) + ładowarka Redox Beta. Świetny sprzęt. 3. Midy M4: Cyma o niebo lepsza od Boya. 4. Ja bym się zastanowił nad balistycznymi. Jest coraz więcej Mancraftów, również w rękach "gimbazy". 5. Moim zdaniem bardzo drogi, bardzo zbędny taktyczny gadżet który utrudnia celowanie. Co do fps, jakiś czas temu ktoś odstrzelił komuś ząb z pistoletu 250 fps po tym jak odłożył swoją snajperkę 600 fps tylko full auto... Nie mniej, mi jeszcze się nie zdarzyło by na zielonej miejscó

Będzie się to (tylko trochę) mijało z celem.

Bo trzeba umieć inwestować.

Opis w moim profilu (mosfet to taka mała fanaberia): GB: - Podwójnie doszczelniona dysza 24.4mm Pro-Tech - Gumka zielona G&G - Łożyskowana i wentylowana głowica tłoka SHS POM - SP85/110 Guarder - Stalowe łożyska kulkowe 8mm SHS - Mosfet Gate ASR. - Tak bardzo zajebiste okablowanie niskooporowe 2.5mm, że że serwisant nie chce zdradzić skąd ma.

A ja ostatnio chodzę z dwoma midami i wciąż się zastanawiam po cholerę mi worek zrzutowy (PSTG :icon_mrgreen:) skoro i tak podczas rundy nie przeładowuje... 5 fragów na jednym magu. Ale profilaktyczny hicap już się szykuję.

Nie bój dupy :icon_smile: Spójrz na opis mojej giety w profilu. Nie licząc mosfetu który tak naprawdę jest fanaberią wydałem summa summarum na bardzo estetycznie wykonaną replikę z bajerami tupu EBB i systemem szybkiej wymiany sprężyny 600zł wliczając w to tuning po którym strzela bardzo elegancko.

Bo to niestety jest replika która na start wymaga małego tuningu i uwagi serwisanta.

Ja korzystam z szybkiej wymiany sprężyny. Wymiana jest szybka i nieskomplikowana. LiPole Turnigy Nano-Tech uchodzą za lepsze od Redoxa i są tańsze. Co do tanich ładowarek GFC za 40 PLN, noch ein mal. Załóżmy, że kupisz LiPola za 50zł + ładowarkę GFC za 40zł = 90zł. Masz pecha, ładowarka niszczy Ci baterię. Musisz kupić nową baterię za 50zł i ładowarką za 130zł. Summa summarum wydasz 270zł zamiast 180zł za pewną ładowarkę i LiPola. Chcesz zaryzykować?

Do Boya pasuje LiPol Turnigy Nano-Tech 1800 mAH 25-50C. Mi stockowo EBB poprawnie działał jak i bateria. Odwzorowanie na tyle idealne, że prowadnica Aresa nie pasuje. Z ładowarkami które polecił MarekMac jest wielka loteria. Te tanie ładowarki potrafią zniszczyć baterie. Będziesz miał pecha, kupujesz nową baterię i ładowarkę. Lepiej doinwestować i kupić Redox Beta za 130 PLN z zasilaczem. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że G36C Boya to nie jest replika dla początkujących. Wymaga dopieszczenia i miłości. Wtedy się opłaca.

G36C Boya się nadaje do CQB i zielonej z racji szybkiej wymiany sprężyny. Ma świetny stosunek jakość/cena tylko bywa awaryjna na start. Nie wiem jaką fakturę ABSu mają nowe repliki JG, ale Boyacz zewnętrznie jest świetnie wykonany. Faktura fajniejsza (bardziej matowa) od nowego JG ba mam nowy adapter.

Nie dość, że konstrukcja sama w sobie jest solidniejsza to dobry ABS jest lepszy od pękającego gównolitu. Ostatnio też wydziałem złamaną emkę na strzelance. Smutny widok. Jak dla mnie warto. Replika jest dobrze wykonana, inwestujesz na start 300 PLN w tuning i śmiga świetnie. Masz do tego EBB, możliwość zmiany sprężyny (fajnie) i zrzucanie sprężyny. Za te wydane 700 PLN kupisz sobie co najwyżej CM.048. Jest jedno ale. Na start jest dużo problemów z repliką, ale dobry serwisant jest rozwiązaniem.

Moje RK-03 z trzeciej ręki wyginało się w łuk, tyle luzów było XD Bacz, że Boyi roby 3 różne oksydy na swoich akaczach. Jak trafisz na szarą chropowatą to masz pecha. Wygląda paskudnie.

Bo to M4 XD Z drugiej strony inwestowanie >300 PLN w JG to trochę przesada.

Nie wiem jakie teraz produkują te RK-01, ale ja pamiętam, że w zwyłym RK znalu było dużo. Za dużo. Z resztą to loteria. Już nie wspominając o urywającym się suwadle. Bo znal. Jeśli ze znalu jest to co wspominał wcześniej Suharex to jest to dużo. Stal można ponacierać gąbką by była ładnie potarta. Stal wygląda wtedy ładnie, a znal jest szary i brzydki.

Jest też przeciwny, bardzo powszechny pogląd, że nie warto inwestować w markową. Zależy oczywiście jaką. Często w markowej replice trzeba wymieniać to samo co w chińczyku. Mój przypadek: Gieta Boya + tuning wyszło summa summarum 600-700 PLN a replika strzela lepiej niż stockowa M4 G&G. M14 TM po tuningu (summa 1600 PLN) tyle samo fps (380) strzela całe 5m dalej. Rof i reakcja na spust lepsza w giecie. Co rozumiesz jako "graty"? Bo ja rozumiem jako wszelaką taktyczną fanaberię.